Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
W takim razie powodzenia! Niech wszystko przebiega szybko sprawnie i bez problemów ❤
My czekamy na kariotypy i zobaczymy co dalej
Inka w lab mówią że od 4 do 6 tyg ale że po 4 można już dzwonićinka2707 lubi tę wiadomość
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
2 ❄️❄️
10.2024 2 transfer 👎
11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎 -
Iwkaaa wrote:W takim razie powodzenia! Niech wszystko przebiega szybko sprawnie i bez problemów ❤
My czekamy na kariotypy i zobaczymy co dalej
Inka w lab mówią że od 4 do 6 tyg ale że po 4 można już dzwonić
To lipa, męża mi w trasę wysłali, może w czwartek wróci Nie wyrobimy się do 20 - goRocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Hej.
Ja już w domu. Wypuścili mnie dzisiaj.
Beta spadła do 70.
Czuję się jeszcze slabo, kręci mi się w głowie i bola mnie jajniki, ale najważniejsze że już w.domu
Teraz muszę dojść do siebie fizycznie i psychicznie bo dostałam nieźle w kość.
W piątek jeszcze zdjęcie szwów i wypis.
Opieka na oddziale, super! Wszyscy bardzo mili i pomocni. W sobotę miał dyżur WG. Ordynator złoty człowiek.
Za ok. 4 tyg. kontrola u PC.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2017, 13:58
MisiaZ88, inka2707, Iwkaaa, Asik86, Andziula_1988, Bella93, kania85 lubią tę wiadomość
-
Mikuśka wrote:Asik Andziula a jak u was ???
Niuni, Andziula_1988, Iwkaaa lubią tę wiadomość
27.07 bliźniaki!!
-
Mikuśka wrote:Asik Andziula a jak u was ???
U mnie Ok. Dziękuję. Byliśmy na wizycie serduszkowej. Myślałam, że będę ryczeć, ale jakoś się obeszło. Gdzieś z tylu głowy ciagle mam obawy, żeby wszystko było Ok. Ale staram się odpychać negatywne myśli.
Z dolegliswosci mam mdłości, senność, zawroty i bóle głowy. I jestem mega słaba, mecze się po przejściu kilku kroków. Torbiele na jajnikach się zmniejszają. W piątek kolejna wizyta, z badania klinicznego. Już ostatnia. Później przenoszę się do Bączka.
I jestem na l4, musiałam powiedzieć w pracy i z szefem doszliśmy do wniosku, że lepiej jak pójdę na wolne.
A i jeszcze dodatkowo mam zmienne nastroje. Hehe to śmieszne jest. Potrafię się wkurzyć o byle pierdołę albo rozpłakać na reklamie Nutelli.
Niuni odpoczywaj. Regeneruj się. Myślę o Tobie. Przeszłaś bardzo dużo. Nie jedna kobieta by się załamała. Ale Ty jesteś naszą bogaterką. Jesteś silną kobietą. Wierzę, że wszystko się po układa i do Ciebie zapuka cud. Życzę Ci z całego serca.
Za wszystkie Was kochane trzymam kciuki i mocno kibicuję!!Niuni, Iwkaaa, Stereo lubią tę wiadomość
-
Andziula_1988 wrote:Hej
U mnie Ok. Dziękuję. Byliśmy na wizycie serduszkowej. Myślałam, że będę ryczeć, ale jakoś się obeszło. Gdzieś z tylu głowy ciagle mam obawy, żeby wszystko było Ok. Ale staram się odpychać negatywne myśli.
Z dolegliswosci mam mdłości, senność, zawroty i bóle głowy. I jestem mega słaba, mecze się po przejściu kilku kroków. Torbiele na jajnikach się zmniejszają. W piątek kolejna wizyta, z badania klinicznego. Już ostatnia. Później przenoszę się do Bączka.
I jestem na l4, musiałam powiedzieć w pracy i z szefem doszliśmy do wniosku, że lepiej jak pójdę na wolne.
A i jeszcze dodatkowo mam zmienne nastroje. Hehe to śmieszne jest. Potrafię się wkurzyć o byle pierdołę albo rozpłakać na reklamie Nutelli.
Niuni odpoczywaj. Regeneruj się. Myślę o Tobie. Przeszłaś bardzo dużo. Nie jedna kobieta by się załamała. Ale Ty jesteś naszą bogaterką. Jesteś silną kobietą. Wierzę, że wszystko się po układa i do Ciebie zapuka cud. Życzę Ci z całego serca.
Za wszystkie Was kochane trzymam kciuki i mocno kibicuję!!Andziula_1988 lubi tę wiadomość
27.07 bliźniaki!!
-
Niuni teraz najważniejsze dojść do siebie fizycznie no i psychicznie, chociaż z tym gorzej napewno. Andziula dobrze pisze, że niejedna by się załamała i poddała.
U mnie dzisiaj 7dpo. Ostatni cykl starań przed laparoskopią. Czy do PC już się któraś pisała na styczeń?? Ciekawe co wyjdzie w laparo i jaki plan nam wymyśli.
Kolorowych snów wojowniczki
Endometrioza, wysoka prolaktyna, niedoczynność.
Po dwóch histeroskopiach.
Ciąża biochemiczna 10.2017r.
Laparoskopia 12.2017 jajowody drożne.
Synuś 2010 -
Dziewczyny, jaka tam ze mnie wojowniczka czy bohaterka.. jestem już zmęczona tą całą sytuacja, ciężką drogą do upragnionego macierzyństwa..
teraz czuje się trochę, jak bym straciła tą ciążę dwa razy..
Oczywiście jeszcze się nie poddaje, bo mam mrozaczka. Na pewno muszę coś zmienić! Nie mam jeszcze konkretnego planu w głowie,
mam czas aby pomyslec.. Szkoda, że nie mogę zabrać maluszka z VL.
Nie jestem na bieżąco, ale trzymam kciuki za wszystkie. Andziula, Laka i Asik dużo zdrówka dla Was :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2017, 08:50
Asik86, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Niuni wrote:Hej.
Ja już w domu. Wypuścili mnie dzisiaj.
Beta spadła do 70.
Czuję się jeszcze slabo, kręci mi się w głowie i bola mnie jajniki, ale najważniejsze że już w.domu
Teraz muszę dojść do siebie fizycznie i psychicznie bo dostałam nieźle w kość.
W piątek jeszcze zdjęcie szwów i wypis.
Opieka na oddziale, super! Wszyscy bardzo mili i pomocni. W sobotę miał dyżur WG. Ordynator złoty człowiek.
Za ok. 4 tyg. kontrola u PC.[/QUOTE
Niuni trzymaj się mocno,dzielna jesteś bardzo:-)
W jakim szpitalu leżysz? -
Niuni daj sobie czas. u mnie minęły dwa miesiące, a dalej mi ciężko.
funkcjonujemy w stresie i pod dużą presją - tak bardzo chcemy.
Ściskam cię mocno! Dla mnie wszystkie jesteście wojowniczkamiNiuni lubi tę wiadomość
od początku 2014 starania z pomocą med
23.04.16 IUI/18.06.16 IUI/12.07.16 IUI/ 07.09.16 IUI
09.17 IVF 9tc [*]