🍂 IVF Wrzesień 2021 🍂
-
WIADOMOŚĆ
-
Odebrałam dziś dokumentydo procedury, robi wrażenie ich ilość i mnóstwo informacji. W porównaniu do IUI to gigantyczna lektura.
Boję się tego co przede mną, ryzyka itd ale cel jest najważniejszy i trzeba to przejść tsk jak wy.
Mam do was na wstępie 2 pytania:
Czy uważacie ze warto robić badsnia genetyczne zarodków? (min wiek 35, kariotypy ok)
Czy stymulacja aromkiem do iui zawiera się w tych możliwych do refundacji? Mam do wypełnienia oświadczenie gdzie jest info o max 3 refundowanych, a ja miałam 3 iui, natomiast wydaje mi się że aromek był pełnopłatny
Prosze was o wsparcie i kciuki
Nie ukrywam że bardzoicze na powodzenie jak pewnie kazdy kto zaczyna kolejny etap walki z niepłodnościa
Rossetia, Wiosanna888, nieOna, Krakowska, MyŚliwa lubią tę wiadomość
Ona:
36 lat
Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
AMH styczeń 2021 - 6,15
Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3
On:
41 lat
Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3
Starania:
Od marca 2020, 3 x IUI
1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
2 FET V. 2022 - bhcg<0
2 IVF - > start IX
ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
29.10 - usg 🙏🙏🙏
2 mrozaki -
Estrella wrote:10 dpo. W oczekiwaniu na cud po rozmowie z ginem w której padły słowa dawczyni komórek i adopcja zarodków...
Nie chciałabym cie zdołować ale kilka dni temu dwa na dwóch facelle wyszły mi takie same kreseczki jak u ciebie ale niestety ciąży z tego nie było 😔 mam nadzieję że u ciebie jednak te cienie będą coś znaczyć ❤️✊Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
A może zbadaj chociaż cytotoksyczność komórek nk? Może trzeba by było włączyć intralipid bo w jakiś sposób twój organizm odrzuca zarodek?MDW wrote:Apropos beznadziejnych sytuacji u mnie znowu test biały 10 dpt. Dzisiaj kończę brać luteinę i mam nadzieję że okres wypadnie akurat na powrót, tak żebym mogła zrobić ok 2 dc chociaż Tsh, które wywaliło w kosmos po tej całej stymulacji.
Tak się zastanawiam co w ogóle moglibyśmy zmienić za drugim podejściem? Doradźcie coś. Boje się że lekarz nic nie zmieni a mamy już tylko słabe zarodki. Może wziąć dwa na raz? Np. 1aa +2aa? Ostatnio miałam i encorton i heparyne i embrioglue i AH i nic. Nawet biochemu. Myślałam że nie będę mieć problemu z implantacja skoro udała mi się ciąża (3 lata temu) z iui! Jaka może być przyczyna niepowodzenia? Że nawet troszeczkę Beta nie drgnęła? Dodam że nie miałam żadnych skurczy, ciągniec. Nic.
MDW, Rybka85 lubią tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Extra, ktorego dnia dokladnie idziesz? 😊🍀Megsi wrote:Mi też tak wypada właśnie, rowno 5 tyg od zapłodnienia. Myślałam, żeby iść wcześniej, ale jakos z mężem rozmawialiśmy o lekkim wyluzowaniu. W każdym razie dni odliczam i nie mogę się doczekać 😁😁
Megsi lubi tę wiadomość
👱🏼♀️🙋🏻♂️
-
Kompletnie się na tym nie znam i myślałam że ten encorton (steryd) jest na obniżenie mojej odporności i brak walki z zarodkiem. Kiedy należy zrobić badanie? W jakimś konkretnym dniu cyklu?Szatyneczka wrote:A może zbadaj chociaż cytotoksyczność komórek nk? Może trzeba by było włączyć intralipid bo w jakiś sposób twój organizm odrzuca zarodek?2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
MDW wrote:Apropos beznadziejnych sytuacji u mnie znowu test biały 10 dpt. Dzisiaj kończę brać luteinę i mam nadzieję że okres wypadnie akurat na powrót, tak żebym mogła zrobić ok 2 dc chociaż Tsh, które wywaliło w kosmos po tej całej stymulacji.
Tak się zastanawiam co w ogóle moglibyśmy zmienić za drugim podejściem? Doradźcie coś. Boje się że lekarz nic nie zmieni a mamy już tylko słabe zarodki. Może wziąć dwa na raz? Np. 1aa +2aa? Ostatnio miałam i encorton i heparyne i embrioglue i AH i nic. Nawet biochemu. Myślałam że nie będę mieć problemu z implantacja skoro udała mi się ciąża (3 lata temu) z iui! Jaka może być przyczyna niepowodzenia? Że nawet troszeczkę Beta nie drgnęła? Dodam że nie miałam żadnych skurczy, ciągniec. Nic.
To był pierwszy transfer? Więc może po prostu statystyka..
MDW lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualny
-
Szatyneczka wrote:Nie chciałabym cie zdołować ale kilka dni temu dwa na dwóch facelle wyszły mi takie same kreseczki jak u ciebie ale niestety ciąży z tego nie było 😔 mam nadzieję że u ciebie jednak te cienie będą coś znaczyć ❤️✊
Ja na spokojnie do tego podchodzę. Wiadomo chciałabym ale to już są inne emocje niż 3 miesiące temu jak czekałam na wynik po 1 ivf. Człowiek od tego czasu nabrał wiele pokory do życia.
Szatyneczka, Makt lubią tę wiadomość
AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
Hej. Pocieszające, że i u mnie niedługo się skończą. 🙂 Wierzę, że Cię martwiły, bo mnie też martwią, mimo wiedzy, że to normalne.Megsi wrote:Hej u mnie bóle okresowe zaczęły się 7dpt a skończyły się jakoś 13 dpt. Strasznie mnie martwiły, lekarz powiedział, żebym monitorowała tylko czy bol jest rowno rozłożony czy z jakiejś strony mocniej boli, ale z 2 dni po becie przeszły i już nie wróciły. Mniej więcej tydzień się utrzymywały, a teraz już jest super
Ja dzisiaj zauważyłam, że strasznie się męczę. Powiesiłam pranie i musiałam się położyć, bo aż mi słabo się zrobiło 😔 nie wiem o co chodzi, to dopiero 8dpt.
Megsi lubi tę wiadomość
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
MDW wrote:Kompletnie się na tym nie znam i myślałam że ten encorton (steryd) jest na obniżenie mojej odporności i brak walki z zarodkiem. Kiedy należy zrobić badanie? W jakimś konkretnym dniu cyklu?
A jaką dawkę miałaś? Myślę, że w immuno byłoby warto wejść w przypadku biochemu.
Rybka85 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualnyIdę 5.10 i to jest 31 dpt czyli w sumie 36 od zapłodnienia. Normalnie walczyłam że sobą teraz codziennie, żeby się prywatnie gdzieś nie umówić wcześniej z podekscytowania, ale stwierdziłam, że muszę trochę wyluzować i zacząć myśleć pozytywnie i mówić sobie, że wszystko jest dobrze. Wiec teraz jestem zen i cierpliwie czekam 😁 a ty kiedy dokładnie idziesz?Wiosanna888 wrote:Extra, ktorego dnia dokladnie idziesz? 😊🍀
nieOna, Wiosanna888, Rybka85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHaha znam to uczucie z tym zmęczeniem! Ciągle mowie mężowi, że ja objawów ciąży nie mam, a on patrzy na mnie z politowaniem i mówi, że przecież ja to drzemke potrzebuje juz godzinę po wstaniu z łóżka 😁 dzisiaj się przeniosłam z łóżka na kanapę rano i się z niej nie ruszam, bo nawet nie mam siłyRossetia wrote:Hej. Pocieszające, że i u mnie niedługo się skończą. 🙂 Wierzę, że Cię martwiły, bo mnie też martwią, mimo wiedzy, że to normalne.
Ja dzisiaj zauważyłam, że strasznie się męczę. Powiesiłam pranie i musiałam się położyć, bo aż mi słabo się zrobiło 😔 nie wiem o co chodzi, to dopiero 8dpt.
MyŚliwa lubi tę wiadomość
-
Super, witaj w klubie mam tak samoMegsi wrote:Idę 5.10 i to jest 31 dpt czyli w sumie 36 od zapłodnienia. Normalnie walczyłam że sobą teraz codziennie, żeby się prywatnie gdzieś nie umówić wcześniej z podekscytowania, ale stwierdziłam, że muszę trochę wyluzować i zacząć myśleć pozytywnie i mówić sobie, że wszystko jest dobrze. Wiec teraz jestem zen i cierpliwie czekam 😁 a ty kiedy dokładnie idziesz?
Uzbrajam sie w cierpliwosc i czekam cierpliwie do 12 Pazdziernika.Czyli dokladnie tydzien po Tobie! 
Megsi, wysle zaproszenie do przyjaciolek - mam kilka pytan. Jesli oczywiscie masz chwile.👱🏼♀️🙋🏻♂️
-
Ja tak samo, wstanę, pokręcę się trochę i idę spać znowu, ale to pewnie przez to, że w nocy się budzę i później nie mogę długo usnąć.Megsi wrote:Haha znam to uczucie z tym zmęczeniem! Ciągle mowie mężowi, że ja objawów ciąży nie mam, a on patrzy na mnie z politowaniem i mówi, że przecież ja to drzemke potrzebuje juz godzinę po wstaniu z łóżka 😁 dzisiaj się przeniosłam z łóżka na kanapę rano i się z niej nie ruszam, bo nawet nie mam siły
Dzisiaj zaczęły mnie jajniki jakoś kłuć, momentami to, aż tak dosyć mocno.
Matko, człowiek teraz wszystkiego się doszukuje 🙈
Po prostu po tylu latach niepowodzeń trudno uwierzyć, że wkońcu miałoby się udać 😔 ale jestem dobrej myśli, muszę myśleć pozytywnie.
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
nick nieaktualnyŚmiało wysyłaj jak coś to odpowiem na co tylko będę mogłaWiosanna888 wrote:Super, witaj w klubie mam tak samo Uzbrajam sie w cierpliwosc i czekam cierpliwie do 12 Pazdziernika.Czyli dokladnie tydzien po Tobie!
Megsi, wysle zaproszenie do przyjaciolek - mam kilka pytan. Jesli oczywiscie masz chwile.
-
OlaNova wrote:Hej ja nawet byłam 2x na wizycie u tej pani fizjo z ich odcinka. Super babeczka. Więcej do niej nie trafiłam, bo była chora A teraz jest na macierzyńskim;) ogólnie byłam ok 6-8 x, u mnie wszystko jest posciskane w środku, bo mam drobną talię i klatkę piersiową, więc skupiałysmy się na rozbijaniu tam w środku wszystkich narządów. Dużo ćwiczyłam też oddechow przeponami. Chodziłam i ćwiczyłam ok 3-4 miesiące, ciąży brak xD polecam ogólnie, ale dużo też trzeba w domu ćwiczyć.
A jak się nazywa ta fizjo?Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Rybka85 wrote:Wysłałam Ci zaproszenie.🙂 Chętnie dowiem się czegoś więcej i jeśli będziesz chciała, to poczytam o twoich wrażeniach.
Przyjęłam 🙂
Rybka85 lubi tę wiadomość
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Kardamonka wrote:Odebrałam dziś dokumentydo procedury, robi wrażenie ich ilość i mnóstwo informacji. W porównaniu do IUI to gigantyczna lektura.
Boję się tego co przede mną, ryzyka itd ale cel jest najważniejszy i trzeba to przejść tsk jak wy.
Mam do was na wstępie 2 pytania:
Czy uważacie ze warto robić badsnia genetyczne zarodków? (min wiek 35, kariotypy ok)
Czy stymulacja aromkiem do iui zawiera się w tych możliwych do refundacji? Mam do wypełnienia oświadczenie gdzie jest info o max 3 refundowanych, a ja miałam 3 iui, natomiast wydaje mi się że aromek był pełnopłatny
Prosze was o wsparcie i kciuki
Nie ukrywam że bardzoicze na powodzenie jak pewnie kazdy kto zaczyna kolejny etap walki z niepłodnościa
Kojarzę Cię z wątku IUI, chyba podchodziłyśmy w tym samym czasie. Trzymam mocno kciuki za to, żeby się w końcu teraz udało✊🏻❤️
Kardamonka lubi tę wiadomość
Starania od 12.2018
02.2019 CB 💔
4 x IUI 👎
08.2021 - IVF - Start, długi protokół
09.2021 ET: 7dpt ⏸ beta 64.9, 10dpt 283.7, 12dpt 602, 20dpt 6783 - jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy❤️
05.2022 - synek 💙
4 blastocysty ❄️❄️❄️❄️ -
nick nieaktualnyTo jest właśnie najgorsze. Moje 2 znajome są teraz w ciąży, co prawda jedna zaraz rodzi, a druga też 3 trymestr zaczyna, ale żadna z nich nie panikowała tak jak ja. Co chwilę coś mnie niepokoi, a nawet nie mogę sie ich zapytać, bo nie chce narazie o ciąży im mowić. 3 dni temu martwił mnie brak mdłościu i sobie ubzdrurałam, że pewnie beta nie rośnie, ale rośnie super dobrze. Teraz mnie stresuje odstawienie progesteronu mimo, że lekarz powiedział, że wynik dobry i nie potrzebuje suplementować. Powtarzam sobie, że po pierwszym usg będzie lepiej, ale pewnie zajdę sobie nowy powód do strachuRossetia wrote:Ja tak samo, wstanę, pokręcę się trochę i idę spać znowu, ale to pewnie przez to, że w nocy się budzę i później nie mogę długo usnąć.
Dzisiaj zaczęły mnie jajniki jakoś kłuć, momentami to, aż tak dosyć mocno.
Matko, człowiek teraz wszystkiego się doszukuje 🙈
Po prostu po tylu latach niepowodzeń trudno uwierzyć, że wkońcu miałoby się udać 😔 ale jestem dobrej myśli, muszę myśleć pozytywnie.
Rossetia lubi tę wiadomość
