IVF Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie jestem pewna czy wgl szpital by Cię położył przy cb.Black_Angel wrote:Myślicie że lekarz z kliniki może dać skierowanie do szpitala? Pomyślałam żeby się polozyc np na 3 dni i żeby porobili te wszystkie badania. Zawsze to kilka groszy w kieszeni.
-
nick nieaktualnyA nie było tego w regulaminie programu?Krakowska wrote:Któraś z Was pisała o zwrocie części kosztów przy programie "2+1".
Dowiadywałam się i okazuje się, że jeżeli ktoś pierwszą procedurę ma udaną czyli ciąża utrzymana do 12 tygodnia to zwracają mu hajs z automatu i od ręki (3 900), bez stresu.
A jeżeli komuś procedura się nie udała i po prostu po tej pierwszej chce zrezygnować to mu nie oddają, ewentualnie trzeba konsultować z lekarzem i dyrekcją.
Super, nie dość, że ktoś przybity tym że się umordował i bez efektów to zostaje całkiem bez kasy.
A jak komuś się udało to jeszcze ma kasę.
Nie żałuję ciężarnym kasy, ale trochę to niesprawiedliwe, zwłaszcza że w jednym i drugim przypadku klientka już i tak nie wraca do kliniki na kolejne procedury, a nawet więcej generuje kosztów ciężarna bo ma jeszcze darmowe wizyty do końca 12 tygodnia.
Nie widzę w tym głębszej logiki. -
paprotka17 wrote:A nie było tego w regulaminie programu?
Nie zwracałam na takie szczegóły uwagi.
Ale jednak nawet jeśli jest w regulaminie to obiektywnie według mnie nie jest to sprawiedliwe, ani nawet logiczne bo w jednym i w drugim przypadku klientka nie wraca do kliniki na kolejne procedury, więc są w tej samej sytuacji - tylko jednej się udaje, jest happy i ma z tego tytułu pewną gratyfikację pieniężną od kliniki, a druga nie dość, że jej nie udało to jeszcze nic jej się nie należy.
Moim zdaniem niefajnie skoro i jedna i druga nie wraca i nie korzysta z kolejnych procedur
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Rodzinny dal skierowanie do poradni genetycznej zarówno mi jak i mężowi bez najmniejszego problemu. Poszłam do niego z całą teczką badań, które mam, opisałam sytuacje i powiedziałam, że potrzebuję jeszcze do poradni genetycznej. Pojechaliśmy na konsultacje do genetyka, który zrobil dokładny wywiad i powiedzial, że w naszym przypadku zasadne jest jeszcze tylko zbadanie kariotypu, więc pobrali nam krew i mieli dzwonić po ilustam dniach roboczych (coś koło 30). Jakbyśmy mieli jakas dluzsza historie typu poronienia, to niewykluczone, że zbadaliby coś jeszcze.paprotka17 wrote:Naprawdę kariotyp wypisal Ci rodzinny? U mnie miałam wrażenie że skierowanie do genetyka było dla niego problemem, ale w końcu dam. Natomiast terminy to zart
Co do terminu, to rodzinny podał mi ten adres, tu są przybliżone terminy konsultacji u specjalistów na nfz:
https://terminyleczenia.nfz.gov.pl/#
Ja pojechałam z Warszawy do Strońska, za Łodzią, poradnia GENOS - tam mieli dość bliski termin i sama poradnia wydała mi się zorientowana na problemy z niepłodnością. Bo jest dużo poradni typowo genetyczno-onkologicznych a nie do końca z takim lekarzem chcialam rozmawiać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 14:09
👱♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
antytpo ⬆️ euthyrox 💊
MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)
OviKlinika od '02.2021:
SonoHSG ✅
2x cykl stymulowany ❌
07.07.21 - 1IUI ❌
05.08.21 - 2IUI ❌
ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
20.11.21 - histeroskopia ✅
23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741
25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
21.09.22 - 👶 4300g, 61cm -
Dziekuje że pytasz..Zostaję jak narazie, plan jest taki - koniec lutego zaczynamy drugą procedurę, jeżeli znowu się nie uda i komórki będą zdegenerowane odpuszczamy na jakiś czas. Po około roku wrócimy ale już po komórkę dawczyni. Lekarz powiedział że nas zakwalifikuje. Narazie łykam suple, zdrowo się odżywiam, zrezygnowałam z alkoholu całkowicie i liczę na cud..Walcząca i wygrana wrote:❤️😘
A co u Ciebie? Zostajesz w invicta czy zmieniasz lekarza?
1 IVF:
Start: 4.11 - antyki
26.11 - 1DS, menopur 225
10.12 - punkcja, 10 pęcherzyków, 8 zdegenerowanych🥚, 0 zarodków
Grudzień: wchodzą suple
2IVF - lipiec 2022🙏✊
3.07 - mensinorm 300 -> 450
14.07 - punkcja, 7 komórek, 6 prawidłowo zapłodnionych
Mamy: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
2x 4AA, 4x 4AB
8.08.2022 - transfer 4AA
14.08 - ⏸️
15.08 - wciąż są ⏸️ to nie sen ✊️
16.08 - 8dpt beta 99 10dpt beta 295, 12dpt beta 585, 14dpt beta 1208, 21dpt beta 14015
3.09 - 26dpt jest ❤, CRL 3,66mm, FHR 140
21.09 - 8+6, CRL 2,13cm, FHR 179
3.10 - 10+3, CRL 3.8cm, FHR 170
12.10 - prenatalne - 5.38cm, jest ok
28.11 - będzie SYNuś ♥️
7.02 - 28+6 - 1400 gram
28.02 - 31+6 - 2100 gram -
nick nieaktualnyHopeHope wrote:Dziekuje że pytasz..Zostaję jak narazie, plan jest taki - koniec lutego zaczynamy drugą procedurę, jeżeli znowu się nie uda i komórki będą zdegenerowane odpuszczamy na jakiś czas. Po około roku wrócimy ale już po komórkę dawczyni. Lekarz powiedział że nas zakwalifikuje. Narazie łykam suple, zdrowo się odżywiam, zrezygnowałam z alkoholu całkowicie i liczę na cud..
Pytam, ponieważ wiem, że czasami zmiana lekarza/kliniki wiele daje, a przynajmniej rozmowa przed stymulacją z dwoma różnymi. -
Hej🙂 Na wstępie chciałam Wam życzyć wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
A przechodząc do sedna chciałam rzucić trochę cienia na szczepienia limocytami. Konsultowałam się niedawno z nowym lekarzem, zlecił mi badanie anty HLA - wynik pozytywny. Zdaniem dr pozytywny wynik koreluje ze skutkiem ubocznym szczepień, które nie dość że nie pomogły to wręcz zaszkodziły (szanse na ciążę w obecnej sytuacji są prawie zerowe, bezwzględu na to czy transferowany będzie mój zarodek, z dawstwa jednostronnego czy AZ). Zostałam także poinformowana, że z ok 200pacjentek z takim wynikiem tylko 6 udało się uzyskać ciążę i ją utrzymać. Dla dr (dla mnie także) druzgocący jest fakt, że o takim ryzyku nie zostałam poinformowana przez immunologa.
Podsumowując, szczepienia limofocytami niosą za sobą ryzyko skutków uboczych. Ich efekty niezawsze zanikają po 6miesiącach.
mt30, Krakowska, paprotka17, Kate1811, Karenka lubią tę wiadomość
-
Hej. Dzięki za Twoja opinie. W sumie potwierdzasz tylko, że leczenie immunologiczne, bedac dyscypliną nie do końca zbadaną naukowo, bywa czasem niebezpieczneBella93 wrote:Hej🙂 Na wstępie chciałam Wam życzyć wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
A przechodząc do sedna chciałam rzucić trochę cienia na szczepienia limocytami. Konsultowałam się niedawno z nowym lekarzem, zlecił mi badanie anty HLA - wynik pozytywny. Zdaniem dr pozytywny wynik koreluje ze skutkiem ubocznym szczepień, które nie dość że nie pomogły to wręcz zaszkodziły (szanse na ciążę w obecnej sytuacji są prawie zerowe, bezwzględu na to czy transferowany będzie mój zarodek, z dawstwa jednostronnego czy AZ). Zostałam także poinformowana, że z ok 200pacjentek z takim wynikiem tylko 6 udało się uzyskać ciążę i ją utrzymać. Dla dr (dla mnie także) druzgocący jest fakt, że o takim ryzyku nie zostałam poinformowana przez immunologa.
Podsumowując, szczepienia limofocytami niosą za sobą ryzyko skutków uboczych. Ich efekty niezawsze zanikają po 6miesiącach.
Trzymaj się i oby jednak Ci się udało!
Krakowska, Bella93, paprotka17, Karenka lubią tę wiadomość
👱♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
antytpo ⬆️ euthyrox 💊
MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)
OviKlinika od '02.2021:
SonoHSG ✅
2x cykl stymulowany ❌
07.07.21 - 1IUI ❌
05.08.21 - 2IUI ❌
ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
20.11.21 - histeroskopia ✅
23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741
25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
21.09.22 - 👶 4300g, 61cm -
Też mi wyszły te przeciwciała, po szczepieniach. Czy byłaś u dr. Laury? Wyniki pozytywne mają też dziewczyny bez szczepień tylko są mniejsze wartości a po szczepieniach są kosmiczneBella93 wrote:Hej🙂 Na wstępie chciałam Wam życzyć wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
A przechodząc do sedna chciałam rzucić trochę cienia na szczepienia limocytami. Konsultowałam się niedawno z nowym lekarzem, zlecił mi badanie anty HLA - wynik pozytywny. Zdaniem dr pozytywny wynik koreluje ze skutkiem ubocznym szczepień, które nie dość że nie pomogły to wręcz zaszkodziły (szanse na ciążę w obecnej sytuacji są prawie zerowe, bezwzględu na to czy transferowany będzie mój zarodek, z dawstwa jednostronnego czy AZ). Zostałam także poinformowana, że z ok 200pacjentek z takim wynikiem tylko 6 udało się uzyskać ciążę i ją utrzymać. Dla dr (dla mnie także) druzgocący jest fakt, że o takim ryzyku nie zostałam poinformowana przez immunologa.
Podsumowując, szczepienia limofocytami niosą za sobą ryzyko skutków uboczych. Ich efekty niezawsze zanikają po 6miesiącach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 14:27
-
Tak przy okazji chciałam się odnieść, bo widziałam Twój post jak pisałam swój.Krakowska wrote:Nie zwracałam na takie szczegóły uwagi.
Ale jednak nawet jeśli jest w regulaminie to obiektywnie według mnie nie jest to sprawiedliwe, ani nawet logiczne bo w jednym i w drugim przypadku klientka nie wraca do kliniki na kolejne procedury, więc są w tej samej sytuacji - tylko jednej się udaje, jest happy i ma z tego tytułu pewną gratyfikację pieniężną od kliniki, a druga nie dość, że jej nie udało to jeszcze nic jej się nie należy.
Moim zdaniem niefajnie skoro i jedna i druga nie wraca i nie korzysta z kolejnych procedur
2+1 to dwukierunkowe ryzyko i potencjany dwukierunkowy zysk: klinika podejmuje ryzyko, że w razie dwóch nieudanych procedur trzecia procedura odbędzie się bez dotychczasowego zysku i para także ponosi ryzyko finansowe (jeśli uda się za pierwszym razem to pierwsza procedura wyjdzie nieco droższa niż według normalnego cennika - zysk dla kliniki), zamraża swoje środki finansowe, ale w razie dwóch niepowodzeń ma bonus w postaci trzeciej procedury. Program ma także za zadanie związać pacjentów z tą konkretną kliniką na dłuższy czas, żeby wykluczyć sytuację "nie jestem do końca zadowolona to przeniosę się gdzieś indziej". Gdyby klinika po pierwszej nieudanej procedurze oddawała pieniądze, oddała tą część, która miała być zyskiem. (Wiadomo też, że pacjenci, którzy uzyskali ciążę są reklamą dla kliniki - zyskiem)
W home&you często jest jest promocja, w której przy zakupie za 200zł dostaje się 100zł na następne zakupy.
Jeśli odbierzesz ten bonus nie możesz zwrócić tych głównych zakupów. Sklep ma pewność, że sprzedał coś za 200zł, a klient ma z tego tytułu 100zł. Ryzyko i zysk.
paprotka17, Krakowska, Gruba lubią tę wiadomość
-
Takmt30 wrote:Też mi wyszły te przeciwciała, po szczepieniach. Czy byłaś u dr. Laury? Wyniki pozytywne mają też dziewczyny bez szczepień tylko są mniejsze wartości a po szczepieniach są kosmiczne
-
nick nieaktualnyBella93 wrote:Hej🙂 Na wstępie chciałam Wam życzyć wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
A przechodząc do sedna chciałam rzucić trochę cienia na szczepienia limocytami. Konsultowałam się niedawno z nowym lekarzem, zlecił mi badanie anty HLA - wynik pozytywny. Zdaniem dr pozytywny wynik koreluje ze skutkiem ubocznym szczepień, które nie dość że nie pomogły to wręcz zaszkodziły (szanse na ciążę w obecnej sytuacji są prawie zerowe, bezwzględu na to czy transferowany będzie mój zarodek, z dawstwa jednostronnego czy AZ). Zostałam także poinformowana, że z ok 200pacjentek z takim wynikiem tylko 6 udało się uzyskać ciążę i ją utrzymać. Dla dr (dla mnie także) druzgocący jest fakt, że o takim ryzyku nie zostałam poinformowana przez immunologa.
Podsumowując, szczepienia limofocytami niosą za sobą ryzyko skutków uboczych. Ich efekty niezawsze zanikają po 6miesiącach.
Anty HLA powstaje po ciazy, porodzie lub poronoeniu w efekcie styku krwi matki z krwia dziecka (ojca dziecka) generalnie. Ma ja okolo 30 proc kobiet po jednym porodzie i okolo 50-75 procent po kilku porodach. Dlatego od kobiet nie pobiera sie osocza do dastwa np w przypadku ozdrowiencow😊Same anty Hla to nic takiego. Jak sa za wysokie, powyzej 1 tys to moga byc problemy w implantacji i wtedy Prograf powinoen pomoc. A jesli sa powyzej 5 tys to moga byc problemy z przyjmowaniem przeszczepow, np nerki. Ale przrcietna dzietna kobieta na ulicy ma anty HLA na poziomie do 500 i to nie jest oatologia😊
Bella93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLink znam, dzięki. Nie chcę jechać i tracić czasu. Skończy się pewnie prywatnie. Zrozumiałam że kariotyp wypisał ci lekarz pierwszego kontaktu. Już jasne.GorzkoGorzko wrote:Rodzinny dal skierowanie do poradni genetycznej zarówno mi jak i mężowi bez najmniejszego problemu. Poszłam do niego z całą teczką badań, które mam, opisałam sytuacje i powiedziałam, że potrzebuję jeszcze do poradni genetycznej. Pojechaliśmy na konsultacje do genetyka, który zrobil dokładny wywiad i powiedzial, że w naszym przypadku zasadne jest jeszcze tylko zbadanie kariotypu, więc pobrali nam krew i mieli dzwonić po ilustam dniach roboczych (coś koło 30). Jakbyśmy mieli jakas dluzsza historie typu poronienia, to niewykluczone, że zbadaliby coś jeszcze.
Co do terminu, to rodzinny podał mi ten adres, tu są przybliżone terminy konsultacji u specjalistów na nfz:
https://terminyleczenia.nfz.gov.pl/#
Ja pojechałam z Warszawy do Strońska, za Łodzią, poradnia GENOS - tam mieli dość bliski termin i sama poradnia wydała mi się zorientowana na problemy z niepłodnością. Bo jest dużo poradni typowo genetyczno-onkologicznych a nie do końca z takim lekarzem chcialam rozmawiać.
GorzkoGorzko lubi tę wiadomość
-
Masz rację, jednak postanowiłam zostać. Ja się jednak obawiam, że problem tkwi w mojej genetyce i wszystkie moje komórki będą złe. To są tylko przypuszczenia, bez żadnych potwierdzeń.Walcząca i wygrana wrote:Pytam, ponieważ wiem, że czasami zmiana lekarza/kliniki wiele daje, a przynajmniej rozmowa przed stymulacją z dwoma różnymi.
1 IVF:
Start: 4.11 - antyki
26.11 - 1DS, menopur 225
10.12 - punkcja, 10 pęcherzyków, 8 zdegenerowanych🥚, 0 zarodków
Grudzień: wchodzą suple
2IVF - lipiec 2022🙏✊
3.07 - mensinorm 300 -> 450
14.07 - punkcja, 7 komórek, 6 prawidłowo zapłodnionych
Mamy: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
2x 4AA, 4x 4AB
8.08.2022 - transfer 4AA
14.08 - ⏸️
15.08 - wciąż są ⏸️ to nie sen ✊️
16.08 - 8dpt beta 99 10dpt beta 295, 12dpt beta 585, 14dpt beta 1208, 21dpt beta 14015
3.09 - 26dpt jest ❤, CRL 3,66mm, FHR 140
21.09 - 8+6, CRL 2,13cm, FHR 179
3.10 - 10+3, CRL 3.8cm, FHR 170
12.10 - prenatalne - 5.38cm, jest ok
28.11 - będzie SYNuś ♥️
7.02 - 28+6 - 1400 gram
28.02 - 31+6 - 2100 gram -
Nie wszystko jest tak pięknie jak mogłoby się wydawać.GorzkoGorzko wrote:Hej. Dzięki za Twoja opinie. W sumie potwierdzasz tylko, że leczenie immunologiczne, bedac dyscypliną nie do końca zbadaną naukowo, bywa czasem niebezpieczne
Trzymaj się i oby jednak Ci się udało! -
Tak ma po porodach, po poronieniach ja miałam mnóstwo poronień. Mi Pani w kriodastwie jesszcze powiedziała, że nawet jak zajdę to te przeciwciała z automatu przekazuje dziecku. No właśnie ja zrobiłam to badanie w kriodastwie i wyszły pozytywne ale jak są z określone ilości po szczepieniach to włąsnie powyzej 5tys wychodzi. Średnio widać jest efekt zbijania jak 6/200 się udało.Dota25 wrote:Anty HLA powstaje po ciazy, porodzie lub poronoeniu w efekcie styku krwi matki z krwia dziecka (ojca dziecka) generalnie. Ma ja okolo 30 proc kobiet po jednym porodzie i okolo 50-75 procent po kilku porodach. Dlatego od kobiet nie pobiera sie osocza do dastwa np w przypadku ozdrowiencow😊Same anty Hla to nic takiego. Jak sa za wysokie, powyzej 1 tys to moga byc problemy w implantacji i wtedy Prograf powinoen pomoc. A jesli sa powyzej 5 tys to moga byc problemy z przyjmowaniem przeszczepow, np nerki. Ale przrcietna dzietna kobieta na ulicy ma anty HLA na poziomie do 500 i to nie jest oatologia😊
Te przeciwciała anty hla jest tożsamy z wynikiem cross match gdzie u mnie wyszło powyżej 30%Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 14:39
-
nick nieaktualnymt30 wrote:Tak ma po porodach, po poronieniach ja miałam mnóstwo poronień. Mi Pani w kriodastwie jesszcze powiedziała, że nawet jak zajdę to te przeciwciała z automatu przekazuje dziecku. No właśnie ja zrobiłam to badanie w kriodastwie i wyszły pozytywne ale jak są z określone ilości po szczepieniach to włąsnie powyzej 5tys wychodzi. Średnio widać jest efekt zbijania jak 6/200 się udało.
Te przeciwciała anty hla jest tożsamy z wynikiem cross match gdzie u mnie wyszło powyżej 30%
A ile wyszlo Ci anty HLA i anty HLA2 i anty Mica? Rozumiem, ze nie ro ilas szczepien? Tylko same ciaze to wyprodukowaly? -
Walcząca i wygrana wrote:Dziś pojadę na IP kobietki, ale ... chyba wczoraj doświadczyłam poronienia. Poprzednim razem lekarz był za ronieniem w domu. Więc zostałam.
Szok. Ledwo się dowiedziałam że czekamy na ❤️ a tu zaczęło się samo. Tak nagle.☹️
Mogę napisać na priv? -
Nie mówię o przypadkach przeciętnych, które są wynikiem ciąży (bez względu na to jak ona się skończyła).Dota25 wrote:Anty HLA powstaje po ciazy, porodzie lub poronoeniu w efekcie styku krwi matki z krwia dziecka (ojca dziecka) generalnie. Ma ja okolo 30 proc kobiet po jednym porodzie i okolo 50-75 procent po kilku porodach. Dlatego od kobiet nie pobiera sie osocza do dastwa np w przypadku ozdrowiencow😊Same anty Hla to nic takiego. Jak sa za wysokie, powyzej 1 tys to moga byc problemy w implantacji i wtedy Prograf powinoen pomoc. A jesli sa powyzej 5 tys to moga byc problemy z przyjmowaniem przeszczepow, np nerki. Ale przrcietna dzietna kobieta na ulicy ma anty HLA na poziomie do 500 i to nie jest oatologia😊
Mówię o przypadkach po szczepieniach limfocytami, bo to po nich anty HLA jest nieprzeciętnie wysokie.
Ja tych przeciwciał mam 15tys.
Edit. I jeśli ktoś jest zainteresowany leczeniem poprzez szczepienia, chciałabym żeby wiedział, że jakieś ryzyko jest. Ja nie wiedziałam i bardzo żałuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2022, 14:50
Krakowska lubi tę wiadomość
-
robiłam szczepien w sumie 5, dużo poronień i anty hla wyszły mi dodatnie, lab nie miał oznaczenia ilościowego ale pani powiedziała, ze dawno czegos takiego nie widziała, więc musiałbyć sajgon przy badaniu. Ze względu, że nie było oznaczeń ilościowych to dr chciał jeszcze cross match i ten wyszedł 33%Dota25 wrote:A ile wyszlo Ci anty HLA i anty HLA2 i anty Mica? Rozumiem, ze nie ro ilas szczepien? Tylko same ciaze to wyprodukowaly?
