X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍀IVF po nieudanych IUI 🍀
Odpowiedz

🍀IVF po nieudanych IUI 🍀

Oceń ten wątek:
  • kamilja Autorytet
    Postów: 417 491

    Wysłany: 14 lutego, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do leków ja ostatnio na tydzień zapłaciłam 400 zł. Sam prolutex to koszt 200 zł. Więc tylko się cieszyć że reszta rzeczy jest za darmo bo człowiek by nie wydolil 😕

    Starania od 2021
    👩🏼 30 🧔🏻 28

    12.2024- kwalifikacja do rządowego IVF
    15.01 poczatek stymulacji
    17.01 I monitoring (lewy jajnik 6 🥚, prawy 2🥚)
    20.01 II monitoring 6l🥚, 5p🥚
    23.01 III monitoring
    25.01 punkcja: pobrano 13🥚
    30.01 transfer świeży 🍀

    preg.png
  • kicia_kocia Autorytet
    Postów: 1139 1939

    Wysłany: 14 lutego, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mq1991 wrote:
    O podpytaj, fajnie byłoby wiedzieć. Hmm po inseminacji progesteron był refundowany a po IVF już nie 🫣 dziwne są te zasady.
    Swoją drogą przeraża mnie te 7 tygodni na dodatkowym progu... Ja nie mogłam normalnie funkcjonować jak brałam przez 2 tygodni 😢
    Podpytam przy okazji. Ostatnio czytalam ze przy cyklu sztucznym albo transferze świeżym zalecenia są by suplementować proga do 8-10 tygodnia, wiec tak wychodzi mniej więcej. Mnie też przeraża mysl o zastrzykach i lekach dopochwowych przez tak dlugi czas. Dla mnie to najgorsze formy leków. Jakby nie mogli wymyślić plastrów z progesteronem 🤷🏻‍♀️

    PCOS, starania o drugiego 👶🏼

    styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
    Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
    23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️

    kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
    maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
    czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
    czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
    sierpień ➡️ 4. transfer
    7.08 - kwalifikacja do transferu ⏳️
    Zostało 7 ❄️
  • Insane Autorytet
    Postów: 1991 3383

    Wysłany: 14 lutego, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kicia_kocia wrote:
    Podpytam przy okazji. Ostatnio czytalam ze przy cyklu sztucznym albo transferze świeżym zalecenia są by suplementować proga do 8-10 tygodnia, wiec tak wychodzi mniej więcej. Mnie też przeraża mysl o zastrzykach i lekach dopochwowych przez tak dlugi czas. Dla mnie to najgorsze formy leków. Jakby nie mogli wymyślić plastrów z progesteronem 🤷🏻‍♀️

    Ja zastrzyki z heparyny i tak będę musiała całą ewentualną ciążę. Zastrzyki to jeszcze do przeżycia dla mnie, ale leki dowcipne to już koszmar 😅 cieknie to potem, we wkładkach trzeba chodzić, wkładanie tego też nieprzyjemne. Żeby sobie jeszcze jakiejś infekcji nie zaaplikować paluchem dodatkowo i żeby też za dużo nie marnować, to ja z rękawiczki wycinam palce (z takim przedłużeniem z przegubu) i używam do aplikowania tabletek 😂 polecam 😅

    kicia_kocia, Nowa2024, Misiula, neila6 lubią tę wiadomość

    40 tc 💔
    ________
    Walczymy o naszą tęczę 🌈
    AMH 6,05
    📅25.01 start stymulacji do in vitro
    💉Menopur 75 j.m., Rekovelle 6 j.m., Orgalutran
    📅 11.02 transfer 🥰 Zostań z nami Maluszku ❤️
    19.02 beta 77,400 mIU/ml, progesteron 152,00 ng/ml
    21.02 beta 169,000 mIU/ml (przyrost 119%)
    28.02 beta 3207,000 mIU/ml, progesteron 183 ng/ml
    11.03 mamy serduszko 🥹


    preg.png
  • kicia_kocia Autorytet
    Postów: 1139 1939

    Wysłany: 14 lutego, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insane, współczuję zastrzyków 🥲 ja już mam dosyć po tygodniu stymulacji. Powinnam teraz brać clexane, ale stwierdziłam że odpuszczę 🫢

    Dobry trik z tą rękawiczką👌. Ja po prostu mialam całe pudełko rękawiczek i zakładałam cała przy aplikowaniu luteiny, ale w sumie wystarczy tylko jeden palec 😄 Luteina ma też takie śmieszne narzędzie do aplikowania tabletek, taki jakby patyczek, wiec czasami obsługiwałam się tym patyczkiem.

    Nowa2024 lubi tę wiadomość

    PCOS, starania o drugiego 👶🏼

    styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
    Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
    23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️

    kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
    maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
    czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
    czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
    sierpień ➡️ 4. transfer
    7.08 - kwalifikacja do transferu ⏳️
    Zostało 7 ❄️
  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 5061 8227

    Wysłany: 14 lutego, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kicia_kocia wrote:
    Moj lekarz mi mówił że to czy działamy na cyklu sztucznym czy naturalnym zależy czy ma się swoje owulacje. Ja akurat swoich nie mam, wiec temat jest prosty. Ale jakbym miala to zrozumiałam że moglibyśmy sprobowac na naturalnym.

    Nowa, w ogole to mega super, że twoj lekarz sam do ciebie pisze dopytywać o takie rzeczy. Nigdy nie mialam z nim do czynienia, ale jak widuję go w klinice to myślę o tym, jak opisujesz jak podchodzi do tematu i zawsze mysle o nim pozytywnie ;)

    Ja właśnie też mam swoje owulki więc nie wiem jak to się ma do cyklu sztucznego 🤷‍♀️😁
    Ja w klinice tak naprawdę tylko z nim miałam do czynienia, ale widzę że tam wszyscy lekarze są tacy sympatyczni i zawsze uśmiechnięci. Choć jedna dziewczyna, która leczy się u prof Banaszewskiej była raz u mojego doktorka jak prof miała urlop i pisała, że mój doktorek był wycofany, małomówny i gburowaty 🤣 ale on chyba zyskuje dopiero po kolejnych wizytach. Niepochlebne opinie słyszałam tylko o prof PJ, a do niego właśnie byliśmy umowieni na pierwszą wizytę w klinice rok temu i odwołaliśmy, więc chyba jakieś przeznaczenie to było 😁

    🙎‍♀️30 👨29
    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔2024 ⏸️ CP
    2024 2x IUI ❌
    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    📆 15.01.2025 start stymulacji 💉
    📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚, mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
    📆 26.03.2025 FET+EG 5AA 🥹🍀🤞
    4 dpt ⏸️
    5 dpt beta 24,2 prog 15,9 🍀🤞🥹
    7 dpt beta 158 prog 18,8 🍀🤞🥹
    9 dpt beta 440 prog 19,7 🍀🤞🥹
    12 dpt beta 1796 prog 15,6 🍀🤞🥹
    22 dpt (5+5) USG mamy serduszko ❤️, CRL 0,23 cm 🥹
    29.04. CRL 1,46 cm ♥️🍀🤞
    7.05. dwa bobasy ♥️♥️ 2,22 cm i 2,19 cm
    NIFTY pro, czekamy na zdrowych chłopców 🩵🩵
    preg.png
  • MagdaLena88 Autorytet
    Postów: 773 1400

    Wysłany: 14 lutego, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insane wrote:
    Odważna jesteś z tą betą. Ja nie mogę jeszcze o tym nawet myśleć. Chwilo trwaj. Testuję sobie co rano, wychodzą jeszcze zastrzykowe cienie.
    A dzisiaj też dostałam trochę kuchennej weny i piekę ciacho ;)

    To nie moja odwaga, to badania dla kliniki, Beta, Progesteron i Estradiol. O 14.00 mam konsultację z lekarzem po wynikach. Tak rozpisała to klinika, nie mam nic do gadania, tylko jadę:) Ciekawostka, Maja Staśko leczy się w Invikcie w Warszawie i też poszła 5 dni po transferze na badania, to dziewczyny w komentarzach się gotowały czemu tak wcześnie. Ale potwierdzam, to żadna niecierpliwość a wymagania kliniki.
    W ciąży już te leki są refundowane, więc będzie taniej :) Aczkolwiek ja za 4 opakowania Ustragestanu dałam zawrotne 46 złotych. Cyclogest i Estrofen to było 220 złotych. Ale tego Estrofenu to dostałam też 4 opakowania, a męczę jeszcze pierwsze:0

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 21:05

    Ona 37 lat-AMH-0,9, Kir BX
    On 40 lat-wszystko ok
    Kariotypy prawidłowe
    10-12. 24' 3×IUI ❌️
    03.01.25. Kwalifikacja do In Vitro✅️
    27.01.25. Start stymulacji. Gonapeptyl Daily i Rekovelle
    05.02. Punkcja-6🥚 mamy 1 zarodek 4.1.1
    10.02.I. Transfer🐣 beta 5dpt 2,1💔 9dpt 0,3💔
    25.03. 25' start 2 stymulacji-Gonapeptyl Daily i Rekovelle
    02.04. Punkcja 6🥚 ❄️3.2.2
    22.05. II. Transfer🐣 beta 6dpt 0,7💔
    06.07-diagnostyka I suplementacja
    biopsja endometrium 24.07
    Sierpień-start w nowej klinice
  • kicia_kocia Autorytet
    Postów: 1139 1939

    Wysłany: 14 lutego, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wg chata gpt cykl sztuczny daje większą przewidywalność niz naturalny, wiec moze dlatego lekarze wola sztuczny, bo łatwiej się przewiduje dalsze kroki. Naturalne owulki można mieć i 8 i 20 dnia cyklu, więc pewnie trzeba się tu bardziej namęczyć by to zmonitorować.

    Nie byłam u twojego lekarza, ale bylam u prof. B i ona jest bardzo bezpośrednia. Mialam u niej mega fajna wizytę przed punkcja. Swoja droga u niej nie bylo notowania rozmiarow pecherzykow 😂, ona sama zapamietala rozmiary moich 19 jajek 🙈🤯 W ogole uważam, że lekarze w naszej klinice są super mądrzy i super przyjaźni. Przynajmniej ja trafiam tam na samych fajnych ludzi.

    Nowa2024, Mq1991 lubią tę wiadomość

    PCOS, starania o drugiego 👶🏼

    styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
    Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
    23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️

    kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
    maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
    czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
    czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
    sierpień ➡️ 4. transfer
    7.08 - kwalifikacja do transferu ⏳️
    Zostało 7 ❄️
  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 5061 8227

    Wysłany: 14 lutego, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kicia_kocia wrote:
    Wg chata gpt cykl sztuczny daje większą przewidywalność niz naturalny, wiec moze dlatego lekarze wola sztuczny, bo łatwiej się przewiduje dalsze kroki. Naturalne owulki można mieć i 8 i 20 dnia cyklu, więc pewnie trzeba się tu bardziej namęczyć by to zmonitorować.

    Nie byłam u twojego lekarza, ale bylam u prof. B i ona jest bardzo bezpośrednia. Mialam u niej mega fajna wizytę przed punkcja. Swoja droga u niej nie bylo notowania rozmiarow pecherzykow 😂, ona sama zapamietala rozmiary moich 19 jajek 🙈🤯 W ogole uważam, że lekarze w naszej klinice są super mądrzy i super przyjaźni. Przynajmniej ja trafiam tam na samych fajnych ludzi.

    Taaak, ona jest chyba taka konkretna babka 😁 ale w szoku jestem, że zapamiętała wszystkie Twoje jajca 🤩 ona chyba jest taka, że mówi od razu, że albo się będzie pacjentka stosowała do tego co ona każe i nic na własną rękę, albo w ogóle nie ma tematu

    🙎‍♀️30 👨29
    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔2024 ⏸️ CP
    2024 2x IUI ❌
    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    📆 15.01.2025 start stymulacji 💉
    📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚, mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
    📆 26.03.2025 FET+EG 5AA 🥹🍀🤞
    4 dpt ⏸️
    5 dpt beta 24,2 prog 15,9 🍀🤞🥹
    7 dpt beta 158 prog 18,8 🍀🤞🥹
    9 dpt beta 440 prog 19,7 🍀🤞🥹
    12 dpt beta 1796 prog 15,6 🍀🤞🥹
    22 dpt (5+5) USG mamy serduszko ❤️, CRL 0,23 cm 🥹
    29.04. CRL 1,46 cm ♥️🍀🤞
    7.05. dwa bobasy ♥️♥️ 2,22 cm i 2,19 cm
    NIFTY pro, czekamy na zdrowych chłopców 🩵🩵
    preg.png
  • kicia_kocia Autorytet
    Postów: 1139 1939

    Wysłany: 14 lutego, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Taaak, ona jest chyba taka konkretna babka 😁 ale w szoku jestem, że zapamiętała wszystkie Twoje jajca 🤩 ona chyba jest taka, że mówi od razu, że albo się będzie pacjentka stosowała do tego co ona każe i nic na własną rękę, albo w ogóle nie ma tematu
    Tak, mi powiedziała, że nikt nie zechce adoptować zarodkow 39-letniej dawczyni (czyli moich 🤪) 😂😂😂 Wyobrażam sobie ze komuś mogłoby to sprawić przykrosc, ale dla mnie to była takie pragmatyczne, logiczne, oczyszczajace, że sprawiło że od razu polubiłam prof. B

    Nowa2024 lubi tę wiadomość

    PCOS, starania o drugiego 👶🏼

    styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
    Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
    23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️

    kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
    maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
    czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
    czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
    sierpień ➡️ 4. transfer
    7.08 - kwalifikacja do transferu ⏳️
    Zostało 7 ❄️
  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 5061 8227

    Wysłany: 14 lutego, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję, że tak nie do końca ta „infekcja” po stymulacji mi się zakończyła. Tzn mam wrażenie, że jednego dnia jej nie mam a kolejnego znowu. Rok temu przed badaniem drożności jajowodów doktorek mi asekuracyjnie zapisał Gynalgin i zostało mi 5 globulek i dzisiaj jedną sobie zaaplikowałam przed chwilą. Nie wiem czy dobrze robię biorąc to na własną rękę, ale no myślę, że krzywdy sobie nie zrobię

    🙎‍♀️30 👨29
    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔2024 ⏸️ CP
    2024 2x IUI ❌
    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    📆 15.01.2025 start stymulacji 💉
    📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚, mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
    📆 26.03.2025 FET+EG 5AA 🥹🍀🤞
    4 dpt ⏸️
    5 dpt beta 24,2 prog 15,9 🍀🤞🥹
    7 dpt beta 158 prog 18,8 🍀🤞🥹
    9 dpt beta 440 prog 19,7 🍀🤞🥹
    12 dpt beta 1796 prog 15,6 🍀🤞🥹
    22 dpt (5+5) USG mamy serduszko ❤️, CRL 0,23 cm 🥹
    29.04. CRL 1,46 cm ♥️🍀🤞
    7.05. dwa bobasy ♥️♥️ 2,22 cm i 2,19 cm
    NIFTY pro, czekamy na zdrowych chłopców 🩵🩵
    preg.png
  • Insane Autorytet
    Postów: 1991 3383

    Wysłany: 15 lutego, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Czuję, że tak nie do końca ta „infekcja” po stymulacji mi się zakończyła. Tzn mam wrażenie, że jednego dnia jej nie mam a kolejnego znowu. Rok temu przed badaniem drożności jajowodów doktorek mi asekuracyjnie zapisał Gynalgin i zostało mi 5 globulek i dzisiaj jedną sobie zaaplikowałam przed chwilą. Nie wiem czy dobrze robię biorąc to na własną rękę, ale no myślę, że krzywdy sobie nie zrobię

    Myślę, że nie zaszkodzi. Tylko pewnie musisz te 5 tabletek wybrać. Gynalgin jest ogólnie bardziej na bakterie, a z tego co czytałam, to w czasie stymulacji chyba bardziej grzybki atakują. Ale kto wie, może pomoże.
    Kup sobie provag i łykaj. Ja biorę tak raz dziennie/raz na dwa dni jak zapomnę i jest naprawdę ok.



    Misiula, jak już ochłoniesz opowiedz nam, jak było ❤️

    40 tc 💔
    ________
    Walczymy o naszą tęczę 🌈
    AMH 6,05
    📅25.01 start stymulacji do in vitro
    💉Menopur 75 j.m., Rekovelle 6 j.m., Orgalutran
    📅 11.02 transfer 🥰 Zostań z nami Maluszku ❤️
    19.02 beta 77,400 mIU/ml, progesteron 152,00 ng/ml
    21.02 beta 169,000 mIU/ml (przyrost 119%)
    28.02 beta 3207,000 mIU/ml, progesteron 183 ng/ml
    11.03 mamy serduszko 🥹


    preg.png
  • kicia_kocia Autorytet
    Postów: 1139 1939

    Wysłany: 15 lutego, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Czuję, że tak nie do końca ta „infekcja” po stymulacji mi się zakończyła. Tzn mam wrażenie, że jednego dnia jej nie mam a kolejnego znowu. Rok temu przed badaniem drożności jajowodów doktorek mi asekuracyjnie zapisał Gynalgin i zostało mi 5 globulek i dzisiaj jedną sobie zaaplikowałam przed chwilą. Nie wiem czy dobrze robię biorąc to na własną rękę, ale no myślę, że krzywdy sobie nie zrobię
    Nowa, współczuję. Coś ta infekcja nie chce odpuścić 😕 Mysle, że na twoim miejscu też bym sama działała. Biorąc pod uwagę że masz cykl przerwy wydaje się że nawet jeśli nie pomoże to przecież nie zaszkodzi

    PCOS, starania o drugiego 👶🏼

    styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
    Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
    23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️

    kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
    maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
    czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
    czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
    sierpień ➡️ 4. transfer
    7.08 - kwalifikacja do transferu ⏳️
    Zostało 7 ❄️
  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 5061 8227

    Wysłany: 15 lutego, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wezmę do końca ten Gynalgin, ale właśnie wczoraj czytałam o kapsułkach Provag i właśnie chyba też będę sobie brała asekuracyjnie, a po antybiotyku tym bardziej się przyda 😉

    Insane, kicia_kocia lubią tę wiadomość

    🙎‍♀️30 👨29
    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔2024 ⏸️ CP
    2024 2x IUI ❌
    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    📆 15.01.2025 start stymulacji 💉
    📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚, mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
    📆 26.03.2025 FET+EG 5AA 🥹🍀🤞
    4 dpt ⏸️
    5 dpt beta 24,2 prog 15,9 🍀🤞🥹
    7 dpt beta 158 prog 18,8 🍀🤞🥹
    9 dpt beta 440 prog 19,7 🍀🤞🥹
    12 dpt beta 1796 prog 15,6 🍀🤞🥹
    22 dpt (5+5) USG mamy serduszko ❤️, CRL 0,23 cm 🥹
    29.04. CRL 1,46 cm ♥️🍀🤞
    7.05. dwa bobasy ♥️♥️ 2,22 cm i 2,19 cm
    NIFTY pro, czekamy na zdrowych chłopców 🩵🩵
    preg.png
  • MagdaLena88 Autorytet
    Postów: 773 1400

    Wysłany: 15 lutego, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to zaraz będę mogła książkę napisać pt Moje przygody w laboratorium. Niby miało być prosto, łatwo i przyjemnie, bo tylko 1 fiolka krwi. Ale tak pani patrzy na żyły i nie wie skąd pobierać. Próbujemy z lewej, obok wenflonu, nic nie leci. Idziemy do prawej. Atakuje posiniaczoną żyłę po poniedziałku, nic nie leci. Próbujemy tam gdzie zrosty, nic nie leci. Jak Pani mi gmera w tych żyłach to już mam łzy w oczach. I decyzja idziemy w wenflon. Tutaj poszło dość gładko. Wracamy do domu, jesteśmy w połowie drogi, i mówię do męża, że mi mokro. Ten się śmieje a ja mówię, że w rękę. No to wiadomo zdejmuję w czasie jazdy kurtkę i patrzę,że mój piękny beżowy sweterek ma olbrzymią plamę krwi na pół ręki. Nie wiedziałam wracać do laboratorium czy jechać do domu🫣🫣🫣 mąż się zatrzymał, znalazł aptekę i mi to zdezynfekował, i opatrzył. I teraz leżę w domu i myślę, że w tym całym in vitro to nic mi nie wychodzi. Nawet badanie krwi. Ta pielęgniarka bardzo miła, przepraszała, że musiała tyle razy się wkłuwać, ale serio dziś poczułam, że mam dość. Ja leżę z mega bolącą ręką, a mąż próbuje uratować sweterek. Taki plus, w końcu zasłużyłam na pączka dubajskiego według męża i zjadłam na śniadanie 😁

    Ona 37 lat-AMH-0,9, Kir BX
    On 40 lat-wszystko ok
    Kariotypy prawidłowe
    10-12. 24' 3×IUI ❌️
    03.01.25. Kwalifikacja do In Vitro✅️
    27.01.25. Start stymulacji. Gonapeptyl Daily i Rekovelle
    05.02. Punkcja-6🥚 mamy 1 zarodek 4.1.1
    10.02.I. Transfer🐣 beta 5dpt 2,1💔 9dpt 0,3💔
    25.03. 25' start 2 stymulacji-Gonapeptyl Daily i Rekovelle
    02.04. Punkcja 6🥚 ❄️3.2.2
    22.05. II. Transfer🐣 beta 6dpt 0,7💔
    06.07-diagnostyka I suplementacja
    biopsja endometrium 24.07
    Sierpień-start w nowej klinice
  • Insane Autorytet
    Postów: 1991 3383

    Wysłany: 15 lutego, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaLena88 wrote:
    Ja to zaraz będę mogła książkę napisać pt Moje przygody w laboratorium. Niby miało być prosto, łatwo i przyjemnie, bo tylko 1 fiolka krwi. Ale tak pani patrzy na żyły i nie wie skąd pobierać. Próbujemy z lewej, obok wenflonu, nic nie leci. Idziemy do prawej. Atakuje posiniaczoną żyłę po poniedziałku, nic nie leci. Próbujemy tam gdzie zrosty, nic nie leci. Jak Pani mi gmera w tych żyłach to już mam łzy w oczach. I decyzja idziemy w wenflon. Tutaj poszło dość gładko. Wracamy do domu, jesteśmy w połowie drogi, i mówię do męża, że mi mokro. Ten się śmieje a ja mówię, że w rękę. No to wiadomo zdejmuję w czasie jazdy kurtkę i patrzę,że mój piękny beżowy sweterek ma olbrzymią plamę krwi na pół ręki. Nie wiedziałam wracać do laboratorium czy jechać do domu🫣🫣🫣 mąż się zatrzymał, znalazł aptekę i mi to zdezynfekował, i opatrzył. I teraz leżę w domu i myślę, że w tym całym in vitro to nic mi nie wychodzi. Nawet badanie krwi. Ta pielęgniarka bardzo miła, przepraszała, że musiała tyle razy się wkłuwać, ale serio dziś poczułam, że mam dość. Ja leżę z mega bolącą ręką, a mąż próbuje uratować sweterek. Taki plus, w końcu zasłużyłam na pączka dubajskiego według męża i zjadłam na śniadanie 😁

    Szczerze współczuję i mocno przytulam. Oby pozytywny wynik wszystko wynagrodził ❤️
    Daj znać, jak tylko go dostaniesz! 🤞

    40 tc 💔
    ________
    Walczymy o naszą tęczę 🌈
    AMH 6,05
    📅25.01 start stymulacji do in vitro
    💉Menopur 75 j.m., Rekovelle 6 j.m., Orgalutran
    📅 11.02 transfer 🥰 Zostań z nami Maluszku ❤️
    19.02 beta 77,400 mIU/ml, progesteron 152,00 ng/ml
    21.02 beta 169,000 mIU/ml (przyrost 119%)
    28.02 beta 3207,000 mIU/ml, progesteron 183 ng/ml
    11.03 mamy serduszko 🥹


    preg.png
  • kicia_kocia Autorytet
    Postów: 1139 1939

    Wysłany: 15 lutego, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, MagdaLena, to jest chyba jakiś pech 😥 Współczuję bólu i krzymam kciuki za sweterek 🤞😉 Wlasnie przy okazji poniedziałkowej punkcji rozmawiałyśmy z innymi pacjentkami na temat tych wkłuć. Jedna z dziewczyn była razem ze mną w sobotę u tej samej pobierającej i ona miała siniaka na całe zgięcie łokciowe a ja ani śladu. Może to jest kwestia jakichs predyspozycji i trzeba by inne podejście do pobierania krwi zastosować. W końcu są też inne miejsca niż zgięcie łokciowe w ktore można się wkłuć i one są mniej wyeksploatowane, nie mają zrostów itp

    PCOS, starania o drugiego 👶🏼

    styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
    Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
    23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️

    kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
    maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
    czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
    czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
    sierpień ➡️ 4. transfer
    7.08 - kwalifikacja do transferu ⏳️
    Zostało 7 ❄️
  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 5061 8227

    Wysłany: 15 lutego, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaLena88 wrote:
    Ja to zaraz będę mogła książkę napisać pt Moje przygody w laboratorium. Niby miało być prosto, łatwo i przyjemnie, bo tylko 1 fiolka krwi. Ale tak pani patrzy na żyły i nie wie skąd pobierać. Próbujemy z lewej, obok wenflonu, nic nie leci. Idziemy do prawej. Atakuje posiniaczoną żyłę po poniedziałku, nic nie leci. Próbujemy tam gdzie zrosty, nic nie leci. Jak Pani mi gmera w tych żyłach to już mam łzy w oczach. I decyzja idziemy w wenflon. Tutaj poszło dość gładko. Wracamy do domu, jesteśmy w połowie drogi, i mówię do męża, że mi mokro. Ten się śmieje a ja mówię, że w rękę. No to wiadomo zdejmuję w czasie jazdy kurtkę i patrzę,że mój piękny beżowy sweterek ma olbrzymią plamę krwi na pół ręki. Nie wiedziałam wracać do laboratorium czy jechać do domu🫣🫣🫣 mąż się zatrzymał, znalazł aptekę i mi to zdezynfekował, i opatrzył. I teraz leżę w domu i myślę, że w tym całym in vitro to nic mi nie wychodzi. Nawet badanie krwi. Ta pielęgniarka bardzo miła, przepraszała, że musiała tyle razy się wkłuwać, ale serio dziś poczułam, że mam dość. Ja leżę z mega bolącą ręką, a mąż próbuje uratować sweterek. Taki plus, w końcu zasłużyłam na pączka dubajskiego według męża i zjadłam na śniadanie 😁

    Ojej ale akcja 🥺 a krew zmyć najlepiej strumieniem zimnej wody! I to prędko!

    Czekamy na wynik 🤞🤞🤞

    🙎‍♀️30 👨29
    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔2024 ⏸️ CP
    2024 2x IUI ❌
    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    📆 15.01.2025 start stymulacji 💉
    📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚, mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
    📆 26.03.2025 FET+EG 5AA 🥹🍀🤞
    4 dpt ⏸️
    5 dpt beta 24,2 prog 15,9 🍀🤞🥹
    7 dpt beta 158 prog 18,8 🍀🤞🥹
    9 dpt beta 440 prog 19,7 🍀🤞🥹
    12 dpt beta 1796 prog 15,6 🍀🤞🥹
    22 dpt (5+5) USG mamy serduszko ❤️, CRL 0,23 cm 🥹
    29.04. CRL 1,46 cm ♥️🍀🤞
    7.05. dwa bobasy ♥️♥️ 2,22 cm i 2,19 cm
    NIFTY pro, czekamy na zdrowych chłopców 🩵🩵
    preg.png
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 2134 1944

    Wysłany: 15 lutego, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaLena88 wrote:
    Ja to zaraz będę mogła książkę napisać pt Moje przygody w laboratorium. Niby miało być prosto, łatwo i przyjemnie, bo tylko 1 fiolka krwi. Ale tak pani patrzy na żyły i nie wie skąd pobierać. Próbujemy z lewej, obok wenflonu, nic nie leci. Idziemy do prawej. Atakuje posiniaczoną żyłę po poniedziałku, nic nie leci. Próbujemy tam gdzie zrosty, nic nie leci. Jak Pani mi gmera w tych żyłach to już mam łzy w oczach. I decyzja idziemy w wenflon. Tutaj poszło dość gładko. Wracamy do domu, jesteśmy w połowie drogi, i mówię do męża, że mi mokro. Ten się śmieje a ja mówię, że w rękę. No to wiadomo zdejmuję w czasie jazdy kurtkę i patrzę,że mój piękny beżowy sweterek ma olbrzymią plamę krwi na pół ręki. Nie wiedziałam wracać do laboratorium czy jechać do domu🫣🫣🫣 mąż się zatrzymał, znalazł aptekę i mi to zdezynfekował, i opatrzył. I teraz leżę w domu i myślę, że w tym całym in vitro to nic mi nie wychodzi. Nawet badanie krwi. Ta pielęgniarka bardzo miła, przepraszała, że musiała tyle razy się wkłuwać, ale serio dziś poczułam, że mam dość. Ja leżę z mega bolącą ręką, a mąż próbuje uratować sweterek. Taki plus, w końcu zasłużyłam na pączka dubajskiego według męża i zjadłam na śniadanie 😁
    O matko, współczuję Ci tych przeżyć :/ zastanawia mnie tylko dlaczego tak Ci zawsze katują te żyły, skoro krew można pobrać też z innych miejsc. Mam znajomą która ma blizny pooparzeniowe w zgięciach łokci i jej bez problemu w laboratorium pobierają krew bodajże z żyly stopy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 12:46

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    -12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    -10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    -11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    -2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    -2024 3 x IUI ❌️

    2025 Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34, Cross-match 30,2%
    -25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    -10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    -08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
    -08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
    -17.07 IV FET ❌️
    Została ❄️
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 2134 1944

    Wysłany: 15 lutego, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kicia_kocia, Misiula macie jakieś wieści jak Wasze zarodki? Do mnie mieli się odezwac po 5 dniach, ale nie dzwonili jednak dziś :(
    Misiula Ty miałaś mieć dziś transfer prawda? Już jesteś po? :)

    Misiula lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    -12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    -10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    -11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    -2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    -2024 3 x IUI ❌️

    2025 Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34, Cross-match 30,2%
    -25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    -10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    -08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
    -08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
    -17.07 IV FET ❌️
    Została ❄️
  • Misiula Autorytet
    Postów: 1403 1447

    Wysłany: 15 lutego, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje ,że Kropuś już na pokładzie 🥺😍

    Z 11 pobranych komórek 10 było dojrzałych, 6 zostało zapłodnionych i uzyskaliśmy 5 zarodków 😍😊 nie wiem jeszcze jakiej klasy te zarodki , czekam na końcowy raport z hodowli ,który mam dostać na dniach.

    ❄️❄️❄️❄️ Są na zimowisku 😊

    kicia_kocia, MagdaLena88, Insane, Karolove, Alicee2024, Pauuulaa lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨👶 Starania od 03/2023
    💃30 lat
    09.2024- pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności, diagnoza - Niepłodność idiopatyczna

    5 cykli stymulowanych Lametta + Ovitrelle 💉❌

    🍀Start z IVF🍀
    10.01.2025 wizyta kwalifikacyjna do IVF MZ ✅
    30.01.2025 początek stymulacji 💉Bemfola 150j , Orgalutran 0,25 mg, Mensinorm 75j,
    10.02.2025 punkcja ( pobrano 11 🥚, zaplodniono 6, mamy 1 blastke 3BB)
    15.02.2025 transfer ❤️
    22.02.2025 (7dpt) Beta 93,4 mlU/ml 🥹 progesteron 167,00 ng/ml
    24.02.2025 (9dpt) Beta 313,00 mlU/ml 🥹
    01.03.2025 (14dpt) Beta 2584,00 mlU/ml 🥹
    08.03.2025. 5t + 6d🥰 , 2,9mm maluszka z bijącym ❤️🥹

    preg.png
‹‹ 110 111 112 113 114 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ