IVF Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Halotuhela wrote:Czytam Wasze historie i mocno trzymam kciuki. Jutro moja druga weryfikacja. Pomyślicie o mnie ciepło dziś? Przyda mi się trochę dobrej energii bo nikt z mojego otoczenia nie miał nigdy takiego problemu a ja też nie chce wszystkich obarczać moimi problemami i być ta co się nad sobą użala.
Oj też tak mam, nikt z rodziny, ze znajomych nie miał takich problemów w staraniach o bobaska.... I w sumie nikt nie wie o całej procedurze tylko my z mężem.... Nie chcemy ich obarczać, a wiadomo że oni nie wiedzą co my czujemy itp i po co mamy im to wszystko opowiadać a oni powiedzą "spokojnie uda się, będzie dobrze, rozumiem" a tak naprawdę nic nie rozumieją.... Bo ktoś kto nie przechodził przez problem niepłodności nigdy tego nie zrozumie.....
TylkoLepiej, Megggs, Lulu Marcysia, Wszystko_przed_nami, Paulina12345, GorzkoGorzko, Baby.baby86, Juka2018_1, Agulek24, Madżka89 lubią tę wiadomość
Jaś 13.11.2022 💙 -
Beta 14,6 mlU/ml 9 dpt przekreśla szanse?
Starania od 4 lat
Niepłodność idiopatyczna
3xIUI nieudane
30.08 start pierwsze IVF krótki protokół
4.09 podgląd kurnika 🍀
6.09 II podgląd- około 18 pęcherzyków
8.09 podgląd i decyzja kiedy punkcja
11.09 punkcja - pobrano 22 🥚😱, 15 dojrzałych, 6 do zapłodnienia, 9 na zimowisko 🥰
13.09 - 5 komórek zapłodnionych, 3 bardzo dobrze rokujące 🙏🙏
17.09 - mamy 4 ❄❄4.1.1❄❄4.1.2
13.10 - transfer FET 4.1.1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cycclogestu nie przyswoisz wiecej niz 1200 mg. Wiec szkoda za globulki. Lepiej doloz cos doustnie np.besins. Szatyneczce ładnie podbił. Mozesz tez sprobowac prolutex - ale ciezko go dostac. Chociaz patrzac na przyrost bety - to niestety szanse słabe...😣ale wiadomo- trzeba wierzyc do konca.Megggs wrote:Wiem niestety ☹ nic nie mogę zrobić żeby przyrost narobił, muszę tylko czekać.
Zastanawia mnie tylko ten spadający progesteron zwiekszylam cyclogest na 5x1 czyli 2000 mg A wynik spadł i wynosi 14... Jak to możliwe?!Marmis -
Blastkapaprotka17 wrote:Blastka czy trzydniowy?Starania od 4 lat
Niepłodność idiopatyczna
3xIUI nieudane
30.08 start pierwsze IVF krótki protokół
4.09 podgląd kurnika 🍀
6.09 II podgląd- około 18 pęcherzyków
8.09 podgląd i decyzja kiedy punkcja
11.09 punkcja - pobrano 22 🥚😱, 15 dojrzałych, 6 do zapłodnienia, 9 na zimowisko 🥰
13.09 - 5 komórek zapłodnionych, 3 bardzo dobrze rokujące 🙏🙏
17.09 - mamy 4 ❄❄4.1.1❄❄4.1.2
13.10 - transfer FET 4.1.1 -
Niski ten progesteron. Może być tak że sam cyclogest to za mało i przydałoby się coś jeszcze. Ja mimo 3x1 utrogestan, 3x1 cyclogest 3x1 duphaston miałam spadki proga i plamienie dopiero dołożenie jeszcze besisnu spowodowało że on ruszył. Co do bety to malutkie te przerosty troszkę 😔 ale nie pozostaje nic innego jak sprawdzić ją znów bo jednak nadal rośnie a już różne cuda się zdarzałyMegggs wrote:Jednak moje marzenie chyba się kończy:
7 dpt 47 beta prog 13, zwiększenie dawki proga
9 dpt 65 beta prog 16, zwiększenie dawki proga
11 dpt 86 beta prog 14.
Nie wiem co z tym progesteronem, brałam już 5x1 cyclogest(400mg) i on jeszcze spadł... Nie wiem jak może być tak niski przy takiej dawce 😑
Czy ktoś miał podobna sytuacja i beta jeszcze ruszyła?
Klinika kazała powtórzyć bete za 2 dni.Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
nick nieaktualnyDzięki za radę, dostalam też info od pielęgniarek żeby zwiększyć dawkę, co jest bez sensu jak nie przyswoje go więcej niż 1200mg...Marmis wrote:Cycclogestu nie przyswoisz wiecej niz 1200 mg. Wiec szkoda za globulki. Lepiej doloz cos doustnie np.besins. Szatyneczce ładnie podbił. Mozesz tez sprobowac prolutex - ale ciezko go dostac. Chociaz patrzac na przyrost bety - to niestety szanse słabe...😣ale wiadomo- trzeba wierzyc do konca.
Wiem przyrosty słabe, zrobię betę za 2 dni tak jak każe klinika.
Jeśli się nie uda to mam jeszcze mrozaczki, więc będę podchodzić od razu do 2 transferu. To chyba też dobry znak, że zarodek się zaimplantowal A beta ruszyla. Powinno to już coś podpowiedzieć lekarzowi przy kolejnym cyklu. -
Z tego co wiem i co mówił lekarz to cyclogest wychodzi we krwi. W dniu transferu miałam proga 7 dołożyli mi cyclogest i po 3 dniach był 23 i tez pytałam lekarza czy cyclogest i besins wychodzą we krwi powiedział że tak we krwi nie wychodzi tylko duphastonPaulina12345 wrote:Cyclogest nie wychodzi w krwi jak i dupek, tak kiedyś przeczytałamtu na forum totez wynik jaki tutaj masz jest progiem jaki Twój organizm sam produkuje. Troszke niskie są przyrosty bety i być może dlatego organizm sam więcej proga nie wytwarza. Niech mnie ktoś poprawi jak się mylę.
Paulina12345 lubi tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Możesz mi powiedzieć czy Twoja ginekolog kazała Ci coś brać na ten covid?jakieś antybiotyki leki?oprócz domowych sposobów, mnie też to dziadostwie dopadło a moja gin jest na urlopie i nie ma z nią kontaktu.Mokka wrote:Polecam napar z imbiru, miodu i cytryny. Z leków - seria Prenalen: jest syrop na wzmocnienie, pastylki na gardło z maliną i propolisem, jest też spray na katar z solą.
Dodatkowo psikanie solą morską hipertoniczną, inhalacje z soli fizjologicznej.
Jeśli zajęte też zatoki - płukanie zatok. Ja też rozgrzewałam zatoki kładąc sobie na nie kompresy ciepłe (ew.można sobie robić inhalacje parą nad garnkiem z solą).
Podobno można też rutinoscorbin na wzmocnienie - tak mi napisała moja ginekolog.
Ja w ten sposób pokonałam covida.
Jeśli gorączka - można paracetamol. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki Sztyneczka 😘 zasugeruje lekarzowi podobny zestaw leków, dobrze, że u Ciebie się udało podnieść widzę po stopce widzę że opornie się podnosił u Ciebie ale się udałoSzatyneczka wrote:Niski ten progesteron. Może być tak że sam cyclogest to za mało i przydałoby się coś jeszcze. Ja mimo 3x1 utrogestan, 3x1 cyclogest 3x1 duphaston miałam spadki proga i plamienie dopiero dołożenie jeszcze besisnu spowodowało że on ruszył. Co do bety to malutkie te przerosty troszkę 😔 ale nie pozostaje nic innego jak sprawdzić ją znów bo jednak nadal rośnie a już różne cuda się zdarzały
Szatyneczka lubi tę wiadomość
-
U mnie przez tragedię ze śmiercią córki dwa lata temu, wszyscy teraz o tym wiedzą i najgorsze są te ciągle pytania rodziny Doszło nawet do tak kuriozalnej sytuacji, że kuzynka zakazała całej rodzinie mówić mi o tym, że jest w ciąży...olanowak90x wrote:Oj też tak mam, nikt z rodziny, ze znajomych nie miał takich problemów w staraniach o bobaska.... I w sumie nikt nie wie o całej procedurze tylko my z mężem.... Nie chcemy ich obarczać, a wiadomo że oni nie wiedzą co my czujemy itp i po co mamy im to wszystko opowiadać a oni powiedzą "spokojnie uda się, będzie dobrze, rozumiem" a tak naprawdę nic nie rozumieją.... Bo ktoś kto nie przechodził przez problem niepłodności nigdy tego nie zrozumie.....
Z drugiej strony mam 30 lat i większość moich koleżanek nie chce mieć dzieci i one kompletnie nie rozumieją tego tematu a ja nie chce być "tą laską co ciągle gada o bombelkach". Także robię przy wszystkich dobra minę do złej gry a w środku same wiecie jak jest...
olanowak90x, Juka2018_1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHalotuhela wrote:U mnie przez tragedię ze śmiercią córki dwa lata temu, wszyscy teraz o tym wiedzą i najgorsze są te ciągle pytania rodziny Doszło nawet do tak kuriozalnej sytuacji, że kuzynka zakazała całej rodzinie mówić mi o tym, że jest w ciąży...
Z drugiej strony mam 30 lat i większość moich koleżanek nie chce mieć dzieci i one kompletnie nie rozumieją tego tematu a ja nie chce być "tą laską co ciągle gada o bombelkach". Także robię przy wszystkich dobra minę do złej gry a w środku same wiecie jak jest...
Trudna ta droga. Wyboista. Czasami człowiek się cieszy, a i tak dostaje po głowie.
Mnie osobiście pęka serce, że tyle jest walczących.
Halotuhela lubi tę wiadomość
-
Halotuhela wrote:U mnie przez tragedię ze śmiercią córki dwa lata temu, wszyscy teraz o tym wiedzą i najgorsze są te ciągle pytania rodziny Doszło nawet do tak kuriozalnej sytuacji, że kuzynka zakazała całej rodzinie mówić mi o tym, że jest w ciąży...
Z drugiej strony mam 30 lat i większość moich koleżanek nie chce mieć dzieci i one kompletnie nie rozumieją tego tematu a ja nie chce być "tą laską co ciągle gada o bombelkach". Także robię przy wszystkich dobra minę do złej gry a w środku same wiecie jak jest...
Wiemy...ja mam nadzieję, że do każdej z Nas uśmiechnie się szczęście ale sama momentami nie mam już sił, kiedy myślę, że już minęłam zakręt wpadam w kolejny ... ale wierzę, że będzie dobrze
Halotuhela lubi tę wiadomość
-
Chyba też będę brała, zobaczymy co lekarz powie na wizycie teraz. Ale rzeczywiście dziwne...Jutro zrobię TSH, napisze czy coś się zmieniło.arzu wrote:też mi się tak wydaje że to encorton, chociaż ja aż tak dużo go nie zjadłam, ale wystarczyło... ale to co musisz poczekać aż wróci tsh na właściwe tory i dopiero transfer, ale wtedy do niego też będziesz brać encorton czy nie, czy jakąś mniejszą dawkę? bo trochę nie wiem co myśleć i jestem w kropce... bo dają ten encorton ale kurcze po transferze nikt potem nic nie każe monitorować czy się udało czy nie... i tak po macoszemu z tym... jest też narracja że duże dawki są lepsze dla niektórych jak transfery się nie udają, a niskie to placebo, ale to wcale cholera nie jest takie jednoznaczne i to trzeba ostrożnie z tym wszystkim jednak...Starania od 11lat (w klinice od 01. 2020)
👫 35l i 37l
Mąż: badanie nasienia OK
Ja: Hashimoto 💊 Euthyrox 125
Drożność jajowodów ✅
3 x IUI [06-10.2021r] - 👎👎👎
10.2021 decyzja o IVF💪
05.11 punkcja- 13 🥚mamy ❄️❄️❄️
10.11 transfer ET 5dniowa
beta <1,20 😭
13.12 Transfer ❄️
beta <1,2😭
16.02.2022 Transfer ❄️
26.02.2022 beta 157 upragnione dwie kreski🥰
21.03.2022 8+3 💔
*MTHFR_677C>T układ heterozygotyczny- nieprawidłowy
* PAI-1 4G układ heterozygotyczny- nieprawidłowy
* Kariotypy- oboje ok
Start II procedura lipiec 2022- 7🥚i tylko ❄️
03.08.2022 transfer ET
beta <1,20 😭
* ANAXA5- oboje ok
*Krzywa glu-in ok, ale włączony profilaktycznie glukopage xr
III procedura start 22.10. protokół krótki
07.11. transfer ❄️4.2.1.🙏🍍🍀
Koniec marzeń 😭 -
Ja do momentu aż mnie to nie spotkało nie miałam o tym pojęcia ile jest takich kobiet jak my... Szok!Walcząca i wygrana wrote:Trudna ta droga. Wyboista. Czasami człowiek się cieszy, a i tak dostaje po głowie.
Mnie osobiście pęka serce, że tyle jest walczących. -
nick nieaktualnyMi się wydaje, że jest takich o wiele, wiele więcej. Ile osób chodzi do mało kompetentnych ginekologow, którzy mówią że jest ok i nie drąży tematu...Halotuhela wrote:Ja do momentu aż mnie to nie spotkało nie miałam o tym pojęcia ile jest takich kobiet jak my... Szok!
Niepłodność jest teraz niestety choroba cywilizacyjną, a w Polsce przez podejście rządu i niektorych księży ludzie myślą, że IVF to coś złego 😑
Halotuhela, Dota25, paprotka17 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane, dziękuje Wam za wszystkie rady.
Umówiłam się na przyszły tydzień na Kir i immunofetyp.
Zrobię także cytokiny, krzywą cukrową i insulinę, prolaktynę, lh i fsh. Powtórze cytologię, badanie piersi i zrobię też CA 125.
Zobaczymy co z tego wyniknie. Umówiłam się na wizytę do Salve Medica, żeby szybciej dostać się do Paśnika na teleporadę.
Bocianiątko, Black_Angel, Asante, Krakowska, Esperanza05, paprotka17, GorzkoGorzko, Juka2018_1 lubią tę wiadomość
