🍂🍂🌰IVF WRZESIEŃ 2025 🌰🍂🍂

Piękno, Hania2010 lubią tę wiadomość

Piękno, Hania2010 lubią tę wiadomość

Fiolek100 lubi tę wiadomość

Fiolek100 lubi tę wiadomość

Fiolek100 wrote:

Zrobilam teraz test i kreska jest chyba ciemniejsza, oby 🥵

https://zapodaj.net/plik-2ZlFV94bxY

Wygląda dobrze, teraz beta co 2 dni najważniejsza
Nie panikuj jak test pojaśnieje, gdy beta w krwi gna mocz czasem nie nadąży

Fiolek100 lubi tę wiadomość

👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
🍀I procedura:
🐮07/04 - punkcja, 5❄️
❌07/31 - I FET, cb 4+3
❌09/04 - II FET
❌10/30 - III FET, cb 4+2
❌12/04 - IV FET
2025:
❌01/08 - V FET, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
🍀II procedura:
🐮03/13 punkcja, 4❄️
❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, 31dpt CRL 0,97 ❤️, 37dpt CRL 1,6 ❤️ 9+6 CRL 3cm ❤️


❌KIR: Bx ➕2DS2
PAI-1, mthfr - homo
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗

"Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym."

Fiolek100 lubi tę wiadomość

👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
🍀I procedura:
🐮07/04 - punkcja, 5❄️
❌07/31 - I FET, cb 4+3
❌09/04 - II FET
❌10/30 - III FET, cb 4+2
❌12/04 - IV FET
2025:
❌01/08 - V FET, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
🍀II procedura:
🐮03/13 punkcja, 4❄️
❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, 31dpt CRL 0,97 ❤️, 37dpt CRL 1,6 ❤️ 9+6 CRL 3cm ❤️


❌KIR: Bx ➕2DS2
PAI-1, mthfr - homo
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗

"Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym."

Yahu lubi tę wiadomość

Yahu lubi tę wiadomość

Muczylando, Kat84, Pat87, sylstaa, Julia24, Mary27, Nowa31, Adirella, Cavarathiel lubią tę wiadomość

Muczylando, Kat84, Pat87, sylstaa, Julia24, Mary27, Nowa31, Adirella, Cavarathiel lubią tę wiadomość

DarUlka wrote:

Witam się uprzejmie
Jak dotąd tylko czytałam ale nadszedł ten moment gdzie w końcu po ponad 5 latach nieudolnego starania dołączam do was.
W wielkim skrócie-w 23r poprosiłam partnera o wykonanie badań nasienia, Morfologia 0 , plemniki uszkodzone, pamiętam, że swiat się mi załamał ale on pocieszył mnie, że lekarz przepisał mu "terapie" i jeszcze nie wszystko stracone. Po roku powtórzył badania i Morfologia wzrosła do 6 więc staraliśmy się nadl naturalnie zajść w ciążę. Za chwile minie kolejny rok i stwierdziliśmy, że już czas najzywzszy się ogarnąć I działać. Odbyliśmy z partnerem 2 wizyty "wspólne". Pierwsza - invimed wro , nie poczuliśmy tego miejsca, mimo iż zostało nam ono polecone od bliskich nam znajomych, którym się udało właśnie tam otrzymać konkretną pomoc- niestety w naszym przypadku lekarz podszedł troszke "luźno" na zasadzie dał długą listę badań, między innymi droznosc jajowodow. Po konsultacji ze swoim miejscowym ginekologiem, powiedział, że mam spróbować uderzyć do Poznania w celu "leczenia" niepłodności. Oczywiście kolejki jakie są na polnej, to każdy wie.
Stwierdziłam, że może inna klinika... no i to był chyba mój (jak dotąd ) najlepszy pomysł jeśli chodzi o starania.
Skontaktowałam się z klinika Bocian, zostaliśmy umówieni na wizytę. Jeszcze wieczorem martwiłam się, bo przyszla 🙈. Nie ukrywam, że do tej pory kompletnie nie zagłębiałam się jak to wszystko wygląda tzn caly proces in vitro, stymulacji itd. Z tej strony mogę podziękować wam, bo tutaj dopiero odnajduje taką ogromną dawkę wiedzy, że żałuję, że tak późno zaczęłam się w temat zagłębiać. Do sedna- na wizycie Pani doktor dokładnie przejrzała nasze wyniki wcześniejszych badań ( moje podstawowe z krwi i partnera badania nasienia), odpowiedzieliśmy cała historie naszych starań i dostaliśmy wybór - albo dochodzimy do tego dlaczego nie możemy albo zaczynamy proces stymulacji , pukcji i transferu- jesli sie nie uda, to wtedy zaczniemy sie zastanawiac dlaczego( jednak ta 🙈 okazała się nie być taka zła). I najważniejsze, kwalifikujemy się do programu . I uwierzcie mi, że to chyba był czynnik dlaczego zdecydowaliśmy się wejść w to od razu. Już od pewnego czasu zaczęliśmy "odkladac" na procedurę ale nie ukrywamy, że Kwalifikacja na nfz bardzo nam ułatwi sytuację. Jadąc na wizytę jechałam z myślą co nas tym razem spotka i dlaczego znów się odbijemy od ściany a słysząc słowa Pani doktor, że jest szansa dla nas płakałam i nie mogłam uwierzyć. Od razu skierowała nas na badania krwi, wyniki były po około godzinie więc wróciliśmy do niej od razu aby rozpisać stymulację. Wizytę mieliśmy 2.09 i jutro jadę na podgląd jak reaguje mój organizm oraz ustalić datę "punkcji". Zaproponowała mi aby jeszcze tym cyklu zrobić transfer. To wszystko tak szybko się dzieje, że aż ciężko mi w to uwierzyć. Oczywiście z tyłu głowy mam, że to dopiero nasz początek, ale być może i ja dołączę w niedługim czasie do grona tych, co zobaczą dwie kreseczki.
Z chęcią podzielę się swoimi poczynaniami. Jutro dostanę więcej informacji i z chęcią dołączę do kalendarza 📆
Wiem, że mój przypadek może być inny, bo jak dotąd nie mam bogatej historii badań ale dzięki waszym historią na pewno będzie mi lżej obrać jakiś konkretny kierunek leczenia

Hej ja byłam w takiej samej sytuacji, 🐒 przyszła w dzień rozmowy kwalifikacyjnej i myślałam że to przekreśli kwalifikacje a tu okazało się że zaczynamy stymulację os następnego dnia🫨 byłam w takim szoku, euforii, nadziei po prostu masa różnych odczuć bo myślałam że nas nie zakwalifikują pomimo 8 latach starań
No i też szybko poszło, punkcja, transfer na świeżo tylko i mnie niestety się nie udało tak że taka rada ode mnie nie nastawiaj się psychicznie na pierwszy raz bo on się udaje fakt ale rzadko jednak a jak się nastawisz jak ja to się rozwalisz i ciężko się pozbierać... Obecnie jestem 2dpt drugim i staram się podchodzić normalnie chociaż wiadomo mam nadzieję że się uda będę trzymać kciuki i informuj nas o swojej drodze🫰🤞✊

melody92, Nel_Krk, DarUlka lubią tę wiadomość

melody92, Nel_Krk, DarUlka lubią tę wiadomość

Kat84, Honorka, sylstaa, Nel_Krk, Nowa31 lubią tę wiadomość

Kat84, Honorka, sylstaa, Nel_Krk, Nowa31 lubią tę wiadomość

melody92 wrote:

Cześć Dziewczyny!
U mnie 08.09 odbył się transfer zarodka 4AA.😊😍

Dostałam 2xprolutex/dzień, 3xduphaston i 1xcyclogest. Nie ukrywam, że po dwóch dniach już nie mogę dotknąć się do brzucha po tych zastrzykach. 😮Czy macie jakieś tipy jak zmniejszyć ten ból - już sobie chłodzę miejsce zastrzyku, wstrzykuję bardzo powoli i rozmasowuję to miejsce.. Czy można zrobić coś jeszcze?

Zgodnie z wytycznymi mam zrobić betę dopiero 18.09, bo wtedy mam telekonsultację wyników, ale zapewne zrobię ją dzień wcześniej -17.09📅, żeby wyniki były na tego 18.

Jaaaaa ktoś miał transfer wtedy co ja wow super!!! Też 8.09 i też 4AA tylko ja mam 2x1 cyclogest, 1x1 prolutex, 1x1 prograf, mam 1x1 neoparin i od dziś pół dawki accofilu co 2 dzień
Bardzo dużo masz proga, ja dziś badałam go po raz pierwszy i zobaczymy czy nie trzeba dołożyć.
A tak ogólnie jak się czujesz?

Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:53

melody92 lubi tę wiadomość

melody92 lubi tę wiadomość

Honorka wrote:

Jaaaaa ktoś miał transfer wtedy co ja wow super!!! Też 8.09 i też 4AA tylko ja mam 2x1 cyclogest, 1x1 prolutex, 1x1 prograf, mam 1x1 neoparin i od dziś pół dawki accofilu co 2 dzień
Bardzo dużo masz proga, ja dziś badałam go po raz pierwszy i zobaczymy czy nie trzeba dołożyć.
A tak ogólnie jak się czujesz?

Też zauważyłam, że mamy bardzo podobne wyniki 😊 w tym tyle samo zarodków wyjściowo

Czuję się zadziwiająco "normalnie", co mnie oczywiście martwi 😂 to mój pierwszy transfer, więc nie mam żadnego porównania, ale faktycznie nic mi nie dolega (poza siniakami od prolutexu).

Proga mam dużo pewnie przez moją adenomiozę - tak przypuszczam.

A Ty jak się czujesz? 😍

Honorka lubi tę wiadomość

Honorka lubi tę wiadomość

melody92 wrote:

Też zauważyłam, że mamy bardzo podobne wyniki 😊 w tym tyle samo zarodków wyjściowo

Czuję się zadziwiająco "normalnie", co mnie oczywiście martwi 😂 to mój pierwszy transfer, więc nie mam żadnego porównania, ale faktycznie nic mi nie dolega (poza siniakami od prolutexu).

Proga mam dużo pewnie przez moją adenomiozę - tak przypuszczam.

A Ty jak się czujesz? 😍

Właśnie nic nie czuję i to mnie martwi też 😝
Po accofilu w dniu transferu było mi nie dobrze i na następny dzień rano a tak to nic 🤷 i szlak mnie trafia bo nie wiem czy coś się tam dzieje czy nic się nie dzieje heh najlepiej to bym już test machnęła;) w sobotę robię proga więc zrobię też betę i zobaczymy
Przy pierwszym transferze miałam przez dwa dni skurcze ale myślałam że to dobry znak i nie brałam nospy ani magnezu a to był błąd, no teraz tego nie mam może przez te leki od immuno 🤷
A robiłaś jakieś badania? Zrób sobie stopkę tak będzie łatwiej

A jakie masz strzykawki do prolutexu? Ja mam takie najciensze insulinówki i mnie nie boli tylko ten nieszczęsny neoparin...

Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:12

📆 Cześć dziewczyny ! Chciałabym do Was dołączyć i się przywitać
Miałam już próby dołączenia jakoś w lipcu/sierpniu, ale że wtedy jeszcze nie byłam pewna na 100% czy ivf będzie to wyłączyłam się z wątku

O nas :
Mamy oboje po 34 lata. Staramy się o drugie dziecko od 14 cykli. Pierwsze dziecko było naturalsem (7cs).
Od 25 lat choruję na cukrzycę typy 1 i hashimoto. Od niedawna wiem również, że choruję na endometriozę (3 stopień). Nie wiadomo co z adenomiozą. Pod opieką invimedu jesteśmy od listopada 2024. Miałam robioną drożność (jest ok), histeroskopię (jest ok). Mąż miał badane nasienie (dolne granice normy). 5 cykli stymulowaliśmy owulację lamettą.

W sierpniu dostaliśmy kwalifikację do ivf (m.in. dlatego że mam bardzo niskie AMH - 0,4). Czekałam aż wchłonie się torbiel z poprzedniego cyklu i w poniedziałek ruszyliśmy z zastrzykami.

Moja stymulacja ma trwać jakoś do wt/śr i wtedy odbędzie się punkcja. Biorę rekovelle (12) i menopur (150). A na koniec orgalutran.

Jesteśmy pod opieką INVIMED w Poznaniu Trzymam za Was wszystkie mocnooo kciuki. Proszę o dopisanie na pierwszej stronie - podgląd pęcherzyków w piątek 12.09 📆

Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:24

Honorka, Kat84, Mimi7, Meggi_**, just_a_girl, Marz91, Mary27, Nowa31 lubią tę wiadomość

Honorka, Kat84, Mimi7, Meggi_**, just_a_girl, Marz91, Mary27, Nowa31 lubią tę wiadomość

Honorka wrote:

Hej witamy Cię
Jeśli chcesz zapisać się w kalendarzu to musisz dać taki znaczek 📆 o będzie wiadomo
Powodzenia 🤞

Mam nadzieję, że poprawiłam na poprawnie

Honorka, Nowa31 lubią tę wiadomość

Honorka, Nowa31 lubią tę wiadomość

Estera95, sylstaa, krakowiankq, Adirella lubią tę wiadomość

Estera95, sylstaa, krakowiankq, Adirella lubią tę wiadomość

cukrzyk1991 wrote:

📆 Cześć dziewczyny ! Chciałabym do Was dołączyć i się przywitać
Miałam już próby dołączenia jakoś w lipcu/sierpniu, ale że wtedy jeszcze nie byłam pewna na 100% czy ivf będzie to wyłączyłam się z wątku

O nas :
Mamy oboje po 34 lata. Staramy się o drugie dziecko od 14 cykli. Pierwsze dziecko było naturalsem (7cs).
Od 25 lat choruję na cukrzycę typy 1 i hashimoto. Od niedawna wiem również, że choruję na endometriozę (3 stopień). Nie wiadomo co z adenomiozą. Pod opieką invimedu jesteśmy od listopada 2024. Miałam robioną drożność (jest ok), histeroskopię (jest ok). Mąż miał badane nasienie (dolne granice normy). 5 cykli stymulowaliśmy owulację lamettą.

W sierpniu dostaliśmy kwalifikację do ivf (m.in. dlatego że mam bardzo niskie AMH - 0,4). Czekałam aż wchłonie się torbiel z poprzedniego cyklu i w poniedziałek ruszyliśmy z zastrzykami.

Moja stymulacja ma trwać jakoś do wt/śr i wtedy odbędzie się punkcja. Biorę rekovelle (12) i menopur (150). A na koniec orgalutran.

Jesteśmy pod opieką INVIMED w Poznaniu Trzymam za Was wszystkie mocnooo kciuki. Proszę o dopisanie na pierwszej stronie - podgląd pęcherzyków w piątek 12.09 📆

Milo Cie widziec i ciesze sie, ze Twoj oporny malzonek przystal na in vitro 🙂 trzymam mocno kciuki za hodowle 🤞

cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

Nadzieja. 1 wrote:

Było już coś widać w 21dpt ?

Pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, taki charakterystyczny pierścionek, ale lekarz z luxmedu nie mierzył, jeszcze skomentował że łoo tu nic prawie nie ma. Se myślę ty stary dziadu, rób USG za to Ci płacą xD

melody92, just_a_girl, Nadzieja. 1, Przyszla_mamuśka, Kat84 lubią tę wiadomość

👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
🍀I procedura:
🐮07/04 - punkcja, 5❄️
❌07/31 - I FET, cb 4+3
❌09/04 - II FET
❌10/30 - III FET, cb 4+2
❌12/04 - IV FET
2025:
❌01/08 - V FET, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
🍀II procedura:
🐮03/13 punkcja, 4❄️
❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, 31dpt CRL 0,97 ❤️, 37dpt CRL 1,6 ❤️ 9+6 CRL 3cm ❤️


❌KIR: Bx ➕2DS2
PAI-1, mthfr - homo
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗

"Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym."

melody92, just_a_girl, Nadzieja. 1, Przyszla_mamuśka, Kat84 lubią tę wiadomość

👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
🍀I procedura:
🐮07/04 - punkcja, 5❄️
❌07/31 - I FET, cb 4+3
❌09/04 - II FET
❌10/30 - III FET, cb 4+2
❌12/04 - IV FET
2025:
❌01/08 - V FET, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
🍀II procedura:
🐮03/13 punkcja, 4❄️
❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, 31dpt CRL 0,97 ❤️, 37dpt CRL 1,6 ❤️ 9+6 CRL 3cm ❤️


❌KIR: Bx ➕2DS2
PAI-1, mthfr - homo
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗

"Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym."