🍂 IVF Wrzesień 2021 🍂
-
WIADOMOŚĆ
-
Evelajna wrote:Hej Dziewczyny,
Jestem tutaj nowa, trafiłam dzisiaj na Wasz wątek i jest super 😁 ja jestem po transferze zarodka trzydniowego "top quality" tak mi powiedzieli 😉 testuje w piątek. Lecze się w Bocianie w Szczecinie, za nami 6 lat starań, niepłodnosc idiopatyczna, immunologia u Paśnika zbadana i nic nie znalazł. Za nami też x cykli stymulowanych i 3 nieudane iui. To nasze pierwsze in vitro.
P.S. wiecie co jest najlepsze? Nie czytałam Was wcześniej i nic nie wiedziałam o magicznym Macu po transferze 🙈 a i tak wyladowałam z mężem na tych magicznych fryteczkach po transferze tydzień temu 😂
Witamy i trzymamy kciuki za betę 🤞🍀
Który to będzie dpt?
36l
Wszystkie wyniki w normie
2021: 2x nieudane IUI
23.08.2021: stymulacja 💉
06.09.2021: punkcja, 8 komórek, 6 zarodków, brak mrozaczków
09.09.2021: transfer 3-dniowego zarodka 8A
4 dpt 1/8 Ovitrelle
8 dpt beta 41 🍀🤞
11 dpt beta 159
13 dpt beta 319
16 dpt beta 1139
25 dpt USG, jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym 🍀🤞
34 dpt 7t2d USG jest ♥️
9t2d 2,9 cm szczęścia 🤰
19.11 prenatalne -
Ika wrote:Klaudia nic sobie nie wkręcaj, tylko spokoj nas uratuje 🙂 kiedy kolejna wizyta?
Jutro 😉💁♀️ 31L : PCOS , AMH 6,33 , HSG- jajowody niedrożne
💁 33L : wszystkie wyniki ok
28.06.2021r-IVF start
Mamy 4 ❄️ z 5 doby i 6 komórek ⛄️
08.21-1 FET blastka 4.1.1
8dpt -23 ,10dpt -39 ,13dpt -122 ,15 dpt -317 ,17dpt -683,
20dpt -1611 ,24dpt -3484 ,26 dpt -6692(USG jest❤️)
12tc-wada megacystis
14tc serduszko przestało bić 😢synek 💔👼
02.22-2 FET bl 4.1.1 - cb
04.22 histeroskopia -zrost w macicy
04.22-3 FET bl 4.1.1 👎
05.22-4 FET bl 3.1.2
Beta HCG :8dpt-146,10dpt-366,12dpt-964,15dpt-3723
18dpt-10326,25dpt - crl 3,6 mm i ❤️
9/10 tc 💔👼córeczka🥺
Poronienie(zespół Turnera)
Naturalny CUD
05.11.22⏸️beta 145,930 mIU/ml
07.11 beta 422,530 mIU/ml
09.11 beta 1420,380 mIU/ml
12.11 beta 8371,640 mIU/ml
13w1d prenatalne + pappa Ok, ryzyka niskie 👧
21w5d połówkowe Ok ,380g 👧
30w5d III prenatalne Ok, 1400g 👧
Ariana Ur. SN w 40w2d 14.07.2023r 3330g i 53 cm 👧 -
Czereśnia wrote:Dziewczyny ja rozumiem, ze można różnie odbierać Krakowska, ale trzeba tez zrozumieć, jej podejście. Ja tez zawsze podchodzę w miarę racjonalnie. Mam nadzieje, ale nie strzelam nią na prawo i lewo. Każda z nas to inne emocje i uczucia. Trzeba je uszanować. Ja pamietam dawno temu jak Krakowska pisała, ze nawet butów nowych sobie kupiła od dłuższego czasu, bo cała kasę wydaje na in vitro, to raczej nie świadczy o tym, ze wcale nie chce, prawda ? Każda z nas wchodzi tu na własna odpowiedzialność. Jedne opowiadają o ciąży, inne o punkcji, inne o stracie, jeszcze inne szukają tu zrozumienia swoich emocji. Nie możemy mówić, ze ktoś nas dołuje, bo post był mniej optymistyczny, albo wręcz pesymistyczny. Musimy się wspierać, nikt nas bardziej nie zrozumie niż my siebie nawzajem.
Tak! Bardzo dobrze napisane ♥️
Możecie w to nie wierzyć, napisać, że nie wierzyłam we własne ciąże, ale miałam dokładnie tak samo jak Krakowska.
W 1 ciąży gdzie beta rosła słabo (nie robiłam czesto wiec przyrostów nie znałam) w pewnym dniu poczułam, że to po wszystkim, że to koniec, ja to wiedziałam, mimo, że widziałam serduszko to budziłam się rano z myślą, że już nie jestem w ciąży. W pracy kilka osob mi gratulowało a ja bałam się dziękować, bo wiedziałam, że nie jestem w ciąży... brałam leki, czekałam na kolejną wizytę, ale byłam wewnętrznie przerażona...
Teraz w 2 ciąży po 3 dniach wiedziałam, że się udało, czułam, że ten test będzie pozytywny i znów nadszedł dzień koło 8 dpt w którym poczułam, że znów jest już po wszystkim...
Pozwolmy innym czuć tak jak chcą, rozumiem, że może brzmi to kontrowersyjne co pisze Krakowska, ale pozwólmy jej, by mogła swoje uczucia przekazywać jak chce, nie każdy musi być przeszczęśliwy i szukać 1 wyjątku w internecie, gdzie komuś się udało z niskimi betami, błędnymi przyrostami i u nas będzie na pewno tak samo, nie każdy musi wierzyć w cuda. Innym się udało - super!
la, MyŚliwa, Yen37 lubią tę wiadomość
02.11.2018 10% żywych plemników
24.04.2019 - zabieg żpn
20.07.2019 - 0% ruchliwych plemników
11.19 - Invicta Gdańsk
02.20 długi protokół - 12 oocytów, 4 zapłodnione, brak zarodków
06.20 - długi protokół - 16 oocytów, 8 zapłodnionych, ❄, FET 28.09.20
Gameta Gdynia
03.21 - długi protokół - 9 oocytów, 5 zapłodnionych
❄❄ 2x4.1.1
ET 27.03.21 6dpt 24,7 10dpt 254,00 23 dpt 7109 💔
FET 25.08.21 8dpt 33,9 (prog 19,9), 10 dpt 48,9, 12 dpt 44,5 💔
FET 31.01.22 8dpt 27,6 , 10dpt 46,2 , 12dpt 80,1, 16dpt 198 18dpt 231, 22 dpt 218, 30 dpt 198 💔
FET 14.06.22 8dpt 41,6 10dpt 77,7, 13dpt 393,0 17dpt 2590 cudzie trwaj ♥️ -
Wiosanna888 wrote:Dziewczyny co jecie/ jadlyscie pomiędzy punkcją a transferem?
Co dobrze wpływa, macie coś sprawdzonego?obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
MyŚliwa czy Twój transfer udał się u docent Szymusik? Bo chyba leczymy się w tej samej klinice tzn Ty się leczyłaś, ja nadal tkwię
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Nie potrafię znaleźć wyniku insuliny. Koenzym q10 stosuje cały czas, do tego mio inozytol. Zdaje sobie sprawę z tego że wpływają dobrze na jakość komórek rozrodczych. Jednak organizm robi różne psikusy 😉Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
A to ja Wam powiem taka ciekawostkę...
w sobotę wyszły II kreski na teście. Wczoraj beta 0.7...no to biochem jak nic.
Lekarka kazała powtórzyć betę...ech myślę sobie...nasikam A co tam w promocji nakupilam testów to se sikne o tak dla spokojnego sumienia i jutro rano i nie pójdę na bete bo po co. Zwłaszcza że nie jestem mobilna , busów mam jak na lekarstwo i każdy wypad na miasto to dla mnie gimnastyka ...A tu psikus 🧐🤯🧐🤯 nie wiem jakim cudem ale zrobił się i to od razu po nasikaniu cien II kreski na teście 🙀🙀🤦♀️🤦♀️ ...dla mnie nie ma w tym ani ładu ani składu. Rano sikam i idę na tą nieszczęsną betę...
Tak, mam już milion różnych scenariuszy w głowie i tak nie są one optymistyczne. Może gdybym była nowicjuszka no to jeszcze ok ale nie przy 8 transferze po 3cb i poronieniu...dlatego rozumiem KrakowskaMDW lubi tę wiadomość
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
Krakowska wrote:Mylisz się. Do drugiego, a najbardziej do trzeciego transferu podchodziłam z umiarkowym optymizmem. Przy drugim uznałam że może jeszcze się nie udać i nie będę z tego robić tragedii, ale trzeci już raczej na pewno i najgorzej zniosłam psychicznie zły wynik właśnie po 3 transferze gdy naprawdę nastawiałam się na sukces.
Przy tym założyłam, że jak pierwsze dwie bety będą w normie (od średniej wartości) to poprzestanę na tym i kolejne zrobię już USG bo to dobrze rokuje. Nawet teraz do drugiej bety obstawiłam, że jak jednak wystrzeli druga beta (nie wystrzeliła, ale serio miałam małą nadzieję bo gdzieś mi się obił wynik rzędu 11, a potem koło 90) też nie miałam robić trzeciej bety i umawiać się dopiero na USG. Wynik miałam dostać akurat w czasie terapii i wyobrażałam sobie, że jest naprawdę dobry i jak w trakcie tego cieszymy się razem z terapeutką, serio. Ale niestety wartości są jakie są, nie mam na to wpływu. Stosowałam wszelkie leki, dodatkowo suplementy, nie piłam alkoholu, ograniczyłam słodycze, zapytałam lekarza jakie jeszcze badania (stwierdził, że już żadne), wzięłam dodatkowe kroplówki, dodatki. Nawet założyłam choć nie wierzę w takie rzeczy skarpetki z ananasem i wymusiłam na mężu wizytę w Mcdonald.
Wiele dziewczyn po poronieniu mówiło o wszechogarniającym, silnym przeczuciu(nawet takie co wstępne wyniki miały dobre i nic złego się nie działo, a nawet ciąże miało bezproblemowe czyli naturalne, bez starań). I ja doskonale wiem co to.
Ja mam dokładnie to samo co przy pierwszej nieudanej ciąży, poczucie że tam nic się nie rozwija.
I już nawet nie chcę jutrzejszego "wystrzelenia" bety bo wiem, że ciągle towarzyszyłby mi silny niepokój, że coś jest nie tak, znowu kłucia, chwilowa nadzieja, a koniec taki sam tylko bardziej traumatyczny.
Nie wiesz jakie to uczucie gdy czujesz się jak schizofreniczka bo lekarka prowadząca, terapeuta, mąż, otoczenie wmawia Ci ciążę, a Ty czujesz, że w środku jesteś pusta i czujesz, że zastrzyki wstrzykujesz w siebie nadaremno. Najgorsze chwile w tym całym in vitro to był okres rzekomej ciąży. Każdy jeden jej dzień był dla mnie traumą.
Krakowska, ale wtedy i teraz to nie jest ciąża rzekoma. Ciąże kwalifikuje się na podstawie kilku kryteriów, pierwszym z nich jest wynik bhcg powyżej 5 i 25. To ze ciąża przestaje się rozwijać nie znaczy ze jej nie było. Rozumiem ze może tak ci łatwiej, ze to swoisty mechanizm wyparcia, ale może jednak powinnas przepracować pewna żałobę po tym wydarzeniu, przejść świadomie ta stratę?
Nie byłam w takiej sytuacji i nigdy nie będę udawać ze wiem co czujecie tracąc dziecko (bardzo świadomie używam tego słowa a nie płód czy ciąża) na jakimkolwiek etapie…. Mogę się jedynie domyślać jaki to ból. Ale jedno czego jestem pewna to ze tłumione emocje nie znikają. Ze nie ma emocji złych i dobrych, a jedynie przyjemne i te trudne do przejścia… ale każda z nich trzeba przyjąć bo czegoś nas uczą, ubogacają w doswiadczenia - nawet jeśli są to scenariusze których nie życzymy najgorszemu wrogowi. Pisałaś ze chodzisz na terapie i poruszasz tam inne kwestie bo temat dziecka, starań itd jest nisko na liście priorytetów. Ale wydaje mi się ze jeśli coś nas dotyka i dotyczy w danym czasie to jest dla nas osobiście właśnie najważniejsze, bo dzieje się tu i teraz. Wiec proszę daj sobie szanse i przyzwolenie na ból, rozpacz, łzy, krzyk, gniew, tak samo jak na radość, nadzieję, miłość. Czytając twoje posty mam poczucie ze starasz się istnieć w próżni gdzieś pomiędzy, gdzie czujesz się bezpieczna i możesz się pozornie od wszystkiego odciąć. A to musi być strasznie męczące… odpuść przede wszystkim sobie…
MyŚliwa, Szatyneczka, Catlady lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
AnnaMD wrote:Makt widzę, że mamy jedną taką samą blastocystę A powiedz mi bo nie wszystkie oznaczenia już ogarniam, bl2 to jest jaki zarodek? Rozumiem, że teraz po niego wracacie?
Blastka „dwójeczka” bez dalszej klasyfikacji, wiec może być 2.1.1 albo równie dobrze 2.3.3
I tak - teraz po nią wracamyMDW, Juka2018_1, AnnaMD lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualnyKasik809 wrote:Witamy i trzymamy kciuki za betę 🤞🍀
Który to będzie dpt?
Transfer miałam 31 sierpnia a w piątek będzie 10dpt. Widziałam tutaj wpisy dziewczyn które miały transfery w podpbnym terminie co ja. Nie wiem jaki będzie wynik a raczej nie mam zadnych przeczuć...nie czuje nic, zadnych objawów, zadnego ciągnięcia czy bóli jak na miesiaczke, jedynie piersi mi się napompowały ale to po lekach . A są tu dziewczyny które tak jak ja zero objawów, jakiś bóli imolantacyjnych, ciagnieć w dole brzucha a miały bete pozytywną????Kasik809 lubi tę wiadomość
-
MDW wrote:Coś w tym jest! Jak czytałam z taka fascynacją, że przy ivf można robić testy nawet 5 dpt, a nie jak ja po iui 13 dp ovitrelle to aż mi ślinka ciekła na samą myśl :p
Najlepsze jest to, że jesli nasz FET wypali przed wakacjami to ewentualne testy będę robić na wyjeździe (wspólną łazienka na kilka osób), a z badaniem bety czy proga będę musiała poczekać grzecznie do 29.09 🤯, czyli do 14 dpt.
P.S.
Możecie obstawiać ile testów facelle kupiłam na wakacje.MDW lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👱♀️34 👦45
AMH 2017 1,18 😲
AMH 2021 0,41 😟
Jeden jajowód niedrożny.
Od 2017 - 2018 INVIMED WROCŁAW
IUI 02. 2018
IUI 07. 2018
IVF 10.2018 - 3 zarodki- transfer trzydniowca
10 dpt beta 0,73 😪😭 💔
Brak ❄❄ 😭
2019 i 2020 Prokreacja Wrocław - Nic się nie wydarzyło 😬
2020 i 2021 Wizyty u naprotechnologa- skierowanie na laparoskopię.
2021 Medicus Clinic- stwierdzono zmiany endometrialne zakazano laparoskopii, bo obniży AMH! 😞
Nie poddajemy się, walczmy dalej 💑
KLINIKA BOCIAN KATOWICE
06.2021- pierwsza wizyta
07.2021- antyki
08. 2021 IVF:
Od 14.08 stymulacja
26.08 punkcja- 5 komórek- 3 zarodki, przeżyły dwie blastocysty 2bb i 3bb❤❤
31.08 transfer blastki 2bb
10.09 Beta <0,1 💔
10.01.2022 transfer 3bb 💪🤞
21.01.2022 beta ... 💞💞💞⏳ -
Makt wrote:Blastka „dwójeczka” bez dalszej klasyfikacji, wiec może być 2.1.1 albo równie dobrze 2.3.3
I tak - teraz po nią wracamy
Ja jeśli teraz się nie udało też pewnie pod koniec września zgłoszę po nasz ostatni zarodek
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Evelajna wrote:Transfer miałam 31 sierpnia a w piątek będzie 10dpt. Widziałam tutaj wpisy dziewczyn które miały transfery w podpbnym terminie co ja. Nie wiem jaki będzie wynik a raczej nie mam zadnych przeczuć...nie czuje nic, zadnych objawów, zadnego ciągnięcia czy bóli jak na miesiaczke, jedynie piersi mi się napompowały ale to po lekach . A są tu dziewczyny które tak jak ja zero objawów, jakiś bóli imolantacyjnych, ciagnieć w dole brzucha a miały bete pozytywną????
A testowowałaś coś czy czekasz na bete? Ja bete mam w czwartek (transfer dzień przed Tobą), ale testowałąm wczoraj i dziś i biało, więc u mnie raczej nici. Miałam przez ten tydzień różne bóle, ciągnięcie, ale bez dramatu. Nie wiem czy to ma znaczenie... Starałam się nie doszukiwać żadnych objawów
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Hekate wrote:Jako mega fanka serów z niebieską pleśnią, jedząca je namiętnie codziennie na śniadanie (teraz też) odpowiadam: zawsze musi być taka informacja na serze
@Szatyneczka przeczytałam Twoją stopkę właśnie. Szacun dziewczyno ile przeszłaś, a mimo wszystko optymistycznie patrzysz na kolejny rok. Gratuluję takiego podejścia i trzymam moooocno kciuki.Szatyneczka lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👱♀️34 👦45
AMH 2017 1,18 😲
AMH 2021 0,41 😟
Jeden jajowód niedrożny.
Od 2017 - 2018 INVIMED WROCŁAW
IUI 02. 2018
IUI 07. 2018
IVF 10.2018 - 3 zarodki- transfer trzydniowca
10 dpt beta 0,73 😪😭 💔
Brak ❄❄ 😭
2019 i 2020 Prokreacja Wrocław - Nic się nie wydarzyło 😬
2020 i 2021 Wizyty u naprotechnologa- skierowanie na laparoskopię.
2021 Medicus Clinic- stwierdzono zmiany endometrialne zakazano laparoskopii, bo obniży AMH! 😞
Nie poddajemy się, walczmy dalej 💑
KLINIKA BOCIAN KATOWICE
06.2021- pierwsza wizyta
07.2021- antyki
08. 2021 IVF:
Od 14.08 stymulacja
26.08 punkcja- 5 komórek- 3 zarodki, przeżyły dwie blastocysty 2bb i 3bb❤❤
31.08 transfer blastki 2bb
10.09 Beta <0,1 💔
10.01.2022 transfer 3bb 💪🤞
21.01.2022 beta ... 💞💞💞⏳ -
Annn90 wrote:Wtorek, 7 Wrzesień
Juka2018_1: wizyta przed transferem🍀
Wiosanna888: punkcja🍀
Kate1811: punkcja🍀
_kosteczka_: wizyta kontrolna🍀
ByA: wizyta serduszkowa 🍀
Mocne kciuki!!
Melduje się po wizycie kontrolnej
Endometrium ładniejsze, trójlinijne ale... Dziś 10dc a ma 4cm. Fakt, że u mnie owulacja zazwyczaj jest później więc dr mówiła że na spokojnie, że w tym cyklu będzie transfer. Martwi mnie jednak to, że teraz próbujemy na cyklu naturalnym a kolejną kontrolę mam mieć dopiero w poniedziałek (to będzie 16dc). Wydaje mi się, że powinna mnie zobaczyć wcześniej jak myślicie?Makt, Wiosanna888, MDW lubią tę wiadomość
2 IUI - nieudane
cp (usunięty jeden jajowód)
Laparoskopia i histeroskopia
(usunięta przegroda macicy,
sprawdzenie drugiego jajowodu -
drożny)
Start IVF
07.2021r. - punkcja (❄️❄️❄️❄️❄️)
08.2021r. - transfer odroczony (endometrium 7,5cm)
20.09.2021r. - transfer
8dpt - beta 35,760
10dpt - beta 77,900 prog. 32,56
12dpt - beta 221
14dpt - beta 588,300
16dpt - beta 1655 prog. 38,81
17dpt - pęcherzyk ciążowy i
żółtkowy
29dpt - jest ❤️
9t4d - mam już ponad 2cm, malutkie
stópki i rączki 😍
11t4d - 4,6cm ❤️
14.03.2024 - transfer nieudany
11.05.2024 - transfer nieudany -
nick nieaktualnyAnnaMD wrote:A testowowałaś coś czy czekasz na bete? Ja bete mam w czwartek (transfer dzień przed Tobą), ale testowałąm wczoraj i dziś i biało, więc u mnie raczej nici. Miałam przez ten tydzień różne bóle, ciągnięcie, ale bez dramatu. Nie wiem czy to ma znaczenie... Starałam się nie doszukiwać żadnych objawów
Nie, obiecałam sobie że jedyny test jaki zrobie to będzie ten w klinice. A i tak musze tam podjechać bo jednocześnie też mam w piątek wizyte u lekarza i będziemy ustalać co dalej w zależności od wyniku no i też musze rozliczyć się za mrożenie zarodka i jajek.
Trzymam kciuki ✊✊✊ oby beta z krwi była pozytywna ❤Kasik809, Jenefer lubią tę wiadomość
-
AnnaMD wrote:Trzymam mocno kciuki
Ja jeśli teraz się nie udało też pewnie pod koniec września zgłoszę po nasz ostatni zarodek
Miałas transfer pięknej blastki, trzymam kciuki zeby to był mały siłacz 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2021, 00:13
Kasik809, AnnaMD lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
kamisia wrote:Też miałam to wsparcie od partnera, on nie przełamał się z zastrzykami, panicznie się ich boi, chyba nawet bardziej niż ja, wszystkie robiłam sama do 13tc.
Mieliśmy taką metodę oswajania, że najpierw to nie robił mi zastrzyków, tylko zwiększał pole do ich robienia. Mianowicie u mnie boki brzucha odpadały do samodzielnego wkłucia... bo mi biust zasłaniał. No to, siadał za mną albo obok i mi odsuwał/przygniatał tak pierś, żebym miała dostęp i widziała. (To oswajanie mogło trwać rok, bo przy pierwszych transferach w ogóle nie miał doczynienia z igłami.)
Któregoś razu, przy ostatnim transferze, zorientowałam się, że mam na tyle duże siniaki i z jednej i z drugiej strony (tak, udało mi się w odstępie tygodnia wyhodować takie o średnicy dłoni), że nie uda mi się samej. Więc dałam ultimatum: albo on robi mi zastrzyk, albo kombinujemy w udo. To zdenerwowany, z lekko trzęsącą się ręką zrobił (nie omieszkałam skomentować, że nie bolało za bardzo, ale igłę wbił na tyle mocno, że mi oprawką skórę naciskał). A później to już było z górki: czasem pomagał, czasem robił sam, czasem tylko siedział w tym samym pokoju. -
AnnaMD wrote:MyŚliwa czy Twój transfer udał się u docent Szymusik? Bo chyba leczymy się w tej samej klinice tzn Ty się leczyłaś, ja nadal tkwię