Klinika BOCIAN - Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwia211987 wrote:Miło było zobaczyć się na żywo🙃
Trzymam mocno kciuki ✊✊Kulta lubi tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona -
sylwia211987 wrote:Ciebie kojarzę jako blondynkę jeszcze z czasów VL
Kuwa mac kupę lat🙃my z Kulta też się znamy jeszcze w VL
Aaa bo Kaziu najpierw miał książkę o filharmonii, jak staliśmy przy rejestracjioni poszli pod gabinet a ja do domu
Kulta lubi tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona -
sylwia211987 wrote:Książka była o urodzinach prosiaczka i torcie kasztanowym 😂 chyba że jeszcze narkoza mnie trzymała i coś źle kojarzę …
Tak,tak, "Pierwsze urodziny Prosiaczka".
A o filharmonii piękna jest książka ( świetnie wydana).:
https://bilety.filharmonia.szczecin.pl/towary/szczegoly.html?cms_id=47
Świetna rzecz na prezent ze Szczecina:-)Iwkaaa, Rakieta_P🚀, Kasiarzyna lubią tę wiadomość
- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta procedura, trzy zarodki.
XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
XII 2024 transfer 4.2.2, (accofil, prograf, encorton)nieudany.
II 2025 piąta procedura, zero zarodków.
III 2025 szósta procedura, trzy zarodki. -
sylwia211987 wrote:Wombi Kulta🙂✊ pięknie oby tak dalej
Ja dziś po punkcji… czekam na info od PC ile komórek zostało pobranych przez EB…
Wiesz coś?- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta procedura, trzy zarodki.
XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
XII 2024 transfer 4.2.2, (accofil, prograf, encorton)nieudany.
II 2025 piąta procedura, zero zarodków.
III 2025 szósta procedura, trzy zarodki. -
Kasiarzyna wrote:Aż załapałam lekki stres czy tam czasem nie ma bliźniaków 🙉 zwłaszcza, że PC przy tym transferze uparł się na 2 zarodki.
3mam kciuki dziewczyny za owocne stymulacje 🥰
A który to był dzień po transferze ?- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta procedura, trzy zarodki.
XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
XII 2024 transfer 4.2.2, (accofil, prograf, encorton)nieudany.
II 2025 piąta procedura, zero zarodków.
III 2025 szósta procedura, trzy zarodki. -
Kulta wrote:Wiesz coś?
PC milczy chociaż umówiłam się z nim wczoraj że przypomnę się sms .. żeby dał znać ile zostało pobranych komórek
W ogóle nie chciałam nic pisać bo to był jeden wielki cyrk i trochę jestem zła na siebie że dałam się ponieść emocjom
W sobotę miałam monitoring no wstępnie 3 pęcherzyki na prawym i o dziwo nie czynny lewy ruszył może będą dwa
Umawiamy się na punkcje w poniedziałek ok
Poszliśmy do rejestracji
A tam jak zawsze tłumaczy pani która obsługuje no wszystko ładnie pięknie punkcja w poniedziałek i to będzie u EB
A mi jakby ktoś przyłożył
Wypaliłam głośno NIE , Musimy przełożyć
On się patrzy dziewuszka z rejestracji się patrzy .. on do mnie że jego nie będzie rano … a ja mówię to musimy przełożyć na inną godzinę a on że spokojnie będzie pani spała a ja już taka poirytowana i warknęłam że to nie o to chodzi
Już nie raz pisałam jaki mam stosunek do EB
Nie podważam jej kompetencji absolutnie, skoro pracuje w takiej klinice musi mieć wiedzę i doświadczenie ale …
Mam nie miłe wspomnienia z wizyt u niej jeszcze z dawnych lat
Sory ale to jest taki rodzaj leczenia że to ja powinnam czuć się komfortowo
Nie powiem przed punkcja była bardzo miła .. nie tak jak podczas wizyt
Ale wkurzyła mnie cała sytuacja
O 9.06 byłam już Po punkcji… około 9.20 wpadł PC i pytał jak się czuję .. naprawdę nie można było tego przesunąć?? Następne pacjentki wszystkie były od TB
Wszystkie 3
Ja nie chcem żeby tylko PC miał do mnie dostęp to nie o to chodzi ale mam nie przyjemne 2wizyty za sobą u pani doktor i nie chcem narażać siebie na nie potrzeby stres chociaż tak jak mówię teraz była przyjemna
Miałam się przypomnieć PC mówił że 3 komórki były na pewno ale coś jeszcze było i teraz trzeba poczekać co bo kobietki mają śniadanie i mi teraz nie powie … ok ja wszystko rozumiem.
Przypomniałam się wczoraj po południu do dziś nie wiem nic
Moim zdaniem trochę słabe
Jeśli nie widzi dla mnie szansy niech mi to powie a nie coś takiego bo naprawdę czuję się teraz nie fajnie
Ja rozumiem on jest tylko człowiekiem ma wiele pacjentek
Ja wszystko rozumiem ale jeśli na coś się umawiamy no to sory ..
jutro po 13 zadzwonie do lab i zapytam czy cos mamy ile mamy
Ogólnie zle sie czuje od wczoraj jestem mega słaba.. prawy jajnik mnie kłuje , brzuch spuchnięty .
Czekam do jutra jak to nie przejdzie to bede do nich dzwonić niech albo mi powie co to może być albo niech wezmnie mnie na usg jakoś często chodzę siusiu ale też dużo pije wody zielona herbata itp
Teoretycznie czuje się tak jakbym była w trakcie owulacji … i tak przeszło mi przez myśl czy oby na pewno wszystko zostało wyciągnięte.
Zobaczymy co będzie dalej jutro zadzwonię i zapytam.
Za pewne jak większość z nas jestem też ograniczona finansowo.. dla tego podpytuje kto co jak … może zrobić też coś na własną rękę tak jak te badania na pasożyty.
Z drugiej strony zaczyna mnie irytować ten przesadny optymizm… powoli zaczynam tracić zaufanie do lekarza
Ogólnie twardo stąpam po ziemi i bardziej mnie wkurza powiedzenie słuchaj jest super gdy tak naprawdę nie jest. , niż powiedzenie no niestety nie idzie nam .. jest ciężko . Naprawdę wolę się mile zaskoczyć w negatywnym podejściu niż rozczarować w pozytywnym podejściu.
Trochę już w tym siedzie doskonale wiecie i mam wrażenie z VL tylko ja jestem bez bobo😊
Zobaczymy czekamy niby próbujemy atak naprawdę stoimy w miejscu.
Jak ja czegoś nie Proponuje to nie ma żadnej inicjatywy tylko próbować..
I ostatni tekst że on robi co może… ja rozumiem ale trzeba kiedyś powiedzieć stop.. pass
Z drugiej strony często myślę o tym jak bardzo narażamy swoje zdrowie .. jakie dawki hormonów itp.. to nie zostaje obojętne dla nas .. więc teraz jestem na etapie pytania KIEDY POWIEDZIEĆ DOŚĆ… to koniec..
Tylko że niestety człowiek nie potrafi odpuszczać..
ech ale się rozpisałam 😂😂😂
Taka mała forma terapii😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca, 20:20
Sylwia211987 -
sylwia211987 wrote:Właśnie nie …
PC milczy chociaż umówiłam się z nim wczoraj że przypomnę się sms .. żeby dał znać ile zostało pobranych komórek
W ogóle nie chciałam nic pisać bo to był jeden wielki cyrk i trochę jestem zła na siebie że dałam się ponieść emocjom
W sobotę miałam monitoring no wstępnie 3 pęcherzyki na prawym i o dziwo nie czynny lewy ruszył może będą dwa
Umawiamy się na punkcje w poniedziałek ok
Poszliśmy do rejestracji
A tam jak zawsze tłumaczy pani która obsługuje no wszystko ładnie pięknie punkcja w poniedziałek i to będzie u EB
A mi jakby ktoś przyłożył
Wypaliłam głośno NIE , Musimy przełożyć
On się patrzy dziewuszka z rejestracji się patrzy .. on do mnie że jego nie będzie rano … a ja mówię to musimy przełożyć na inną godzinę a on że spokojnie będzie pani spała a ja już taka poirytowana i warknęłam że to nie o to chodzi
Już nie raz pisałam jaki mam stosunek do EB
Nie podważam jej kompetencji absolutnie, skoro pracuje w takiej klinice musi mieć wiedzę i doświadczenie ale …
Mam nie miłe wspomnienia z wizyt u niej jeszcze z dawnych lat
Sory ale to jest taki rodzaj leczenia że to ja powinnam czuć się komfortowo
Nie powiem przed punkcja była bardzo miła .. nie tak jak podczas wizyt
Ale wkurzyła mnie cała sytuacja
O 9.06 byłam już Po punkcji… około 9.20 wpadł PC i pytał jak się czuję .. naprawdę nie można było tego przesunąć?? Następne pacjentki wszystkie były od TB
Wszystkie 3
Ja nie chcem żeby tylko PC miał do mnie dostęp to nie o to chodzi ale mam nie przyjemne 2wizyty za sobą u pani doktor i nie chcem narażać siebie na nie potrzeby stres chociaż tak jak mówię teraz była przyjemna
Miałam się przypomnieć PC mówił że 3 komórki były na pewno ale coś jeszcze było i teraz trzeba poczekać co bo kobietki mają śniadanie i mi teraz nie powie … ok ja wszystko rozumiem.
Przypomniałam się wczoraj po południu do dziś nie wiem nic
Moim zdaniem trochę słabe
Jeśli nie widzi dla mnie szansy niech mi to powie a nie coś takiego bo naprawdę czuję się teraz nie fajnie
Ja rozumiem on jest tylko człowiekiem ma wiele pacjentek
Ja wszystko rozumiem ale jeśli na coś się umawiamy no to sory ..
jutro po 13 zadzwonie do lab i zapytam czy cos mamy ile mamy
Ogólnie zle sie czuje od wczoraj jestem mega słaba.. prawy jajnik mnie kłuje , brzuch spuchnięty .
Czekam do jutra jak to nie przejdzie to bede do nich dzwonić niech albo mi powie co to może być albo niech wezmnie mnie na usg jakoś często chodzę siusiu ale też dużo pije wody zielona herbata itp
Teoretycznie czuje się tak jakbym była w trakcie owulacji … i tak przeszło mi przez myśl czy oby na pewno wszystko zostało wyciągnięte.
Zobaczymy co będzie dalej jutro zadzwonię i zapytam.
Za pewne jak większość z nas jestem też ograniczona finansowo.. dla tego podpytuje kto co jak … może zrobić też coś na własną rękę tak jak te badania na pasożyty.
Z drugiej strony zaczyna mnie irytować ten przesadny optymizm… powoli zaczynam tracić zaufanie do lekarza
Ogólnie twardo stąpam po ziemi i bardziej mnie wkurza powiedzenie słuchaj jest super gdy tak naprawdę nie jest. , niż powiedzenie no niestety nie idzie nam .. jest ciężko . Naprawdę wolę się mile zaskoczyć w negatywnym podejściu niż rozczarować w pozytywnym podejściu.
Trochę już w tym siedzie doskonale wiecie i mam wrażenie z VL tylko ja jestem bez bobo😊
Zobaczymy czekamy niby próbujemy atak naprawdę stoimy w miejscu.
Jak ja czegoś nie Proponuje to nie ma żadnej inicjatywy tylko próbować..
I ostatni tekst że on robi co może… ja rozumiem ale trzeba kiedyś powiedzieć stop.. pass
Z drugiej strony często myślę o tym jak bardzo narażamy swoje zdrowie .. jakie dawki hormonów itp.. to nie zostaje obojętne dla nas .. więc teraz jestem na etapie pytania KIEDY POWIEDZIEĆ DOŚĆ… to koniec..
Tylko że niestety człowiek nie potrafi odpuszczać..
ech ale się rozpisałam 😂😂😂
Taka mała forma terapii😂
Ech Jezuale mi przykro.
Moje zdanie o EB znasz, u mnie zjebala punkcję.
Oby u Ciebie było jak najlepiej, jutro już się dowiesz, ile było, ile się zaplodnilo.
Ja po punkcji zawsze mam tak plus zapalenie pęcherza, więc od razu biorę sobie furagine
sylwia211987 lubi tę wiadomość
- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta procedura, trzy zarodki.
XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
XII 2024 transfer 4.2.2, (accofil, prograf, encorton)nieudany.
II 2025 piąta procedura, zero zarodków.
III 2025 szósta procedura, trzy zarodki. -
sylwia211987 wrote:Właśnie nie …
PC milczy chociaż umówiłam się z nim wczoraj że przypomnę się sms .. żeby dał znać ile zostało pobranych komórek
W ogóle nie chciałam nic pisać bo to był jeden wielki cyrk i trochę jestem zła na siebie że dałam się ponieść emocjom
W sobotę miałam monitoring no wstępnie 3 pęcherzyki na prawym i o dziwo nie czynny lewy ruszył może będą dwa
Umawiamy się na punkcje w poniedziałek ok
Poszliśmy do rejestracji
A tam jak zawsze tłumaczy pani która obsługuje no wszystko ładnie pięknie punkcja w poniedziałek i to będzie u EB
A mi jakby ktoś przyłożył
Wypaliłam głośno NIE , Musimy przełożyć
On się patrzy dziewuszka z rejestracji się patrzy .. on do mnie że jego nie będzie rano … a ja mówię to musimy przełożyć na inną godzinę a on że spokojnie będzie pani spała a ja już taka poirytowana i warknęłam że to nie o to chodzi
Już nie raz pisałam jaki mam stosunek do EB
Nie podważam jej kompetencji absolutnie, skoro pracuje w takiej klinice musi mieć wiedzę i doświadczenie ale …
Mam nie miłe wspomnienia z wizyt u niej jeszcze z dawnych lat
Sory ale to jest taki rodzaj leczenia że to ja powinnam czuć się komfortowo
Nie powiem przed punkcja była bardzo miła .. nie tak jak podczas wizyt
Ale wkurzyła mnie cała sytuacja
O 9.06 byłam już Po punkcji… około 9.20 wpadł PC i pytał jak się czuję .. naprawdę nie można było tego przesunąć?? Następne pacjentki wszystkie były od TB
Wszystkie 3
Ja nie chcem żeby tylko PC miał do mnie dostęp to nie o to chodzi ale mam nie przyjemne 2wizyty za sobą u pani doktor i nie chcem narażać siebie na nie potrzeby stres chociaż tak jak mówię teraz była przyjemna
Miałam się przypomnieć PC mówił że 3 komórki były na pewno ale coś jeszcze było i teraz trzeba poczekać co bo kobietki mają śniadanie i mi teraz nie powie … ok ja wszystko rozumiem.
Przypomniałam się wczoraj po południu do dziś nie wiem nic
Moim zdaniem trochę słabe
Jeśli nie widzi dla mnie szansy niech mi to powie a nie coś takiego bo naprawdę czuję się teraz nie fajnie
Ja rozumiem on jest tylko człowiekiem ma wiele pacjentek
Ja wszystko rozumiem ale jeśli na coś się umawiamy no to sory ..
jutro po 13 zadzwonie do lab i zapytam czy cos mamy ile mamy
Ogólnie zle sie czuje od wczoraj jestem mega słaba.. prawy jajnik mnie kłuje , brzuch spuchnięty .
Czekam do jutra jak to nie przejdzie to bede do nich dzwonić niech albo mi powie co to może być albo niech wezmnie mnie na usg jakoś często chodzę siusiu ale też dużo pije wody zielona herbata itp
Teoretycznie czuje się tak jakbym była w trakcie owulacji … i tak przeszło mi przez myśl czy oby na pewno wszystko zostało wyciągnięte.
Zobaczymy co będzie dalej jutro zadzwonię i zapytam.
Za pewne jak większość z nas jestem też ograniczona finansowo.. dla tego podpytuje kto co jak … może zrobić też coś na własną rękę tak jak te badania na pasożyty.
Z drugiej strony zaczyna mnie irytować ten przesadny optymizm… powoli zaczynam tracić zaufanie do lekarza
Ogólnie twardo stąpam po ziemi i bardziej mnie wkurza powiedzenie słuchaj jest super gdy tak naprawdę nie jest. , niż powiedzenie no niestety nie idzie nam .. jest ciężko . Naprawdę wolę się mile zaskoczyć w negatywnym podejściu niż rozczarować w pozytywnym podejściu.
Trochę już w tym siedzie doskonale wiecie i mam wrażenie z VL tylko ja jestem bez bobo😊
Zobaczymy czekamy niby próbujemy atak naprawdę stoimy w miejscu.
Jak ja czegoś nie Proponuje to nie ma żadnej inicjatywy tylko próbować..
I ostatni tekst że on robi co może… ja rozumiem ale trzeba kiedyś powiedzieć stop.. pass
Z drugiej strony często myślę o tym jak bardzo narażamy swoje zdrowie .. jakie dawki hormonów itp.. to nie zostaje obojętne dla nas .. więc teraz jestem na etapie pytania KIEDY POWIEDZIEĆ DOŚĆ… to koniec..
Tylko że niestety człowiek nie potrafi odpuszczać..
ech ale się rozpisałam 😂😂😂
Taka mała forma terapii😂
Nie dziwię się, że się poirytowałaś. Bo trochę słaba ta akcja z punkcja, też bym pewnie tak zareagowała.
Ja o EB nie mam też dobrego zdania i też bym pewnie się zbulwersowała jakby miała cokolwiek mi robić.
Mam nadzieje, ze jutro się czegoś dowiesz w końcu i będą to dobre wiadomości.sylwia211987 lubi tę wiadomość
-
Kasiarzyna wrote:Równe 2 tygodnie, czyli 14 dzien, 3 dniowy zarodek.
A nie, to beta idealna na pojedynczą ciążę)
Kasiarzyna lubi tę wiadomość
- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta procedura, trzy zarodki.
XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
XII 2024 transfer 4.2.2, (accofil, prograf, encorton)nieudany.
II 2025 piąta procedura, zero zarodków.
III 2025 szósta procedura, trzy zarodki. -
Sylwia, „pocieszę Cię”. Ja też z VL i też jeszcze bez dziecka 🫠
Wcale nie dziwię się Twojej reakcji. I szczerze, zadzwoniłabym do Bociana i powiedziała, że podejrzewasz, że weszła hiperstymulacja. Panie powiedzą, że masz przyjechać. Nie mogą tego zlekceważyć, bo to jest turbo niebezpieczne.
Dziewczyny trzymam kciuki za Was wszystkie, niech się dzieje 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca, 21:39
sylwia211987 lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01/25- start IVF
25.01 ET 5.1.2 (+EG) 💔 7tc 👼
💊 hydroxychloroquine, avamina, letrox
Allo mlr- 29% | Crossmatch- 42,9%
Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2) -
Sylwia kurde ale krzywa akcja...
Ale ja mam takie samo podejście do EB jeszcze z VL i też pewnie chętnie bym nie położyła się do niej na punkcję. Nawet ostatnio miałam u niej monit przed punkcją to prawie zawału dostałam jak mi to TB powiedział ale na szczęście to był tylko 1 monit 🙈
Ale podejście kliniki lekceważąco.... skoro decydujesz się na leczenie u PC to wiadomo że nie jest dla nas 24/7 ale na punkcji powinien być.
Mam nadzieję że zarodki będą ok i wszystkiego jutro się dowiesz 🤞🤞🤞
Motylek ma rację dzwoń jutro do kliniki i powiedz co i jak.
I pamiętaj uszy do góry. Jeszcze będzie pięknie 🤗🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca, 08:58
sylwia211987 lubi tę wiadomość
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
Kir - Bx -
Eesti wrote:Hej. Zakończyłam 25-dniową kurację Equoralem. Cross match wzrósł z 21 do 31% (i po raz pierwszy jest dodatni!!!). Czy któraś z Was tak miała? Jakie postępowanie zalecił lekarz? Jestem u dr Jarosz, a w Bocianie prowadzi mnie PC.
U mnie cross pięknie spada na encortonie i plaquenil, ale ja to od roku biorę.37👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
❌IO/PCOS/KIR AA/PAI/MTHFR/adeno/mięśniak
✔️kariotyp/CBA/IMK+treg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/
LA/heliko/MUCh/celiaklia/pasożyty
-14kg-owu!
38🧔
❌HLA C1C2
✔️kariotyp/nasienie/ASA
VITROLIVE SZCZECIN
03-10/22 HyCoSy✓3xIUI
BOCIAN SZCZECIN
1. ICSI 12/22 (IMSI,Fertilechip,ES) 14🥚11 MII 6❄️
01/23➡️5AA❌EG
02/23➡️5BB❌EG
03/23 immuno+IPLE❌histero✓
05/23➡️4AA❌EG+accofil+ivig
06/23➡️2x3BB💔EG+intralipid+accofil 6tc cb
09/23➡️5CB💔leki jw.+AH cb?
ALLO 0->33,2
CROSS 23,3/16,7/23,7/15/13,5
2. ICSI 07/24(PICSI,Fertilechip,ES) 13🥚13 MII 8❄️
CD138✓
09/24➡️5AA💔EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton A👼7tc
11/24➡️5AA❌ leki jw.+prograf
12/24➡️5AA💔leki jw. 5tc cb
01/25 minihistero❌CD138✓USG 3D/z kontrastem✓
diphereline->FET🌈🍀
"Choćby się spóźniał cud, ja będę czekać, uciszę swój cały świat, by słyszeć Twój szept..." -
Butterfly23 wrote:Sylwia, „pocieszę Cię”. Ja też z VL i też jeszcze bez dziecka 🫠
Wcale nie dziwię się Twojej reakcji. I szczerze, zadzwoniłabym do Bociana i powiedziała, że podejrzewasz, że weszła hiperstymulacja. Panie powiedzą, że masz przyjechać. Nie mogą tego zlekceważyć, bo to jest turbo niebezpieczne.
Dziewczyny trzymam kciuki za Was wszystkie, niech się dzieje 🍀
Czekałam na info od Ciebie...37👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
❌IO/PCOS/KIR AA/PAI/MTHFR/adeno/mięśniak
✔️kariotyp/CBA/IMK+treg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/
LA/heliko/MUCh/celiaklia/pasożyty
-14kg-owu!
38🧔
❌HLA C1C2
✔️kariotyp/nasienie/ASA
VITROLIVE SZCZECIN
03-10/22 HyCoSy✓3xIUI
BOCIAN SZCZECIN
1. ICSI 12/22 (IMSI,Fertilechip,ES) 14🥚11 MII 6❄️
01/23➡️5AA❌EG
02/23➡️5BB❌EG
03/23 immuno+IPLE❌histero✓
05/23➡️4AA❌EG+accofil+ivig
06/23➡️2x3BB💔EG+intralipid+accofil 6tc cb
09/23➡️5CB💔leki jw.+AH cb?
ALLO 0->33,2
CROSS 23,3/16,7/23,7/15/13,5
2. ICSI 07/24(PICSI,Fertilechip,ES) 13🥚13 MII 8❄️
CD138✓
09/24➡️5AA💔EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton A👼7tc
11/24➡️5AA❌ leki jw.+prograf
12/24➡️5AA💔leki jw. 5tc cb
01/25 minihistero❌CD138✓USG 3D/z kontrastem✓
diphereline->FET🌈🍀
"Choćby się spóźniał cud, ja będę czekać, uciszę swój cały świat, by słyszeć Twój szept..."