X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Mnice Autorytet
    Postów: 618 344

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    heyo
    zawsze jest stres przed wizyta i tak do konca bedzie ehhh
    no rozkręca sie zaczeły sie plamienia więc buchnie zapewne niedługo :P
    jak tam Mnice sie czujesz??
    Hej. Niby dobrze ale głowa pracuje. Takie informacje jak pisze wpaula o obumarciu w 22tc myśli potęgują. Boję się.
    Ogólnie ruchy czuje codziennie, brzuch już teraz mam taki jak przy poprzedniej ciąży ale dwa miesiące później :-) fakt na starcie 10kg więcej. Co jakis czas brzuch boli okresowo i jak chodzę to czasem takie parcie, ucisk na dół brzucha. W nocy kiepsko śpię, dziś np od 4 do 5.30 się meczylam, bo zasnąć nie szło. Dobrze ze juz nie chodzę do pracy, bo i nie chce mi się i ciężej mi niż w pierwszej ciąży a do tego syf się zrobił, więc ta ciąża jest w najbardziej idealnym momencie. Tak więc trzeba wierzyć, że ktoś tam u góry ma na nas swój plan.

    Misia, zobacz ile nas tu z różnymi historiami, ile happy end'ow. Daj sobie czas, nabierze sil. Czekamy na Ciebie.

    2009 syn (I cykl i juz)
    I.2015 - ciaza obumarla t.8
    IX.2015 - ciaza obumarla t.7
    V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne

    II.2017 - I inseminacja
    III.2017 - II inseminacja
    VI. 2017 - I in vitro
    IX. 2017 - II in vitro
    II.2018 - III inseminacja
    III.2019 - IV inseminacja
    Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
    dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok
  • wpaula Autorytet
    Postów: 422 143

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnice te obumarcia to nie są aż takie częste . Koleżanka akurat miała infekcje której nie było widać. Dlatego warto wymazy robić i do infekcji intymnych poważnie podchodzić :) ale wiadomo że to się zdarza tak jak odklejenie łożyska itd żaden tydzień ciąży nie jest bezpieczny ale trzeba być dobrej myśli i jak tylko cis niepokoi to id razu do lekarza nawet nie potrzebnie:)

    hchypc0zq19q40mp.png
  • Kabi Autorytet
    Postów: 426 206

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po usg. Dzidzia ma 1.1cm, serduszko bije, widziałam główkę, rączki i nóżki :D teraz zaczynam wierzyć że tam siedzi mały człowiek :D mam zacząć odstawiac encorton powoli... I Duphaston i luteine w ciągu 3tyg mam odłożyć.

    inka2707, Lisek1985, Iwkaaa, sylwia211987 lubią tę wiadomość

    hchy43r80v7zdczk.png

    f2wlanlihv5o1al8.png

    4 lata starań
    2017 - 3x IUI :(
    I ICSI styczen '18 ---> :(
    Brak mrożaków
    II ICSI lipiec' 18
    Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg :)
    28dpt❤️ dzidzia 4mm
    ❄️❄️ czekają :)
    23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870 :D
    18.01 USG…?
  • wombi Autorytet
    Postów: 4917 4883

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ ja Cię doskonale rozumiem, od poronienia minęły u mnie już dwa lata, cały czas mam "wymówkę" że muszę się leczyć i nie mogę się starać.

    Mince my się nie możemy starać, przez leki które biorę mamy zakaz, dlatego tak się odzwyczaiłam od wszystkiego. Po zakończeniu leczenia (nie wiadomo kiedy) organizm będzie dochodził do siebie z pół roku, a ja boję się nawet amh zrobić.
    Boję się że jakbym miała kolejny raz to wszystko zaczynać wykończyłabym się psychicznie.

    Ostatnio byliśmy na Pomorzanach na okulistyce na zastrzyku (M ma obrzęk w oku i jeszcze nie wróci do pracy :( ) to prawie dostałam ataku paniki, takie mam negatywne wspomnienia z tym szpitalem, nie wiem co bym zrobiła jakbym musiała wrócić do kliniki. Nie wiem czy bym już teraz potrafiła.
    Mam żal, że nikt nie skojarzył, że mogę być tak poważnie chora i pozwolili mi zrobić 2 ivf.
    EB mi powiedziała jak ostatni raz ją widziałam, że jak ja zajdę kiedyś w ciążę to chyba będzie prawdziwy cud... bo nie mieli tak obciążanej różnymi chorobami pacjentki... także tak

    Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
    START 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey
    Mnice doskonale rozumiem sama nie wiem jak mi sie uda zajsc w ciaże jak ja to zniose po mojej stracie staram sie cały czas nastawiac pozytywnie cały czas podglądam obseruje mame ginekolog i podziwiam ja za to jak pozytywnie stara sie podchodzic do życia mimo tylu porazek
    Boje sie ciąży ale instynkt macierzyński jest silniejszy ...
    nie wie czy sie uda jak nie trudno mam juz córcie oczko moje w głowie wiec u mnie jest inna sytuacja ale nie poddaje sie walcze do póki mam siły i kase heheh

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak teraz trafiła na oddział ginekologi jak polozyli mnie na sali jak zobaczyłam całą zalogę ojjj cięzko było wspomnienia wróciły ale dałam rade
    kurcze sile babki jestesmy jak nie my to kto ?? :)
    MIłego dzionka kobitki
    biorę sie za robotkę

    7b0f9c1e19.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabi gratulacje.

    Tak bardzo Ci zazdroszczę, za każdym razem jak będę patrzeć na Twój suwaczek to będzie szpila dla mojego serca :(

    Wombi pamiętam dobrze jak Ci się udało, podczytywałam wtedy tylko forum. W życiu nie podejrzewałam, że będę na podobnym etapie.
    Też zaczynam mieć żal do tych wszystkich lekarzy, którzy kazali Nam czekać, starać się przecież jesteśmy młodzi i zdrowi...

    Zaczynam też mieć żal do vl. Każda wizyta na szybko, połowy pytań nawet nie zadam.
    Wyrzuciliśmy wszystkie oszczędności, jesteśmy po 2 transferze i nic. Ja dalej nie wiem w czym leży problem.

    I mam żal do siebie, że pozwoliłam na tyle lat czekania, aż znalazłam się w takim stanie psychicznym, że nie chcę więcej prób.
    Marzenia się nie spełniają

  • Mnice Autorytet
    Postów: 618 344

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi wierzę, że w końcu się uporać ie z Waszymi problemami. Dobrze, że wróg jest z znany. Co do EB to może ona jest na Twoje problemy "za slaba"? Może jak już będziesz gotowa na dalsze dążenie tematu skonsultuj się z kimś innym, nawet w Vl. Ściskam.



    Misia, co do suwaczka Kabi to uwierz ale chyba każda z nas po stracie ma kogoś kto urodził w "naszym" terminie. Ja np w pracy mam dwie dziewczyny, które urodziły w moim pierwszym poronionym terminie. Zawsze to boli ale... Czas leczy rany.

    2009 syn (I cykl i juz)
    I.2015 - ciaza obumarla t.8
    IX.2015 - ciaza obumarla t.7
    V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne

    II.2017 - I inseminacja
    III.2017 - II inseminacja
    VI. 2017 - I in vitro
    IX. 2017 - II in vitro
    II.2018 - III inseminacja
    III.2019 - IV inseminacja
    Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
    dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok
  • Mnice Autorytet
    Postów: 618 344

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka rozumiem Cię doskonale. Ja bardzo chce by mój Syn miał rodzeństwo, mimo że mu teraz dobrze ale...
    Do szkoły Córcia gotowa? Która klasa? U nas już 4-ta. Plan był taki by urodzić jak będzie szedł do klasy 1szej i mamy co mamy

    Słonecznego dnia Kobietki.

    2009 syn (I cykl i juz)
    I.2015 - ciaza obumarla t.8
    IX.2015 - ciaza obumarla t.7
    V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne

    II.2017 - I inseminacja
    III.2017 - II inseminacja
    VI. 2017 - I in vitro
    IX. 2017 - II in vitro
    II.2018 - III inseminacja
    III.2019 - IV inseminacja
    Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
    dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnice u nas 5 :) gdzie tam gotowa nie ma czasu lata wszedzie teraz jest w Gdańsku jak wróci to musze ja zgarnąc i zaciagnąć na zakupy plecak ma piórnik i 4 zeszyty reszte trzeba dokupic jakies ciuchy bo wystrzeliła ze hoho chodzi juz w moich heheh i butach tez moich wielka baba juz z niej :)

    7b0f9c1e19.png
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) My we wrześniu zaczynamy procedurę ICSI. W grudniu 2016 r. miałam AMH w wysokości 5,32. Pani Ewelina B. powiedziała, że nie trzeba tego badania ponawiać. Na wczorajszej wizycie rozpisywała mi leki do stymulacji i mówiła, że będzie lekka bo mam ładne AMH. Przypomniałam jej, że to AMH jest z 2016 r a przez ostatnie pół roku byłam stymulowana do inseminacji. I wtedy jakby ją trochę to wybiło z tropu (jakby w ogóle pierwszy raz słyszy że AMH z 2016 r). Teraz się zastanawiam, czy będę miała dobrą stymulację :p Żałuję, że nie zrobiłam AMH od razu jak wszystkie badania, ale skoro p. Ewelina powiedziała że nie to nie. Mam Mensinorm 150 i Orgalutran 0,25. Jutro i tak pójdę zrobić to badanie AMH dla własnego spokoju, ale może któraś z Was miała te leki przy mniejszym AMH i było ok?

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • Lisek1985 Autorytet
    Postów: 266 115

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolkowa wrote:
    Hej :) My we wrześniu zaczynamy procedurę ICSI. W grudniu 2016 r. miałam AMH w wysokości 5,32. Pani Ewelina B. powiedziała, że nie trzeba tego badania ponawiać. Na wczorajszej wizycie rozpisywała mi leki do stymulacji i mówiła, że będzie lekka bo mam ładne AMH. Przypomniałam jej, że to AMH jest z 2016 r a przez ostatnie pół roku byłam stymulowana do inseminacji. I wtedy jakby ją trochę to wybiło z tropu (jakby w ogóle pierwszy raz słyszy że AMH z 2016 r). Teraz się zastanawiam, czy będę miała dobrą stymulację :p Żałuję, że nie zrobiłam AMH od razu jak wszystkie badania, ale skoro p. Ewelina powiedziała że nie to nie. Mam Mensinorm 150 i Orgalutran 0,25. Jutro i tak pójdę zrobić to badanie AMH dla własnego spokoju, ale może któraś z Was miała te leki przy mniejszym AMH i było ok?

    Ja przyjmowałam te i jeszcze inne leki. Moje AMH w 2017 wynosiło 1.02 teraz po dwóch procedurach ivf w 2018 jest już pewnie dużo mniejsze, ale nie sprawdzałam jakie dokladnie.

    12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
    15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
    14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
    09.06.18 - kriotransfer moruli
    07.02.19 - Feliks
  • Kraspedia Koleżanka
    Postów: 60 11

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tym którym się nie udaję. Nie myślałyście o adopcji tradycyjnej bądź adopcji zarodka? Nie pisze o tym jako ignorantka, serio czasem to rozważam. Po latach nieudanych starań w 2013 złożyłam z mężem papiery do ośrodka na Starzyńskiego. Potem udało mi się zajść w ciążę. Oczywiście nie traktuję tego jako środka antystresowego dzięki któremu się udało. Byliśmy zdecydowani. Teraz starając się o drugie dziecko też czasem myślę o adopcji zarodka. Tańsze, mniej inwazyjne.
    Iwwka dziękuję CI za opisanie Twojej przygody z Bączkiem i Gametą. Mogłabyś do mnie napisać na maila, chciałabym zapytać o trochę rzeczy. Dzięki
    [email protected]

  • Asiac93 Ekspertka
    Postów: 154 84

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomóżcie ;( Przed pierwszą wizyta w Vitrolive trzeba na portalu pacjenta wypełnić formularz i przesłać no to wypisuje wszystko ( pokazuje że jest odpowiedzialne na 42 z 44) gdzie na wszystko odpowiedziałam i jak chce przesłać ten formularz lub zapisać jako wersję roboczą to wyskakuje jakiś error ;( Też mieliście taki problem?

    Wiek 25 lat
    Niedoczynność tarczycy L-Thyroxin 75
    AMH 9,96
    Początek stymulacji 29.10.2108
    Punkcja 16.11.2018
    Transfer 21.11. 2018
    13.12.2018 jest ❤

    f2wlpiqv85x7q55i.png
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiac93 ja wypełniałam formularz na miejscu w klinice.

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • Asiac93 Ekspertka
    Postów: 154 84

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale pani z recepcji mówiła żeby przed wizytą wypełnić już formularz, zresztą myślę że to dobry pomysł bo lekarz może już mniej więcej zapoznać się z naszym problemem i nie trzeba marnować czasu na pierwszej wizycie ale no nie idzie tego przesłać ehh wczoraj był problem żeby się zalogować A dziś to fajnie się zaczyna..

    Wiek 25 lat
    Niedoczynność tarczycy L-Thyroxin 75
    AMH 9,96
    Początek stymulacji 29.10.2108
    Punkcja 16.11.2018
    Transfer 21.11. 2018
    13.12.2018 jest ❤

    f2wlpiqv85x7q55i.png
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1840 719

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kraspedia wrote:
    Dziewczyny tym którym się nie udaję. Nie myślałyście o adopcji tradycyjnej bądź adopcji zarodka? Nie pisze o tym jako ignorantka, serio czasem to rozważam. Po latach nieudanych starań w 2013 złożyłam z mężem papiery do ośrodka na Starzyńskiego. Potem udało mi się zajść w ciążę. Oczywiście nie traktuję tego jako środka antystresowego dzięki któremu się udało. Byliśmy zdecydowani. Teraz starając się o drugie dziecko też czasem myślę o adopcji zarodka. Tańsze, mniej inwazyjne.
    Iwwka dziękuję CI za opisanie Twojej przygody z Bączkiem i Gametą. Mogłabyś do mnie napisać na maila, chciałabym zapytać o trochę rzeczy. Dzięki
    [email protected]
    Oczywiście, ja jestem po jednej nie udanej procedurze, mieliśmy tylko jeden zarodek, teraz zaczynam druga procedurę, jeśli będzie również marny efekt to rozważamy komórkę innej kobiety jeśli to również się nie uda będziemy chcieli dać dom samotnemu dziecku, ale do tego długa droga

    Sylwia211987
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey laseczki
    w ten pochmurny dzień ale dobrze ze to piąteczke :)
    ja z rana poleciałam na krew zrobic homocysteine i prolaktyne no zobaczymy czy trzeba bedzie do bromka wrócić czy nie
    juz bym chciałam być po nie nawidze czekac a tu długie 2 miesiace ehhhh

    7b0f9c1e19.png
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1501 879

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj pochmurny że nic tylko spać się chce....
    Ja dziś z rana też na krwi byłam do tego mocz jeszcze robiłam
    Teraz czekanie na wyniki
    Miłego dnia !

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
    Kir - Bx
  • justysia86 Autorytet
    Postów: 762 340

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie nic sie nie chce ja prowadze moja 3latke do przedszkola na dni adaptacyjne od pon bede juz sama troche luzu

    Pcos
    insulinoopornosc po porodzie
    Hashimoto
    AMH 5,8
    metformax duphaston gonal
    2 inseminacje nieudane
    23.11.2015 corka
    25.10.2016 walka o druga dzidzie :)
    3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️
‹‹ 609 610 611 612 613 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ