Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Lisek1985 wrote:No pięknie
. Ta niepewność zostanie chyba już do końca życie. Teraz będziesz myśleć o ciąży jej przebiegu itd. a potem o dziecku jego zdrowiu, problemach, rozterkach miłosnych i innych. To chyba wszystko wpisane jest w macierzyństwo. Moc uścisków.
To prawda....
w głowie milion myśli, ale czuję się szczęśliwa! I zrobię wszystko żeby nie zaszkodzić mojemu eskimoskowi
Stereo lubi tę wiadomość
-AMH: 0,68 ng/ml; mięśniaki macicy, subkliniczna niedoczynność tarczycy
-pierwsze IVF - VIII.2017 - uzyskano 5 oocytów, 2 zarodki
zamrożone w 3 dobie (7B1 i 8B2);
-22.09.2017 I CRIO
01.02.2018 II transfer - zarodek się nie rozmroził.
19.05.2018 II IVF - transfer w 3d
22.06.2018 crio -
Stereo wrote:Lisek ja w 12tc, ale miałam rozwarcie i skurcze i leżałam w domu. A tak bym i tak od 16tc poszła.
Ewelesza suuuuuper
Dziękuję :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 16:02
-AMH: 0,68 ng/ml; mięśniaki macicy, subkliniczna niedoczynność tarczycy
-pierwsze IVF - VIII.2017 - uzyskano 5 oocytów, 2 zarodki
zamrożone w 3 dobie (7B1 i 8B2);
-22.09.2017 I CRIO
01.02.2018 II transfer - zarodek się nie rozmroził.
19.05.2018 II IVF - transfer w 3d
22.06.2018 crio -
Dziewczyny z racji ze bedzie to mój pierwszy transfer powiedzcie czy brałyscie jakieś zwolnienie po. Jak sie czulyscie po bo nie wiem czy bede wstanie pojsc do pracy kolejnego dnia

09/2017, 11/2017 IUI
Endometrioza,Hashimoto,Mikrogruczolak,Insulinooporność,
06.2018 punkcja/zostało ❄❄❄❄/
4.07.2018 crio
12.09.2018 crio - 11 dpt- beta 354, 17 dpt - 7200, 21dpt ❤
24.05.2019 👨👩👦Kuba❤️ -
Ja akurat nie brałam l4, po pierwszej punkcji wymiotowałam, ale przespałam wszystko w domu, przy drugiej miałam nico inną narkozę, więc czułam się dobrze. Raczej kwestia indywidualna. Transfer dla mnie bezproblemowy. Przy drugim to nawet się sama zawiozłam i przywiozłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 08:33
12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
U mnie praca biurowa chociaz stresująca. Bez jednego korposzczura pewnie firma padnie.

09/2017, 11/2017 IUI
Endometrioza,Hashimoto,Mikrogruczolak,Insulinooporność,
06.2018 punkcja/zostało ❄❄❄❄/
4.07.2018 crio
12.09.2018 crio - 11 dpt- beta 354, 17 dpt - 7200, 21dpt ❤
24.05.2019 👨👩👦Kuba❤️ -
Deli wrote:U mnie praca biurowa chociaz stresująca. Bez jednego korposzczura pewnie firma padnie.
Ja nie zdecydowałam się także na L4, ponieważ nie chciałam aby w pracy zobaczyli pieczątkę VL, a że mam wścibskie osoby w kadrach to wolałam uniknąć jakiś pytań.
sylwia211987 lubi tę wiadomość
12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
Lisek1985 też coś wiem na ten temat.....dla tego ja dałam od lekarza rodzinnego...Lisek1985 wrote:Ja nie zdecydowałam się także na L4, ponieważ nie chciałam aby w pracy zobaczyli pieczątkę VL, a że mam wścibskie osoby w kadrach to wolałam uniknąć jakiś pytań.
i mogli mnie cmoknąć w nos;-)
Sylwia211987 -
U mnie to samo dlatego licze ze wysla odrazu do zusu. Chce tylko na transfer potem do pracy

09/2017, 11/2017 IUI
Endometrioza,Hashimoto,Mikrogruczolak,Insulinooporność,
06.2018 punkcja/zostało ❄❄❄❄/
4.07.2018 crio
12.09.2018 crio - 11 dpt- beta 354, 17 dpt - 7200, 21dpt ❤
24.05.2019 👨👩👦Kuba❤️ -
nick nieaktualnyU mnie dupa ze wszystkim
Homocysteina spadła ładnie, ale WG chce żebym się skonsultowała z Paśnikiem a wizyta 4 września. I dobrze zrobić scratching. Jestem udupiona do końca września przynajmniej 
Czy któraś miała histeroskopię na nfz ze scratchingiem? -
Misia ale spójrz z drugiej strony, jeśli jest coś nie tak lepiej to zbadać itp niż podejść do crio i stracić zarodek...ja też dopiero od września zaczynam .....chyba;-)MisiaZ88 wrote:U mnie dupa ze wszystkim
Homocysteina spadła ładnie, ale WG chce żebym się skonsultowała z Paśnikiem a wizyta 4 września. I dobrze zrobić scratching. Jestem udupiona do końca września przynajmniej 
Czy któraś miała histeroskopię na nfz ze scratchingiem?Sylwia211987 -
nick nieaktualny
-
Kochana trzeba wziąć się w garść...nie których rzeczy po prostu nie przeskoczymy..ja też myślałam że pójdzie gładko, przecież tylko zatkane jajowody mam..... Kasa kolejny problem, też dobrze ze teraz mam przerwę to może uda mi się zebrać do września a jak nie to kredyt zostaje trudno....mieszkanie poczeka....trzymam kciuki za ciebie, nie poddawaj się w walce!!!!MisiaZ88 wrote:Ciężko mi tu wyciągać jakieś pozytywy

Nie mam kasy, a tu same dodatkowe koszta, kończą mi się badania, nawet nie wiem jakie są potrzebne do kolejnego transferu.
Kolejny przepłakany dzień w pracy i tyle z tego mamSylwia211987 -
Misia Sylwia ma racje dobrze ze dowiedzialas sie ze cos jest nie tak bo dostaniesz leki zalecenia , tak moglabys stracic wszystkie zarodki i co od nowa in vitro a to dopiero sa koszta , a ktos pisal wczoraj ze ktos chce oddac termin szybszy do pasnika na lipiec to moze skorzystasz i szybciej to wszystko pojdzie?
ja mialam histeroskopie kilka razy , czasem diagnostyczna czasem z usuwaniem polipa , nie ejst to takie straszne , z 3 razy mialam ja w ogole bez usypiania jakos dalam rade ale zawsze okazywalo sie ze polip jednak za duzy zeby go usunac bez znieczulenia i mimo tego ze katusze pzrechdzilam to musialam jeszcze byc usypiana jednak i od nowa histero. Trwa to doslownie chwile w krotkim zniecuzleniu tym bardziej jesli chodzi schrating . Uspia wloza histeroskop dziabna i zaraz sie obudzisz pewnie wyjdziesz w tym smaym dniu . Ponoc to zwieksza szanse to w sumie chyba warto sprobowac.
-
nick nieaktualnyNie dam rady teraz wziąć tego szybszego terminu u Paśnika, a później on jest na urlopie. Histero miałam w zeszłym roku w marcu, ale teraz WG chce zrobić scratching i myślalam, że może powtorzyć histero razem z tym, ale WG nie wiem czy ktoś mi to zrobi na nfz

i też dupa, bo on mowi, że w następnym cyklu histero ze scrachingiem albo sam scratching, i w kolejnym transfer, czyli w połowie września, ale to ja w życiu nie zdążę żeby dostać wyniki badań i zalecenia od Paśnika a co dopiero wprowadzić jakieś leki... czyli czekanie na październik.
A jeśli to wina zarodka a nie immunologii czy czegoś innego to stracę tylko kolejne miesiące czekania
-
Ja juz po crio teraz tylko w spokoju dotrwac do testowania.
Czy spotkalyscie sie po ktorys lekach z przesuszeniem skory. Od kilku dni skóra rak i nóg luszczy mi sie mimo ze sie nie opalam wiec obstawiam leki najkrocej biore estrofem duphaston i luteine. Pilingi nawilzanie i natłuszczanie nic nie daje. Po godzinie naskórek jest ponownie postrzępiony.
09/2017, 11/2017 IUI
Endometrioza,Hashimoto,Mikrogruczolak,Insulinooporność,
06.2018 punkcja/zostało ❄❄❄❄/
4.07.2018 crio
12.09.2018 crio - 11 dpt- beta 354, 17 dpt - 7200, 21dpt ❤
24.05.2019 👨👩👦Kuba❤️ -
Ja brałam i biorę nadal te leki i nie mam problemów z przesuszoną skóra. Faktem jest że pije teraz dużo więcej wody.Deli wrote:Ja juz po crio teraz tylko w spokoju dotrwac do testowania.
Czy spotkalyscie sie po ktorys lekach z przesuszeniem skory. Od kilku dni skóra rak i nóg luszczy mi sie mimo ze sie nie opalam wiec obstawiam leki najkrocej biore estrofem duphaston i luteine. Pilingi nawilzanie i natłuszczanie nic nie daje. Po godzinie naskórek jest ponownie postrzępiony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 10:28
12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks



.



