🍋🍊🍉 IVF Sierpień 2023 🍉🍊🍋
-
WIADOMOŚĆ
-
Ann🔆 wrote:Dzięki🩷 Dopiero wyszłam z kliniki. Udało się pobrać 6 komórek! Transfer odroczony. Po pierwsze to mój 18dc a po drugie robiliśmy jeszcze biopsje i komórki NK. Oczywiście nie obyło się bez komplikacji. Miałam krwawienie z szyjki i nie mogli zatamować. W końcu zdecydowali się na szycie, na żywca🫣 Mam nadzieje, że nie wyląduje dziś na ostrym dyżurze, ale dr uprzedziła, że w razie czego mam jechać. Z tego wszystkiego jeszcze do mnie nie dociera, że ta punkcja się odbyła i to z takim wynikiem. Będę się odzywać. Dziękuję za wsparcie i kciuki-przydały się🩷🐓
Kciuki za pozostałe dziś stresujące kobietki🤞🏼✨
Tobie to zawsze się coś przydarzy 🤦🏻♀️
Teraz ogromne kciuki za zarodki 🍀🍀🍀Ann🔆 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
kamisia wrote:Ten prog nie jest tragiczny, miałam identyczny na dwóch prolutexach, lekarz powiedział, że trzeciego mi nie dołoży bo mam jeszcze inne leki i wynik jest ok. Do tego duphaston, który we krwi nie wychodzi. I na tym progu ciąża szczęśliwie donoszona. Znam ten ból ceny prolutexu bo też brałam do 12tc. Ja uważam, że dwa Ci starczą plus to co bierzesz dodatkowo. Badałaś proga przed prolutexem, tak?
Możesz już spokojnie zrobić betę w sobotę, będzie 7dpt i wynik już powie czy się udało.
Progesteron badałam o 10 rano a zastrzyki biore 6 i 18, teraz jak mam 3 razy dziennie, to 6, 14 i 22 - moja inwencja zeby te leki jakos rownomiernie w ciagu dnia rozłożyc... ale widzę mini szansę ze ten progesteron 25 nie jest moze takim totalnym wyznacznikiem... Szkoda, że lekarze nie dbają o komfort psychiczny pacjentek. Wystarczy, że by powiedział, że jesli progesteron mniejszy niz iles tam prosze zwiekszyc dawke a nie zabawa w sms na ktore nie odpisuje.
Jak juz bede sie musiała kłuć to robie bete w sobote i w dupie mam ich wytyczne z kliniki👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
nieplodna wrote:Sama szukałam, ale nie widziałam zamienników Prolutexu, raz jak się go spytałam jak to będzie z kosztami kriotransferu i mrożeniem zarodków (byłam przerażona że będe musiała zapłacić za 12 zarodków czyli 3 pokryje program a za 9 bedę musiała zapłacić 4,5 tysiąca) to on powiedział JA NIE WIEM, czuje jakby tak rzucał tym wszystkim na lewo i prawo na wszelki wypadek bez zastanowienia, bo z tego co czytałam to scratching czy osocze rzadko jest przed 1 transferem tylko poźniej jak wyjdą jakieś problemy... A nawet jak zbadam bete w sobote to nawet jak my wysle to na pewno kaze kontynouwać do tego 10-14 dpt. A tak w ogóle, ten lekarz pisze wszystko ręcznie, Prolutexu zostało mi dosłownie na 5 dni, napisałam o to czy jest szansa na erecepte zeby miec mozliwosc wykupienia i cisza... Chyba jutro zadzwonie do kliniki i się spytam u poożnych bo nie mam siły do tego lekarza... Tak w ogóle transfer robił mi inny lekarz i nie wiem czy przy nastepnym nie zmienię lekarza, bo do tego nie mam zaufania
Zamiennik prolutexu to agolutin, ale to lek dostępny praktycznie tylko w Czechach. Jest ponad połowę tańszy i dawka większa. Ale to lek domięśniowy.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
alittle wrote:Właśnie dlatego 500+ powinno być przeznaczone dla par starających się o ciążę.
To realnie wpływa na problem z demografią. Taniej by wyszło dla budżetu Państwa a jeszcze zwiększyłoby ilość urodzeń 🤷♀.
Ja czuję taką niesprawiedliwość, Boże... To nas jeszcze jako tako stać, chociaż mówię, już mam czarne scenariusze finansowe, a kogoś nawet nie będzie stać na jedną procedurę To jest bardzo przykre...👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
kamisia wrote:Zamiennik prolutexu to agolutin, ale to lek dostępny praktycznie tylko w Czechach. Jest ponad połowę tańszy i dawka większa. Ale to lek domięśniowy.
Jeśli teraz się nie uda, to będę cisnąć o jakieś tańsze leki, a jak nie będzie można, to zacznę się orientować czy może da się przenieść nasienie i zarodki gdzie indziej👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
nieplodna wrote:Progesteron badałam o 10 rano a zastrzyki biore 6 i 18, teraz jak mam 3 razy dziennie, to 6, 14 i 22 - moja inwencja zeby te leki jakos rownomiernie w ciagu dnia rozłożyc... ale widzę mini szansę ze ten progesteron 25 nie jest moze takim totalnym wyznacznikiem... Szkoda, że lekarze nie dbają o komfort psychiczny pacjentek. Wystarczy, że by powiedział, że jesli progesteron mniejszy niz iles tam prosze zwiekszyc dawke a nie zabawa w sms na ktore nie odpisuje.
Jak juz bede sie musiała kłuć to robie bete w sobote i w dupie mam ich wytyczne z kliniki
Minimalny poziom to 10. No jeśli badałaś po lekach to niski wynik, faktycznie. Ja kiedyś też badałam po zastrzyku, tak samo, zastrzyk 6 i potem o 10 badanie proga w klinice to miałam 30. Na czczo miewałam 14 czy 16. Niestety może to być związane z wagą.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nieplodna wrote:Jeśli teraz się nie uda, to będę cisnąć o jakieś tańsze leki, a jak nie będzie można, to zacznę się orientować czy może da się przenieść nasienie i zarodki gdzie indziej
Nie ma tańszych leków jeśli chodzi o progesteron, niestety. W sytuacji kiedy masz problem z progiem to po prostu musisz brać ten Prolutex. Lub Agolutin jeśli uda Ci się skombinować.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
kamisia wrote:Minimalny poziom to 10. No jeśli badałaś po lekach to niski wynik, faktycznie. Ja kiedyś też badałam po zastrzyku, tak samo, zastrzyk 6 i potem o 10 badanie proga w klinice to miałam 30. Na czczo miewałam 14 czy 16. Niestety może to być związane z wagą.
Czułam tak podświadomie, kurczę lekarz powinien powiedzieć, możemy próbować ale ze względu na pani wagę, mogą być takie i takie problemy... I wtedy na moje ryzyko, bo czuję, że zmarnowany czas i pieniądze to będą, ale zobaczymy w sobotę...👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
kamisia wrote:Tobie to zawsze się coś przydarzy 🤦🏻♀️
Teraz ogromne kciuki za zarodki 🍀🍀🍀
Dziękuję😘🩷 Czuje się jak po wojnie, ale warto było🥹kamisia lubi tę wiadomość
38 lat | Endometrioza III | 2013 usunięcie jajnika | IO |
AMH 2020 0,79 ->2023 0,51 | MTHFR C677T hetero | 12.2023 histero zabiegowa nisza | KIR AA (brak 5!) |
▪️3 pełne procedury IVF - 5 transferów
Transfer 08.2020 (N) ET 8b | 4dpt - 6,55 | 7dpt - 19 | 11dpt - 159,5 | 13dpt - 455,6 | 18dpt - 2228,0 | 23dpt - 7309 | 05.2021 Po 8 latach starań mamy synka 👦 ❤️
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją) Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻 -
Sarenka2023 wrote:Eh pewnie tak zrobię. A czy Ty może się orientujesz czy do FET na cyklu naturalnym trzeba podawać progesteron po owulacji? Czy to zależy od lekarza?
Mysle ze dają profilaktycznie nie takoe duzs ilości ale cos dorzuca ale tu niech sie dziewczyny na naturalnym wypowiedząWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2023, 15:41
-
Dziewczyny pytam dla koleżanki spoza forum. Wiem, że te informacje się gdzieś przewijają, ale że u nas tego problemu to nie zwracałam uwagi.
Problem z zarodkami . I IVF - jeden miernota, brak ciąży. II IVF - zero zarodków. 4 jajeczka tylko AMH ona ma 0,8, wiek 36 l (jakoś tak). Podobno się suplementowali, ale czym to nie wiem.
Wiem, że bardzo mało informacji ale co teraz powinni zbadać przede wszystkim? Ja obstawiam cukry.🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
nieplodna wrote:Czułam tak podświadomie, kurczę lekarz powinien powiedzieć, możemy próbować ale ze względu na pani wagę, mogą być takie i takie problemy... I wtedy na moje ryzyko, bo czuję, że zmarnowany czas i pieniądze to będą, ale zobaczymy w sobotę...
Wtedy byś się oburzyła jak może Tobie mówić takie rzeczy.
Dodam tylko, ze w przypadku cyklu sztucznego długo bierze się leki, wiec wydatek nie kończy się wraz z pozytywna beta.
Najtanszy* jest cykl naturalny.kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
dallia wrote:Mysle ze dają profilaktycznie nie takoe duzs ilości ale cos dorzuca ale tu niech sie dziewczyny na naturalnym wypowiedzą
Ja cały czas biorę, ale nie wiem, od czego to zależy. Brałam od owulacji i będę brała...nie wiem, do kiedy 🤔👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Kasiek789 wrote:Dziewczyny pytam dla koleżanki spoza forum. Wiem, że te informacje się gdzieś przewijają, ale że u nas tego problemu to nie zwracałam uwagi.
Problem z zarodkami . I IVF - jeden miernota, brak ciąży. II IVF - zero zarodków. 4 jajeczka tylko AMH ona ma 0,8, wiek 36 l (jakoś tak). Podobno się suplementowali, ale czym to nie wiem.
Wiem, że bardzo mało informacji ale co teraz powinni zbadać przede wszystkim? Ja obstawiam cukry.
Podobny case do mojego. Słaba reakcja na stymulacje albo wcale i słaba jakość zarodków..
W kwietniu badałam krzywą cukrową i insulinową. Od kwietnia wdrożony Glucophage, bo wyszła IO. Badałam też poziom DHEA i testosteronu. U mnie było w miarę, ale w razie czego przy niskim DHEA, pewnie będzie zalecenie suplementacji jakiegoś Biosteronu. Oprócz tego badanie poziomu Witaminy D. Homocysteiny. Suplementowałam też przez 4 miesiące ubichinol Swansona. To takie minimum moim zdaniem.
Jeszcze nie wiem jaki będzie tego efekt, ale już samo to, że uzyskałam 6 ładnych, dojrzałych komórek przy moim AMH uważam za sukces🤞🏼
Edit: Aa jeszcze tarczyca! Robiłam pakiet rozszerzony. W nowej klinice analizując moje wcześniejsze stymulacje, dr pytała też o te wyniki. Nie wiem w sumie czy tarczyca ma wpływ na jajeczka, ale na pewno warto sprawdzić choćby TSH.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2023, 17:11
Kasiek789, izabelka90 lubią tę wiadomość
38 lat | Endometrioza III | 2013 usunięcie jajnika | IO |
AMH 2020 0,79 ->2023 0,51 | MTHFR C677T hetero | 12.2023 histero zabiegowa nisza | KIR AA (brak 5!) |
▪️3 pełne procedury IVF - 5 transferów
Transfer 08.2020 (N) ET 8b | 4dpt - 6,55 | 7dpt - 19 | 11dpt - 159,5 | 13dpt - 455,6 | 18dpt - 2228,0 | 23dpt - 7309 | 05.2021 Po 8 latach starań mamy synka 👦 ❤️
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją) Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻 -
nieplodna wrote:Ona chyba zakłada, że nie będziemy mieć i tyle... Jak kupilismy dom i jest jeden dodatkowy pokój, cisnęłam, ze ma być, mama skomentowała O TO BEDZIE MOJ GOSCINNY, tak mamo, specjalnie wzięłam większy kredyt zebys raz w roku miała swój pokoj... Mysle ze jak bede w ciazy, to powiem, bo nie jest dla mnie wstydem ze ciaza z ivf, tylko wlasnie bardziej chce uniknac tych pytan i A PO CO WAM TO BYŁO... W sumie nie wiem, może zle oceniam własnych rodziców.... Teraz gdyby się udało, to starczy mi oszczędności nawet na ten cholerny Prolutex 3x1 ale jak to ja myślę do przodu, o nastepnych transferach, ale musze myslec pozytywnie bo może się uda
Hej !
Doskonale Cię rozumiem, i mocno tule.
O naszych staraniach, naszych podejściach i ostatecznie o to, ze nasza córka jest dzięki in vitro nie wie nik. Ani rodzina, ani bliscy znajomi. Nie mieliśmy potrzeby o tym mówić. Rownież jak Ty- chcieliśmy uniknąć pytań, gadania. Nawet o moim terminie cc wiedział tylko mąż i siostra, która miała za zadanie zostać z psem w domu w tym czasie. Ani teściowa, ani mama nie wiedzieli, bo nawet nie chciałam aby każdy dopytywał - już? Kiedy ? No czemu tak długo …
Chociaż był moment taki w jakim jesteś obecnie Ty - ze znalazłaś się w tzn „kryzysie „, nie ma z kim pogadać o tym, o swoich odczuciach, o swoich żalach i miałam dokładnie to samo ! To chyba jest w tym najgorsze
Ale jesteśmy silne ! Tule Cię mocno 🫶
Rownież stosuje od wczoraj Prolutex i również byłam przerażona kiedy farmaceuta powiedział - muszę Panią poinformować o koszcie leków … złapałam się za głowę , tym bardziej w pierwszej procedurze obyło się bez niego ale cóż zrobić. Stwierdziłam, ze Przy całych kosztach które się przeznaczyło to jakby „dodatek „…🙄 jeżeli ma pomoc to stosuje mimo,ze jest bolesny dla mnie 🫣
Nie denerwuj się, spróbuj odprężyć czekamy na pozytywna betę .. to rekompensuje wszystko ❤️Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
dallia wrote:Mysle ze dają profilaktycznie nie takoe duzs ilości ale cos dorzuca ale tu niech sie dziewczyny na naturalnym wypowiedzą
Ja jestem po kriotransferze na cyklu naturalnym i mam masę progesteronu, Prolutex, Cyclogest i Duphaston.K: 30 lat, M: 30 lat
AMH 1,85
2020 - rozpoczęcie starań
12.2020 - HSG
06.2021 laparoskopia (torbiel krwotoczna lewy jajnik)
I IVF POZNAŃ POLNA
05.2023 stymulacja do ivf
06.2023 punkcja jajników (pobrano 11 komórek, 6 dojrzałych, 3 niedojrzałe, 2 zdegenerowane; zapłodniono 6) - mamy 4 mrozaczki
10.07.2023 transfer ♥️
(euthyrox, encorton, duphaston, prolutex, cyclogest, wlew domaciczny z osocza, zivafert, acard)
5dpt beta 45,06 mIU/ml
8dpt beta 128,40 mIU/ml
10dpt beta 298,50 mIU/ml progesteron 40,9 ng/ml
22dpt beta 18 865,56 mIU/ml
29dpt mamy ❤️ 10 mm
15w2d będzie chłopak 💙 116g urwisa
19w3d pierwsze delikatne odczuwalne ruchy
26w4d czas odpocząć l4
30w3d pierwsze skurcze przepowiadające
Czekają: ❄️❄️❄️
-
nieplodna wrote:Cześć dziewczyny, zarejestrowałam się na szybko, bo muszę się wygadać, mam nadzieję, że mogę Postaram się poczytać wątek od początku, jednak nie wiem czy mi się to uda, jeśli są jakieś zasady, o których nie wiem - proszę dajcie znać.
Może, postaram się krótko opisać naszą historię:
Mąż pod koniec 2016 roku zachorował na nowotwór, sprawy potoczyły się dość szybko, w lutym 2017 przed pierwszą chemią cudowny lekarz (gdyby nie on to byśmy nie pomyśleli raczej o tym) powiedział nam, że może być bezpłodny po leczeniu, no i że warto zamrozić nasienie, co uczyniliśmy. Zanim mąż wyzdrowiał, po drodze różne problemy, minęło sporo czasu. Kiedyś pytaliśmy się lekarzy czy jest szansa, że pomimo leczenia uda się, że mąż będzie płodny, niestety nikt nie umiał odpowiedzieć na to pytanie, więc stwierdziliśmy, że jak przyjdzie czas na dziecko to zrobimy badania nasienia itp. Około rok temu stwierdziliśmy dobra, wywalamy zabezpieczenia i niech się dzieje co chce, minęło pół roku i nic, ale w sumie nie spodziewałam się, że coś z tego będzie, bo sama mam problemy, PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, rozwalone cykle, brak okresu itp. itd. Spodziewałam się, że pewnie czeka nas IVF, więc zaczęłam myśleć jakby tu zrobić badania, żeby za wiele nie wydać, bo pieniądze na pewno przydadzą się później. Znalazłam jakiś program diagnostyczny dla par, zapisaliśmy się i w styczniu 2023 mieliśmy pierwszą wizytę. Mąż miał zrobione badanie nasienia, ja AMH plus byłam w szpitalu na diagnostyce. Niestety na lutowej wizycie okazało się, że mąż ma zero plemników, załamał się. Pani doktor powiedziała, że można próbować inseminację, ale to trochę ryzykowne, bo szanse są małe, a mamy ograniczoną liczbę próbek nasienia. No więc zapisaliśmy się na wizytę kwalifikującą do IVF.
Lekarz oczywiście nas zakwalifikował do programu, udało się też załapać na program wojewódzki, który dawał 5000 zł dofinansowania. I kurcze, ja wiedziałam, że te koszty są olbrzymie, ale jak człowiek czyta i pytałam nawet babek w rejestracji, no to dopłaca się około 2000 zł do programu plus ewentualne leki, pomyślałam dobra jak będziemy miec z 5000 tysięcy to chyba wystarczy. Jak bardzo się myliłam....
Najpierw brałam hormonalną terapię zastępczą, chyba 2 miesiące, żeby w ogóle złapać jakikolwiek mój cykl, póżniej miałam scratching endometrium i tadam pierwszy koszt kilkuset złotych dodatkowy, no ale okej. No i zaczęła się stymulacja, na szczęście łapałam się na refundację leków, więc wydałam kilka stówek, ale bez dramatu. Stymulację zniosłam bardzo źle, pierwsze dni okej, ale im dalej w las, tym gorzej, okropne bóle itp. Potem okazało się, że grozi mi hiperstymulacja i na pewno nie będę miała świeżego transferu. Załamałam się, bo dofinansowanie dotyczyło tylko świeżego transferu. Mieliśmy cennik, ale te pozycje były tak niejasno opisane, nie wiedziałam co nas dotyczy, co nie. Podczas punkcji pobrano mi 17 oocytów, 2 były niedojrzałe, a 3 się rozpadły, więc zostało 12 i wszystkie zostały zapłodnione. Z tych 12 zostały 4, które zostały zamrożone. I kolejna niespodzianka, program obejmował mrożenie 3 zarodków, więc za każdą kolejną trójke trzeba było zapłacić około 1500 zł. Nie wiem ja chyba byłam jakaś naiwna, że uwierzyłam, że dopłacę, leki wykupie i tyle, ale naprawdę nikt ani słowem się nie zająknął o dodatkowych kosztach... No ale wiecie, w takiej sytuacji już się wykłada wszystko co się ma, bo co zrobić, jednak nasze oszczędności nie są bez końca, a cały czas z tyłu głowy miałam, kurde a jak się uda, to trzeba mieć trochę pieniędzy na wyprawkę itp. Nie wydam wszystkich pieniędzy, nie zadłużę się, bo co potem... Staram się rozsądnie do tego podchodzić.
Niestety dzień po stymulacji bardzo źle się czułam i zgodnie ze wskazówkami lekarza pojechałam do szpitala gdzie spędziłam dwa tygodnie... Już pominę co tam się działo, ale to był koszmar, następne dwa tygodnie po szpitalu, może nawet 3 nadal byłam bardzo obolała, nie miałam na nic siły, już miałam zwątpienia czy w ogóle dam radę później. Byłam na kontroli po szpitalu i znów dostałam rozpiskę co, jak i kiedy.
Znów scratching endometrium, okres i zaczęłam brać leki, jak wykupiłam receptę, to myslałam, że zawału dostane, zapłaciłam 2 tysiące (największy koszt Prolutex), od razu miałam wykupić 6 opakowań plus inne, no ale poszperałam w necie, że bierze się do 12 tygodnia, mówie dobra to jeszcze dokupie kilka opakowań, damy radę. W 14 dniu cyklu (31.07) miałam kontrole USG, endometrium chyba fajnie urosło - było 12 mm, byłam bardzo pozytywnie nastawiona do całego transferu, bo po prawie 2 miesiącach czekania w końcu miał nadejść ten dzień. Lekarz kazał przyjechac 03.08 na podanie osocza bogatopłytkowego (kolejne 600 zł) i badanie progesteronu. Wynik progesteronu miałam 10,80 na co lekarz 2 razy dziennie Prolutex, przyznam, że zrobiło mi się gorąco, bo opakowanie 7 dawek Prolutexu kosztuje około 180 zł, szybko policzyłam i mówię, Boże, a co dalej... W sobotę 05.08 był transfer i dostałam zalecenie aby 08.08 zbadać progesteron i wysłać sms do lekarza. Zrobiłam, wynik 16,5... Zmartwiłam się, bo wszędzie widziałam, że minimum 25, a po za Prolutexem 2x1 biorę jeszcze Duphaston 3x1 orax Cyclogest 2x1, więc myślałam, a co jak każe mi brać zastrzyki 3x1 albo więcej, przecież oszczędności skurczą się w ciągu miesiąca dramatycznie Napisałam sms o 16 we wtorek, bo tak otrzymałam wyniki i cisza... No ale przy stymulacji lekarz odpisywał mi na następny dzień rano. Wczoraj minął cały dzień i cisza, oczywiście już się stresowałam, nie wiedziałam co robić, dzisiaj rano postanowiłam napisać sms z pytaniem czy mam czekać na odpowiedź, czy to tylko informacyjnie miałam przesłać wynik. Odpisał niemal od razu Prolutex 3x1... Popłakałam się, raz, że boję się, że przez niski progesteron nic nie będzie, a dwa, że naprawdę zaraz skończą nam się pieniądze... Wiem, że cały mój wywód wokół tego się kręci, ale to jedna z największych obaw, gdybym wiedziała, że mam dużo zapasu finansowego, to byłabym o wiele spokojniejsza... Jestem załamana, nie wiem dlaczego mam tak niski progesteron... Nie wiem po co te wszystkie dodatkowe opcje, nie miałam żadnych specjalistycznych badań, tylko wiem o tym, o czym wiem od lat i pisałam na początku...
Więc dzisiaj jestem 5 dzień po transferze, w sobotę mam znów zbadać progesteron, nie wiem czy już badać betę, czy to za wcześnie. W klinice otrzymałam informację, że beta 10-14 dni po transferze i zakaz wykonywania testu z moczu...
Przepraszam, że tak długo, ale czy jest jakaś szansa na powodzenie przy niskim progesteronie?
Wiem też, że jeśli się nie uda, to będziemy musieli poczekać kilka miesięcy, żeby dozbierać pieniędzy, policzyłam, że każdy kolejny transfer to około 10 tysięcy
Witaj, wiem, łatwo powiedzieć, chociaż wcale nie łatwo, bo my na jedną procedurę, bez dofinansowania, wydaliśmy już pewno ok.40 tys. a może i wiecej,ale nie myśl teraz o tym. I nie zakładaj, że zaraz czeka Was kolejny transfer. Pewnie, może być różnie, ale nie musi.
Jakbyś poczytała moje posty, to byś uznała, że mam nierówno pod sufitem, bo panikara ze mnie straszna, a Cię pouczam. Jednak, kiedy mam ten moment, gdy nie panikuję (rzadko 😉), to widzę jak to panikowanie, martwienie się, stresowanie, było bez sensu. Bo i tak nic nie zmieni.
Trzymam kciuki za betę i żeby wszystko poszło w dobrym kierunku. A wtedy, kolejny transfer, jeśli się zdecydujecie, nie wcześniej niż za jakieś dwa lata. Oby tak było 🍀🍀🍀👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
KateM wrote:Wtedy byś się oburzyła jak może Tobie mówić takie rzeczy.
Dodam tylko, ze w przypadku cyklu sztucznego długo bierze się leki, wiec wydatek nie kończy się wraz z pozytywna beta.
Najtanszy* jest cykl naturalny.
Nie wiem jakbym zareagowała ale jednak.od początku pytałam, wolałabym pół roku poczekać, ale teraz to już wiadomo, można gdybać. Jestem dość świadoma że otyłość.moze prowadzić do różnych problemów ale żeby uchronić się.przed stresem nie czytałam za wiele i to może był mój błąd. U mnie chyba cykl naturalny nie ma.racji bytu, nie.przy tak rozwalonych cyklach. Ale widziałam rozpiskę na naturalny k tam twn cudny Prolutex też byl👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Kaaama892 wrote:Hej !
Doskonale Cię rozumiem, i mocno tule.
O naszych staraniach, naszych podejściach i ostatecznie o to, ze nasza córka jest dzięki in vitro nie wie nik. Ani rodzina, ani bliscy znajomi. Nie mieliśmy potrzeby o tym mówić. Rownież jak Ty- chcieliśmy uniknąć pytań, gadania. Nawet o moim terminie cc wiedział tylko mąż i siostra, która miała za zadanie zostać z psem w domu w tym czasie. Ani teściowa, ani mama nie wiedzieli, bo nawet nie chciałam aby każdy dopytywał - już? Kiedy ? No czemu tak długo …
Chociaż był moment taki w jakim jesteś obecnie Ty - ze znalazłaś się w tzn „kryzysie „, nie ma z kim pogadać o tym, o swoich odczuciach, o swoich żalach i miałam dokładnie to samo ! To chyba jest w tym najgorsze
Ale jesteśmy silne ! Tule Cię mocno 🫶
Rownież stosuje od wczoraj Prolutex i również byłam przerażona kiedy farmaceuta powiedział - muszę Panią poinformować o koszcie leków … złapałam się za głowę , tym bardziej w pierwszej procedurze obyło się bez niego ale cóż zrobić. Stwierdziłam, ze Przy całych kosztach które się przeznaczyło to jakby „dodatek „…🙄 jeżeli ma pomoc to stosuje mimo,ze jest bolesny dla mnie 🫣
Nie denerwuj się, spróbuj odprężyć czekamy na pozytywna betę .. to rekompensuje wszystko ❤️
Już mi trochę zszedł dzisiejszy stres i zdenerwowanie, następna akcja w sobotę 😂 najgorsze że jedziemy do moich rodziców bo musimy załatwić jedną sprawę więc będę musiała mieć emocje na wstrzymaniu👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Mas wrote:Witaj, wiem, łatwo powiedzieć, chociaż wcale nie łatwo, bo my na jedną procedurę, bez dofinansowania, wydaliśmy już pewno ok.40 tys. a może i wiecej,ale nie myśl teraz o tym. I nie zakładaj, że zaraz czeka Was kolejny transfer. Pewnie, może być różnie, ale nie musi.
Jakbyś poczytała moje posty, to byś uznała, że mam nierówno pod sufitem, bo panikara ze mnie straszna, a Cię pouczam. Jednak, kiedy mam ten moment, gdy nie panikuję (rzadko 😉), to widzę jak to panikowanie, martwienie się, stresowanie, było bez sensu. Bo i tak nic nie zmieni.
Trzymam kciuki za betę i żeby wszystko poszło w dobrym kierunku. A wtedy, kolejny transfer, jeśli się zdecydujecie, nie wcześniej niż za jakieś dwa lata. Oby tak było 🍀🍀🍀
Muszę co nieco tu poczytać, aby Was poznać. Ja też jestem panikarą, ja od początku mam zawsze negatywne myśli, niestety, chociaż mój mąż też powtarza że nic nie da panika, dlatego właśnie staram się zająć myśli czymkolwiek, tylko siedzę już prawie 3 miesiąc w domu i trochę wariuje, z drugiej strony mam bardzo stresująca pracę i nie wyobrażam sobie tego wszystkiego i pracy, już od lutego do maja i połowa stymulacji to wielka stres bo miałam spory projekt do zrobienia i wyrobiłam się idealnie przed zwolnieniem. Oczywiście w pracy też kombinacje, dni urlopu a potem poszłam na całość i lecę na zwolnieniu. No ale hiperstymulacja, szpital i słabe samopoczucie potem i tak by zmusiły mnie do zwolnienie, ostatni miesiąc trochę wakacjuje w domu. Koszty są porażające, nibyno tym wiedziałam ale dopiero jak się na własnej skórze doświadczy to człowiekowi szczęka opada.👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️