Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Przerażają mnie te koszta, ale tak jak Lisek1985 napisała: "czego się nie zrobi żeby mieć dziecko".09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
A, jak często są monitoringi? Przed i po? Pytam bo mam 160 km do przejechania i też nie wiem czy wziąć urlop np cały tydzień, czy to będą wybiórcze dni09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
za drugim razem jest chyba tak jak przed crio ja miałam... bierzesz leki przygotowujące płacisz za transfer zarodka 1500 zł przed crio wizyty miałam 2 płatne 140 zł każda. Transfer 1500, u mnie dodatkowo to 500 za nacięcie. po transferze dostajesz receptę na leki , ja za pierwszą zapłaciłam chyba coś 600 zł jak nie wiecej , zastrzyki są bardzo drogie , za opakowanie 7 sztuk coś chyba około 170 zł wychodziło , ja potrzebuje na tydzień dwóch opakowań takze widzisz ze takie koszty dodatkowe wychodzą, wszystko zależy od twojego organizmu jak bedzie reagował
a z tego co wiem jeśli się uda to te zastrzyki bierze się dość długo. po crio dodatkowo progesteron badanie pózniej beta, jesli mozesz takie badanie zrobic u siebie w miescie jest ok , ja np progesteron musze robic w szczecinie wiec już dochodzą następne koszty dojazdu
Sylwia211987 -
O jej hmm nie pamiętam dokładnie jak to było ale chyba około 3 wizyty na monitoring jak nie 4 , to wszystko zależy od tego jak będą rosły pęcherzyki itp, w dni monitoringu 2-3 razy wyszło chyba robiłam wyniki czyli progesteron i estradiol, czyli cały dzień moj w szczecinie rano wynik później wizyta.Sylwia211987
-
U mnie w mieście wszystkie badania mogę zrobić, jedynie genetyczne tam w Vitrolive lub przez internet, bo też widziałam że robią tak dziewczyny. Jedynie właśnie dojazd na samą procedurę i te monitoringi właśnie ciekawe jak często są konieczne. Jeżeli chodzi o IUI (bo pierwsza była robiona u nich) to miałam jeden monitoring i na drugi dzień IUI. Tak to więcej monitoringów robiłam u siebie na nfz, żeby wiedzieć kiedy do Vitrolive przyjechać i żeby zobaczyć czy później pękły pęcherzyki.09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Przy pierwszym ivf miałam jedna wizytę(ekspresem wszystko poszło) i potem świeży transfer, a przy drugim ivf 3 albo 4 wizyty przed i kriotransfer. Wszystko zależy od tego jak reagujesz na leki. Ja do VL mam 120 km, więc wiem co to znaczy dojeżdżać. Ja ciągle kombinuje np. wizyty z samego rana i chwilę spóźniam się do pracy, albo urlop.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 15:22
12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
No widzisz ja miałam inaczej Lisek1985 inaczej wszystko zalezy własnie od tego jak reagujesz na leki, ja to jestem specyficzny przypadek bo u mnie dopiero trzecia stymulacja doprowadziła do punkcji a na pierwsza wydałam cos 1000 zł jak nie wiecej na drugą troche mniej i wszystko na darmo dopiero trzecia ruszyła. Wszystko wyjdzie w praniu nie da sie przewidzieć, ja też kombinowałam to urlop to zwolnienie, fajnie ze v vitro pracują od rana do wieczora, w moim przypadku to było dobre bo pracuje na zmianySylwia211987
-
Lisek1985, masz 120 km i udało Ci się umówić na wizytę i zdążyć rano do pracy?
Na którą masz do pracy? Albo inaczej, od której oni przyjmują?? Bo myślałam że jakoś 8 to najwcześniej.
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Pracuje od godziny 10, dlatego wizyty umawialam do 9.40 o ile był termin. Jeśli nie było to brałam co jest i ewentualnie urlop. Ja jadę drogą S3 z Gorzowa Wlkp., więc bez pośpiechu godzina jazdy albo i krócej.12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
A no to spoko
U mnie to schodzi jakieś 2,5 godziny, ale wolę z zapasem jechać czyli 3 godziny, bo różnie jest na drodze. Czyli wyprawa konkretna
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Mnie pierwsze in vitro wyniosło ok 12tys, leki po są bardzo drogie np. Prolutex. Nie miałam żadnych mrozakow, a wiec za drugim razem wszy od początku, tezę bez masy lekow po, bobralam udział w badaniu.
Vl honoruje badania z zewnątrz.2009 syn (I cykl i juz)
I.2015 - ciaza obumarla t.8
IX.2015 - ciaza obumarla t.7
V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne
II.2017 - I inseminacja
III.2017 - II inseminacja
VI. 2017 - I in vitro
IX. 2017 - II in vitro
II.2018 - III inseminacja
III.2019 - IV inseminacja
Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok -
Mnice, widzę u Ciebie że w sumie nie macie jakiś wielkich problemów, oprócz insulinooporności i tarczycy, więc aż się nie chce wierzyć, że in vitro za pierwszym razem nie podziałało. Przerażające to. Wiem jedno, na pewno będziemy robić mrożaki, bo najnormalniej w świecie nie wiem skąd bym miała wziąć kasę na kolejne in vitro :o09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
To czy będą mrożaki czy nie okaże się w "praniu", oby były oczywiście. To przykre ale często nie udaje się za pierwszym razem. Ostatnio nawet sobie rozmawiałam z lekarzem na ten temat. Po pierwszym nieudanym ivf podchodzę do tego wszystkiego z trochę większym dystansem, wolę się pozytywnie zaskoczyć niż przeżyć kolejne rozczarowanie. U mnie występuje nieplodnść idiopatyczna, wg lekarza oczywiście. Oboje zdrowi a ciąży brak, ale dopóki siły i fundusze mi pozwolą walczyć będę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 17:21
12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
Lisek u mnie też była choroba objawem :p. Katar gardło i zimno na ustach. Także kciuki.
Justynia ja 2 miesiące leżałam i teraz szyjka 47mm. W pn chyba pójdę na kontrole bo mam dalej bolesne skurcze i znowu szyjka zaczyna kłuć.
Lisek1985 lubi tę wiadomość
Endometrioza, wysoka prolaktyna, niedoczynność.
Po dwóch histeroskopiach.
Ciąża biochemiczna 10.2017r.
Laparoskopia 12.2017 jajowody drożne.
Synuś 2010 -
Stereo wrote:Lisek u mnie też była choroba objawem :p. Katar gardło i zimno na ustach. Także kciuki.
Justynia ja 2 miesiące leżałam i teraz szyjka 47mm. W pn chyba pójdę na kontrole bo mam dalej bolesne skurcze i znowu szyjka zaczyna kłuć.
Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
Niuni wrote:Andziula jaki wózek wybrałaś?? Czytałam kiedyś że oglądałaś Invictus, zdecydowaliście się na niego???
-
Dziewczyny a jaką kwote chcecie przeznaczyć na wózki?? Bo ja chcę baby jogger albo city mini4 albo premier. Mieliśmy u starszego spacerówke i była super.
Endometrioza, wysoka prolaktyna, niedoczynność.
Po dwóch histeroskopiach.
Ciąża biochemiczna 10.2017r.
Laparoskopia 12.2017 jajowody drożne.
Synuś 2010 -
Ja nie miałam jakoś tak sztywno ustalonego budżetu. Chciałam, żeby wózek był w miarę wysoki, z dobrą amortyzacją, nie za wielką spacerówką i żeby była możliwość zwiększenia budy i jej wietrzenia. Wybraliśmy Mutsy Nio
Marlena_Marianna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny