Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kulta wrote:A więc ja myślę o akupunkturze. Myślę również o ziolach- ale dokładnie dobranych. I myślę, czy nie pojechać do księdza - bionergoterapeuty. W Chwarstnicy jest ksiądz Piotr Kozieł, byłam u niego kiedyś, powiedział, ze dluga droga przede mną. Na nadnerczach się skupiał. Odpuscilam, bo maz nie bardzo do tego... Ale było wiele par z nieplodnoscia - prawie wszystkie w ciąży już wtedy. Wiec działa. Jakoś działa. Płaci się co łaska... chyba chcę spróbować wszystkiego innego, zanim w grudniu pomyślę o in vitro. Sama nie wiem. Na razie udało mi się trochę odpuscic Ale pewnie tylko tak mi się wydaje
-
Andziula_1988 wrote:Kulta a skąd znasz tego księdza? To jakiś z polecenia? Ja jestem dość sceptyczna w tych kwestiach, ale może niepotrzebnie. Moja Mama mocno mnie namawiała na refleksologie stóp. Nawet się zapisałam do babeczki. I kurde spontanicznie wyskoczyły nam wakacje i nie poszłam. Na dodatek zapomniałam odwołać i teraz mi wstyd ponownie zadzwonić. Ale z artykuły Mama wyczytała, że po pierwszym roku stosowania ponad połowa kobiet zaciążyła. I to mnie przekonuje chociażby z tego względu, że pomaga się odstresować. A mi stresów nie brakuje niestety.
Nie umiem się tu poruszać, i nie wiem, czy dobrze Ci odpowiem, Andziula, ale się postaram
A więc ksiądz z polecenia bardzo- szczególnie nowotwory i niepłodność. Świadkiem jestem. Jest wspaniałym człowiekiem. Mnie było głupio, bo ja antyklerykalna, ale nie ocenia. Odczucie- nieziemskie. Gorące dłonie itd. Pojedź, zobacz. To ogólnie takie bardzo wzruszające uczucie, wiesz? Tak w gardle aż dusi. Jeśli coś będzie nie tak z Tobą - wyczuje i powie. Jedź, spróbuj. Niesamowite jest to, ze to ksiądz i bioenergoterapeuta- teoretycznie jedno wyklucza drugie
Jeśli chodzi o refleksoterapie jestem fizjoterapeutka i tez wykonuje te zabiegi. Ale żeby nie naganiac do siebie, co by niezręcznie nie było - idź do mojego guru, do Jagody z gabinetu Mudra. Jest najlepsza. Ja też pójdę do niej, bo sama sobie nie mogę zrobić refleksow, się nieb wygne tak . Czy działa? Kur#wsko tak normalizuje pracę przysadki mózgowej, a tym samym całego układu hormonalnego. Wspomaga procesy ozdrowiencze. Wycisza i relaksuje. Normalizuje wszystkie układy. Bardzo, bardzo polecam
Może właśnie takie holistyczne podejście zda egzamin ja też tak zrobię, ale na razie chyba w listopadzie zmienię pracę, więc odpuszczę całkiem. Jak dostanę umowę - ruszam pełna peta!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 01:52
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki.
XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
XII 2024 transfer 4.2.2, (accofil, prograf, encorton)nieudany 🥴 -
Chyba jednak nie udało mi się odpowiedzieć poprawnie, bo wszystko jest kursywa:-) sorki, starałam się
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki.
XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
XII 2024 transfer 4.2.2, (accofil, prograf, encorton)nieudany 🥴 -
Jak tam u was dzisiaj dziewczyny?
ja wczoraj wzięłam pierwszy raz dawkę 300jed menopuru i moje plecy w części krzyżowej zaczynają się odzywać
tradycyjnie cetrotide rano - masakra. wymiana igły jest dla mnie niewykonalna - tak zasysa ta pierwsza, że nie daje rady wymienić na mniejszą i wszystko przeciągam do drugiej strzykawki z mała igłą - pytałam o to panią z laboratorium, ale powiedziała mi, że nikt nie zgłaszał problemów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 13:11
od początku 2014 starania z pomocą med
23.04.16 IUI/18.06.16 IUI/12.07.16 IUI/ 07.09.16 IUI
09.17 IVF 9tc [*]
-
Kulta wrote:Andziula_1988 wrote:Kulta a skąd znasz tego księdza? To jakiś z polecenia? Ja jestem dość sceptyczna w tych kwestiach, ale może niepotrzebnie. Moja Mama mocno mnie namawiała na refleksologie stóp. Nawet się zapisałam do babeczki. I kurde spontanicznie wyskoczyły nam wakacje i nie poszłam. Na dodatek zapomniałam odwołać i teraz mi wstyd ponownie zadzwonić. Ale z artykuły Mama wyczytała, że po pierwszym roku stosowania ponad połowa kobiet zaciążyła. I to mnie przekonuje chociażby z tego względu, że pomaga się odstresować. A mi stresów nie brakuje niestety.
Nie umiem się tu poruszać, i nie wiem, czy dobrze Ci odpowiem, Andziula, ale się postaram
A więc ksiądz z polecenia bardzo- szczególnie nowotwory i niepłodność. Świadkiem jestem. Jest wspaniałym człowiekiem. Mnie było głupio, bo ja antyklerykalna, ale nie ocenia. Odczucie- nieziemskie. Gorące dłonie itd. Pojedź, zobacz. To ogólnie takie bardzo wzruszające uczucie, wiesz? Tak w gardle aż dusi. Jeśli coś będzie nie tak z Tobą - wyczuje i powie. Jedź, spróbuj. Niesamowite jest to, ze to ksiądz i bioenergoterapeuta- teoretycznie jedno wyklucza drugie
Jeśli chodzi o refleksoterapie jestem fizjoterapeutka i tez wykonuje te zabiegi. Ale żeby nie naganiac do siebie, co by niezręcznie nie było - idź do mojego guru, do Jagody z gabinetu Mudra. Jest najlepsza. Ja też pójdę do niej, bo sama sobie nie mogę zrobić refleksow, się nieb wygne tak . Czy działa? Kur#wsko tak normalizuje pracę przysadki mózgowej, a tym samym całego układu hormonalnego. Wspomaga procesy ozdrowiencze. Wycisza i relaksuje. Normalizuje wszystkie układy. Bardzo, bardzo polecam
Może właśnie takie holistyczne podejście zda egzamin ja też tak zrobię, ale na razie chyba w listopadzie zmienię pracę, więc odpuszczę całkiem. Jak dostanę umowę - ruszam pełna peta!!
Ja prace właśnie zmieniłam. Zaczynam zaraz nowa. To pierwszy krok był. Potrzebny był mi odpoczynek i spokój.
Ja tam do kościoła chodzę od czasu do czasu, ale też nie jestem jakoś specjalnie wierząca. A szkoda. Bo może bym coś sobie wymyśliła. Albo lepiej to wszystko znosiła.
Dziękuję za namiar do Jagody. Warto iść do kogoś z polecenia. Ja byłam zapisana do innej babeczki, ale przez telefon czułam złe fluidy;p zapiszę się na pewno!! A o księdzu wspomnę mężowi. I podejmiemy decyzje.
Miłego dnia !! -
nick nieaktualnyJak przeczytałam o tym masażu stóp to też pomyślała że to dobry pomysł. Do szczecina na masaż gonić to nie bardzo mi sie opłaca, więc w gorzowie zaczelam szukać i znalazłam jedyny salon spa i masażu tajskiego gdzie robią masaż stóp w oparciu o zasady refleksologii. Może warto spróbować. Jak nie zajde od niego w ciążę to chociaż stopy mi porządnie wymasują
Niuni, Agnieszka GreenApple, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPodobno wiara czyni cuda. Jeżeli ktoś wierzy w moce i zdolności uzdrawiające to powinien jak najbardziej spróbować bioenergoterapii lub innych spotkań uzdrawiających. Ja rzadko chodzę do kościoła i ciężko mi uwierzyć np. w msze uzdrawiające. A szkoda bo może gdybym była bardziej wierząca to bym mi pomogły.
Asik86, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgnieszka GreenApple wrote:Jak tam u was dzisiaj dziewczyny?
ja wczoraj wzięłam pierwszy raz dawkę 300jed menopuru i moje plecy w części krzyżowej zaczynają się odzywać
tradycyjnie cetrotide rano - masakra. wymiana igły jest dla mnie niewykonalna - tak zasysa ta pierwsza, że nie daje rady wymienić na mniejszą i wszystko przeciągam do drugiej strzykawki z mała igłą - pytałam o to panią z laboratorium, ale powiedziała mi, że nikt nie zgłaszał problemów. -
Wiecie co... ja byłam kiedyś na tej mszy- go było jakoś jesienią, mnóstwo ludzi. Chodziło o choroby gardła. Ciągle się z angina borykalam. A że akurat wtedy byłam u księdza, to poszłam na mszę. I dwa lata nie miałam żadnego bólu... a tak to ciągle cholinex. Może przypadek, może nie.
Nie wiem, jak przyjmuje, ale zawsze było tak, że od 11 do 13 w środę i pon-piątek od 17 do ostatniego...
Uważam, że warto pojechać. Też żałuję, że nie potrafię się aż tak do końca oprzeć w Bogu, bo byłoby mi łatwiej. Ale się staram
Jeśli chodzi o refleksologie- musi być ktoś ogarnięty Ale nawet jeśli nie, to i tak takie kizianie jest mile
Trzeba stworzyc silną grupkę nieplodnych i jechać do księdza można bez mężczyzn, aczkolwiek jeśli problem jest u nich, to warto. Tam przyjmują trzy osoby. Ja do księdza Piotra. Ale jest też Pani Janeczka chyba - ona od kości chyba:-)Kasia 32 lubi tę wiadomość
- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki.
XI 2024 transfer 6.1.1 i 3.1.2 (accofil i encorton), nieudany.
XII 2024 transfer 4.2.2, (accofil, prograf, encorton)nieudany 🥴 -
Batmanka wrote:Z tego co pamiętam ta igła jest wykręcana chyba? Czy już mi się leki pomyliły?
Jest wkręcana, nawet mój R. próbował. chyba się zasysaNiuni lubi tę wiadomość
od początku 2014 starania z pomocą med
23.04.16 IUI/18.06.16 IUI/12.07.16 IUI/ 07.09.16 IUI
09.17 IVF 9tc [*]
-
Hej.
U mnie już w miarę ok.
Dochodzę do siebie, choć brzuch jeszcze nie wrócił do normy, ale czuję się o niebo lepiej! Całe szczęście
Zastanawiam się, czy nie zrobić sobie 1 cyklu przerwy przed transferem, mój organizm dostał nieźle w kość.
Zobaczę co we wtorek na wizycie powie PC, jak On to widzi wszystko j jak tam u mnie w środku to wygląda.
A ty jak tam, podbrzusze już odczuwalne??
-
Niuni wrote:Hej.
U mnie już w miarę ok.
Dochodzę do siebie, choć brzuch jeszcze nie wrócił do normy, ale czuję się o niebo lepiej! Całe szczęście
Zastanawiam się, czy nie zrobić sobie 1 cyklu przerwy przed transferem, mój organizm dostał nieźle w kość.
Zobaczę co we wtorek na wizycie powie PC, jak On to widzi wszystko j jak tam u mnie w środku to wygląda.
A ty jak tam, podbrzusze już odczuwalne??
od zwiększenia dawki czuje się coraz lepiej - sama nie wiem, czy to przypadek.
jakoś więcej energii we mnie wstąpiło.
krzyż daje o sobie znać i najchętniej bym tylko leżała, ale poza tym brak innych dolegliwości.
jutro jestem u RS i zobaczymy
Niuni lubi tę wiadomość
od początku 2014 starania z pomocą med
23.04.16 IUI/18.06.16 IUI/12.07.16 IUI/ 07.09.16 IUI
09.17 IVF 9tc [*]
-
zastanawiałam się, co robicie z rozpuszczalnikiem do menopuru?
ja ze względu na ilość dawek mam tego 2 pudełka i nie wiem - Vitro nie przyjmie, nawet teraz jak brałam kolejne dawki, to powiedziałam, że rozpuszczalnika nie potrzebuję, bo mam, ale Pani powiedziała, ze musi wydać mi kompletne zestawy.od początku 2014 starania z pomocą med
23.04.16 IUI/18.06.16 IUI/12.07.16 IUI/ 07.09.16 IUI
09.17 IVF 9tc [*]