X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Stiffi Autorytet
    Postów: 1611 617

    Wysłany: 31 maja 2019, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam piwrwszy cykl po orgametrilu . Mialam podejsc do transferu a jajka nie rosły i endo bardzo cienkie . Stawiam że u mnie to wina leku , bo nigdy nie mialam takiego problemu :( I transfer odwołany :( mialam podchodzić na cyklu naturalnym

    f2w3dqk3max66qq4.png

    allo mrl 0%
    KIR BX
    PAI 1 hetero
    MTHFR homo
    7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stiffi wrote:
    Ja mam piwrwszy cykl po orgametrilu . Mialam podejsc do transferu a jajka nie rosły i endo bardzo cienkie . Stawiam że u mnie to wina leku , bo nigdy nie mialam takiego problemu :( I transfer odwołany :( mialam podchodzić na cyklu naturalnym
    O kurcze wkurzające to jest.
    Mnie ten orgametril wymęczył równo ...krwawienie miałam bardzo długo, plamienie przed i po...lekarz mówi że to właśnie po tym leku.
    W poniedziałek byłam na wizycie endo 6, małe, dołożył mi plastry to w czwartek podskoczyło do 89, ale mówiłam doktorkwi że o nic na siłę, że jak endo nie takie to nic nie robimy, mówi że okej lest .ja mam cykl sztuczny.
    A jak się czułaś jak brałaś orgametril????ja okropnie...bóle głowy dość mocne i w dodatko strasznie zatrzymywał mi wodę w organizmie cały czas byłam spragniona ...piłam bardzo dużo, a do toalety chodziłam mało...także nie wspominam dobrze tej kuracji..byłam ciężka i spuchnieta...masakra

    Sylwia211987
  • Stiffi Autorytet
    Postów: 1611 617

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mialam zadnych skutków ubocznych. Po 1 miesiącu brania leku myslalam ze okres bedzie obfity a byl bardzo skapy. Drugi miesiąc juz byl bardziej normalny. Także ja nie narzekam na jakieś skutki :) ale martwię się że mógł namieszać mi w cyklu :( A w środku cyklu mialam tez plamienie którego nigdy w życiu nie mialam , jak również to male endo i nie rosnące jajka :( mam nadzieję że kolejny cykl bedzie juz ok. Podchodzę w lipcu do kolejnego transferu bo w czerwcu urlop w Polsce :) będę mnie stymulować ze względu na te problemy bo się nie przyznałam ze w Polsce robilam zabieg i jestem po leku ktory mogl miec wplyw ze ten cykl byl nieudany .

    f2w3dqk3max66qq4.png

    allo mrl 0%
    KIR BX
    PAI 1 hetero
    MTHFR homo
    7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co organizm to inaczej reaguje.
    To co trzymam kciuki&&&, oby Wam się udało😊

    Sylwia211987
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolkowa jak tam u Paśnika??

    Sylwia211987
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia211987 wrote:
    Karolkowa jak tam u Paśnika??
    Ogółem powiedział że nie widzi jakiś nieprawidłowości z tych badań co już mamy zrobić. Zlecił jeszcze Kir, Hla-c i cross-match. Ale w tym samym dniu byliśmy w Katowicach i zrobiliśmy rano już te badania i jeszcze Allo-Mlr. Po konsultacji z Paśnikiem zrobiłam jeszcze cytokiny. Wiem że więcej niż on zlecił ale będzie pełen obraz i wyjaśni może to wszystko. Mam powtórzyć jeszcze zespół antyfosfolipidowy bo mimo że ostatnio wyszedł dobry to i tak trzeba powtórzyć by mieć pewność i będę powtarzać jeszcze IMK bo ostatnim razem czułam się trochę chorowicie i wyszło mi NK wyższe i pytanie czy to dlatego czy tak mam. Teraz mam nadzieję że wyniki będą w miarę szybko, czyli do dwóch tygodni max bo tak mam wizytę kolejną :p

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to fajnie ze dodatkowe badania...zawsze coś się wykluczy lub potwierdzi😊😉 fajnie ze wracacie do walki
    Ja we wtorek transfer..A dziś normalnie jadę na tabletkach nospa przeciwbólowe...masakra tak mnie jajniki bolą....nie wiem dlaczego ...

    Sylwia211987
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak zawsze mówiłam że czuję że bolą mnie jajniki lub podbrzusze to EB mówiła że niemożliwe i że to pewnie jelita :p Także ten.. ;) hehhehe
    Ale super że już we wtorek macie transfer :) Ja po tak długiej przerwie już zapomniałam jak to jest ;) Oby się tym razem udało :) I zamiast pustego jaja był piękny zdrowy zarodek :) :)

    sylwia211987 lubi tę wiadomość

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    He he no jak zwykle lekarze wiedzą lepiej😊...ja kojarzę to jako ból jajników wręcz kłucie-

    Wczoraj piękna pogoda dziś powtórka😁😁😁uwielbiam słońce normalnie mogę leżeć godzinami..miłego dnia dla wszystkich😊

    Lońka lubi tę wiadomość

    Sylwia211987
  • Jula86 Autorytet
    Postów: 607 233

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja czekam na ochlodzenie:) czuje, że ta pogoda da mi w tym tygodniu w kość, dobrze, że do 11. 06. blisko i nogi mi nie puchna, bo to by była katastrofa

    9.05.2018 I ICSI
    24.05.2018 transfer:(
    24.07.2018 criotransfer:(
    25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula86 wrote:
    A ja czekam na ochlodzenie:) czuje, że ta pogoda da mi w tym tygodniu w kość, dobrze, że do 11. 06. blisko i nogi mi nie puchna, bo to by była katastrofa
    Aaa no tak bo to twoje ostatnie dni spokojnego życia😂😂😂 to co czekamy niecierpliwie😊...

    Sylwia211987
  • Jula86 Autorytet
    Postów: 607 233

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym spokojnymi dniami to chyba trafilas:) była u nas tesciowa i tak rozmawiamy, że w pokoju u Małego trochę gorąco, ale założylismy rolety zaciemniające i odbijające słońce i jest trochę lepiej. A ona na to w dzień to Ty okien nie otwieraj, dopiero wieczorem będziesz mogła wywietrzyc jak się ochlodzi na dworze. Eureka kurwa, no masakra!

    sylwia211987, Julka19, Tropka lubią tę wiadomość

    9.05.2018 I ICSI
    24.05.2018 transfer:(
    24.07.2018 criotransfer:(
    25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️
  • Lońka Autorytet
    Postów: 844 407

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahh... Jak ja uwielbiam wymiane zdań z teściowa. I zawsze taktaktownie potrafi cos powiedziec haahah... 😂😂

    2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
    ______________________
    2021
    5.05 IUI🤰🏼
    ▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼

    age.png
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula86 wrote:
    Z tym spokojnymi dniami to chyba trafilas:) była u nas tesciowa i tak rozmawiamy, że w pokoju u Małego trochę gorąco, ale założylismy rolety zaciemniające i odbijające słońce i jest trochę lepiej. A ona na to w dzień to Ty okien nie otwieraj, dopiero wieczorem będziesz mogła wywietrzyc jak się ochlodzi na dworze. Eureka kurwa, no masakra!
    Coś czuję że to się dopiero zaczyna....
    Wiecie co ja nie wiem jak nie którzy ale np moja teściowa też próbowała się wtrącać w nasze życie np wybierając gości na wesele🤣🤣🤣 jakieś ciotki z drugiego końca polski których mąż w ogóle nie pamięta a może i teściowa widziała je ze dwa razy w życiu😂😂 ale postawiliśmy z mężem kontrę...i mamy spokój....A u męża brata..Na weselu bawiły się ciotki z drugiego końca Polski😊

    Także domyślam się że z dziećmi będzie tak samo, ..ja to z drugiej strony też zołza jestem bo jeśli ktoś próboje mnie do czegoś zmusić...to ja robię odwrotnie... Nikt nie będzie mi mówił co mam robić😊

    No nic już dzwonili jutro o 10.10 będę po raz piąty w ciąży....kuwaa mać już bym miała gwarantowana emeryture🤣🤣🤣

    Iwkaaa, Kemi, Zocha85 lubią tę wiadomość

    Sylwia211987
  • Jula86 Autorytet
    Postów: 607 233

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem tego zdania, że nie po to się wyprowadziłam z domu, żeby teraz ktoś mi mówił jak mam zyc. Tym bardziej, że nie jesteśmy w żaden sposób od rodziców uzależnieni. Ja to czasami myślę, że ona mi specjalnie tak gada, żeby mnie wkurzyc. Ja też taka jestem Sylwia, muszę się hamować, żeby jej jakąś kurwa nie sypnac:) jeszcze Mały się nie urodził, a teście już mi chrzest planują, w jakim lokalu i kiedy. Więc od razu powiedziałam, że napewno nie tam i nie w tym terminie:)

    sylwia211987 lubi tę wiadomość

    9.05.2018 I ICSI
    24.05.2018 transfer:(
    24.07.2018 criotransfer:(
    25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1257 1474

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na szczęście mocno wtrącających się nie ma. Ciotki i babcia (moje) mają czasem takie zapędy, ale wystarczy, że na nie krzywo spojrzę i się wycofują (bo mnie się boją w rodzinie, bo jestem wredna i niestabilna emocjonalnie :D ). A my z mężem jesteśmy spore odmieńce, bo po ślubie (cywilnym wyłącznie) nie robiliśmy wesela, tylko obiad na 20 osób w sumie - jedyny taki przypadek w rodzinie (jak do tej pory), a teraz jeszcze stanowczo zapowiedzieliśmy, że dziecka chrzcić nie będziemy.

    sylwia211987 lubi tę wiadomość

    GD2qp1.png
    3dDYp1.png

    AMH=0,83
    1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
    2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
    7 dpt - 16.8
    9 dpt - 23.4
    11 dpt - 27.1
    14 dpt - 123
    17 dpt - 511
    22 dpt - 2400

    09/2021 naturals
  • Lońka Autorytet
    Postów: 844 407

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha...no u nas tez zaczęło sie od planowania wesela..heh.. Ale mój maz powiedzial stanowczo ze będzie tak jak my chcemy. Ale musiala latac i biegac zeby chyba czuc sie waznym. Na szczescie mieszkamy osobno bo bym juz dawno byla po rozwodzie xDhehe.. Zawsze tez próbuje wtracic swoje zdanie ale ja od razu krotka riposta i temat uciety. Caly czas powtarza gdzie moze jak jej nawinie sie nasz temat ze moj maz to pod pantoflem...
    Ostatnio nawet dowalila ze chrzesniak mojego męża ma taki sam charakter jak on..ze skora zdjeta. A ja tylko skomentowalam ze to nie jest zly charakter ze to charakter do uteperowania 😂😂
    I od razu atak na mnie "no bo masz go pod pantoflem" no to ja na to i bardzo dobrze! Ktora by tak nie chciała ze maz spelnia jej wszystkie zachcianki. I od razu gula skacze. No u mnie co spotkanie to musi mi dowalic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2019, 12:23

    sylwia211987 lubi tę wiadomość

    2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
    ______________________
    2021
    5.05 IUI🤰🏼
    ▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼

    age.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey kobiety :)
    Sylwia to jutro trzymamy kciukasy na którą masz??? No na mysle ze emerytura na bank ci się na lezy hehhehehh

    sylwia211987 lubi tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja na słońcu wytrzymać nie mogę za gorąco dla mnie A blada jestem aż przezroczysta no trudno ubrałem kiecke i pokazałam te moje blade nogi jakos sie przemeczymy

    sylwia211987 lubi tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1703 645

    Wysłany: 3 czerwca 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro 10.10 mam się wstawić...😊

    O tak trzeba jasno i wyraźnie dać do zrozumienia i określić granice pomocy.....😊 dzięki bogu nie mam problemu z mężem...przeważnie mamy takie samo zdanie na dane tematy...
    Więc jest troszkę łatwiej nam przez to wszystko przejść....
    Ech no nic boże dziewczyny...jeśli tym razem się nie uda czeka mnie rewolucja w życiu.....zmieniam pracę☺ także na pewno czekają mnie jakieś zmiany....ale jakie...będę chciała ciągnąć l4 ....nie wiem jak można długo.

    Wiecie mam taką sytuację w pracy ze każdy psychiatra dałby mi zwolnienie🤣🤣🤣😂
    Poważnie
    Ale nie chce brać od psychiatry ani psychologa...bo nie wiem czy kiedyś nie przyjdzie mi starać się o adopcje dziecka
    A gdzieś czytałam że to sprawdzają także wolę dmuchać na zimne....dla mnie to jest normalny lekarz ale wiecie jak to jest
    A tak rodzinna wystawi....podstawy ma ...to nie jest jakieś naciągane zwolnienie czy coś
    Znowu zastrzyki morfologia rano na czczo....jak ja mam to ogarnąć w pracy nie da się....

    Sylwia211987
‹‹ 907 908 909 910 911 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ