IVF Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBella93 wrote:Nie mówię o przypadkach przeciętnych, które są wynikiem ciąży (bez względu na to jak ona się skończyła).
Mówię o przypadkach po szczepieniach limfocytami, bo to po nich anty HLA jest nieprzeciętnie wysokie.
Ja tych przeciwciał mam 15tys.
Oj to faktycznie nieciekawie. Osobiscie jestem przeciwniczka szczepien. I jesli juz to immunoglobuliny. Szczepienoa eielu osobom pomogly, ale bardzo wielu zaszkodzily. Co dr Laura teraz planuje z tym zrobic? Encorton plus sulfazalzin en?
Krakowska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Walczącą i wygrana bardzo mi przykro😔
Wracam do domku, plus taki , że zjadłam pyszną pizzę i rogala z marcepanem 😁
U pani Dr godzina poślizgu wiec się naczekałam.
Kolejna wizyta w niedziele.
Póki co na prawym jajniku 6 pęcherzyków , a lewego jajnika w ogóle nie można było zlokalizować , zawsze z nim jest problem bo jest mały i schowany gdzieś w jelitach 🤨 wiec nawet nie wiem czy coś urosło bo on zawsze taki nygus😒
Proszę dalej o kciuki!✊
zbik, GorzkoGorzko, Karenka lubią tę wiadomość
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
10.20-04.21 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
No właśnie bardzo nieciekawie, bo te Hla utrzymuje się caly czas w organizmie:( Ja miałam ponad rok temu ostatnią szczepionkę , a bella zajrzałam w 2017 roku. To jest straszne.Dota25 wrote:Oj to faktycznie nieciekawie. Osobiscie jestem przeciwniczka szczepien. I jesli juz to immunoglobuliny. Szczepienoa eielu osobom pomogly, ale bardzo wielu zaszkodzily. Co dr Laura teraz planuje z tym zrobic? Encorton plus sulfazalzin en?
@bella a gdzie robiłaś to badanie z oznaczeniem ilości i cenę, chyba muszę powtórzyć. -
Szczerze mówiąc, to na tym planie działania w ogóle się nie skupiłam🙃 zajełam się tym leczeniem, które nie było oddalone w czasie.Dota25 wrote:Oj to faktycznie nieciekawie. Osobiscie jestem przeciwniczka szczepien. I jesli juz to immunoglobuliny. Szczepienoa eielu osobom pomogly, ale bardzo wielu zaszkodzily. Co dr Laura teraz planuje z tym zrobic? Encorton plus sulfazalzin en?
Tak, szczepienia miałam jakoś 07/08.2017 i tylko dwa.mt30 wrote:No właśnie bardzo nieciekawie, bo te Hla utrzymuje się caly czas w organizmie:( Ja miałam ponad rok temu ostatnią szczepionkę , a bella zajrzałam w 2017 roku. To jest straszne.
@bella a gdzie robiłaś to badanie z oznaczeniem ilości i cenę, chyba muszę powtórzyć.
A badanie 10.2021
Regionalne centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa w Poznaniu - 250 albo 350zł - wymazałam z pamięciWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 15:04
mt30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymt30 wrote:No właśnie bardzo nieciekawie, bo te Hla utrzymuje się caly czas w organizmie:( Ja miałam ponad rok temu ostatnią szczepionkę , a bella zajrzałam w 2017 roku. To jest straszne.
@bella a gdzie robiłaś to badanie z oznaczeniem ilości i cenę, chyba muszę powtórzyć.
Kurcze to nieciekawie i pod wzgledem ciazy,.ale tez np nie daj Boze innych chorob, gdzie wymagany jest przeszczep:(
Ttzeba by zastosowac takie dosc agresywne leczenke jak u ludzi przed przeszczepami, a w ciazy juz lzejszy steryd do porodu az encorton.
Bardzo to przykre, ze czlowiek chce sobie pomoc,.a robi dobie nieswiadomoe krzywde.
Krakowska lubi tę wiadomość
-
Niestety krzywdę robi także lekarz, który o tym nie informuje.Dota25 wrote:Bardzo to przykre, ze czlowiek chce sobie pomoc,.a robi dobie nieswiadomoe krzywde.
I tak z całej łódzkiej trójki "najlepszy" był Malinowski, który po szczepieniach u Paśnika i wyzerowaniu mojego allo mlr, chciał mnie szczepić do skutku. Boje się myśleć, co by było gdyby to nie była moja pierwsza i ostatnia wizyta u niego.
Ok, bo trochę zbyt immunologicznie się tu zrobiło.
Pozdrawiam, trzymam kciuki i powodzenia🤞🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 15:09
Krakowska, GorzkoGorzko lubią tę wiadomość
-
Dota25 wrote:Kurcze to nieciekawie i pod wzgledem ciazy,.ale tez np nie daj Boze innych chorob, gdzie wymagany jest przeszczep:(
Ttzeba by zastosowac takie dosc agresywne leczenke jak u ludzi przed przeszczepami, a w ciazy juz lzejszy steryd do porodu az encorton.
Bardzo to przykre, ze czlowiek chce sobie pomoc,.a robi dobie nieswiadomoe krzywde.
Z przeszczepem to raczej tak zarodek odrzucany na wstępie...
, oby nic nie muslieli przeszczepiać bo raczej szanse zerowe przyjęcia. Miałam probe z prografem i dociągnęłam maksymalnie do 18dpt. Oczywiście ten dr co szczepił, twierdzi, że te przeciwciała nie muszą być problemem... Ogólnie to czuje, że zaczynam się zdrowotnie sypać po tym wszystkim, już nie chodzi o samą psychikę gdzie jest dziura tylko wszystko mnie boli i kłuje to serce, to wątroba, to nerki, głowa. Masakra jakaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 15:13
-
No właśnie on ciągle szczepi na maxa, ale zobacz Ewelka02 teraz się udało po x doszczepień. Także nie wiadomo o co chodzi do końca.Bella93 wrote:Niestety krzywdę robi także lekarz, który o tym nie informuje.
I tak z całej łódzkiej trójki "najlepszy" był Malinowski, który po szczepieniach u Paśnika i wyzerowaniu mojego allo mlr, chciał mnie szczepić do skutku. Boje się myśleć, co by było gdyby to nie była moja pierwsza i ostatnia wizyta u niego.
Ok, bo trochę zbyt immunologicznie się tu zrobiło.
Pozdrawiam, trzymam kciuki i powodzenia🤞🤞 -
U mnie w kriodastwie 520 zł i tak zbadali, że tylko napisali, że pozytywne.Bella93 wrote:Tak, szczepienia miałam jakoś 07/08.2017 i tylko dwa.
A badanie 10.2021
Regionalne centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa w Poznaniu - 250 albo 350zł - wymazałam z pamięci Masakra jakaś. No własnie Ty miałaś jeszcze pullowe. U mnie dr. Sydor mówił, że te przeciwciała są zazwyczaj po szczepieniach mężem od dawcy nie ma. Wyszło Ci sporo, u mnie w takim razie po 5 aż strach ponownie badać...
Czy jakieś leki na zbicie tego dostałaś od dr. Laury? Jaki plan? -
Dzudi wrote:Update ode mnie.
Wszystko jest ok, mały waży ok. 1100g.
Niestety wyszła mi cukrzyca ciążowa więc wprowadzam dietę i walczę z cukrami. Wizyta w poradni diabetologicznej dla ciężarnych zaplanowana na 19.01 więc do tego czasu działam sama😬
Jeee supcio 😁👏👏
Dzudi lubi tę wiadomość
👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ♥️
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g
27.1136tc USG 2700g🥰
♥️ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
nick nieaktualny
-
mt30 wrote:Z przeszczepem to raczej tak zarodek odrzucany na wstępie..., oby nic nie muslieli przeszczepiać bo raczej szanse zerowe przyjęcia. Miałam probe z prografem i dociągnęłam maksymalnie do 18dpt. Oczywiście ten dr co szczepił, twierdzi, że te przeciwciała nie muszą być problemem... Ogólnie to czuje, że zaczynam się zdrowotnie sypać po tym wszystkim, już nie chodzi o samą psychikę gdzie jest dziura tylko wszystko mnie boli i kłuje to serce, to wątroba, to nerki, głowa. Masakra jakaś
Przy tym transferze z Prografem miałaś normalne bety i w jakiej dawce go brałaś? Teraz mam mieć podwójną dawkę (ostatnio pojedyncza, ale dobre bety tylko do 10 dpt, zdaniem immunologa ciąża przestała się rozwijać w 14 dpt, gdy zwolnił przyrost i beta spadła do niskiej tabelki, a wg moich obserwacji mogło to być jeszcze wcześniej)?
Ja dociągłam do 16 dpt i bez szału bo dziewczyny z "udanych" ciąż miały w tym samym dniu co najmniej 2xwiększe wyniki, a dużo 3x i więcej.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Jestem po wizycie, jestem tak zła że nie pytajcie. Lekarz dzisiaj mało kontaktował. Na USG były 2 ciałka zolte, mam się pojawić po odstawieniu leków i krwawieniu znowu żeby obserwować czy to nie ciąża pozamaciczna. Dr nie potrafił powiedzieć skad plamienie. Nie kazał mi robić żadnych badań bo i tak dostanę przeciwzakrzepowe. I na covid się zaszczepić to wtedy jakiś steryd dostane żeby w układ odpornościowy uderzyc 🤯 powiedziałam że nie zaszczepie się i tak. To po prostu przeciwzakrzepowe i 'probowac'. Bo u męża był problem z nasieniem to może po prostu te zarodki są z wadą jakąś. No aż z nerwów dzisiaj się trzęse cala. Jak zawsze chwaliłam tego dr tak dzisiaj bardzo stracił w moich oczach.IVF #1
Start: 02.11.21 - Elonva, Orgalutran, Menopur, Ovitrelle
Punkcja: 13.11.21 -> 10 komórek - 10 dojrzałych - wszystkie zapłodnione (Luteina, Duphaston, Acard).
II doba -> 9 rozwija się prawidłowo; III doba -> nadal 9 ✊; V doba -> 6 blastocyst ( 4BB, 3x 3BB, 2x 2BB)
Transfer ET: 18.11.21 -> 4BB
9dpt: 16,01; 11dpt: 17,96; 13dpt: 22,03 - odstawienie leków.
Transfer FET 21.12.21 -> 3BB
7dpt: 12,88; 9dpt: 50,12; 13dpt: 90,12; 15dpt: 111,20 -odstawienie leków
Transfer FET 23.03.22 -> 3BB & 2BB
7dpt: 5,13; 12dpt: 82,72; 14dpt: 216,8; 16dpt: 450,3; 19dpt: 1470; 23dpt: 6177. 28dtp 7,08mm & echo 124 🥰 7w6d: 1,43cm & serduszko 163 🥰 11w6d: 5,27cm & serduszko 157 🥰 15w6d: 127g 💓 19w6d: 286g 💗 23w6d: 559g 💗 27w6d: 1054g 💗 32w3d: 1626g 💗 36w4d: 2411g 💗 41w5d 3050g & 54cm ❤️
Transfer FET 15.10.24 -> 3BB
❄️ -
Miałam pojedynczą dawkę 1mg, włąsnie się zastanawiam czy nie za mało. Pierwszy raz nie miałam tradycyjnego objawu nocnych potów już 8dpt, a miałam inne ciąże np. wyczuwałam 11dpt perfumy wśród przechodniow itd. Chyba coś też w okolicach 14dpt, bo poźniej przyrost spadł do 20% a kolejny do 5%. Żałuję, tylko, że nie połapałam tego wszystkiego do badania, bo miałam w 21dpt mieć USG a już rano się zaczeło i nie doszłam. Dr. Paśnik w ogole mi Prografu nie przepisał, tylko dalej Encorton. Nie wiem dlaczego, chociaż prosiłam bo wg. mnie trochę ruszyło dalej. Już ja tego encortonu pudła zjadłam i nie widać, żeby działał.Krakowska wrote:Przy tym transferze z Prografem miałaś normalne bety i w jakiej dawce go brałaś? Teraz mam mieć podwójną dawkę (ostatnio pojedyncza, ale dobre bety tylko do 10 dpt, zdaniem immunologa ciąża przestała się rozwijać w 14 dpt, gdy zwolnił przyrost i beta spadła do niskiej tabelki, a wg moich obserwacji mogło to być jeszcze wcześniej)?
Ja dociągłam do 16 dpt i bez szału bo dziewczyny z "udanych" ciąż miały w tym samym dniu co najmniej 2xwiększe wyniki, a dużo 3x i więcej.
Krakowska lubi tę wiadomość
-
J.w.☝ nie pamiętam jaki jest na to plan działania, bo skupiłam się na innych wątkach, a po drugie nie jestem pewna czy w ogóle podejmę się leczenia.mt30 wrote:Czy jakieś leki na zbicie tego dostałaś od dr. Laury? Jaki plan?Nie u każdej kobiety szczepienia spowodują taki skutek jak u mnie czy u Ciebie. Szczepienia nie są tylko złe albo tylko dobre.mt30 wrote:No właśnie on ciągle szczepi na maxa, ale zobacz Ewelka02 teraz się udało po x doszczepień. Także nie wiadomo o co chodzi do końca.W sumie tak ogólnie to ok. Jak widać, zajęłam się też sobą i nie tylko w kwestii ciąży. Udało mi się wyregulować tarczycę i jestem bez leków, to teraz cukier i insulina szwankują🙃Amilka wrote:Bella co u Ciebie? Pamiętam sprzed kilku miesięcy że działaloscie z surogatka ale widzę że okroilas opisy w stopce?
Opis w stopce mam taki sam od dłuższego czasu.
Nie ma się czym dzielić na razie.
Z surogatką cały czas działamy. Ten transfer, na którego pomoc w opłaceniu była zrzutka się nie udał - ciąża przestała się rozwijać ok 20dpt, był pęcherzyk ciążowym z YS w 28dpt, ale stwierdzili, że jeszcze trzeba to potwierdzić i w 38dpt odkryli, że jednak nic z tego...
Nasza pierwsza surogatka (miała zabieg po pierwszym et i 3 msce przerwy) na pytanie czy chce kolejny transfer (bo ta druga też musiała mieć przerwę po zabiegu) stwierdziła, że na razie w ogóle odpuszcza udział w programie (choć mam wrażenie, że po prostu bała się et z naszym zarodkiem), więc zostaliśmy bez surogatki. Trzeba szukać następnej. No łatwo nie jest🤷♀️😅 życie mija się z wyobrażeniem "wzieli sobie surogatkę i idą na łatwiznę". -
nick nieaktualnySurogatka daje swoje komórki czy to jest różnie?Bella93 wrote:W sumie tak ogólnie to ok. Jak widać, zajęłam się też sobą i nie tylko w kwestii ciąży. Udało mi się wyregulować tarczycę i jestem bez leków, to teraz cukier i insulina szwankują🙃
Opis w stopce mam taki sam od dłuższego czasu.
Nie ma się czym dzielić na razie.
Z surogatką cały czas działamy. Ten transfer, na którego pomoc w opłaceniu była zrzutka się nie udał - ciąża przestała się rozwijać ok 20dpt, był pęcherzyk ciążowym z YS w 28dpt, ale stwierdzili, że jeszcze trzeba to potwierdzić i w 38dpt odkryli, że jednak nic z tego...
Nasza pierwsza surogatka (miała zabieg po pierwszym et i 3 msce przerwy) na pytanie czy chce kolejny transfer (bo ta druga też musiała mieć przerwę po zabiegu) stwierdziła, że na razie w ogóle odpuszcza udział w programie (choć mam wrażenie, że po prostu bała się et z naszym zarodkiem), więc zostaliśmy bez surogatki. Trzeba szukać następnej. No łatwo nie jest🤷♀️😅 życie mija się z wyobrażeniem "wzieli sobie surogatkę i idą na łatwiznę". -
nick nieaktualnyCzyli działaj, próbuj, może się uda albo nie 😡😡😡 Jak mógł nie rozpocząć diagnostyki. Bez sensu.Black_Angel wrote:Jestem po wizycie, jestem tak zła że nie pytajcie. Lekarz dzisiaj mało kontaktował. Na USG były 2 ciałka zolte, mam się pojawić po odstawieniu leków i krwawieniu znowu żeby obserwować czy to nie ciąża pozamaciczna. Dr nie potrafił powiedzieć skad plamienie. Nie kazał mi robić żadnych badań bo i tak dostanę przeciwzakrzepowe. I na covid się zaszczepić to wtedy jakiś steryd dostane żeby w układ odpornościowy uderzyc 🤯 powiedziałam że nie zaszczepie się i tak. To po prostu przeciwzakrzepowe i 'probowac'. Bo u męża był problem z nasieniem to może po prostu te zarodki są z wadą jakąś. No aż z nerwów dzisiaj się trzęse cala. Jak zawsze chwaliłam tego dr tak dzisiaj bardzo stracił w moich oczach.
-
Na Ukrainie surogatka nie może być spokrewniona z dzieckiem.paprotka17 wrote:Surogatka daje swoje komórki czy to jest różnie?
My mamy swoje zarodki, a jeśli para potrzebuje także komórek to są one od dawczyni, która nie jest surogatką.
Krakowska lubi tę wiadomość
