X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍂 IVF Wrzesień 2021 🍂
Odpowiedz

🍂 IVF Wrzesień 2021 🍂

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 25 września 2021, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    A powiedzcie mi proszę od czego jest zależne branie po transferze np Neoparin, czy Clexane albo Acard?

    Pytam, bo ja po transferze nie biorę nic z tych rzeczy. Biorę tylko estrofem i progesteron.

    Ja brałam za długo letnie starania, straty, mutacje .
    Już się łapałam się wszystkiego.
    Gratuluję ciemniejacej kreseczki 👍🥰

    Hiszpaneczka lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 25 września 2021, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Bardzo dobrze, nadal biegam wszędzie jak głupia, to do sklepu, to do pracy, to pomachać trochę łopatą w ogrodzie ;)
    CC 1.10, o dziwo jeśli wszystko będzie ok to wywalają ze szpitala już po dwóch dniach.
    A Ty jak się czujesz ? Wyprawka dla Malutkiej skompletowana? :)

    To ja już chyba jestem po tobie ... OMG ! Jak to leci..🥰

    Hekate, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 681 616

    Wysłany: 25 września 2021, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 20:32

    Hekate, Yoselyn82, Wiosanna888, Rossetia lubią tę wiadomość

  • MDW Autorytet
    Postów: 1506 2728

    Wysłany: 25 września 2021, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropos beznadziejnych sytuacji u mnie znowu test biały 10 dpt. Dzisiaj kończę brać luteinę i mam nadzieję że okres wypadnie akurat na powrót, tak żebym mogła zrobić ok 2 dc chociaż Tsh, które wywaliło w kosmos po tej całej stymulacji.

    Tak się zastanawiam co w ogóle moglibyśmy zmienić za drugim podejściem? Doradźcie coś. Boje się że lekarz nic nie zmieni a mamy już tylko słabe zarodki. Może wziąć dwa na raz? Np. 1aa +2aa? Ostatnio miałam i encorton i heparyne i embrioglue i AH i nic. Nawet biochemu. Myślałam że nie będę mieć problemu z implantacja skoro udała mi się ciąża (3 lata temu) z iui! Jaka może być przyczyna niepowodzenia? Że nawet troszeczkę Beta nie drgnęła? Dodam że nie miałam żadnych skurczy, ciągniec. Nic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2021, 12:56

    2019 IUI, CC 40 tc
    2022 IVF, CC 36+1 tc
  • Makt Autorytet
    Postów: 19055 15999

    Wysłany: 25 września 2021, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskrzynka wrote:
    Nie będę przenosić się na priv, żeby wyrazić, że jakieś oskarżenie rzucone w moim kierunku na publicznym forum, mnie obrazilo. Tymbardziej, że ja tego nie zaczęłam, mimo to zdobyłam się na przeprosiny, choć wcale nie musiałam, bo nie miałam złych inencji, ale zrozumiałam emocje drugiej strony i je przyjęłam, poprosiłam też, by z wymiany poglądów na temat nie rozpętywać wojenek, mimo to i tak poszła kontra w moim kierunku.
    Nie rozumiem zatem czemu ta uwaga jest tylko do mnie.


    A w tej chwili jestem 3 dni po moim ostatnim transferze w życiu i powinnam dbać teraz o swój spokój i minimalizować sytuacje stresowe.

    Tymbardziej, że od kilku tygodni żyje w piekle.

    Niecały miesiąc temu przeżyłam swoje pierwsze w życiu wczesne poronienie po ciąży biochemicznej. Było to dla mnie ogromną traumą. Moja beta była bardzo niska i byłam przerażona tym, co to może oznaczać przy dalszym jej wzroście, modliłam się o to, żeby to skończyło się teraz, a nie na późniejszym etapie, ale dopóki beta była pozytywna i nie zaczęła spadać, nie byłabym w stanie przyłożyć ręki do tego, żeby tą ciążę zakończyć. Sumienie, by mi na to nie nie pozwoliło i do końca życia nie przestawałabym myśleć o tym, czy przypadkiem nie byłam tym jednym procentem, a moje dziecko mogło żyć. Do teraz nie przeżyłam do końca żałoby po tamtej stracie.
    Potem przeszłam ciężka walkę z różnymi przeciwnościami, żeby podejść do kolejnego transferu.
    A teraz spadła na mnie straszna wiadomość, że jedno z moich dzieci jest chore, mogę je stracić i walczę w tej chwili o jego uratowanie. (tak, jestem bardzo, bardzo doświadczoną mamą i doskonale wiem, co to jest odpowiedzialność rodzicielska, bezwarunkowa miłość do dziecka i wszystkie blaski i cienie bycia rodzicem)

    Raczej staram się nie żalić, często zajmuje się problemami innych, nie myśląc o sobie, ale jestem człowiekiem i przechodzę bardzo ciężki czas, czuję rozpacz i pęka mi serce.

    Nie mam siły być w miejscu, gdzie w tak trudnych chwilach nikt nie myśli o tym, co ja mogę czuć, za to oskarża się mnie o to, że się na kimś wyżywam, albo robię z kogoś głupka, kiedy każdy post, który tu piszę jest w dobrej wierze i nawet, jak próbuję to tłumaczyć, to nie zostaje to przyjęte.

    Nie mam też siły być w miejscu, gdzie akceptuje się teksty o "wypstrykiwaniu się z zarodków", "zjebanych ciążach", i tym, że ciąża jest komuś "potrzebna ze względów praktycznych", a nie akceptuje się tego i nie ma żadnej refleksji nad tym, że może to ranić czyjeś uczucia.

    Dlatego proszę o usunięcie mnie z pierwszej strony tego wątku oraz z kalendarza.

    Nie będę się więcej tutaj udzielać. Wszystkim życzę powodzenia w walce i spełnienia marzeń.

    Zawsze były i będą tu dyskusje bo wszystkie jesteśmy rożne. Mimo wszystko mam nadzieje ze dasz znać o wyniku bety. Będę trzymać dalej mocni kciuki!

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19055 15999

    Wysłany: 25 września 2021, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Dziewczyny, czy któraś pamięta adres bloga Niki z historiami osób po in vitro? Nie mogę odkopać a chciałam podesłać koleżance. Dziewczyna 4 lata starsza ode mnie, czyli teraz ma 38 lat, od roku starają się o pierwsze dziecko i dupa. Ona się zaczęła badać a on za nic w świecie nie chce - bo nic na siłę, bo z nim na pewno wszystko jest ok, bo to wstyd przy obcych ludziach oddawać spermę i w ogóle on jedzie na ryby i ma wszystko w d... Pomyślałam, że poczytanie takich historii może nim trochę wstrząśnie ;)

    http://www.mamapoinvitro.pl/
    :)

    Hekate lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19055 15999

    Wysłany: 25 września 2021, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrella wrote:
    Czy tu coś widać?

    7d21ff572c35.jpg

    Tak :) czyżby naturals? :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2021, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nie podobało się zarówno " zjebana ciąża" jak i
    " jesteś rozchwiana emocjonalnie". Ale po części rozumiem każdą ze stron.
    Iskrzynka na pewno jest inteligentną osobą, widać to po sposobie wypowiedzi.😊 Krakowska emocjonalnie reaguje ale moim zdaniem to jest bezsilność, która każda z nas na pewnym etapie doświadcza. Jedne z nas w formie smutku i przygnębienia a inne osoby wyrażają to w złości.

    Dla mnie in vitro to istny rollercoaster i normalne, że każda z nas to przeżywa. Ja mimo, że nie udzielam się zbyt dużo też to ogromnie przeżywam. Raz mam przypływ pozytywnych myśli a za chwilę obawę, że to i tak się nie udało, bo jeszcze nigdy się nie udało.

    Każda z nas jest inna ale wszystkie jesteśmy tu w tym samym celu. 😊

    Bądźmy dla siebie wsparciem ❤️

    Trzymam kciuki za nas wszystkie. 🍀🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2021, 13:08

    Makino, Evie, Krakowska, Rybka85, Alrauna1987, Juka2018_1, Rossetia, Morwa, parviflora, Makt, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2021, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MDW wrote:
    Apropos beznadziejnych sytuacji u mnie znowu test biały 10 dpt. Dzisiaj kończę brać luteinę i mam nadzieję że okres wypadnie akurat na powrót, tak żebym mogła zrobić ok 2 dc chociaż Tsh, które wywaliło w kosmos po tej całej stymulacji.

    Tak się zastanawiam co w ogóle moglibyśmy zmienić za drugim podejściem? Doradźcie coś. Boje się że lekarz nic nie zmieni a mamy już tylko słabe zarodki. Może wziąć dwa na raz? Np. 1aa +2aa? Ostatnio miałam i encorton i heparyne i embrioglue i AH i nic. Nawet biochemu. Myślałam że nie będę mieć problemu z implantacja skoro udała mi się ciąża (3 lata temu) z iui! Jaka może być przyczyna niepowodzenia? Że nawet troszeczkę Beta nie drgnęła? Dodam że nie miałam żadnych skurczy, ciągniec. Nic.

    U nas jest przez problem z immunologia. Brakujące kiry i na to dostanę accofil. A sama mam już córkęcórkę, wtedy było bez leków naturalnie z heparyna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2021, 13:13

    Rybka85, MDW, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Makt Autorytet
    Postów: 19055 15999

    Wysłany: 25 września 2021, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Co za dyskusje tutaj....

    Czasem mam wrażenie, że na tym forum najlepiej jak są same negatywne emocje. Nakręcanie się betami, wizytami usg co tydzień po pozytywnej becie, brak próby cieszenia się z tego że się udało a doszukiwanie się problemów,ciagłe nakręcanie się że jest stres, bo może być w każdym momencie poronienie.
    Posty Krakowskiej omijam i nie czytam. Po części zgadzam się z Iskrzynką, po części z Kamisią. Oczywiście każda ma swoją historię walki, swoje obawy i nie komentuję tych wszystkich negatywnych postów, emocji. Ale jak napisałam swoje odczucia, że myślenie, podejście do sprawy i wewnętrzny spokój może być też ta właściwą drogą do sukcesu w walce ivf to zostałam zjechana i uznano że "pierdolę głupoty". Dlatego ja wiem swoje, sporo osób z tego forum wie swoje. Nie ma sensu walczyć. Mnie pomógł ten wewnętrzny spokój przy czwartym transferze i cieszę się każdym dniem bycia w ciąży. Nie myślę o tym że będzie źle, że może być poronienie, złe badania. Nie myślę też że już się w 100% udało i nie przeglądam poradników o ciąży czy stron z wózkami, ubrankami itd. Cieszę się tym co daje mi kolejny dzień. Że nadszedł 10 tydzień, że czeka mnie wizyta bo lekarz chciał mnie widzieć.

    Doceniam to forum za ogromną wiedzę, którą zdobyłam, za pomoc, za odpowiedzi na nurtujące pytania. Za to że byłam dociekliwa i szukałam sama na własną rękę rozwiązań, aby być w tym miejscu w którym jestem.
    Ale od samego początku nie podobało mi się negatywne nastawienie wielu osób i nakręcanie się. Dlatego nie byłam taka aktywna na bieżąco. Coraz rzadziej tu zaglądam, ale wszystkim życzę powodzenia, aby każda znalazła swój sposób i szczęście.

    Właśnie, każdy ma swoi punkt widzenia, nie ma co ja sile świata zbawiać ;)
    Czas szybko leci, niedługo będziesz mogła bardziej cieszyć się z ciąży :) ja sama tez wole ta bardziej pozytywna stronę medalu i tak samo w ciąży właśnie ok 10/11 tygodnia sama siebie postawiłam do pionu ze zamartwianie się na zapas nic nie da. A jak jest dobrze to trzeba się cieszyć :) i doszłam do takiego etapu ze gdy mieliśmy sporo problemów na końcówce ciąży to ja wiedziałam ze będzie wszystko dobrze i musiałam męża uspokajać. I tobie takiego spokoju do samego końca życzę z całego serca! :)

    Dorin123 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Estrella Autorytet
    Postów: 1930 1902

    Wysłany: 25 września 2021, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Tak :) czyżby naturals? :)

    Oj bardzo bym chciała :)

    Makt lubi tę wiadomość

    AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
    nasienie - ok
    Ona: 36 lat, On: 36 lat
    12.05.2021 start 1 IVF ICSI
    08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥

    23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
    25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
    25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍

    23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
    25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
    21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍
  • Estrella Autorytet
    Postów: 1930 1902

    Wysłany: 25 września 2021, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Co za pitolenie lekarza... przecież dopiero co byłaś w ciąży ze swojej blastki (niestety nie udanej, ale czy tak czy siak - ciążą była) a ten o AK i AZ... po pierwszej procedurze... W ogóle się nie przejmuj, ewentualnie rozważ zmianę lekarza.

    Idę w poniedziałek do Mercika i zobaczę co on mi powie. Zrobię jeszcze z rana sikacza i ewentualnie betę żeby mieć pewność co do swojej sytuacji przed wizyta u innego ginekologa.

    Rossetia, Hekate lubią tę wiadomość

    AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
    nasienie - ok
    Ona: 36 lat, On: 36 lat
    12.05.2021 start 1 IVF ICSI
    08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥

    23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
    25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
    25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍

    23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
    25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
    21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍
  • Rybka85 Autorytet
    Postów: 1184 1598

    Wysłany: 25 września 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    Hej ja nawet byłam 2x na wizycie u tej pani fizjo z ich odcinka. Super babeczka. Więcej do niej nie trafiłam, bo była chora A teraz jest na macierzyńskim;) ogólnie byłam ok 6-8 x, u mnie wszystko jest posciskane w środku, bo mam drobną talię i klatkę piersiową, więc skupiałysmy się na rozbijaniu tam w środku wszystkich narządów. Dużo ćwiczyłam też oddechow przeponami. Chodziłam i ćwiczyłam ok 3-4 miesiące, ciąży brak xD polecam ogólnie, ale dużo też trzeba w domu ćwiczyć.

    Ooo! Super! Dzięki za odp. 🙂
    Ja właśnie kombinuje, co jeszcze mogę zrobić od sobie, a nie lekami, co mogłoby ewentualnie pomóc w zagnieżdżeniu i utrzymaniu ciąży, a na pewno nie zaszkodzi. 🙂 Mam pracę biurową, siedzę od 8 do czasem nawet 12h.🙄 Czuję, że jestem tam cała pościskana i poskręcana. Akurat z ćwiczeniami w domu nie będzie pb. W pandemii uczestniczyłam sobie w różnych wyzwaniach, a to Ewki a to Lewej. Aktywność fizyczna jest, ale chciałabym, żeby była pomocna, propłodnościowa. 🙂

    OlaNova lubi tę wiadomość

    preg.png

    Ja: PAI-1 4G/4G, ANA2 +, ANA3 -, niedobór białka S, nadmiar antytrombina III, KIR AA, NK 10%, mutacja MTHFR, rozjechanego cytokiny, AlloMLR - 0%, AZS, uNK - 667/mm2 --> zbite do 120/mm2
    On: teratozoospermia, HLA C2C2
    ▪️27.06.2023 kriotransfer blastki 4BA z Accofilem, Atosibanem, embrioglue, Encorton, Prograf.
    6dpt - 27,14 🍀 prog 29
    8dpt - 54,79 🍀 prog 24
    10dpt - 162,73 🍀 prog 22
    13dpt - 981,75 🍀 prog 28
    15dpt - 2311 🍀 prog 45
    17dpt - 4651 🍀 prog 22
    24dpt - 20823 🍀 prog 27
    31/07 USG - jest 💜 !!! 🤞🍀🎉
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2021, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate super, odliczasz dni :d
    Taaak :d bo ja raczej jak Kamisia, leżakuje większość dnia 🤗 podziwiam za siły🤯
    To czekamy na dobre wieści niedługo :d

    Ja się umawiam w przyszłym tyg na termin CC, nie wyobrażam sobie później niż w 38, mam wrażenie że większość ciąż po ivf rozwiązuje się szybciej co tłumaczę sobie wcześniejszymi ingerencjami w szyjkę:>

    Yos, to ja po Tobie ;)

    Yoselyn82, Hekate, Krakowska lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2021, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiosanna888 wrote:
    Dziekuje 😘

    Ja Jak pisalam powyzej, ide w 32 dpt. Czyli 5 rownych tygodni od punkcji.

    🍀🤗💫
    Mi też tak wypada właśnie, rowno 5 tyg od zapłodnienia. Myślałam, żeby iść wcześniej, ale jakos z mężem rozmawialiśmy o lekkim wyluzowaniu. W każdym razie dni odliczam i nie mogę się doczekać 😁😁

    Rossetia, Wiosanna888 lubią tę wiadomość

  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 25 września 2021, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Dla mnie Kamisia zawsze będzie autorytetem, osobą która bezinteresownie od kilku lat wspiera forumowe staraczki swoją wiedzą i doświadczeniem. Mnie wielokrotnie wspierała i pomagała jak walczyłam od jednego nieudanego transferu do kolejnego. To wszystko co mam do napisania w temacie :)

    Dokładnie. I jest w tym co bardzo cenię zdroworozsadkowa, nie nakreca nadziei tam gdzie jej nie ma.
    Nadal nie uwazam, w swietle 4 nieudanych transferow dobrych zarodkow i dwoch poronien plus immunologii nad którą załamuje ręce znany specjalista bym miala negatywne nastawienie tylko realistyczne. Negatywne mają osoby, ktore zalamuja sie po pierwszym nieudanym transferze lub niepokoja sie ciaza mimo dobrych bet i braku krwawien. Ja mam zasadne i powazne powody by uwazac, ze niekoniecznie się uda. Tyle. Odroznijmy myslenie negatywne od realistycznego, ktore bazuje na statystykach i zdaniu lekarzy.

    kamisia lubi tę wiadomość

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Grendha Przyjaciółka
    Postów: 106 158

    Wysłany: 25 września 2021, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po punkcji. 16 komórek zostało pobranych trzymajcie kciuki za nie 🙏

    Krakowska, Klaudiaaaa, Mojanadzieja, Kardamonka, Evie, Yoselyn82, MDW, Wiosanna888, OlaNova, kamisia, Rossetia, Hekate, nieOna, alimak1408, Pat87, parviflora, Laura121, pik86, Morwa, Patka70, Adju, Rybka85, MANIA, Makt, paprotka17, Madzik_, MyŚliwa, Kasik809, Hiszpaneczka, Annn90, Przylepka lubią tę wiadomość

    👩🏽 35 lat
    Starania od 2015 roku

    Endometrioza - laparoskopia 01.2017
    Hiperprolaktynemia
    PCOS

    7 IUI 2015 - 2017

    2019 - 2 x przygotowania do IVF nieudane przez OHSS

    1 IVF 01.2021 cykl naturalny ◾
    2 IVF 03.2021 cykl naturalny ◾
    3 IVF 10.2021 cykl sztuczny ❄ 4AB ◾

    Zostało ❄❄❄❄
  • Rossetia Autorytet
    Postów: 1517 2582

    Wysłany: 25 września 2021, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Ja brałam za długo letnie starania, straty, mutacje .
    Już się łapałam się wszystkiego.
    Gratuluję ciemniejacej kreseczki 👍🥰
    Dziękuję 😘
    No nic, ufam lekarzowi. Będę pytać o to dopiero jak zapisze się na wizytę po poniedziałkowej becie. Zobaczymy co powie.

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    age.png

    34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo

    Klinika Bocian Białystok
    Transfer 12.09.2017 beta <0,1
    Transfer 09.12.2017 beta <0,1
    Transfer 06.11.2018 beta <0,1

    Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
    Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
    5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
    12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*

    Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
    5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
    16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
    40+1 - córcia ❤️
  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 229

    Wysłany: 25 września 2021, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przepraszam, ale nie udzielam się tutaj zbyt często. Staramy się z mężem o drugie dziecko. Oczywiście bezskutecznie, ja mam 36 lat, mąż 37. Jesteśmy z Trójmiasta. Około 2 - 3 lat temu byłam mega zorientowana (po 4 latach wali o dziecko) w klinikach na pomorzu. Teraz, w styczniu znowu wybieramy się do jednej, pytanie do której? Czy jest któraś z Was na bieżąco i mogłaby coś polecić?
    Dodam, że mamy na pewno czynnik męski, morfologia 0%, zawsze 100% wady główki, ilość zwykle do 1 mln w całości, pozostałe parametry tragedia, większość niezbadana z powodu zbyt małej ilości.
    U mnie zawsze było wszystko idealne. Teraz zauważyłam, że faza lutealna skróciła mi się do 8-9 dni, i występuje w niej krwawienie.
    Na pewno czeka nas in vitro z mega selekcją plemników, także czy możecie polecić klinikę i lekarza, który się w tym odnajduje? W Gdyni mamy invicte, invimed i gametę, więc wybór jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2021, 14:10

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2021, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    Dziewczyny dzisiaj 8dpt. Kreseczka na teście delikatnie ciemniejsza niż wczoraj ✊🏼✊🏼🍀🍀
    Bóle okresowe dalej się mnie trzymają, ale już chyba nie tak intensywnie jak kilka dni temu.
    Hej u mnie bóle okresowe zaczęły się 7dpt a skończyły się jakoś 13 dpt. Strasznie mnie martwiły, lekarz powiedział, żebym monitorowała tylko czy bol jest rowno rozłożony czy z jakiejś strony mocniej boli, ale z 2 dni po becie przeszły i już nie wróciły. Mniej więcej tydzień się utrzymywały, a teraz już jest super

    Rossetia lubi tę wiadomość

‹‹ 223 224 225 226 227 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ