❄️❄️ IVF STYCZEŃ 2023 ❄️❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Vanessa 85 wrote:Hej dziewczyny
Nie nadążam za Waszymu postami bo codzienne bym tylko spała
Mam już 6t0d a z objawów tylko zaparcia i drzemki codzienne,do tego zmęczenie
Ostatnio tu kogoś uspokajałam że brak objawów to nie wyrocznia a jednak sama już zaczynam panikować
Czy to normalne ze tak mało objawów mam?
Jutro idę na badania...morfologia,mocz itp i zastanawiam się czy nie zrobić bety 2 razy...ma sens w tym tyg jeszcze robić betę,jeśli nie robilam jej wcześniej?(tylko 2 pierwsze bety potwierdzające ciążę)
Czy teraz przyrosty będą jeszcze na tyle żeby się uspokoić czy beta już raczej się uspokaja na tym etapie?
Wszelkie objawy na początku ciąży czyli ból głowy i senność przypisywałam lekom a nie ciąży. Mimo wysokich bet i wysokich przyrostów nie miałam mdłosci itd. Ile się naczytałam niepotrzebnie artykułów, że mdłosci to oznaka dobrze rozwijającej się ciąży, to moje 🙈 Co do uspokojenia będzie chyba wtedy kiedy weźmiemy nasze dzieci w ramiona 🙂
ABK, Vanessa 85 lubią tę wiadomość
1 transfer... 😞💔
2 transfer:
9 dpt: 163,4 mlU
11 dpt: 450,3 mlU
13 dpt: 1920 mlU
♥️ -
Bazylia wrote:Wszelkie objawy na początku ciąży czyli ból głowy i senność przypisywałam lekom a nie ciąży. Mimo wysokich bet i wysokich przyrostów nie miałam mdłosci itd. Ile się naczytałam niepotrzebnie artykułów, że mdłosci to oznaka dobrze rozwijającej się ciąży, to moje 🙈 Co do uspokojenia będzie chyba wtedy kiedy weźmiemy nasze dzieci w ramiona 🙂
Ja mdłości miałam dopiero od 7tc i trwały dwa tygodnie i koniec. Cycki nie bolały w ogóle. Za to łeb bolał. KAŻDA CIĄŻA JEST INNA.
KateM, ABK, Koniczynka_87, Vanessa 85, Aurrora, Zielona87, Juka2018_1 lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
ABK wrote:Vaneska ciesz sie ja mam i zaparcia i pernamentny bol cmienie i ciagniecie w pachwinach.
Nie wiem czy to normalne ale mam wrazenje ze od 3 tyg zyje w bolu 😔
Na pocieszenie powiem ze w dniu pierwszego usg miałam takie bóle ze myślałam ze to koniec.Lekarz powiedział z uśmiechem ze takie bóle będą się pojawiać całą ciążę i nie ma się co martwic 🙂 -
Cześć 🙂
Czytam Was z ukrycia, ale nie udzielam się bo u mnie zastój.
Dziewczyny, macie jakieś doświadczenie ze zbijaniem progesteronu? Wiem, że większość go podnosi, ale u mnie problem jest w drugą stronę. Od kilku miesięcy czekam na transfer i za każdym razem wywala mi proga za wysoko… jestem ciągle na cyklach sztucznych, okazało się, że estrofem nie blokuje u mnie owulacji, dostałam zastrzyk z diphereline na wyciszenie jajników. Estrogen spadł nisko, owulacji nie było, ale na progesteron lekarz dalej kręci nosem. Proponuje zastrzyki na kolejne miesiące, ale ja nie jestem do nich przekonana. Nie chcę pakować w siebie tylu leków jeśli i tak nie ma gwarancji, że to wypali. Proponowałam, żeby spróbować na cyklu naturalnym, ale podobno po tym zastrzyku nie wiadomo jak będzie wyglądał mój cykl. Czuję, że wpadliśmy w jakieś błędne koło 😢
-
Vanessa 85 wrote:Na pocieszenie powiem ze w dniu pierwszego usg miałam takie bóle ze myślałam ze to koniec.Lekarz powiedział z uśmiechem ze takie bóle będą się pojawiać całą ciążę i nie ma się co martwic 🙂
A kiedy mialas transfer?
Jak tylko wszystko bedzie dobrze to niech boli wytrzymamOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
07.25 FET 5.2.1. ❌
-
Lully wrote:Cześć 🙂
Czytam Was z ukrycia, ale nie udzielam się bo u mnie zastój.
Dziewczyny, macie jakieś doświadczenie ze zbijaniem progesteronu? Wiem, że większość go podnosi, ale u mnie problem jest w drugą stronę. Od kilku miesięcy czekam na transfer i za każdym razem wywala mi proga za wysoko… jestem ciągle na cyklach sztucznych, okazało się, że estrofem nie blokuje u mnie owulacji, dostałam zastrzyk z diphereline na wyciszenie jajników. Estrogen spadł nisko, owulacji nie było, ale na progesteron lekarz dalej kręci nosem. Proponuje zastrzyki na kolejne miesiące, ale ja nie jestem do nich przekonana. Nie chcę pakować w siebie tylu leków jeśli i tak nie ma gwarancji, że to wypali. Proponowałam, żeby spróbować na cyklu naturalnym, ale podobno po tym zastrzyku nie wiadomo jak będzie wyglądał mój cykl. Czuję, że wpadliśmy w jakieś błędne koło 😢
Kurcze, a może warto spróbować na naturalnym jak na sztucznym takie kwiatki. I to nawet jeśli faktycznie ten cykl był inny i odczekać do następnego, bo na sztucznym znów może być tak samo.
A co z tym progiem? Że kiedy on jest taki wysoki? Po owulacji, czy w sensie, że nie spada po poprzednim cyklu?🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Lully wrote:Cześć 🙂
Czytam Was z ukrycia, ale nie udzielam się bo u mnie zastój.
Dziewczyny, macie jakieś doświadczenie ze zbijaniem progesteronu? Wiem, że większość go podnosi, ale u mnie problem jest w drugą stronę. Od kilku miesięcy czekam na transfer i za każdym razem wywala mi proga za wysoko… jestem ciągle na cyklach sztucznych, okazało się, że estrofem nie blokuje u mnie owulacji, dostałam zastrzyk z diphereline na wyciszenie jajników. Estrogen spadł nisko, owulacji nie było, ale na progesteron lekarz dalej kręci nosem. Proponuje zastrzyki na kolejne miesiące, ale ja nie jestem do nich przekonana. Nie chcę pakować w siebie tylu leków jeśli i tak nie ma gwarancji, że to wypali. Proponowałam, żeby spróbować na cyklu naturalnym, ale podobno po tym zastrzyku nie wiadomo jak będzie wyglądał mój cykl. Czuję, że wpadliśmy w jakieś błędne koło 😢
Progesteron skacze za szybko w pierwszej fazie cyklu i jest ponad 1,0 w chwili sprawdzania i lekarz uznaje, że za późno na transfer?6 lat ⏳️
Szczepienia limfocytami
Allo MLR 44% 10.2022
KIR BX
Endometrioza&Adenomioza.05.2024
AMH 03.2025: 3,16 ✅️
Dr J 🍀 histero + diphereline 🔜
I procedura ❌️
Invimed Poznań ICSI: 4 blastki🥚
6-⏱️: 4AA, 3BB + 5-⏱️: 4BA, 4BB
4xFET❄️ 2022-2025❌️
II procedura
Invimed Poznań
25.07. start stymulacji 💉🍀
08.08. punkcja 6-⏱️ 4AA (czeka na PGT-A)
Kolejna stymulacja: wrzesień 2025 🔜 -
Progesteron mam w tej chwili 0.5 (więc niby w normie) ale lekarz twierdzi, że po zastrzyku powinno być mniej i może znowu wystrzelić powyżej 1. Cały czas byłam na cyklach sztucznych i wywalało mi proga przed włączeniem duphastonu. Jeśli teraz znowu nic nie wyjdzie to chyba będę się upierała żeby spróbować na naturalnym.kamisia wrote:Kurcze, a może warto spróbować na naturalnym jak na sztucznym takie kwiatki. I to nawet jeśli faktycznie ten cykl był inny i odczekać do następnego, bo na sztucznym znów może być tak samo.
A co z tym progiem? Że kiedy on jest taki wysoki? Po owulacji, czy w sensie, że nie spada po poprzednim cyklu? -
Lully wrote:Dokładnie tak.
A lekarz każe ciągle przychodzić w tyn samym dniu cyklu? Może trzeba ciut wcześniej?
Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
6 lat ⏳️
Szczepienia limfocytami
Allo MLR 44% 10.2022
KIR BX
Endometrioza&Adenomioza.05.2024
AMH 03.2025: 3,16 ✅️
Dr J 🍀 histero + diphereline 🔜
I procedura ❌️
Invimed Poznań ICSI: 4 blastki🥚
6-⏱️: 4AA, 3BB + 5-⏱️: 4BA, 4BB
4xFET❄️ 2022-2025❌️
II procedura
Invimed Poznań
25.07. start stymulacji 💉🍀
08.08. punkcja 6-⏱️ 4AA (czeka na PGT-A)
Kolejna stymulacja: wrzesień 2025 🔜 -
Lully wrote:Progesteron mam w tej chwili 0.5 (więc niby w normie) ale lekarz twierdzi, że po zastrzyku powinno być mniej i może znowu wystrzelić powyżej 1. Cały czas byłam na cyklach sztucznych i wywalało mi proga przed włączeniem duphastonu. Jeśli teraz znowu nic nie wyjdzie to chyba będę się upierała żeby spróbować na naturalnym.
A endometrium jakie jest?6 lat ⏳️
Szczepienia limfocytami
Allo MLR 44% 10.2022
KIR BX
Endometrioza&Adenomioza.05.2024
AMH 03.2025: 3,16 ✅️
Dr J 🍀 histero + diphereline 🔜
I procedura ❌️
Invimed Poznań ICSI: 4 blastki🥚
6-⏱️: 4AA, 3BB + 5-⏱️: 4BA, 4BB
4xFET❄️ 2022-2025❌️
II procedura
Invimed Poznań
25.07. start stymulacji 💉🍀
08.08. punkcja 6-⏱️ 4AA (czeka na PGT-A)
Kolejna stymulacja: wrzesień 2025 🔜 -
Lully wrote:Między 10 a 14 dniem, ale ja ciągle jestem na cyklach sztucznych to nie wiem czy ma to aż takie znaczenie, zgłupiałam już 🙄
Ja na cyklu sztucznym miałam endo w 11dc około 7mm, a dopiero w 13dc dobiło do 8mm. Więc pytanie jakie endo masz w tych dniach, bo omo powinno być punktem wyjścia.6 lat ⏳️
Szczepienia limfocytami
Allo MLR 44% 10.2022
KIR BX
Endometrioza&Adenomioza.05.2024
AMH 03.2025: 3,16 ✅️
Dr J 🍀 histero + diphereline 🔜
I procedura ❌️
Invimed Poznań ICSI: 4 blastki🥚
6-⏱️: 4AA, 3BB + 5-⏱️: 4BA, 4BB
4xFET❄️ 2022-2025❌️
II procedura
Invimed Poznań
25.07. start stymulacji 💉🍀
08.08. punkcja 6-⏱️ 4AA (czeka na PGT-A)
Kolejna stymulacja: wrzesień 2025 🔜 -
Objawy nic nie znaczą, znam dziewczyny które całą ciążę czuły się rewelacyjnie i urodziły zdrowe i piękne dzieci. Ciesz się że nie masz nudności, ja boję się wyjść z domu, bo jak tylko zgłodnieje to mam masakrę, a jak się najem to też szału nie ma🙈🤣. Wieczorem okropnie, zgaga, odbijanie. Uwierz że wszystko jest dobrze i nie wyczekuj tych okropności 😉Vanessa 85 wrote:Hej dziewczyny
Nie nadążam za Waszymu postami bo codzienne bym tylko spała
Mam już 6t0d a z objawów tylko zaparcia i drzemki codzienne,do tego zmęczenie
Ostatnio tu kogoś uspokajałam że brak objawów to nie wyrocznia a jednak sama już zaczynam panikować
Czy to normalne ze tak mało objawów mam?
Jutro idę na badania...morfologia,mocz itp i zastanawiam się czy nie zrobić bety 2 razy...ma sens w tym tyg jeszcze robić betę,jeśli nie robilam jej wcześniej?(tylko 2 pierwsze bety potwierdzające ciążę)
Czy teraz przyrosty będą jeszcze na tyle żeby się uspokoić czy beta już raczej się uspokaja na tym etapie?
Vanessa 85 lubi tę wiadomość
Weronika88 -
W 12-13 dniu miałam endo 9-9.5mm.Koniczynka_87 wrote:Ja na cyklu sztucznym miałam endo w 11dc około 7mm, a dopiero w 13dc dobiło do 8mm. Więc pytanie jakie endo masz w tych dniach, bo omo powinno być punktem wyjścia.
Koniczynka_87 lubi tę wiadomość
-
Lully wrote:W 12-13 dniu miałam endo 9-9.5mm.
No to ładnie, wystarczająco, bo minimum to takie 7-8mm, ale bardziej 8mm. I w tych dniach badany progesteron miał poniżej 1,0? No bo jeśli tak to od następnego dnia powinien być wdrożony progesteron i wyznaczony termin transferu.
6 lat ⏳️
Szczepienia limfocytami
Allo MLR 44% 10.2022
KIR BX
Endometrioza&Adenomioza.05.2024
AMH 03.2025: 3,16 ✅️
Dr J 🍀 histero + diphereline 🔜
I procedura ❌️
Invimed Poznań ICSI: 4 blastki🥚
6-⏱️: 4AA, 3BB + 5-⏱️: 4BA, 4BB
4xFET❄️ 2022-2025❌️
II procedura
Invimed Poznań
25.07. start stymulacji 💉🍀
08.08. punkcja 6-⏱️ 4AA (czeka na PGT-A)
Kolejna stymulacja: wrzesień 2025 🔜 -
Ja mam chwilami mdłości i bóle, czasem mnie coś boli.. a czasem czuję się świetnie.
W poprzedniej ciąży miałam mdłości przez chwilę, a potem ją straciłam. Teraz czuję się lepiej niż wtedy i mimo stresów jestem dobrej myśli, co w sumie mnie zaskakuje! Także serio, to wszystko to nie jest żaden wyznacznik! To normalne że się martwimy i zastanawiamy po takich historiach starania.. ale pamiętajcie, że te objawy i ich brak nic nie znaczą i że tak naprawdę tylko przyszłość wszystko pokaże.. no i z każdym dniem bezpieczniej dla malucha, bo im dalej w ciążę tym mniejsze ryzyko że coś pójdzie źle.
Także odpoczywajmy, cieszmy się tym co jest i do przodu!
Vanessa 85 lubi tę wiadomość
Starania od 2017
Klinika Invicta Warszawa od 2020
Czynnik męski - kwalifikacja do in vitro
U mnie:
Insulinooporność
KIR - Bx, brak najważniejszych
Cytokiny, jajowody, hormony, owulacje OK
1 IVF X.2021 - dwie blastki
ET 4.2.2. - 💔 8 t.c.
III.2022 FET 3.2.2. - beta 0 😥
2 IVF. VI.2022
3 blastki ❄️❄️❄️
3 IVF VII.2022
1 blastka ❄️
Badanie PGD: 3 zdrowe 😍 ❄️❄️❄️
X.2022 FET blastka 6.2.2 accofil, heparyna, atosiban beta <0,1 😥
7.01.2023 - FET blastka 6.2.2. (cykl naturalny, wlew z accofilu, atosiban, heparyna, accofil)
6 dpt beta 43,5 prog 42
10 dpt beta 297,7 prog 38
13 dpt beta 688 (inny lab)
17 dpt beta 3250, prog 34. Jest pęcherzyk 😍
24 dpt jest ❤️
13.09.2023 synek na świecie ❤️ -
Asante wrote:Ja mam chwilami mdłości i bóle, czasem mnie coś boli.. a czasem czuję się świetnie.
W poprzedniej ciąży miałam mdłości przez chwilę, a potem ją straciłam. Teraz czuję się lepiej niż wtedy i mimo stresów jestem dobrej myśli, co w sumie mnie zaskakuje! Także serio, to wszystko to nie jest żaden wyznacznik! To normalne że się martwimy i zastanawiamy po takich historiach starania.. ale pamiętajcie, że te objawy i ich brak nic nie znaczą i że tak naprawdę tylko przyszłość wszystko pokaże.. no i z każdym dniem bezpieczniej dla malucha, bo im dalej w ciążę tym mniejsze ryzyko że coś pójdzie źle.
Także odpoczywajmy, cieszmy się tym co jest i do przodu!
Również uważam że brak objawów ciążowych to żaden wyznacznik. Moja siostra dopiero mdłości z wymiotami miała w połowie II trymestru.
Ale miałam dziś koszmary
;( , śniło mi się że serduszko przestało bić. Obudziłam się cała spocona 
25.08.2023 ❤️ 36+6
Ona : 92' On : 86'
06.2020 CP, usunięcie lewego jajowodu, krwotok do jamy brzusznej ❌ 💔
09.2021 poronienie w 6 tyg ❌ 💔
Inseminacja IUI :
03/22 - 06/22 ❌❌❌❌
listopad 2022 ET 4BB ❌
28.12.22 - FET ❄️ 4bb EmbryoGlue + AH
BETA
6dpt beta 16.76, progesteron 22.50
8dpt beta 42.93, progesteron 24.20
10dpt beta 77.64
12dpt beta 221.70
14dpt beta 703.11 progesteron 20.52
17dpt beta 2713.32🚀
20dpt beta 4510.53
23dpt mamy bijące serduszko
06.03 badania prenatalne ok
Nifty Pro - prawidłowe wyniki ❤️Dziewczynka ❤️
20 340g
22+3 470g
30+4 1,46kg
32+4 2,20kg
35+4 2,70kg
IVF maj 2025
FET 4CB 28.07.2025 ❌
Brak zarodków -
Dokładnie każda ciąża jest inna. W pierwszej miałam może lekkie mdłości na początku i bardzo szybko przeszły czułam się cała ciąże bardzo dobrze. W tej ciąży od początku bardzo silne mdłości i okropne zmęczenie
Ale najwazniejsze ze prenatalne Ok!!! Wszystko książkowo, 7 cm chlopaka 💙 niskie ryzyka, jeszcze miałam dodatkowo badanie pappa, ale wynik dopiero za tydzień 🍀🍀🍀
kamisia, Kluska, Aurrora, ........, Kaśka Furiatka, Asante, Vanessa 85, Koniczynka_87, Zielona87, Kasio, Juka2018_1, Yoselyn82, Karenka, Alove, Koora, GrazaGrazyna, AgulaM, ewelka8703 lubią tę wiadomość
Walka o trzeci cud
Czeka 7 ❄️
