X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍂 IVF Wrzesień 2021 🍂
Odpowiedz

🍂 IVF Wrzesień 2021 🍂

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 września 2021, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaguska wrote:
    Dzięki wielkie, bardzo bym chciała żeby się tym razem udało.
    A Ty jak się czujesz? Już na pewno brzuszek spory 😍

    Wiesz co , czuje się ostatnio nie bardzo .. brzuch mnie pobolewa, mam skoki ciśnienia , skurcze mnie łapią do tego mały szaleje więc nie mam lekko. To już nie ten etap jak byłam w ciąży z Michalkiem że mogłam leżeć kiedy chciałam i ile chciałam , teraz to odpoczywam głównie jak mały ma drzemkę , jeśli ma bo ostatnio nie chce już spać popołudniu tylko w nocy.
    Pomaga mi tesciowa jak może bym więcej odpoczywała ale i mały co chwilę wola mama mama .. 🥰

    Juka2018_1, Jenefer lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 września 2021, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Melduję, że mamy pięknie bijące serduszko. Dziecko ma CRL 0.66cm. Założona karta ciąży. To się dzieje naprawdę 😍
    Patrząc na zdjęcie i przyrosty obstawiam dziewczynkę :)

    Tak się cieszę !! Czekałam na ta wiadomość ♥️♥️ gratuluję ♥️♥️
    Rośnijcie zdrowo 👍

    Dorin123 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 września 2021, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate1811 wrote:
    Ja już po punkcji. Mamy 7 komórek, jutro zobaczymy ile się zapłodniło 🙏🏻❤️

    Mooocne kciuki za seks na szkiełku , za zapłodnienie i dużo zarodkow 👍👍🥰

    Kate1811, Jenefer lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • MDW Autorytet
    Postów: 1506 2728

    Wysłany: 7 września 2021, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juka2018_1 wrote:
    Ja po wizycie )
    Endo 12
    Transfer znowu 14-go🙈
    Od czwartku jestem obstawiona lekami ,i tego się boje…
    O jaaaa, jak się dorobić takiego endometrium?! 🤯🤯🤯

    2019 IUI, CC 40 tc
    2022 IVF, CC 36+1 tc
  • Szatyneczka Autorytet
    Postów: 2564 5362

    Wysłany: 7 września 2021, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Ale ja mam porównanie bo ostatnio scenariusz był taki sam. Wszyscy wmawiali szanse, a ja czułam, że coś jest nie tak. Odczucia fizyczne i psychiczne identyczne. To się nie uda.
    Zrobiłam sobie wielką krzywdę ufając innym, a nie swojej intuicji oraz danym statystycznym i nie popełnię drugiego błędu.
    Po nieudanej ciąży bardzo wiele godzin spędziłam na analizach bet i niestety, ale niska beta i donoszenie ciąży to wyjątek od reguły. Najczęściej (oczywiście nie zawsze czego jesteś dowodem) kończy się to poronieniem do 3 miesiąca.
    Przeanalizowałam wzdłuż i wszerz. Na różnych forach wchodziłam i śledziłam dalsze losy dziewczyn z niskimi betami. Niestety....W większości się nie udawało. Nie chcę odbierać nikomu nadziei, ale nawet jeśli beta "wystrzeliwała", ale na późniejszym etapie niż bardzo wczesny też kończyło się to niepowodzeniem.
    Według mojej wiedzy dobrze rokują (choć gwarancji nie ma bo poronienie może mieć jeszcze inne przyczyny) bety zaczynające się od średnich wartości na dany dzień lub przynajmniej w okolicy średnich i oczywiście wysokie bety.
    Nawet jakbym chciała (a nie chcę) nie mogę sobie pozwolić na holowanie ciąży bo na późniejszym etapie niż obecny zakończy się to zabiegiem, więc siłą rzeczy długa przerwa (plus drugi zabieg w przeciągu roku, wpływ na zdrowie), a lek który brałam (Equral) najlepiej się sprawdza podczas 3 kolejnych miesięcy. Co prawda działa do pół roku, ale rezultaty do 3 miesięcy są najlepsze.
    Może gdyby to był mój pierwszy raz z niskimi betami i byłabym zielona pod kątem znajomości tematu/objawów albo to był naprawdę ostatni zarodek, bez możliwości kolejnej procedury zaryzykowałabym mordowanie się, ale w mojej sytuacji gdy mam zapas zarodków nie widzę żadnego sensu.
    Krakowska po pierwsze każda ciąża jest inna więc nie ma co porównywać do twojej poprzedniej ciąży. A po drugie ja myślę że Twoje nastawienie może mieć ogromny wpływ na powodzenie transferu a ty po każdym transferze juz z góry zawsze zakładałaś że się nie uda pamiętam jak raz tuż po transferze powridzialas że się nie udało gdzie do bety jeszcze daleko było. Nasze nastawienie, ukierunkowanie, myślenie ma ogromny wpływ na nasz organizm a Twoje nastawienie jest beznadziejne za każdym razem, nie przypominam sobie żebyś chociaż raz napisała coś pozytywnego po transferze ja mam wrażenie że ty wcale nie chcesz żeby się udało al o po prostu lubisz strasznie narzekać i użalać się.. Jak dla mnie do póki nie zmienisz nastawienia nie ma sensu podchodzić do kolejnych transferow No chyba że robisz to po to żeby po prostu zrobić a nie zrby mieć dziecko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2021, 19:33

    Kala 1980, Yoselyn82, Mikka, Asienka33, Jenefer, aganieszkam lubią tę wiadomość

    Rocznik '90 starania od 2009
    9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
    9dpt - 66,33 | prog. 16
    10dpt - 106,7 ( inne labo)
    11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
    13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
    17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
    24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
    26dpt- 34469,9|prog.25,29
    34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
    14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
    20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
    09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
    ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
    moja historia
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 września 2021, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiosanna888 wrote:
    Dzien dobry ❤️
    Ja juz po punkcji, 16 komorek! 🎉🎉🎉🎉
    Ostatnio bylo 7!

    Teraz tylko oczekiwanie do Jutra rana na info ile sie zaplodnilo.

    Uffff coz za ulga ze juz po punkcji 🙏🏻😘

    Teraz moocne kciuki za połączenie i za piękne zarodki , oby ich było jak najwięcej 👍🥰

    Wiosanna888, Jenefer lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Juka2018_1 Autorytet
    Postów: 2035 3332

    Wysłany: 7 września 2021, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MDW wrote:
    O jaaaa, jak się dorobić takiego endometrium?! 🤯🤯🤯
    Ja tym razem wino czerwone trochę , orzechy
    No wszystko co pisałyście tu ;)

    age.png
    Starania od 2016
    1996+1989👩‍❤️‍💋‍👨
    4 IUI nieudane
    Histeroskopia 04.2021
    I - III FET 14.05. 2021 - 25.01.2022- 😔
    23.02.2022 - scratching endometrium
    Ruszamy po zamrożone komórki 🤞☘️, Mamy ❄️❄️❄️
    IV FET 31.03.2022 +Emryoglue - CB😢
    Wizyta dr Paśnik
    Leczenie immunologiczne
    Torbiel
    V FET 30.08.2022 - zabieramy ost. 2 ❄️❄️
    8 dpt beta - 144 ;10 dpt beta - 334;20 dpt beta - 13 741🥰
    21 dpt - mamy 2 ❤️❤️
    9 tc - 2,47 i 2,58 cm😍 po 186 bmp❤️❤️
    11+4 tc - prenatalne +pappa -OK
    17 tc - Chłopaki💙💙
    21 tc - połówkowe : 380 i 355 gr😍
    26 tc - 856 i 866 gr😍
    30+5 tc - III prenatalne - 1652g i 1614g🥰
    34+4 tc - 2400 i 2390gr
    37+1 🎂 2720, 54 cm i 2840, 53cm🎂
  • Annn90 Autorytet
    Postów: 1164 3538

    Wysłany: 7 września 2021, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka 123 wrote:
    Bardzo bym chciała, ale też bardzo się boję. W czwartek pierwszy podgląd 🥚strasznie się cieszę i boję
    Może w czwartek jak usłyszę coś pozytywnego???
    Kiedy tylko będziesz gotowa to daj znać 😘

    Cytrynka 123 lubi tę wiadomość

    InviMed Wrocław 🍀
    9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
    12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
    7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
    28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
    25.03 - Maleństwo 1,8 cm
    28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙
    29.10 Oliwier przyszedł na świat 👶🏻👩🏻‍🍼
    Podejście nr 2 ♥️
    5.12.2023 - transfer ❄️🍀
    6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
    Mamy ❄️
    event.png
    age.png
  • Juka2018_1 Autorytet
    Postów: 2035 3332

    Wysłany: 7 września 2021, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, wiem ze może już było to pytanie , ale zapytam jesz czw raz
    Po co leki przeciwzakrzepowe przed transferem ?)

    age.png
    Starania od 2016
    1996+1989👩‍❤️‍💋‍👨
    4 IUI nieudane
    Histeroskopia 04.2021
    I - III FET 14.05. 2021 - 25.01.2022- 😔
    23.02.2022 - scratching endometrium
    Ruszamy po zamrożone komórki 🤞☘️, Mamy ❄️❄️❄️
    IV FET 31.03.2022 +Emryoglue - CB😢
    Wizyta dr Paśnik
    Leczenie immunologiczne
    Torbiel
    V FET 30.08.2022 - zabieramy ost. 2 ❄️❄️
    8 dpt beta - 144 ;10 dpt beta - 334;20 dpt beta - 13 741🥰
    21 dpt - mamy 2 ❤️❤️
    9 tc - 2,47 i 2,58 cm😍 po 186 bmp❤️❤️
    11+4 tc - prenatalne +pappa -OK
    17 tc - Chłopaki💙💙
    21 tc - połówkowe : 380 i 355 gr😍
    26 tc - 856 i 866 gr😍
    30+5 tc - III prenatalne - 1652g i 1614g🥰
    34+4 tc - 2400 i 2390gr
    37+1 🎂 2720, 54 cm i 2840, 53cm🎂
  • Hekate Autorytet
    Postów: 2588 4679

    Wysłany: 7 września 2021, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenefer wrote:
    Co do serów to w sumie nie wiem czy jest na nich informacja, że są z mleka pasteryzowanego czy nie 🤔
    Jako mega fanka serów z niebieską pleśnią, jedząca je namiętnie codziennie na śniadanie (teraz też) odpowiadam: zawsze musi być taka informacja na serze :)

    MyŚliwa, pik86, Jenefer lubią tę wiadomość

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • Klaudiaaaa Autorytet
    Postów: 1541 3614

    Wysłany: 7 września 2021, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatyneczka wrote:
    Krakowska po pierwsze każda ciąża jest inna więc nie ma co porównywać do twojej poprzedniej ciąży. A po drugie ja myślę że Twoje nastawienie może mieć ogromny wpływ na powodzenie transferu a ty po każdym transferze juz z góry zawsze zakładałaś że się nie uda pamiętam jak raz tuż po transferze powridzialas że się nie udało gdzie do bety jeszcze daleko było. Nasze nastawienie, ukierunkowanie, myślenie ma ogromny wpływ na nasz organizm a Twoje nastawienie jest beznadziejne za każdym razem, nie przypominam sobie żebyś chociaż raz napisała coś pozytywnego po transferze ja mam wrażenie że ty wcale nie chcesz żeby się udało al o po prostu lubisz strasznie narzekać i użalać się.. Jak dla mnie do póki nie zmienisz nastawienia nie ma sensu podchodzić do kolejnych transferow No chyba że robisz to po to żeby po prostu zrobić a nie zrby mieć dziecko.

    Usiadłam wieczorem żaby nadrobić , bo w ciągu dnia mało zaglądałam , i żałuje trochę bo po przeczytaniu jej posta mega się podłamała , zaczęłam szukac , czytac i wkręcać sobie 😣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2021, 20:06

    💁‍♀️ 31L : PCOS , AMH 6,33 , HSG- jajowody niedrożne
    💁 33L : wszystkie wyniki ok

    28.06.2021r-IVF start
    Mamy 4 ❄️ z 5 doby i 6 komórek ⛄️
    08.21-1 FET blastka 4.1.1
    8dpt -23 ,10dpt -39 ,13dpt -122 ,15 dpt -317 ,17dpt -683,
    20dpt -1611 ,24dpt -3484 ,26 dpt -6692(USG jest❤️)
    12tc-wada megacystis
    14tc serduszko przestało bić 😢synek 💔👼
    02.22-2 FET bl 4.1.1 - cb
    04.22 histeroskopia -zrost w macicy
    04.22-3 FET bl 4.1.1 👎
    05.22-4 FET bl 3.1.2
    Beta HCG :8dpt-146,10dpt-366,12dpt-964,15dpt-3723
    18dpt-10326,25dpt - crl 3,6 mm i ❤️
    9/10 tc 💔👼córeczka🥺
    Poronienie(zespół Turnera)

    Naturalny CUD
    05.11.22⏸️beta 145,930 mIU/ml
    07.11 beta 422,530 mIU/ml
    09.11 beta 1420,380 mIU/ml
    12.11 beta 8371,640 mIU/ml
    13w1d prenatalne + pappa Ok, ryzyka niskie 👧
    21w5d połówkowe Ok ,380g 👧
    30w5d III prenatalne Ok, 1400g 👧
    Ariana Ur. SN w 40w2d 14.07.2023r 3330g i 53 cm 👧
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 7 września 2021, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatyneczka wrote:
    Krakowska po pierwsze każda ciąża jest inna więc nie ma co porównywać do twojej poprzedniej ciąży. A po drugie ja myślę że Twoje nastawienie może mieć ogromny wpływ na powodzenie transferu a ty po każdym transferze juz z góry zawsze zakładałaś że się nie uda pamiętam jak raz tuż po transferze powridzialas że się nie udało gdzie do bety jeszcze daleko było. Nasze nastawienie, ukierunkowanie, myślenie ma ogromny wpływ na nasz organizm a Twoje nastawienie jest beznadziejne za każdym razem, nie przypominam sobie żebyś chociaż raz napisała coś pozytywnego po transferze ja mam wrażenie że ty wcale nie chcesz żeby się udało al o po prostu lubisz strasznie narzekać i użalać się.. Jak dla mnie do póki nie zmienisz nastawienia nie ma sensu podchodzić do kolejnych transferow No chyba że robisz to po to żeby po prostu zrobić a nie zrby mieć dziecko.

    Mylisz się. Do drugiego, a najbardziej do trzeciego transferu podchodziłam z umiarkowym optymizmem. Przy drugim uznałam że może jeszcze się nie udać i nie będę z tego robić tragedii, ale trzeci już raczej na pewno i najgorzej zniosłam psychicznie zły wynik właśnie po 3 transferze gdy naprawdę nastawiałam się na sukces.
    Przy tym założyłam, że jak pierwsze dwie bety będą w normie (od średniej wartości) to poprzestanę na tym i kolejne zrobię już USG bo to dobrze rokuje. Nawet teraz do drugiej bety obstawiłam, że jak jednak wystrzeli druga beta (nie wystrzeliła, ale serio miałam małą nadzieję bo gdzieś mi się obił wynik rzędu 11, a potem koło 90) też nie miałam robić trzeciej bety i umawiać się dopiero na USG. Wynik miałam dostać akurat w czasie terapii i wyobrażałam sobie, że jest naprawdę dobry i jak w trakcie tego cieszymy się razem z terapeutką, serio. Ale niestety wartości są jakie są, nie mam na to wpływu. Stosowałam wszelkie leki, dodatkowo suplementy, nie piłam alkoholu, ograniczyłam słodycze, zapytałam lekarza jakie jeszcze badania (stwierdził, że już żadne), wzięłam dodatkowe kroplówki, dodatki. Nawet założyłam choć nie wierzę w takie rzeczy skarpetki z ananasem i wymusiłam na mężu wizytę w Mcdonald.
    Wiele dziewczyn po poronieniu mówiło o wszechogarniającym, silnym przeczuciu(nawet takie co wstępne wyniki miały dobre i nic złego się nie działo, a nawet ciąże miało bezproblemowe czyli naturalne, bez starań). I ja doskonale wiem co to.
    Ja mam dokładnie to samo co przy pierwszej nieudanej ciąży, poczucie że tam nic się nie rozwija.
    I już nawet nie chcę jutrzejszego "wystrzelenia" bety bo wiem, że ciągle towarzyszyłby mi silny niepokój, że coś jest nie tak, znowu kłucia, chwilowa nadzieja, a koniec taki sam tylko bardziej traumatyczny.
    Nie wiesz jakie to uczucie gdy czujesz się jak schizofreniczka bo lekarka prowadząca, terapeuta, mąż, otoczenie wmawia Ci ciążę, a Ty czujesz, że w środku jesteś pusta i czujesz, że zastrzyki wstrzykujesz w siebie nadaremno. Najgorsze chwile w tym całym in vitro to był okres rzekomej ciąży. Każdy jeden jej dzień był dla mnie traumą.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 września 2021, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ByA wrote:
    Dziewczyny, wracam z wizyty... Wszystko gra, jest serduszko, karta ciąży założona ❤
    Szok... ❤🙏😍☺

    Gratuluję ♥️ rośnijcie zdrowo 👍

    Eweszy, ByA lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Asienka33 Autorytet
    Postów: 1480 2990

    Wysłany: 7 września 2021, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Provitamina wrote:
    Z dwóch komórek tylko jedna się zapłodniła... Jutro dalsze informacje. Powiem tak.. To szansa jedna na milion...
    Ku pokrzepieniu przypomnę moją historię, za drugim razem 8 komórek, tylko dwie prawidłowe, tylko jedna zapłodniona i teraz ta jedna zapłodniona komóreczka za chwilkę będzie budzona na karmienie 😉 więc wszystko jest możliwe ❤️✊

    agaguska, kamisia, Kasik809, Juka2018_1, Wiosanna888, Jenefer lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 34 l 🧔 29 l

    ♦️10.08.2020 rozpoczęcie stymulacji w długim protokole: 10 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodnione, brak mrozaczków
    🔹 29.08.2020 świeży transfer blastki 2BB cb 😢

    ♦️17.11.2020 rozpoczęcie stymulacji w krótkim protokole: 8 oocytów, 2 dojrzałe, 1 zapłodniony, brak mrozaczków
    🔹01.12.2020 świeży transfer 3 dniowego zarodka 8B

    ♦️13dpt 333,5 IU/L❤️17dpt 2776 IU/L❤️20dpt 7861 IU/L❤️21dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym ❤️USG 29dpt 6mm dziecia i serduszko ❤️ prenatalne- zdrowa, najprawdopodobniej dziewczynka ❤️ połówkowe- zdrowa dziewczynka ❤️
    zrz6zbmhc15lmc5j.png
  • Czereśnia Autorytet
    Postów: 735 1340

    Wysłany: 7 września 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja rozumiem, ze można różnie odbierać Krakowska, ale trzeba tez zrozumieć, jej podejście. Ja tez zawsze podchodzę w miarę racjonalnie. Mam nadzieje, ale nie strzelam nią na prawo i lewo. Każda z nas to inne emocje i uczucia. Trzeba je uszanować. Ja pamietam dawno temu jak Krakowska pisała, ze nawet butów nowych sobie kupiła od dłuższego czasu, bo cała kasę wydaje na in vitro, to raczej nie świadczy o tym, ze wcale nie chce, prawda ? Każda z nas wchodzi tu na własna odpowiedzialność. Jedne opowiadają o ciąży, inne o punkcji, inne o stracie, jeszcze inne szukają tu zrozumienia swoich emocji. Nie możemy mówić, ze ktoś nas dołuje, bo post był mniej optymistyczny, albo wręcz pesymistyczny. Musimy się wspierać, nikt nas bardziej nie zrozumie niż my siebie nawzajem.

    AnnaMD, Kasia 1987, Yen37, Ika, Hekate, MyŚliwa, kamisia, Iskrzynka, Juka2018_1, Estrella, parviflora, MDW, Wiosanna888, Krakowska, pinaa89, Kwiatuszeeeek, Przylepka, la, Jenefer, _kosteczka_, Lena90, MANIA, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    Córcia 05.11.2012 naturals ❤️
    I transfer - 😭💔
    II transfer - ✅ -Brak serduszka 🖤
    14.06. 2022 ⏸ NATURALS 🙏🏻🥹
    Synek 09.02.2023 💙
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2093 2274

    Wysłany: 7 września 2021, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt widzę, że mamy jedną taką samą blastocystę ;) A powiedz mi bo nie wszystkie oznaczenia już ogarniam, bl2 to jest jaki zarodek? Rozumiem, że teraz po niego wracacie?

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • Szatyneczka Autorytet
    Postów: 2564 5362

    Wysłany: 7 września 2021, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Mylisz się. Do drugiego, a najbardziej do trzeciego transferu podchodziłam z umiarkowym optymizmem. Przy drugim uznałam że może jeszcze się nie udać i nie będę z tego robić tragedii, ale trzeci już raczej na pewno i najgorzej zniosłam psychicznie zły wynik właśnie po 3 transferze gdy naprawdę nastawiałam się na sukces.
    Przy tym założyłam, że jak pierwsze dwie bety będą w normie (od średniej wartości) to poprzestanę na tym i kolejne zrobię już USG bo to dobrze rokuje. Nawet teraz do drugiej bety obstawiłam, że jak jednak wystrzeli druga beta (nie wystrzeliła, ale serio miałam małą nadzieję bo gdzieś mi się obił wynik rzędu 11, a potem koło 90) też nie miałam robić trzeciej bety i umawiać się dopiero na USG. Wynik miałam dostać akurat w czasie terapii i wyobrażałam sobie, że jest naprawdę dobry i jak w trakcie tego cieszymy się razem z terapeutką, serio. Ale niestety wartości są jakie są, nie mam na to wpływu. Stosowałam wszelkie leki, dodatkowo suplementy, nie piłam alkoholu, ograniczyłam słodycze, zapytałam lekarza jakie jeszcze badania (stwierdził, że już żadne), wzięłam dodatkowe kroplówki, dodatki. Nawet założyłam choć nie wierzę w takie rzeczy skarpetki z ananasem i wymusiłam na mężu wizytę w Mcdonald.
    Wiele dziewczyn po poronieniu mówiło o wszechogarniającym, silnym przeczuciu(nawet takie co wstępne wyniki miały dobre i nic złego się nie działo, a nawet ciąże miało bezproblemowe czyli naturalne, bez starań). I ja doskonale wiem co to.
    Ja mam dokładnie to samo co przy pierwszej nieudanej ciąży, poczucie że tam nic się nie rozwija.
    I już nawet nie chcę jutrzejszego "wystrzelenia" bety bo wiem, że ciągle towarzyszyłby mi silny niepokój, że coś jest nie tak, znowu kłucia, chwilowa nadzieja, a koniec taki sam tylko bardziej traumatyczny.
    Nie wiesz jakie to uczucie gdy czujesz się jak schizofreniczka bo lekarka prowadząca, terapeuta, mąż, otoczenie wmawia Ci ciążę, a Ty czujesz, że w środku jesteś pusta i czujesz, że zastrzyki wstrzykujesz w siebie nadaremno. Najgorsze chwile w tym całym in vitro to był okres rzekomej ciąży. Każdy jeden jej dzień był dla mnie traumą.

    Nie ma czegos takiego jak umiarkowany optymizm albo wierzysz albo nie a ty zdecydowanie nie wierzysz i nigdy nie wierzyłaś zawsze twoje wypowiedzi są negatywne zawsze doszukujesz się czegoś złego teraz beta miała prawidłowy przyrost a ty zamiast wierzyć że będzie nadal rosła piszesz że wiesz że się nie udało bo wartość jest niska do tego te twoje teksty typu że chcesz wypstrykac wszystkie zarodki tak jakbyś to robiła bo musisz bo ktoś Ci każe a nie dlatego że chcesz na prawdę dziecka i że wierzysz że w końcu się uda. Każda z nas tutaj mam momenty załamania czarne myśli ale nie trwa to wiecznie a u ciebie właśnie trwa wiecznie non stop i bez przerwy ani cienia nadziei w tobie nie ma bo TY WIESZ... I uwierz mi wiem jak to jest kiedy wiesz że leki które bierzesz, bierzesz bez sensu bo i tak nic z tego mimo że w koło wszyscy mówią że będzie dobrze... Przeszłam 3 ciążę z pustym jajem płodowym i 4 poronienia samoistne gdzie beta rosła ale nieprawidłowo a lekarz mówił że ważne że rośnie mimo że nic z tego nie było.. Ale gdzieś w środku wierzyłam do oststnie sekundy w moje maleństwa tak samo kiedy pierwszy raz zobaczyłam bijace serduszko mimo bety która rosła ledwie 30% co 48 godz. I marne były szanse na powodzenie to i tak wierzyłam i nigdy nie skazywalam żadnej ciąży na straty już na samym początku cieszyłam się każdą z nich bo pragnę dziecka

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    Rocznik '90 starania od 2009
    9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
    9dpt - 66,33 | prog. 16
    10dpt - 106,7 ( inne labo)
    11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
    13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
    17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
    24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
    26dpt- 34469,9|prog.25,29
    34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
    14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
    20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
    09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
    ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
    moja historia
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2093 2274

    Wysłany: 7 września 2021, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do mówienia innym to u nas rodzice wiedzą, moi więcej. Na szczęście nasze rodziny są dyskretne i nie zadają głupich pytań.
    Znajomi/przyjaciele niektórzy wiedzą i u mnie w pracy część osób wie w tym szefowa, która bardzo kibicuje. Nie chcę też robić z tego jakiejś wielkiej tajemnicy, bo chciałabym, żeby to była w tym kraju normalna sprawa. Żeby takie kobiety jak my miały łatwiej pogodzić takie leczenie z pracą. Plus żeby ludzie w końcu zaczęli myśleć co mówią i że niektóe teksty i pytania są nie na miejscu, mimo, że intencje nie są złe. Może fajnie też będzie jak więcej osób zrozumie też samo ivf...
    Ale ja mam bardzo duże szczęście do znajomych, otoczenia.
    Ostatnio mąż się zgadał z dalszym kolegą coś o dzieciach, mój powiedział ze na razie staramy się bez efektu a tamten, że jego dziecko jest z ivf. I tak 3h przegadali.

    Juka2018_1, Pambi, Jenefer lubią tę wiadomość

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 7 września 2021, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asienka33 wrote:
    Ku pokrzepieniu przypomnę moją historię, za drugim razem 8 komórek, tylko dwie prawidłowe, tylko jedna zapłodniona i teraz ta jedna zapłodniona komóreczka za chwilkę będzie budzona na karmienie 😉 więc wszystko jest możliwe ❤️✊

    Słabo Ci przybiera, że ją budzisz?

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 7 września 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśnia wrote:
    Dziewczyny ja rozumiem, ze można różnie odbierać Krakowska, ale trzeba tez zrozumieć, jej podejście. Ja tez zawsze podchodzę w miarę racjonalnie. Mam nadzieje, ale nie strzelam nią na prawo i lewo. Każda z nas to inne emocje i uczucia. Trzeba je uszanować. Ja pamietam dawno temu jak Krakowska pisała, ze nawet butów nowych sobie kupiła od dłuższego czasu, bo cała kasę wydaje na in vitro, to raczej nie świadczy o tym, ze wcale nie chce, prawda ? Każda z nas wchodzi tu na własna odpowiedzialność. Jedne opowiadają o ciąży, inne o punkcji, inne o stracie, jeszcze inne szukają tu zrozumienia swoich emocji. Nie możemy mówić, ze ktoś nas dołuje, bo post był mniej optymistyczny, albo wręcz pesymistyczny. Musimy się wspierać, nikt nas bardziej nie zrozumie niż my siebie nawzajem.

    Podpisuję się pod tym.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2021, 21:35

    Wiosanna888, Krakowska lubią tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ