🍂🍂🌰IVF WRZESIEŃ 2025 🌰🍂🍂
-
WIADOMOŚĆ
-
kubikaa360 wrote:Witam jestem nowa:) wczoraj miałam
Punkcję, 7 pobranych komórek, dziś informacja że 5 niedojrzałych a tylko jedna zapłodniona prawidłowo. Jest szansa jakaś że się rozwinie ?🥹Kakali12, melody92 lubią tę wiadomość
Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
31👩 33🧔
◽ badanie nasienia ✅
◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
◽ AMH 0,56 (11.24)
◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
+ 2DS1, 2DS5, 3DS1
- 2DS2, 2DS3
◽ Adenomioza
◽ Cross match 27%, Allo mlr 0%, ANA1+, cytokiny i IMK rozjechane
📅 11.2024 Bocian Szczecin
◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌
◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
-
Dewelka wrote:Cześć! Od jakiegoś czasu śledzę wątek i stwierdziłam, że w końcu się przywitam 😉
Moja historia z in vitro zaczęła się właściwie miesiąc temu. Osiem lat starań, podejrzenie PCOS z wyników, lecz fizycznie na USG jajniki zawsze w normie(?!). W 2020 roku wykonane HSG: wszystko w normie, jajowody drożne. Po drodze trafiła się też insulinooporność wyregulowana lekami i stosunkowo dobrze zbilansowaną dietą. Mąż ma problemy z tarczycą - Letrox. Nasienie też pozostawia sporo do życzenia... Ilościowo jest super, natomiast morfologia leży, ale podobno nie na tyle żeby nie udało się czegoś ugrać. Nasze kariotypy również OK. Bardzo często nasze niepowodzenia były upatrywane w zbyt wysokiej wadze (głównie mojej), oboje z mężem mamy koło 20-25kg za dużo. Walczymy, ale nie zawsze się udaje choć teraz motywacja jest znacznie innego kalibru!
Także po nieudanych ośmioletnich staraniach, 21 sierpnia tego roku trafiliśmy do kliniki Bocian w Poznaniu bez jakiejkolwiek nadziei na zakwalifikowanie się do rządowego programu. Ku naszemu zdziwieniu podczas pierwszej wizyty lekarz oświadczył, że łapiemy się na refundację i maszyna ruszyła! Łezka w oku się zakręciła ❤️ Pierwsze badania, ustalenie długiego protokołu i rozpisanie pierwszej stymulacji... I tak 29.08 wystartowałam z 75 Menopur i 225 Bemfola (nie muszę chyba wspominać jaki to był stres, żeby zrobić sobie pierwsze wstrzyknięcia 🙃 Na całe szczęście nie boję się igieł! 😉). Od 03.09 włączenie Ganirelix. W międzyczasie wizyty kontrolne, idealne wzrosty pęcherzyków i przyrosty poziomu estradiolu i progesteronu. Pojawiła się też informacja o niejednorodnym endometrium w jednym miejscu, do obserwacji (może polip). Na ostatniej wizycie tuż przed punkcją informacja o 15 pęcherzykach 🥰 Decyzja o podaniu triggera w postaci Gonapeptylu i umówienie punkcji na piątek 12.09! Po samym zabiegu oczywiście obawy, czy co kolwiek zostało pobrane... Okazało się, że udało się pobrać 20 komórek jajowych! 🤭 Jeśli wszystko będzie w porządku to transfer będzie w kolejnym cyklu. Czekam na telefon od embriologa, czy cokolwiek udało się uzyskać. Jak już zdążyłam poczytać, to nie liczy się ilość, tylko jakość... I bardzo obawiam się jaki będzie werdykt, jutro będzie wiadomo 🫣
Jedyne co mnie bardziej zmartwiło, to właśnie to niejednorodne endometrium, a także to że podczas USG stwierdzono obecność zrostów między jajnikami, macicą i pęcherzem (nigdy nie miałam operacji). Padły pytania o bolesność, długość oraz obfitość podczas okresu i podejrzenie endometriozy. W moim przypadku z reguły pierwsze dwa dni są bolesne, ale znośne, średnio obfite, powiedziałabym, że zgodne z normą. Dwie tabletki, rzadko trzy IBUM 400 w ciągu doby i mogę funkcjonować bez objawów bólowych. Reszta dni (2-3) jest bardzo spokojna. Cykle w miarę regularne co 29-33 dni (z kilkoma wyjątkami w ostatnich latach) i z owulacją.
O odczuciach fizycznych podczas stymulacji i po punkcji chyba nie ma co mówić... Dzisiaj czuję jeszcze dyskomfort w podbrzuszu i jamie brzusznej, ale po pobraniu takiej ilości materiału to chyba normalne?😉
Przepraszam za trochę przydługawy wpis, ale chciałam się po prostu podzielić moją historią. Także czekamy w lekkiej niepewności co dalej, nie nastawiamy się z mężem na nie wiadomo jakie efekty, że się uda za pierwszym razem czy też kolejnym. Staramy podejść do tego na chłodno, bo przecież jest tak dużo niepowodzeń 😢 Choć nadzieja jest ❤️
Życzę spokojnego niedzielnego popołudnia i trzymam kciuki za Wasze poczynania! 🩵
Dewelka, cześć! Fajnie, że dzielisz się Twoją historią. To, na co zwróciłam uwagę, to Twój komentarz o bolesności okresu - ja akurat nie mam endometriozy i rzadko czuję ból podczas okresu.
Ale przez ostatnie miesiące czytam różne historie, stykam się z relacjami o endometriozie, czytając o kobiecym ciele, płodności. No wiadomo. Wszystkie się dokształcamy.
I to, co się pojawia w wielu miejscach, to że okres nie powinien boleć. To, że się kobietom mówiło przez lata, że to normalne, że czują ból, to właśnie niewiedza lekarzy i stereotypy o kobiecym ciele, również patrzenie na kobiety jako te, które "przesadzają". I przyuczono nas myślenia, że ból jest czymś zwykłym.
Wiesz, czytałam ten Twój wpis, i zastanowiło mnie, że bierzesz przez dwa dni dość mocne tabletki przeciwbólowe i piszesz, że to zupełnie normalne. Czy na pewno? Nie wiem, zostawiam tylko tutaj pytanie!
A co do Twoich komórek jajowych - świetny wynik! ☺️ Zapładnianych u Ciebie będzie 6, czy masz wskazania do więcej?
Honorka lubi tę wiadomość
💁♀️34🙋🏻♂️34
AMH 2,2
Parametry nasienia poniżej normy
Kariotypy 🆗
2x IUI ❌
Stymulacja i PGT-a: 09.2025
Punkcja 💉 15.09, 8🥚, MII->?? -
Dewelka wrote:Cześć! Od jakiegoś czasu śledzę wątek i stwierdziłam, że w końcu się przywitam 😉
Moja historia z in vitro zaczęła się właściwie miesiąc temu. Osiem lat starań, podejrzenie PCOS z wyników, lecz fizycznie na USG jajniki zawsze w normie(?!). W 2020 roku wykonane HSG: wszystko w normie, jajowody drożne. Po drodze trafiła się też insulinooporność wyregulowana lekami i stosunkowo dobrze zbilansowaną dietą. Mąż ma problemy z tarczycą - Letrox. Nasienie też pozostawia sporo do życzenia... Ilościowo jest super, natomiast morfologia leży, ale podobno nie na tyle żeby nie udało się czegoś ugrać. Nasze kariotypy również OK. Bardzo często nasze niepowodzenia były upatrywane w zbyt wysokiej wadze (głównie mojej), oboje z mężem mamy koło 20-25kg za dużo. Walczymy, ale nie zawsze się udaje choć teraz motywacja jest znacznie innego kalibru!
Także po nieudanych ośmioletnich staraniach, 21 sierpnia tego roku trafiliśmy do kliniki Bocian w Poznaniu bez jakiejkolwiek nadziei na zakwalifikowanie się do rządowego programu. Ku naszemu zdziwieniu podczas pierwszej wizyty lekarz oświadczył, że łapiemy się na refundację i maszyna ruszyła! Łezka w oku się zakręciła ❤️ Pierwsze badania, ustalenie długiego protokołu i rozpisanie pierwszej stymulacji... I tak 29.08 wystartowałam z 75 Menopur i 225 Bemfola (nie muszę chyba wspominać jaki to był stres, żeby zrobić sobie pierwsze wstrzyknięcia 🙃 Na całe szczęście nie boję się igieł! 😉). Od 03.09 włączenie Ganirelix. W międzyczasie wizyty kontrolne, idealne wzrosty pęcherzyków i przyrosty poziomu estradiolu i progesteronu. Pojawiła się też informacja o niejednorodnym endometrium w jednym miejscu, do obserwacji (może polip). Na ostatniej wizycie tuż przed punkcją informacja o 15 pęcherzykach 🥰 Decyzja o podaniu triggera w postaci Gonapeptylu i umówienie punkcji na piątek 12.09! Po samym zabiegu oczywiście obawy, czy co kolwiek zostało pobrane... Okazało się, że udało się pobrać 20 komórek jajowych! 🤭 Jeśli wszystko będzie w porządku to transfer będzie w kolejnym cyklu. Czekam na telefon od embriologa, czy cokolwiek udało się uzyskać. Jak już zdążyłam poczytać, to nie liczy się ilość, tylko jakość... I bardzo obawiam się jaki będzie werdykt, jutro będzie wiadomo 🫣
Jedyne co mnie bardziej zmartwiło, to właśnie to niejednorodne endometrium, a także to że podczas USG stwierdzono obecność zrostów między jajnikami, macicą i pęcherzem (nigdy nie miałam operacji). Padły pytania o bolesność, długość oraz obfitość podczas okresu i podejrzenie endometriozy. W moim przypadku z reguły pierwsze dwa dni są bolesne, ale znośne, średnio obfite, powiedziałabym, że zgodne z normą. Dwie tabletki, rzadko trzy IBUM 400 w ciągu doby i mogę funkcjonować bez objawów bólowych. Reszta dni (2-3) jest bardzo spokojna. Cykle w miarę regularne co 29-33 dni (z kilkoma wyjątkami w ostatnich latach) i z owulacją.
O odczuciach fizycznych podczas stymulacji i po punkcji chyba nie ma co mówić... Dzisiaj czuję jeszcze dyskomfort w podbrzuszu i jamie brzusznej, ale po pobraniu takiej ilości materiału to chyba normalne?😉
Przepraszam za trochę przydługawy wpis, ale chciałam się po prostu podzielić moją historią. Także czekamy w lekkiej niepewności co dalej, nie nastawiamy się z mężem na nie wiadomo jakie efekty, że się uda za pierwszym razem czy też kolejnym. Staramy podejść do tego na chłodno, bo przecież jest tak dużo niepowodzeń 😢 Choć nadzieja jest ❤️
Życzę spokojnego niedzielnego popołudnia i trzymam kciuki za Wasze poczynania! 🩵
Witamy cię u nas na wątku wrześniowymsuper że udało się pobrać tyle komórek, trzymam mocno kciuki by jak najwięcej się udało!
Trzeba być dobrej myśli jednak, ja pierwszy transfer miałam nieudany na swieżaku a teraz jestem po drugim transferze i piki co beta ruszyła 🤞🤞
Musicie wierzyć że się uda tak czy inaczej bo po to to robicie!
Miłego popołudnia🕴️83
💃89
02.25 kwalifikacja IFV
12.03.25 punkcja -7 zarodków
17.03.25 świeży transfer, zostało 6❄️ 2x 4AA i 4x AB
Beta 2,8-->2,5-->2,3 ☹️
05.25 biopsja endometrium z NK i CD 138, endobiome i cytologia z HPV oraz cytokiny
06.25 wyniki za wysokie NK, za niskie cytokiny, umiarkowana dysbioza
wg immuno cytokiny i NK są ok
07.25 allo 17.90%, cross negatywny🤨 reszta wyników super
KIR BX wszystkie implantacyjne są
TSH 3,57-->1,88
08.09.25 transfer 🤞✊
5dpt 17,2 ; 8dpt 82 CUDZIE TRWAJ! -
Dziewczyny, które *nie macie* / nie miałyście wskazań do zapładniania więcej niż 6 komórek - u mnie można było zdecydować się na zniszczenie pozostałych, albo wykorzystanie ich do celów ćwiczeniowych w laboratorium.
Ja się zdecydowałam na to drugie, ale pojawił się we mnie niepokój, czy to na pewno dobra decyzja? Co z tymi komórkami będzie się dziać? Ogólnie cieszy mnie myśl wspierania nauki, każdy się musi jakoś uczyć, i lekarka mówiła mi, że te komórki absolutnie nie będą ćwiczebnie zapładniane. Ale chętnie posłucham Waszych historii, decyzji, motywacji?💁♀️34🙋🏻♂️34
AMH 2,2
Parametry nasienia poniżej normy
Kariotypy 🆗
2x IUI ❌
Stymulacja i PGT-a: 09.2025
Punkcja 💉 15.09, 8🥚, MII->?? -
north_node wrote:Dziewczyny, które *nie macie* / nie miałyście wskazań do zapładniania więcej niż 6 komórek - u mnie można było zdecydować się na zniszczenie pozostałych, albo wykorzystanie ich do celów ćwiczeniowych w laboratorium.
Ja się zdecydowałam na to drugie, ale pojawił się we mnie niepokój, czy to na pewno dobra decyzja? Co z tymi komórkami będzie się dziać? Ogólnie cieszy mnie myśl wspierania nauki, każdy się musi jakoś uczyć, i lekarka mówiła mi, że te komórki absolutnie nie będą ćwiczebnie zapładniane. Ale chętnie posłucham Waszych historii, decyzji, motywacji?
To naprawdę dziwne, co piszesz, bo nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałam. Czy nie można było tych komórek po prostu zamrozić albo przekazać do adopcji? W której klinice wymagają niszczenia lub oddania zdrowych komórek na cele naukowe?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września, 15:48
🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | 🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 (ciąża kliniczna, poronienie zatrzymane 8 t.c. 💔) | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum) -
@North_node ale ładny Avatarek sobie sprawiłaś, teraz łatwo będzie Cię kojarzyć bo buzi 😊 witam w gronie okularnic😎
@Dewelka byłoby super i łatwiej jakbyś dodała sobie stopkę że skrócona historia, to prościej będzie pisać potem 😁 jest instrukcja na pierwszej stronie jak to zrobić jak coś
Co do immunologii... Ja tutaj mam pełną zgodę z Marz_91, że immunologia nie na pierwszy ogień. Z drugiej strony mamy historie, gdzie transfery po dodaniu leczenia immunologicznego były tymi szczęśliwymi i wiele dziewczyn może mieć inną optykę. Z tym że nigdy nie wiadomo do końca co pomogło, czy to było immuno, czy po prostu ten zarodek i ten moment w macicy. Mnie przekonuje podejście do adeno, endo, m.in. przez to ile sukcesów w leczeniu ma Barska w Nowym Sączu, często właśnie naturalne ciążę po histeroskopiach u nich i inne success stories...
Mnie to trochę dobija, że każdy immunolog ma swoje podejście i to jest taki trochę rzut moneta czy pomoże immunosupresja, szczepienia , czy ivig, czy przypadek. Dr jarosz zaleca zbijać Crossa i nie patrzeć na Allo, Dr Sydor sprawdza Crossa inna metodą i raczej nie zaleca immunosupresji, a czasem chce sprawdzać Allo, inni jeszcze inne podejście, brak jakiegokolwiek konsensusu medycznego i takie trochę eksperymenty. Na które sama jeszcze nie wiem czy się kiedyś nie zdecyduje, bo jak człowiek jest zdesperowany i leczenie się przedłuża, to co można zrobić więcej...
Btw. poziom reklam między postami od paru dni to dramat, a wstawianie reklamy między nickiem i Avatarem, a postem powinno być nielegalne 🙈 nie wiem czy u was też tak to się zmieniło...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września, 15:48
north_node, Marz91, Monixma, Dewelka, Honorka, Fiolek100 lubią tę wiadomość
starania od 04.2023
03.2025 IVF nr 1
14.03 punkcja: 8🥚, 2❄️: 3AB, 6BB
19.03 I transfer ❄️3AB ❌
18.04 biopsja endometrium:
CD138 ❌, CD56 ✅, antybiotyk 2 tyg
25.07 II transfer ❄️6BB ❌
09.2025 IVF nr 2
🔜 punkcja
🔜 PGT-A
🔜 diphereline x3
🔜 minihisteroskopia
🔜 immunolog
👩🏻'95 (30)
AMH = 1,6 (08.2025)
hiperprolaktynemia (Dostinex) ✅
1 niedrożny jajowód ❌
adenomioza ❌
👨🏻'95 (30)
morfologia 0% / 4% / 1% ❌
MSOME 0% ❌ -
Cień wrote:To naprawdę dziwne, co piszesz, bo nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałam. Czy nie można było tych komórek po prostu zamrozić albo przekazać do adopcji? W której klinice wymagają niszczenia lub oddania zdrowych komórek na cele naukowe?
Z tego, co wiem, ustawa pozwala na zapłodnienie do 6 komórek, chyba że są wskazania - np. wiek powyżej 35 lat (jeszcze się nie łapię), albo inne względy medyczne. U mnie jest problem po stronie partnera, więc chyba trudno było znaleźć taki powód. Lekarka prowadząca mówiła też, że ze względu na udział w programie MZ, nie mogę mrozić nadliczbowych komórek.
Akurat do adopcji nie chciałabym oddać tych komórek, ale taka opcja nie była mi przedstawiona.💁♀️34🙋🏻♂️34
AMH 2,2
Parametry nasienia poniżej normy
Kariotypy 🆗
2x IUI ❌
Stymulacja i PGT-a: 09.2025
Punkcja 💉 15.09, 8🥚, MII->?? -
just_a_girl wrote:@North_node ale ładny Avatarek sobie sprawiłaś, teraz łatwo będzie Cię kojarzyć bo buzi 😊 witam w gronie okularnic😎
@Dewelka byłoby super i łatwiej jakbyś dodała sobie stopkę że skrócona historia, to prościej będzie pisać potem 😁 jest instrukcja na pierwszej stronie jak to zrobić jak coś
Co do immunologii... Ja tutaj mam pełną zgodę z Marz_91, że immunologia nie na pierwszy ogień. Z drugiej strony mamy historie, gdzie transfery po dodaniu leczenia immunologicznego były tymi szczęśliwymi i wiele dziewczyn może mieć inną optykę. Z tym że nigdy nie wiadomo do końca co pomogło, czy to było immuno, czy po prostu ten zarodek i ten moment w macicy. Mnie przekonuje podejście do adeno, endo, m.in. przez to ile sukcesów w leczeniu ma Barska w Nowym Sączu, często właśnie naturalne ciążę po histeroskopiach u nich i inne success stories...
Mnie to trochę dobija, że każdy immunolog ma swoje podejście i to jest taki trochę rzut moneta czy pomoże immunosupresja, szczepienia , czy ivig, czy przypadek. Dr jarosz zaleca zbijać Crossa i nie patrzeć na Allo, Dr Sydor sprawdza Crossa inna metodą i raczej nie zaleca immunosupresji, a czasem chce sprawdzać Allo, inni jeszcze inne podejście, brak jakiegokolwiek konsensusu medycznego i takie trochę eksperymenty. Na które sama jeszcze nie wiem czy się kiedyś nie zdecyduje, bo jak człowiek jest zdesperowany i leczenie się przedłuża, to co można zrobić więcej...
Btw. poziom reklam między postami od paru dni to dramat, a wstawianie reklamy między nickiem i Avatarem, a postem powinno być nielegalne 🙈 nie wiem czy u was też tak to się zmieniło...
U mnie nie ma reklam właściwie prawie wcale, a już tym bardziej nie takich nachalnych (odpukać 🪵). Ale korzystam z tego forum w przeglądarce - Ty pewnie masz aplikację?just_a_girl lubi tę wiadomość
💁♀️34🙋🏻♂️34
AMH 2,2
Parametry nasienia poniżej normy
Kariotypy 🆗
2x IUI ❌
Stymulacja i PGT-a: 09.2025
Punkcja 💉 15.09, 8🥚, MII->?? -
north_node wrote:Dewelka, cześć! Fajnie, że dzielisz się Twoją historią. To, na co zwróciłam uwagę, to Twój komentarz o bolesności okresu - ja akurat nie mam endometriozy i rzadko czuję ból podczas okresu.
Ale przez ostatnie miesiące czytam różne historie, stykam się z relacjami o endometriozie, czytając o kobiecym ciele, płodności. No wiadomo. Wszystkie się dokształcamy.
I to, co się pojawia w wielu miejscach, to że okres nie powinien boleć. To, że się kobietom mówiło przez lata, że to normalne, że czują ból, to właśnie niewiedza lekarzy i stereotypy o kobiecym ciele, również patrzenie na kobiety jako te, które "przesadzają". I przyuczono nas myślenia, że ból jest czymś zwykłym.
Wiesz, czytałam ten Twój wpis, i zastanowiło mnie, że bierzesz przez dwa dni dość mocne tabletki przeciwbólowe i piszesz, że to zupełnie normalne. Czy na pewno? Nie wiem, zostawiam tylko tutaj pytanie!
A co do Twoich komórek jajowych - świetny wynik! ☺️ Zapładnianych u Ciebie będzie 6, czy masz wskazania do więcej?
Tak jak piszesz... Często myślimy, że okres ma boleć i tak miałyśmy wpojone, że ból to nic dziwnego. I właściwie nigdy się nie zastanawiałam i nie analizowałam, że na ogół dwie (bardzo rzadko 3) tabletki przeciwbólowe na dobę w pierwszych dwóch dniach okresu to dużo. Często towarzyszy mi ból odcinka lędźwiowego i głowy. Nigdy też nie miałam wzmianki choćby o podejrzeniu endometriozy. Tym bardziej, że słyszy się, że kobiety z endo podczas miesiączki z bólu chodzą po ścianach... A ja nie. Także teraz będę na pewno drążyć temat.
Co do komórek to ze względu na wiek (36l) mam wskazania do większej ilości. Lekarz prowadzący mówił coś o 8-12 jeśli wszystko będzie dobrzenorth_node lubi tę wiadomość
♀️'89
AMH: 2,58
TSH: 1,58
HSG: OK
IO: opanowana Glucophage XR i dietą
Podejrzenie endometriozy przez wykryte zrosty między jajnikami, macicą i pęcherzem
♂️'89
Słaba morfologia, astenospermia
Niedoczynność tarczycy
Kariotypy: OK
8 lat bezskutecznych starań
Kwalifikacja in vitro: 21.08.2025
🔸Start pierwszej procedury: 29.08.2025 - Menopur 75, Bemfola 225, Ganirelix
🔸Punkcja: 12.09.2025 - 20 komórek ✨
⏱️W oczekiwaniu na telefon!
⏱️Transfer: protokół długi -
north_node wrote:Cień, komórki będą pobierane jutro, ale prawdopodobnie ich będzie więcej niż 6, wg podglądu. Na razie więc teoretyzujemy, ale prawdopodobnie będą jakieś nadliczbowe.
Z tego, co wiem, ustawa pozwala na zapłodnienie do 6 komórek, chyba że są wskazania - np. wiek powyżej 35 lat (jeszcze się nie łapię), albo inne względy medyczne. U mnie jest problem po stronie partnera, więc chyba trudno było znaleźć taki powód. Lekarka prowadząca mówiła też, że ze względu na udział w programie MZ, nie mogę mrozić nadliczbowych komórek.
Akurat do adopcji nie chciałabym oddać tych komórek, ale taka opcja nie była mi przedstawiona.
Mogą być tez inne wskazania medyczne, i u nas, oficjalnie ze względu na niskie amh, i jakość nasienia, były zapladniane wszystkie (akurat 8, więc nie była to nie wiadomo jaka różnica, ale byłoby mi przykro ich nie wykorzystać). Można to naciągać trochę, nie wiem dlaczego niektórzy sugerują się tylko wiekiem i nie przedstawiają opcji pacjentom. Też mój lekarz sugerował żeby przemyśleć, jak będziemy się czuć z nadliczbowymi zarodkami, ale no to raczej nie nasz problem jak dotąd 😅north_node lubi tę wiadomość
starania od 04.2023
03.2025 IVF nr 1
14.03 punkcja: 8🥚, 2❄️: 3AB, 6BB
19.03 I transfer ❄️3AB ❌
18.04 biopsja endometrium:
CD138 ❌, CD56 ✅, antybiotyk 2 tyg
25.07 II transfer ❄️6BB ❌
09.2025 IVF nr 2
🔜 punkcja
🔜 PGT-A
🔜 diphereline x3
🔜 minihisteroskopia
🔜 immunolog
👩🏻'95 (30)
AMH = 1,6 (08.2025)
hiperprolaktynemia (Dostinex) ✅
1 niedrożny jajowód ❌
adenomioza ❌
👨🏻'95 (30)
morfologia 0% / 4% / 1% ❌
MSOME 0% ❌ -
north_node wrote:Cień, komórki będą pobierane jutro, ale prawdopodobnie ich będzie więcej niż 6, wg podglądu. Na razie więc teoretyzujemy, ale prawdopodobnie będą jakieś nadliczbowe.
Z tego, co wiem, ustawa pozwala na zapłodnienie do 6 komórek, chyba że są wskazania - np. wiek powyżej 35 lat (jeszcze się nie łapię), albo inne względy medyczne. U mnie jest problem po stronie partnera, więc chyba trudno było znaleźć taki powód. Lekarka prowadząca mówiła też, że ze względu na udział w programie MZ, nie mogę mrozić nadliczbowych komórek.
Akurat do adopcji nie chciałabym oddać tych komórek, ale taka opcja nie była mi przedstawiona.
Ok, teraz rozumiem. Zapytałam o to mrożenie, bo byłam przekonana, że na jednym z webinarów z przedstawicielem MZ, który współtworzył program rządowy, padła informacja, że można zamrażać „nadprogramowe” komórki pobrane podczas stymulacji i wykorzystać je później w kolejnych podejściach. Koszty ich przechowywania miało w tym czasie pokrywać MZ.
Może coś źle zrozumiałam… U mnie zawsze był problem z uzyskaniem większej liczby komórek, dlatego tym bardziej zaskoczyła mnie wiadomość o ewentualnym niszczeniu zdrowych.
Życzę Ci dużo siły, spokoju i dobrych wieści. Całym sercem trzymam kciuki za udaną punkcję ✨🤞💛north_node lubi tę wiadomość
🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | 🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 (ciąża kliniczna, poronienie zatrzymane 8 t.c. 💔) | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum) -
north_node wrote:just_a_girl, masz uważne oko! 👁️ Tak jak ja, pomimo okularów 😇
U mnie nie ma reklam właściwie prawie wcale, a już tym bardziej nie takich nachalnych (odpukać 🪵). Ale korzystam z tego forum w przeglądarce - Ty pewnie masz aplikację?starania od 04.2023
03.2025 IVF nr 1
14.03 punkcja: 8🥚, 2❄️: 3AB, 6BB
19.03 I transfer ❄️3AB ❌
18.04 biopsja endometrium:
CD138 ❌, CD56 ✅, antybiotyk 2 tyg
25.07 II transfer ❄️6BB ❌
09.2025 IVF nr 2
🔜 punkcja
🔜 PGT-A
🔜 diphereline x3
🔜 minihisteroskopia
🔜 immunolog
👩🏻'95 (30)
AMH = 1,6 (08.2025)
hiperprolaktynemia (Dostinex) ✅
1 niedrożny jajowód ❌
adenomioza ❌
👨🏻'95 (30)
morfologia 0% / 4% / 1% ❌
MSOME 0% ❌ -
just_a_girl wrote:Ja też przeglądarka, może muszę jakieś blokowanie reklam podkręcić...
Ja też mam w przeglądarce i u mnie różnie, raz właśnie wywala mi te reklamy tak jak mówisz, że avatar w środku reklama i później post. A czasami jak wejdę to jest spoko i nic nie maWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września, 16:16
Starania od 2020
🧑🦱 30 👱 33 🐈⬛
Letrox, Bromocorn
AMH 2,89
12.08.24 - 3 ❄️❄️❄️
17.08.24 - I ❄️ beta 0 ❌
14.10.24 II ❄️beta 0 ❌
18.06.2025 ❄️ beta 0 ❌
genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5 ⛔
Hla-c 👧 C1, 🧔 C1/C2
Homocysteina, Białko s, Białko c, krzywa cukrowa i insulinowa, ANA2, Cytokiny, Kiry, Immunofenotyp, komórki NK, biopsja endometrium, witaminy, kariotypy ✅
MTHFR - heterozygotyczne
PAI-1- heterozygotyczny
Accofil 💉Hydroxychloroquine, Acard,Equoral, Encorton
Cross Match 29,7%
Allo Mlr 0%
Adenomioza 🚨❌
Zmiana kliniki ⏳w toku
IVF II - start listopad/grudzień?? -
just_a_girl wrote:Ja też przeglądarka, może muszę jakieś blokowanie reklam podkręcić...👩🏼&🧑🏻🦱 34l
AMH 04.25 - 0,07
2022 naturals
IVF I
07.25 punkcja: 2🥚,2❄️: 4AA,4BB -
Cień wrote:Ok, teraz rozumiem. Zapytałam o to mrożenie, bo byłam przekonana, że na jednym z webinarów z przedstawicielem MZ, który współtworzył program rządowy, padła informacja, że można zamrażać „nadprogramowe” komórki pobrane podczas stymulacji i wykorzystać je później w kolejnych podejściach. Koszty ich przechowywania miało w tym czasie pokrywać MZ.
Może coś źle zrozumiałam… U mnie zawsze był problem z uzyskaniem większej liczby komórek, dlatego tym bardziej zaskoczyła mnie wiadomość o ewentualnym niszczeniu zdrowych.
Życzę Ci dużo siły, spokoju i dobrych wieści. Całym sercem trzymam kciuki za udaną punkcję ✨🤞💛
"NB: Czy w przypadku kriokonserwacji nadmiarowych oocytów będzie można je wykorzystać w kolejnym cyklu w ramach programu? Jeżeli tak, czy ich wykorzystanie zmniejszy ilość dostępnych cykli o cykl z własnymi oocytami?
MZ: Nadmiarowe oocyty można zamrozić w ramach Programu. Wykorzystanie zamrożonych komórek w kolejnym cyklu zmniejszy jego liczbę o jeden."
Właściwie nie jestem pewna, co znaczy Wykorzystanie zamrożonych komórek w kolejnym cyklu zmniejszy jego liczbę o jeden. - chodzi tu o to, że mam potencjalnie jeden cykl mniej, czy że w kolejnym cyklu, gdybym miała jedną zamrożoną komórkę, mogliby zapłodnić tylko 5? Ale to nie miałoby zbyt wiele sensu, bo wtedy znowu mogłabym potencjalnie zamrozić kolejne...
Zapytam jutro w klinice, doprecyzuję to. Szkoda, że dopiero dzisiaj zaczęłam to wtórnie analizować, ale lepiej późno, niż wcale! Dzięki Cień! 🩵
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września, 16:42
Cień, just_a_girl lubią tę wiadomość
💁♀️34🙋🏻♂️34
AMH 2,2
Parametry nasienia poniżej normy
Kariotypy 🆗
2x IUI ❌
Stymulacja i PGT-a: 09.2025
Punkcja 💉 15.09, 8🥚, MII->?? -
just_a_girl wrote:Mogą być tez inne wskazania medyczne, i u nas, oficjalnie ze względu na niskie amh, i jakość nasienia, były zapladniane wszystkie (akurat 8, więc nie była to nie wiadomo jaka różnica, ale byłoby mi przykro ich nie wykorzystać). Można to naciągać trochę, nie wiem dlaczego niektórzy sugerują się tylko wiekiem i nie przedstawiają opcji pacjentom. Też mój lekarz sugerował żeby przemyśleć, jak będziemy się czuć z nadliczbowymi zarodkami, ale no to raczej nie nasz problem jak dotąd 😅
Możliwe, że inna lekarka inaczej by to tego podeszła 🥲
No mnie też będzie trochę szkoda, jeśli rzeczywiście będzie więcej niż 6, bo choć stymulację przechodzę dość łagodnie, to jednak nie jest to najprzyjemniejszy proces - im bliżej punkcji, tym gorzej. Więc perspektywa ewentualnego powtórzenia procesu tym bardziej mnie prowadzi do myśli, że "szkoda" 😛💁♀️34🙋🏻♂️34
AMH 2,2
Parametry nasienia poniżej normy
Kariotypy 🆗
2x IUI ❌
Stymulacja i PGT-a: 09.2025
Punkcja 💉 15.09, 8🥚, MII->?? -
Dewelka wrote:Tak jak piszesz... Często myślimy, że okres ma boleć i tak miałyśmy wpojone, że ból to nic dziwnego. I właściwie nigdy się nie zastanawiałam i nie analizowałam, że na ogół dwie (bardzo rzadko 3) tabletki przeciwbólowe na dobę w pierwszych dwóch dniach okresu to dużo. Często towarzyszy mi ból odcinka lędźwiowego i głowy. Nigdy też nie miałam wzmianki choćby o podejrzeniu endometriozy. Tym bardziej, że słyszy się, że kobiety z endo podczas miesiączki z bólu chodzą po ścianach... A ja nie. Także teraz będę na pewno drążyć temat.
To u mnie podobnie wyglądał okres większość życia.
Ostatecznie wyszła adneomioza, ale u lekarza specjalizującego się w tym, 10 innych lekarzy i lekarz z kliniki nie zauważyli, więc tutaj naprawdę brakuje odpowiedniego przeszkolenia w tym temacie
Dewelka lubi tę wiadomość
starania od 04.2023
03.2025 IVF nr 1
14.03 punkcja: 8🥚, 2❄️: 3AB, 6BB
19.03 I transfer ❄️3AB ❌
18.04 biopsja endometrium:
CD138 ❌, CD56 ✅, antybiotyk 2 tyg
25.07 II transfer ❄️6BB ❌
09.2025 IVF nr 2
🔜 punkcja
🔜 PGT-A
🔜 diphereline x3
🔜 minihisteroskopia
🔜 immunolog
👩🏻'95 (30)
AMH = 1,6 (08.2025)
hiperprolaktynemia (Dostinex) ✅
1 niedrożny jajowód ❌
adenomioza ❌
👨🏻'95 (30)
morfologia 0% / 4% / 1% ❌
MSOME 0% ❌ -
north_node wrote:Dziękuje Cień ✨✨ Właściwie, to bardzo dobrze, że napisałaś. Po tej Twojej wiadomości zaczęłam szukać więcej informacji, i oto na stronie https://nasz-bocian.pl/artykul/program-refundacji-vitro-odpowiedzi-z-ministerstwa-zdrowia znalazłam takie info, z odpowiedzią MZ:
"NB: Czy w przypadku kriokonserwacji nadmiarowych oocytów będzie można je wykorzystać w kolejnym cyklu w ramach programu? Jeżeli tak, czy ich wykorzystanie zmniejszy ilość dostępnych cykli o cykl z własnymi oocytami?
MZ: Nadmiarowe oocyty można zamrozić w ramach Programu. Wykorzystanie zamrożonych komórek w kolejnym cyklu zmniejszy jego liczbę o jeden."
Właściwie nie jestem pewna, co znaczy "Wykorzystanie zamrożonych komórek w kolejnym cyklu zmniejszy jego liczbę o jeden." - chodzi tu o to, że mam potencjalnie jeden cykl mniej, czy że w kolejnym cyklu, gdybym miała jedną zamrożoną komórkę, mogliby zapłodnić tylko 5? Ale to nie miałoby zbyt wiele sensu, bo wtedy znowu mogłabym potencjalnie zamrozić kolejne...
Zapytam jutro w klinice, doprecyzuję to. Szkoda, że dopiero dzisiaj zaczęłam to wtórnie analizować, ale lepiej późno, niż wcale! Dzięki Cień! 🩵
Ok, już się bałam, że napisałam coś mało empatycznie i Cię uraziłam. Ten program jest napisany takim prawniczym językiem, że wcale nie jest „dla ludzi”, więc naturalne, że pojawiają się różne pytania co do interpretacji w klinikach. Ja to zawsze wolę się dwa razy upewnić 😉.north_node lubi tę wiadomość
🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | 🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 (ciąża kliniczna, poronienie zatrzymane 8 t.c. 💔) | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum) -
Dobra, po poczytaniu jeszcze trochę, wygląda na to, że jeśli nadliczbowe komórki zostaną zamrożone, to będą wykorzystane w kolejnym, ewentualnym cyklu - i ich wykorzystanie będzie liczone jako jeden cykl. Czyli, na przykład, jeśli będzie jedna nadliczbowa komórka, i ją zamrożę, to w kolejnym podejściu musiałabym skorzystać z tej komórki. I to liczyłoby się jako jeden cykl w programie.
W takim wypadku mrożenie opłacałoby się tylko, jeśli "nadliczbowych" dojrzałych komórek jest wiele.
ALE potwierdzę to rozumienie jutro w klinice i dam Wam znać, bo może się komuś przyda taka informacja. Nie znajduję tych informacji na stronie Ministerstwa Zdrowia, tylko w jakichś zapisanych Q&A z MZ, więc to nie do końca pewne info.
/// Cień, wszystko okej, może rzeczywiście trochę sucho Ci odpowiedziałam w tamtej wiadomości - wybacz. Pozdrawiam Cię!🧡Cień, just_a_girl lubią tę wiadomość
💁♀️34🙋🏻♂️34
AMH 2,2
Parametry nasienia poniżej normy
Kariotypy 🆗
2x IUI ❌
Stymulacja i PGT-a: 09.2025
Punkcja 💉 15.09, 8🥚, MII->?? -
Honorka wrote:Witamy cię u nas na wątku wrześniowym
super że udało się pobrać tyle komórek, trzymam mocno kciuki by jak najwięcej się udało!
Trzeba być dobrej myśli jednak, ja pierwszy transfer miałam nieudany na swieżaku a teraz jestem po drugim transferze i piki co beta ruszyła 🤞🤞
Musicie wierzyć że się uda tak czy inaczej bo po to to robicie!
Miłego popołudnia
Jesteśmy mile zaskoczeni tą ilością! Oby przełożyło się to na jakość! Jutro będę coś więcej wiedzieć, staramy się być dobrej myśli, wierzymy, ale myśląc o jutrzejszym telefonie to włącza się czarny scenariusz i niepewność.
Cieszę się, że Tobie się udało! Oby Twoja beta szła pięknie w górę! 🤞Honorka lubi tę wiadomość
♀️'89
AMH: 2,58
TSH: 1,58
HSG: OK
IO: opanowana Glucophage XR i dietą
Podejrzenie endometriozy przez wykryte zrosty między jajnikami, macicą i pęcherzem
♂️'89
Słaba morfologia, astenospermia
Niedoczynność tarczycy
Kariotypy: OK
8 lat bezskutecznych starań
Kwalifikacja in vitro: 21.08.2025
🔸Start pierwszej procedury: 29.08.2025 - Menopur 75, Bemfola 225, Ganirelix
🔸Punkcja: 12.09.2025 - 20 komórek ✨
⏱️W oczekiwaniu na telefon!
⏱️Transfer: protokół długi