Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mała Mi i jak tam startujesz ?
Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia
09/2018r- stymulacja clo
10/2018r.- stymulacja clo
11/2018r.- stymulacja clo
12/2018r.- lametta
01/2019- gonadotropiny starania nat
02/2019r- gonadotropiny starania nat
07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
05.2023r. powrót po rodzeństwo /badania do transferu
06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu - przerwanie leków
08.2023r. zaplanowana laparoskopia
dietetyk-zabicka.pl
Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam . Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę . -
nick nieaktualny
-
Mała_Mi2 wrote:Tak 😁
Wieczorem zaczynamy kucie 😛 nigdy bym nie pomyślała, że takie rzeczy będą sprawiały mi radość
Mała Mi która to procedura? informuj proszę co tam u Ciebie, ciekawe może nawet w podobnym czasie będziemy miały punkcjęMała_Mi2 lubi tę wiadomość
Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia
09/2018r- stymulacja clo
10/2018r.- stymulacja clo
11/2018r.- stymulacja clo
12/2018r.- lametta
01/2019- gonadotropiny starania nat
02/2019r- gonadotropiny starania nat
07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
05.2023r. powrót po rodzeństwo /badania do transferu
06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu - przerwanie leków
08.2023r. zaplanowana laparoskopia
dietetyk-zabicka.pl
Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam . Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę . -
nick nieaktualnyAsia28 wrote:Haha! ja również mam radochę hahah, ale wbijanie gonalu w porównaniu do implantu reseligo to lajcik
Mała Mi która to procedura? informuj proszę co tam u Ciebie, ciekawe może nawet w podobnym czasie będziemy miały punkcję
W między czasie porobilismy dodatkowe badania, dieta, suplementacja i ruszamy ze zdwojoną siła 💪 😁Asia28 lubi tę wiadomość
-
Jestem Jestem, czytam was co drugą strone bo brak czasu ale moze nadrobie w sobote,
MISIAZ88 Strasznie się ciesze !!!!!!!no po prostu bomba;)
U mnie co jeszcze raz usłysze od kogoś że potrzebny mi odpoczynek bo takie obciażenie psychiczne to normlanie podejde i walnę chyba w łeb.
Ja nie chce odpoczywac nie czuje takiej potrzeby.. strasznie nie lubie czekac ja teraz się mecze psychicznie wrecz bo codziennie o tym myśle o tym ze jeszcze tyle czasu do tych szczepień co z tego ze teraz podejde do transferu jak on z góry skazany jest na porażke,
Wkurza mnie to wszystko, tyle czasu .. ogólnie szukam pracy... na spokojnie
Ta przerwa naprawde na mnie źle działa jestem nerwowa wkurza mnie wszystko dosłownie nie mysle o niczym innym ...
W ogole kiedyś znajoma mi napisała ze jest w Pl szpital który zajmuje sie operacyjnym bodajże udrożnianiem jajowodów wiec chyba skontaktuje się z PC. i zaporoponuje mu coś takiego. podchodzimy do punkcji normlanie uzyskujemy zarodki mrozimy je.... a ja po tym ide na ta operacje, Podczas operacji są dwa wyjścia albo się uda i bedzie okej albo się uda i okazde sie ze jajowody sa w kiepskim stanie , albo się nie uda. ale będe miala zamrozone zarodki wiec bedzxie można podejśc do in vitro Jesli by sie udało operacyjnie udrożnić i było by ok to byłyby starania naturalne omineła bym po prostu koszty in vitro a jesli by sie nie udało no to trudno bierzemy zarodki. To na pewno bedzie moja ostatnia pełna procedura,jesli sie nie uda nie bedziemy juz próbowac nie ma sensu, uciekaniemy w adopcje niemowlaka a na takie dzieciątko też sporo się czeka
Przewinał mi się gdzieś temat wodniaka jajowodu- tez go miałam ,
Pc dał mi skierownie na laparoskopie właśnie ze wzgledu na niego był dosyc duzy, ale jak poszłam na laparo okazało sie ze nie było żadnego wodniaka albo się wchłonąl albo oprożniłTropka lubi tę wiadomość
Sylwia211987 -
nick nieaktualny
-
Misia88z wrote:Moja ciąża się zatrzymuje, we wtorek o 12 było 446, dzisiaj o 7 rano 983. Wyhamowało strasznie..
-
No właśnie, odpoczynek to dużo czasu na zbyteczne myślenie od którego można zwariować. Czasem niektórych rzeczy po prostu trzeba unikać, dla własnego dobra.
Sylwia, gdyby faktycznie udało Ci się z tym udrożnianiem to by było mega. A Ty wykonałaś już wszystkie możliwe badania? W sensie chodzi mi o powód niepowodzeń.
To ja pisałam o wodniaku. No to u Ciebie zniknął sam z siebie. I więcej się nie pojawił? Bo często nawraca. Tak czytałam.
U mnie wszystko nie tak. Okres zamiast jutro, to pojawi się prawdopodobnie już dziś, bo mam plamienia. Dwa dni są jeszcze możliwe bez stymulacji, ale trzy? Ten wodniak pewnie jak był tak będzie. Znając moje szczęście.niesklasyfikowana lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Misia, nie denerwuj się na zapas..🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
kamisia wrote:No właśnie, odpoczynek to dużo czasu na zbyteczne myślenie od którego można zwariować. Czasem niektórych rzeczy po prostu trzeba unikać, dla własnego dobra.
Sylwia, gdyby faktycznie udało Ci się z tym udrożnianiem to by było mega. A Ty wykonałaś już wszystkie możliwe badania? W sensie chodzi mi o powód niepowodzeń.
To ja pisałam o wodniaku. No to u Ciebie zniknął sam z siebie. I więcej się nie pojawił? Bo często nawraca. Tak czytałam.
U mnie wszystko nie tak. Okres zamiast jutro, to pojawi się prawdopodobnie już dziś, bo mam plamienia. Dwa dni są jeszcze możliwe bez stymulacji, ale trzy? Ten wodniak pewnie jak był tak będzie. Znając moje szczęście.
Wiesz co nie wiem czy sie pojawił czy nie bo nie sprawdzaliśmy tego nawet gdyby sie pojawił to dla mnie raczej on nie ma znaczenia gdyż nie przedostanie się do macicy, mam zatkane oba jajowody przy samym ujściu takze lipa na całego...
Wiesz co no mam w sumie w porównaniu co do niektórych osób to mało badań, na pewno bede chciała zrobić swoje jeszcze hlac i cytokiny.
Wstępnie u mnie był problem z niedrożnością jajowodów później pojawił się problem z implantacją zarodka jak to opanowaliśmy wszystko to pojawia się problem z odrzucaniem zarodka przez mój organizm. Najprawdopodobniej jestem uczulona jakby na męża materiał genetyczny i mój organizm rozpoznaje go jako zagrożenie.
MisiaZ88 sa dwie opcje albo beta zwolniła i za chwile skoczy albo wszystko dobiega końca. Wiem jak ci ciężko teraz, ja bym jeszcze zbadała betę za 2 dni , zobaczyła jaka jest tendencja teoretycznie przyrost jest w normie .
Mam nadzieje że u ciebie będzie ta lepsza opcja tego ci życzę z całego serducha!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 10:19
Sylwia211987 -
Ohh... Sylwia czytam twoje tutaj zdania i nie moge tego ogarnąć hehe..
Pisalas co o adopcji niemowlaka...niechce cie zmartwic ale wiem ze z tym chyba jest jeszcze ciezej niz z in vitro. Malo ludzi dostaje niemowlaka. Wlasnie kolezanka chodzi na roczny czy polroczny kurs adopcyjny. I z tego cowiem ma 33 lat i niemowlaka nie dostana.. Niemoze byc roznicy wiekowej miedzy dzieckiem a rodzicami 35 lat jakos. A jej maz ma tyle. Wiec prawdopodobnie beda miec od 1 roku w zwyz dziecko. Tez myslalam ze to jest proste. Ale niestety nasze panstwo utrudnia w kazdej sprawie miec dizecko. -
Też mi się wydaje że z adopcją niemowlaka to nie tak prosto.. Niestety, bo też przychodzą mi te myśli co do adopcji.
Ja wczoraj miałam histeroskopię i scratching i w przyszłym cyklu znowu zaczynam walkęKulta lubi tę wiadomość
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Oo.. I jak sie czujesz? No ja czekam na okres i mysle ze po weekendzie ruszam z lekami od Pasnika i sierpien transfer.
Noo fajnie by bylo zaadopyowac niemowlaka. Wiem ze jest.cos takiego jak adopcja ze wskazaniem.. Ze kobieta sama wskazuje komu chce oddac dziecko po porodzie. Ale trzeba uwazac bo kase ciagne takie kobiety...
-
nick nieaktualny
-
Misia bez paniki jeszcze nic nie jest przesadzone. Jak pisała Mikuska „ tylko spokój może nas uratować „12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
Misia88z wrote:Beta zwalnia raczej na późniejszym etapie.. Dlaczego to się dzieje 😭 tamta ciąża musiała się podobnie zatrzymać