Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi P. B też mówił, że ważne jest nastawienie. Jak od początku chcesz rodzic naturalnie i na to się nastawiasz to też jest łatwiej przy porodzie i dla położnej i dla samej rodzącej. A jak jesteś tak jak ja, że nie wiem to lepiej już wybrać to cc.9.05.2018 I ICSI
24.05.2018 transfer:(
24.07.2018 criotransfer:(
25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️ -
Jula86 wrote:Ja wczoraj rozmawialam z P. B. o porodowkach. Najbliżej mam kostrzyn i dębno, ale tu jest dno, później Gorzów, ale doktor mówił, że jego pacjentki narzekały, zostają zdroje, chociaż też słyszałam różne opinie. No do Warszawy nie pojade:)
Ja rodziłam w lutym tego roku w Gorzowie choć wcześniej nastawiałam się na Zdroje. Naczytałam się mnóstwo negatywnych opini o szpitalu w GW, ale mimo to bałam się, ze do Szczecina nie dojadę tym bardziej, że mąż często w delegacji i jestem sama, dla mnie liczył się szpital gdzie jest oddzial do ratowania noworodków. Co do szpitala w GW nie mogę powiedzieć złego słowa na porodówkę i potem położnictwo. Nowoczesne sale, życzliwy personel. Co do porodu to ja byłam nastawiona na szybki poród SN, doszłam na 10 cm rozwarcia i partych skurczy no ale młody nie chciał się wstawić w kanał i skończyło się cc. Na zzo nie można liczyć, dają gaz rozweselający, gdybyś rozważała szpital w Gorzowie to ja osobiście polecam.
12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
heyooo
ja jak rodziłam swoją pierworodną to miałam wywoływany poród 3 dni podchodziłam az w końcu przebili pecherz no i jakos poszło najpierw stwierdzili ze nie popękałam a potem okazało sie ze w środku popękałam to szycie i potem funkcjonowanie po szyciu bylo straszne koleżanka była po cc i lepiej śmigała niż ja
u nas w gryf nie pozwalaja wstać z łóżka jak rodzisz mimo ze piekna wanna i sala do porodu hehehe ale tylko na pokaz gdyby pozwolili pochodzić zmienić pozycje kurcze poszlo by to znacznie szybciej ale u nas stary sprzet ktg tylko stacjonarne ne maja takiego przenośnego na brzuch a szkoda
jak by mi sie udało utrzymać ciąże i rozważać poród chciałabym police wybrac i miec ceserkę moja przyjaciółka 2 razy tam rodziła i była bardzo zadowolona
-
Ja akurat trafiłam dobrze i akurat mogłam skorzystać z wanny wg. mnie trochę przereklamowana było ciepło i miło, ale ból przy skurczach odczuwalny był tak samo, pozwalano mi chodzić, choć dla mnie najwygodniej bylo leżeć na boku. Na końcu tylko zrobili mi gimnastykę, kazali wstawać i kucać, nie udało się jednak i poszłam pod nóż. Ból po cc do zniesienia, choć ja leżałam ma sali z dziewczyna po porodzie SN, to przy niej poruszałam się jak emerytka. Wszystko da się przeżyć, jak już dziecko jest na świecie to się dopiero zaczyna.Mikuśka wrote:heyooo
ja jak rodziłam swoją pierworodną to miałam wywoływany poród 3 dni podchodziłam az w końcu przebili pecherz no i jakos poszło najpierw stwierdzili ze nie popękałam a potem okazało sie ze w środku popękałam to szycie i potem funkcjonowanie po szyciu bylo straszne koleżanka była po cc i lepiej śmigała niż ja
u nas w gryf nie pozwalaja wstać z łóżka jak rodzisz mimo ze piekna wanna i sala do porodu hehehe ale tylko na pokaz gdyby pozwolili pochodzić zmienić pozycje kurcze poszlo by to znacznie szybciej ale u nas stary sprzet ktg tylko stacjonarne ne maja takiego przenośnego na brzuch a szkoda
jak by mi sie udało utrzymać ciąże i rozważać poród chciałabym police wybrac i miec ceserkę moja przyjaciółka 2 razy tam rodziła i była bardzo zadowolona12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
Sylwia myślę że lepiej jechać i zrobić usg niż robić co chwilę bete i myśleć. Dr obluka co tam się dzieje w środku i jak ma się sprawa to fachowiec wyluka co i jak a może będzie jakaś mała plamka na monitorze
trzymam kciuki
Jejciu jak ja dziś źle spałam. Nie dość że nie mogłam zasnąć to co chwilę się budziłam kręciłam i tak w sumie od 7 nie śpię aż z tego wszystkiego to rano zwymiotowałam ale to chyba bardziej przez tabletki na czczo
sylwia211987 lubi tę wiadomość
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
10.2024 2 transfer 👎
18.11.2024 3-ostatni transfer -
My czekamy na wyniki nasienia, zrobiliśmy chromatyne i hba. Chciałabym, żeby coś tam wyszło, żeby się chwycić czegokolwiek.
Kemi, jeśli chcesz się zamienić, to musisz zaakceptować zaproszenie ode mnie, inaczej do Ciebie nie napiszę
Kemi lubi tę wiadomość
- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip.
IX 2024 - AMH 0,49; equoral, encorton, acco, trzecia procedura, tylko jeden zarodek, ET w piątej dobie moruli:-/ klapa
X 2024 czwarta i ostatnia procedura, trzy zarodki, transfer odroczony. -
Wszystko zależy od tego jak się trafi, ile pacjentek rodzacych i jaki mają humor lekarze, czy położne. A tego niestety nie przewidzimy. Ja jestem taka pozytywną osoba, dużo się uśmiecham, zawsze staram się znaleźć jakiś plus nawet w gownianej sytuacji, więc mam nadzieję, że te moje pozytywne nastawienie pomoze:)
Kemi lubi tę wiadomość
9.05.2018 I ICSI
24.05.2018 transfer:(
24.07.2018 criotransfer:(
25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️ -
Kulta już zrobione - jestem słaba w ogarnianiu tego forum a do tego na telefonie nie mogę znaleźć połowy funkcjiKulta wrote:My czekamy na wyniki nasienia, zrobiliśmy chromatyne i hba. Chciałabym, żeby coś tam wyszło, żeby się chwycić czegokolwiek.
Kemi, jeśli chcesz się zamienić, to musisz zaakceptować zaproszenie ode mnie, inaczej do Ciebie nie napiszę W każdym razie znalazłam to zaproszenie i zaakceptowałam
Kulta lubi tę wiadomość
Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia
08.2018 - AMH 1,5
02.2016 - córeczka
01.2017 - CB
10.2017 - ciąża pozamaciczna
02.2019 - CB
04.2019 - CB -
Jula86 wrote:Wszystko zależy od tego jak się trafi, ile pacjentek rodzacych i jaki mają humor lekarze, czy położne. A tego niestety nie przewidzimy. Ja jestem taka pozytywną osoba, dużo się uśmiecham, zawsze staram się znaleźć jakiś plus nawet w gownianej sytuacji, więc mam nadzieję, że te moje pozytywne nastawienie pomoze:)
Julia na pewno ja pomimo tylu złych wspomnień zawszę się śmieję opowiadając o porodzie, bo w drodze na salę operacyjną ZGUBIŁAM BIELIZNĘ :DDD ciekawe, czy ktoś chodzi teraz w moich majtkach 
nowe były!
zawsze warto szukać pozytywów - kieruj się intuicją i będzie dobrze
Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia
08.2018 - AMH 1,5
02.2016 - córeczka
01.2017 - CB
10.2017 - ciąża pozamaciczna
02.2019 - CB
04.2019 - CB -
Jula86 wrote:Wszystko zależy od tego jak się trafi, ile pacjentek rodzacych i jaki mają humor lekarze, czy położne. A tego niestety nie przewidzimy. Ja jestem taka pozytywną osoba, dużo się uśmiecham, zawsze staram się znaleźć jakiś plus nawet w gownianej sytuacji, więc mam nadzieję, że te moje pozytywne nastawienie pomoze:)
Dzień dobry.
No, właśnie, właśnie, a z tymi humorami bywa różnie niestety:/
I świetnie, mam tak samo. Też zawsze szukam plusów w gównianych sytuacjach, bo może wcale nie jest tak źle jak się wydaje. Na pewno Ci to pomoże
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Kemi wrote:Julia na pewno ja pomimo tylu złych wspomnień zawszę się śmieję opowiadając o porodzie, bo w drodze na salę operacyjną ZGUBIŁAM BIELIZNĘ :DDD ciekawe, czy ktoś chodzi teraz w moich majtkach nowe były!
zawsze warto szukać pozytywów - kieruj się intuicją i będzie dobrze
:D ale mina takiego znalazcy majt w szpitalu i te domysły skąd się wzięły
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualnyCześć Dziewczynki!
Dziękuję za wszystkie słowa otuchy i wsparcia . Jesteście najlepsze !
U nas tak : dziś zrobili usg delikatnie aby za bardzo nie grzebać, zarodek rośnie, serduszko bije... Cały czas leżę i biorę leki , ordynator ma się skontaktować z prof. W sprawie kontynuacji leków, wszystko mi się już kończy...zobaczymy co dalej. Narazie jest spokojnie ... Nie chciał grzebać i szukać krwiaka aby niczego nie naruszyć....Narazie kilka dni musimy poczekać na stabilizację.
Dzyzia, kamisia, Mała_Mi, Kemi, Kulta, karolkowa, Lisek1985, Zocha85 lubią tę wiadomość
-
Abvonc odzywaj sie bo zawału dostane przez ciebie
to lez i wypoczywaj oby sie juz ten krwiak wykrwawił i oby był spokój
ja dzis czuje kregosłup i jajniki u mnie czasami lekki brązowe nadal sie pojawia
to chyba nie wróży nic dobrego no ale co zrobic
abvonc lubi tę wiadomość
-
Dokładnie też już mnie to wkurza...bo albo w jedną albo w drugą stronę zobaczymy, po 16 się odezwęIwkaaa wrote:Sylwia myślę że lepiej jechać i zrobić usg niż robić co chwilę bete i myśleć. Dr obluka co tam się dzieje w środku i jak ma się sprawa to fachowiec wyluka co i jak a może będzie jakaś mała plamka na monitorze trzymam kciuki
Jejciu jak ja dziś źle spałam. Nie dość że nie mogłam zasnąć to co chwilę się budziłam kręciłam i tak w sumie od 7 nie śpię aż z tego wszystkiego to rano zwymiotowałam ale to chyba bardziej przez tabletki na czczoSylwia211987 -
nick nieaktualny
