X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przerażają mnie te koszta, ale tak jak Lisek1985 napisała: "czego się nie zrobi żeby mieć dziecko".

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, jak często są monitoringi? Przed i po? Pytam bo mam 160 km do przejechania i też nie wiem czy wziąć urlop np cały tydzień, czy to będą wybiórcze dni ;)

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1840 720

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    za drugim razem jest chyba tak jak przed crio ja miałam... bierzesz leki przygotowujące płacisz za transfer zarodka 1500 zł przed crio wizyty miałam 2 płatne 140 zł każda. Transfer 1500, u mnie dodatkowo to 500 za nacięcie. po transferze dostajesz receptę na leki , ja za pierwszą zapłaciłam chyba coś 600 zł jak nie wiecej , zastrzyki są bardzo drogie , za opakowanie 7 sztuk coś chyba około 170 zł wychodziło , ja potrzebuje na tydzień dwóch opakowań takze widzisz ze takie koszty dodatkowe wychodzą, wszystko zależy od twojego organizmu jak bedzie reagował;) a z tego co wiem jeśli się uda to te zastrzyki bierze się dość długo. po crio dodatkowo progesteron badanie pózniej beta, jesli mozesz takie badanie zrobic u siebie w miescie jest ok , ja np progesteron musze robic w szczecinie wiec już dochodzą następne koszty dojazdu

    Sylwia211987
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1840 720

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jej hmm nie pamiętam dokładnie jak to było ale chyba około 3 wizyty na monitoring jak nie 4 , to wszystko zależy od tego jak będą rosły pęcherzyki itp, w dni monitoringu 2-3 razy wyszło chyba robiłam wyniki czyli progesteron i estradiol, czyli cały dzień moj w szczecinie rano wynik później wizyta.

    Sylwia211987
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w mieście wszystkie badania mogę zrobić, jedynie genetyczne tam w Vitrolive lub przez internet, bo też widziałam że robią tak dziewczyny. Jedynie właśnie dojazd na samą procedurę i te monitoringi właśnie ciekawe jak często są konieczne. Jeżeli chodzi o IUI (bo pierwsza była robiona u nich) to miałam jeden monitoring i na drugi dzień IUI. Tak to więcej monitoringów robiłam u siebie na nfz, żeby wiedzieć kiedy do Vitrolive przyjechać i żeby zobaczyć czy później pękły pęcherzyki.

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • Lisek1985 Autorytet
    Postów: 266 115

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy pierwszym ivf miałam jedna wizytę(ekspresem wszystko poszło) i potem świeży transfer, a przy drugim ivf 3 albo 4 wizyty przed i kriotransfer. Wszystko zależy od tego jak reagujesz na leki. Ja do VL mam 120 km, więc wiem co to znaczy dojeżdżać. Ja ciągle kombinuje np. wizyty z samego rana i chwilę spóźniam się do pracy, albo urlop.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 15:22

    12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
    15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
    14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
    09.06.18 - kriotransfer moruli
    07.02.19 - Feliks
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1840 720

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzisz ja miałam inaczej Lisek1985 inaczej wszystko zalezy własnie od tego jak reagujesz na leki, ja to jestem specyficzny przypadek bo u mnie dopiero trzecia stymulacja doprowadziła do punkcji a na pierwsza wydałam cos 1000 zł jak nie wiecej na drugą troche mniej i wszystko na darmo dopiero trzecia ruszyła. Wszystko wyjdzie w praniu nie da sie przewidzieć, ja też kombinowałam to urlop to zwolnienie, fajnie ze v vitro pracują od rana do wieczora, w moim przypadku to było dobre bo pracuje na zmiany

    Sylwia211987
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisek1985, masz 120 km i udało Ci się umówić na wizytę i zdążyć rano do pracy? :D Na którą masz do pracy? Albo inaczej, od której oni przyjmują?? Bo myślałam że jakoś 8 to najwcześniej.

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • Lisek1985 Autorytet
    Postów: 266 115

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pracuje od godziny 10, dlatego wizyty umawialam do 9.40 o ile był termin. Jeśli nie było to brałam co jest i ewentualnie urlop. Ja jadę drogą S3 z Gorzowa Wlkp., więc bez pośpiechu godzina jazdy albo i krócej.

    12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
    15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
    14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
    09.06.18 - kriotransfer moruli
    07.02.19 - Feliks
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no to spoko ;) U mnie to schodzi jakieś 2,5 godziny, ale wolę z zapasem jechać czyli 3 godziny, bo różnie jest na drodze. Czyli wyprawa konkretna ;)

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • Mnice Autorytet
    Postów: 618 344

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie pierwsze in vitro wyniosło ok 12tys, leki po są bardzo drogie np. Prolutex. Nie miałam żadnych mrozakow, a wiec za drugim razem wszy od początku, tezę bez masy lekow po, bobralam udział w badaniu.
    Vl honoruje badania z zewnątrz.

    2009 syn (I cykl i juz)
    I.2015 - ciaza obumarla t.8
    IX.2015 - ciaza obumarla t.7
    V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne

    II.2017 - I inseminacja
    III.2017 - II inseminacja
    VI. 2017 - I in vitro
    IX. 2017 - II in vitro
    II.2018 - III inseminacja
    III.2019 - IV inseminacja
    Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
    dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2550 790

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula jaki wózek wybrałaś?? Czytałam kiedyś że oglądałaś Invictus, zdecydowaliście się na niego???

    1769e124dc.png
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnice, widzę u Ciebie że w sumie nie macie jakiś wielkich problemów, oprócz insulinooporności i tarczycy, więc aż się nie chce wierzyć, że in vitro za pierwszym razem nie podziałało. Przerażające to. Wiem jedno, na pewno będziemy robić mrożaki, bo najnormalniej w świecie nie wiem skąd bym miała wziąć kasę na kolejne in vitro :o

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • Lisek1985 Autorytet
    Postów: 266 115

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To czy będą mrożaki czy nie okaże się w "praniu", oby były oczywiście. To przykre ale często nie udaje się za pierwszym razem. Ostatnio nawet sobie rozmawiałam z lekarzem na ten temat. Po pierwszym nieudanym ivf podchodzę do tego wszystkiego z trochę większym dystansem, wolę się pozytywnie zaskoczyć niż przeżyć kolejne rozczarowanie. U mnie występuje nieplodnść idiopatyczna, wg lekarza oczywiście. Oboje zdrowi a ciąży brak, ale dopóki siły i fundusze mi pozwolą walczyć będę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 17:21

    12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
    15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
    14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
    09.06.18 - kriotransfer moruli
    07.02.19 - Feliks
  • Stereo Autorytet
    Postów: 600 222

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisek u mnie też była choroba objawem :p. Katar gardło i zimno na ustach. Także kciuki.
    Justynia ja 2 miesiące leżałam i teraz szyjka 47mm. W pn chyba pójdę na kontrole bo mam dalej bolesne skurcze i znowu szyjka zaczyna kłuć :/.

    Lisek1985 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e1xpk92bv.png
    Endometrioza, wysoka prolaktyna, niedoczynność.
    Po dwóch histeroskopiach.
    Ciąża biochemiczna 10.2017r.
    Laparoskopia 12.2017 jajowody drożne.
    Synuś 2010 :)
  • justysia86 Autorytet
    Postów: 762 340

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stereo wrote:
    Lisek u mnie też była choroba objawem :p. Katar gardło i zimno na ustach. Także kciuki.
    Justynia ja 2 miesiące leżałam i teraz szyjka 47mm. W pn chyba pójdę na kontrole bo mam dalej bolesne skurcze i znowu szyjka zaczyna kłuć :/.
    To niezbyt z moja 3 latka to ciężko lezec upewnie sie na wizycie czy tam wszystko ok juz biore magnez

    Pcos
    insulinoopornosc po porodzie
    Hashimoto
    AMH 5,8
    metformax duphaston gonal
    2 inseminacje nieudane
    23.11.2015 corka
    25.10.2016 walka o druga dzidzie :)
    3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuni wrote:
    Andziula jaki wózek wybrałaś?? Czytałam kiedyś że oglądałaś Invictus, zdecydowaliście się na niego???
    Niuni nie zdecydowaliśmy się. Poczytałam trochę opinii i zrezygnowałam. Dodatkowo kuzynka z drugiego końca Polski ma takiego fajnego sprzedawcę i im odradził. Mówił, że za dużo pieniędzy jak za taką jakość. I w sumie racja. Bo oglądając w każdym invictusie coś nie działało, to z budą problem, to z wpinaniem gondoli.

    dqpri09kh0x52aib.png
  • Stereo Autorytet
    Postów: 600 222

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jaką kwote chcecie przeznaczyć na wózki?? Bo ja chcę baby jogger albo city mini4 albo premier. Mieliśmy u starszego spacerówke i była super.

    f2wl3e5e1xpk92bv.png
    Endometrioza, wysoka prolaktyna, niedoczynność.
    Po dwóch histeroskopiach.
    Ciąża biochemiczna 10.2017r.
    Laparoskopia 12.2017 jajowody drożne.
    Synuś 2010 :)
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam jakoś tak sztywno ustalonego budżetu. Chciałam, żeby wózek był w miarę wysoki, z dobrą amortyzacją, nie za wielką spacerówką i żeby była możliwość zwiększenia budy i jej wietrzenia. Wybraliśmy Mutsy Nio

    Marlena_Marianna lubi tę wiadomość

    dqpri09kh0x52aib.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia jak u Ciebie sytuacja?

‹‹ 560 561 562 563 564 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ