IVF po IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
mamaporaz2 wrote:No ten fertilman plus jest drogi fakt ale mojemu np bardzo podskoczyła po nim ruchliwosc...a tryb życia, dieta, sport, waga itd ok? Mój sportowiec cale życie, zdrowe odżywianie, nigdy nie palil, przed ivf alkohol do minimum a miesiac przed zero...
Kurde jesli sie starał z poprzednia zona i tez lipa to cos na rzeczy moze byc...U mnie na 15 komórek bylo 6 dobrych i dojrzałych przy końskich dawkach menopuru (300) amh 1.8 wiek 31lat...
Dlatego robi w majówkę chromatyne a potem do androloga by zerknął na wszystko jeszcze raz. Faktycznie czuje się jakbym stała pod ścianą. Ruchliwość akurat mamy w normie, za to morfologia jest na granicy 3,75% przed zmianą nawyków. Teraz ostatnio nie badaliśmy.
Stresuje się tą chromatyną bo boje się, że wyjdzie jak HBA poniżej normy. -
beta poniżej 2
Dziękuje za kciuki i wsparcieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 11:53
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
nick nieaktualny
-
Do87 nie lubię! Strasznie mi przykro tule cie mocno:*
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cześć kochane, słuchajcie tak mnie dzisiaj naszło... ten mój bierze tyle leków, aż mi się cos robi. Byle tylko poprawić to nasienie... Serio te suplementy coś dają? Może lepiej poprostu pójść do dietetyka w klinice?
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
Myszaka76 wrote:Cześć kochane, słuchajcie tak mnie dzisiaj naszło... ten mój bierze tyle leków, aż mi się cos robi. Byle tylko poprawić to nasienie... Serio te suplementy coś dają? Może lepiej poprostu pójść do dietetyka w klinice?
A morfologia spadła nam z 5% do 2%. Widać nam suple nic nie dały. Ale są dziewczyny na forum, które sobie chwalą. Jak widać, każdy organizm jest inny.
Powodzenia3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
tolerancyjna wrote:Mój mąż był obstawiony suplementami po uszy. DOSŁOWNIE.
A morfologia spadła nam z 5% do 2%. Widać nam suple nic nie dały. Ale są dziewczyny na forum, które sobie chwalą. Jak widać, każdy organizm jest inny.
Powodzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 14:46
-
nick nieaktualnyJestem po wizycie, od dzis przez 3 dni menopur 300 potem przez 4 po 225. Na chwile obecna moze 6-7 jajeczek jest i mam je teraz wysiadywać . Pan dr podnosi mnie na duchu mówi ze ciekawie nie jest ale ze damy radę .
mamaporaz2, ka87, Halszka112, inka2707, do87 lubią tę wiadomość
-
Grosiaa wrote:Jestem po wizycie, od dzis przez 3 dni menopur 300 potem przez 4 po 225. Na chwile obecna moze 6-7 jajeczek jest i mam je teraz wysiadywać . Pan dr podnosi mnie na duchu mówi ze ciekawie nie jest ale ze damy radę .
Wysiaduj wysiadujWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 15:38
-
nick nieaktualny
-
Grosiaa wrote:Jestem po wizycie, od dzis przez 3 dni menopur 300 potem przez 4 po 225. Na chwile obecna moze 6-7 jajeczek jest i mam je teraz wysiadywać . Pan dr podnosi mnie na duchu mówi ze ciekawie nie jest ale ze damy radę .
Grosiaa super wiesci:-) to wysiaduj kurko by ladne byly hihiGrosiaa lubi tę wiadomość
-
Grosiaa ale czad, przynajmniej u Ciebie dobre wieści!
Nie wierzę,że skorka się obraziła, przecież nie miała za co
A ja sobie dziś troszkę poryczalam z żalu,że mojej do87 się nie udało.oby odpoczela sobie psychicznie na urlopieGrosiaa lubi tę wiadomość
Plemniki-morfologia1%, liczba ok, hba83%
14.02.2017 punkcja,11 pęcherzyków,7komorek,6 zaplodnionych
19.02.2017 transfer1blastusi6dniowej4aa, (3krio6dn)
4dpt5,76 5dpt13,6 7dpt32,45 9dpt69 10dpt134 12dpt214 14dpt462 16dpt983 21dpt4823 -
Dziewczyny dziękuje ze jesteście!!! No jasne ze ryczałam ale nie ma tragedii. Serio. We wtorek było gorzej,
Grosia zuch dziewczynka!!❤️Grosiaa lubi tę wiadomość
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Ja się nie obraziłam, tylko zwyczajnie zrobiło mi się przykro jak Motylek napisała że łatwiej by zniosła moją sytuację niż niepowodzenie transferu. A mi wcale nie jest łatwo, właśnie jest mi tak ciężko jak nigdy w życiu. Udało mi się dopiero za 3 podejściem. Teraz od początku coś jest nie tak. Mam krwiaka, odklejanie kosmówki, plamienia, zrobił mi się guzek w lewej pachwinie a w okolicach górnej części pośladków dostałam wysypki przez którą nie wiem już jak mam leżeć bo mnie boli. Więc wcale nie jest tak że jestem pełna euforii bo udało mi się i jestem w ciąży. Wręcz przeciwnie leżę i stale płaczę, nie dość że jestem wykończona psychicznie to jeszcze doleglowości fizyczne doszły. Więc teraz zapytam czy ktoś chciałby się ze mną zamienić? Może rzeczywiście będzie mu łatwiej niż mi.
-
skórka33 wrote:Ja się nie obraziłam, tylko zwyczajnie zrobiło mi się przykro jak Motylek napisała że łatwiej by zniosła moją sytuację niż niepowodzenie transferu. A mi wcale nie jest łatwo, właśnie jest mi tak ciężko jak nigdy w życiu. Udało mi się dopiero za 3 podejściem. Teraz od początku coś jest nie tak. Mam krwiaka, odklejanie kosmówki, plamienia, zrobił mi się guzek w lewej pachwinie a w okolicach górnej części pośladków dostałam wysypki przez którą nie wiem już jak mam leżeć bo mnie boli. Więc wcale nie jest tak że jestem pełna euforii bo udało mi się i jestem w ciąży. Wręcz przeciwnie leżę i stale płaczę, nie dość że jestem wykończona psychicznie to jeszcze doleglowości fizyczne doszły. Więc teraz zapytam czy ktoś chciałby się ze mną zamienić? Może rzeczywiście będzie mu łatwiej niż mi.
ka87, Iwkaaa, tolerancyjna lubią tę wiadomość