Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyP.C tez odradzał inseminacje , ale mam 4 za darmo z tego programu z miasta , wiec skoro było za darmo to stwierdziliśmy że to pewnie większe szanse niż naturalnie. I było naprawde komfortowo , byliśmy tylko my i jeszcze jedna para, w takich odstępach że się mijaliśmy i każda para miała spokoj , było to tez o 17 wiec był spokoj na oddziale. A jak jakieś pacjentki przychodziły to były odsyłane do pokoju. Lekarz, który to wykonywał był bardzo sympatyczny. Wiec z tego co czytam na temat klinik to ja na NFZ miałam super.
Nikola lubi tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny.
Pewnie niewiele z Was mnie tu pamięta:D
Chcemy zacząć naturalne starania o drugiego bąbelka ale też zacząć przygotowywać się do odebrania naszych dwóch mrożaków
)))
Jak tam działa nasza klinika? Sa jakieś zmiany od dwoch lat? Dlugo czeka sie na wizytę do RS?
Widziałam że Misia urodziła dziewczynkę. Wielkie gratulacje dla Ciebie Misia jak to czytasz
4 lata starań
2017 - 3x IUI
I ICSI styczen '18 --->
Brak mrożaków
II ICSI lipiec' 18
Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg
28dpt❤️ dzidzia 4mm
❄️❄️ czekają
23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870
18.01 USG…? -
Nawet nie chce myśleć jak było i jest Wam ciężko. I z czym musieliście się zmierzyć! Wierze głęboko w sercu, ze te wszystkie lata, łzy i nieprzespane noce będą nam wszystkim jeszcze wynagrodzone i każda z nas tutaj osiągnie upragniony spokój!Kasia1991 wrote:Staraliśmy się 3 lata, ehh strasznie ciezko usłyszeć taka informacje po tak długich staraniach. Ale już ochłonęłam i cieszę się że coś ruszyło ! Mąż miał diete , brał dużo suplementów może to nam pomogło i mieliśmy szczęście , bo inseminacja rzadko kończy się powodzeniem ( niestety tez przeczuwam in vitro 😪)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLońka wrote:Oki. Dzięki za info
Weź może do niego zadzwoń. Ja pracuje w MSWIA wiec chyba miałam taryfę ulgowa , i jak miałam problem ( wyszło ze mam mega torbiele) to mnie wziął w sobotę na oddział i mnie przebadał doradził co dalej w sytuacji mojego męża. Może Ciebie tez by tam skonsultował. Bo on nigdzie nie przyjmuje tylko tam, tyle ze on tam tylko robi zabiegi -
Dzień dobry. Na wstępnie chciałabym się przywitać z Wami i przybić piątkę za wspólne starania. Od dwóch miesięcy jestem pacjentką doktora P.B.
Na połowę września jestem umówiona na drożność jajowodów. Jeśli wszystko będzie ok przez 2-3 miesiące będziemy na podrasowanej owulacji, próbując jeszcze naturalnie. Jak to nie zda egzaminu doktor od razu polecił in vitro. Na moje pytanie: czy nie lepiej zacząć od inseminacji, doktor stwierdził, że powoli się od niej odchodzi, ponieważ jest mało skuteczna.
Przyznam, że byłam trochę zaskoczona. Czy spotkałyście się z tym, żeby od razu przejść do procedury in vitro?
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
nick nieaktualnyNegra85 wrote:Dzień dobry. Na wstępnie chciałabym się przywitać z Wami i przybić piątkę za wspólne starania. Od dwóch miesięcy jestem pacjentką doktora P.B.
Na połowę września jestem umówiona na drożność jajowodów. Jeśli wszystko będzie ok przez 2-3 miesiące będziemy na podrasowanej owulacji, próbując jeszcze naturalnie. Jak to nie zda egzaminu doktor od razu polecił in vitro. Na moje pytanie: czy nie lepiej zacząć od inseminacji, doktor stwierdził, że powoli się od niej odchodzi, ponieważ jest mało skuteczna.
Przyznam, że byłam trochę zaskoczona. Czy spotkałyście się z tym, żeby od razu przejść do procedury in vitro?
Ja miałam tez drożność jajowodów i tez kazali mi się starać 2-3 miesiące ale nic z tego nie wyszło. U mnie jest kiepskie nasienie męża. Tez nam mówił P.C ze inseminacja to tylko nie wiele procent , że szkoda czasu ale o in vitro nie wspomniał. Tylko o diecie. Zrobiliśmy inseminacje i się udało ale z nieszczęśliwym skutkiem. Ale się udało.
-
nick nieaktualnyNegra85 wrote:Dzień dobry. Na wstępnie chciałabym się przywitać z Wami i przybić piątkę za wspólne starania. Od dwóch miesięcy jestem pacjentką doktora P.B.
Na połowę września jestem umówiona na drożność jajowodów. Jeśli wszystko będzie ok przez 2-3 miesiące będziemy na podrasowanej owulacji, próbując jeszcze naturalnie. Jak to nie zda egzaminu doktor od razu polecił in vitro. Na moje pytanie: czy nie lepiej zacząć od inseminacji, doktor stwierdził, że powoli się od niej odchodzi, ponieważ jest mało skuteczna.
Przyznam, że byłam trochę zaskoczona. Czy spotkałyście się z tym, żeby od razu przejść do procedury in vitro?
Może spróbuj tej inseminacji jak ja na NFZ ? My mamy 4 -
Niestety nie jestem ze Szczecina. Więc u mnie by wchodziła w grę tylko inseminacja na własną kieszeń.Kasia1991 wrote:Może spróbuj tej inseminacji jak ja na NFZ ? My mamy 4
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
Kasia1991 wrote:Weź może do niego zadzwoń. Ja pracuje w MSWIA wiec chyba miałam taryfę ulgowa , i jak miałam problem ( wyszło ze mam mega torbiele) to mnie wziął w sobotę na oddział i mnie przebadał doradził co dalej w sytuacji mojego męża. Może Ciebie tez by tam skonsultował. Bo on nigdzie nie przyjmuje tylko tam, tyle ze on tam tylko robi zabiegi
Tak tak. Wiem że on tam tylko zabiegi. Tylko bylam ciekawa czy tam jest jeszcze bo chodziły ploty że stamtąd tez odchodzi. Ja do niego dryndne z interesem jak juz będzie oficjalne info z bocianem 😀
Ps. Ja na twoim miejscu spróbowałabym chociaż jeszcze jednej IUI jak macie możliwość. 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2020, 14:29
2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
______________________
2021
5.05 IUI🤰🏼
▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼
______________________ -
Eustoma32 wrote:Cześć dziewczyny.
Jak z morfologią u Waszych partnerach? Poprawiło się coś po suplementacji i diecie? U Nas morfologią 1%
Witaj. U nas po suplach spadla z 3 na 2%. Za to ilosc z 15mln na 136mln.
Jestesmy pacjentami Vitro. We wrzesniu zaczynamy ivf. Prowadzi nas dr Widecka.
-
Cześć dziewczyny kiedyś pisałam o mojej historii... Rok temu miałam robiona laparoskopie i do tej pory ciąży brak... P. C robił mi laparoskopie i do niego chodziłam... Dopóki się nie zwolnił z Vitrolive. Proszę podajcie mi namiary na rejestrację, numer telefonu na który będzie można dzwonić i się umawiać. Mam plamienia w środku cyklu od dwóch lat... A staram się 3 lata... Nikt nie widzi żadnych nieprawidłowosci w tych plamieniach... Myślę nad wykonaniem histeroskopii i czekam na P. C ( MOŻE DA MI SKIEROWANIE)
-
A powiedz dlaczego decyzja o ivf? Skoro parametry poszły znacząco w górę? Pytam, bo sama już tracę siły i nadzieje:(Lilly_e wrote:Witaj. U nas po suplach spadla z 3 na 2%. Za to ilosc z 15mln na 136mln.
Jestesmy pacjentami Vitro. We wrzesniu zaczynamy ivf. Prowadzi nas dr Widecka.
