X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki gdzie zdjęcia Waszych brzuszków?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja narazie jakoś nie mam czasu na robienie sobie zdjęć :p Może jak już ten brzuch będzie miał ładny okrągły kształ to coś wrzuce hehe :p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Ja narazie jakoś nie mam czasu na robienie sobie zdjęć :p Może jak już ten brzuch będzie miał ładny okrągły kształ to coś wrzuce hehe :p
    Nie wszystkie brzuchy są okrągłe ale wszystkie są piękne. Zależy od ułożenia dziecka, budowy ciała i czynników genetycznych. Już nie mogę się doczekać Waszych dzieci;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już sama chcę aby mały był, ze mną.. za dużo stresów przeżywam.. Dziś już zdążyłam spanikować, że się nie rusza..
    Ale jeszcze troszkę:))

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Ja już sama chcę aby mały był, ze mną.. za dużo stresów przeżywam.. Dziś już zdążyłam spanikować, że się nie rusza..
    Ale jeszcze troszkę:))
    Teraz jeszcze nie musisz czuć i liczyć ruchów. Po 30 tyg. Pamiętaj ze zawsze może się tak przemieścić ze nie będziesz czuła. Może spać . Kup sobie detektor. Będziesz spokojniejsza a to ważne ;) jak będzie z Tobą będziesz chciała żeby wrócił do brzucha. Hehe. Odpoczywaj dużo ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja wiem właśnie, że tak może być ale jednak to psychika działa :)
    Kupie detektor na pewno tylko nie mam zielonego pojęcia jaki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi......co się nie chwalisz jak tam po monitoringu? Jakie efekty?

  • wombi Autorytet
    Postów: 4917 4883

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A bo zła byłam. ..
    Estradiol niski, tylko 57, mam 6 pecherzykow, małe 2x12mm i 4x10mm wiec stymulacja idzie opornie. Od jutra biorę menopur 300 i w sobotę zobaczymy czy coś się ruszylo

    Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
    START 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro moja kolej, tez nie wiem czego się spodziewać bo cały czas bolą mi jajniki, w dodatku jeszcze ciągle mam plamienie :-\.

    Mimo przeciwności musi nam się udać !!! I zobaczysz uda nam się i to razem ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak wogole to Ty prywatnie czy z programu?

  • wombi Autorytet
    Postów: 4917 4883

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pywatnie, a Ty?
    Ból jajnikow to dobry objaw, mnie zaczęły boleć dopoero dzisiaj
    Daj znać koniecznie co tam jutro wyszło :)

    Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
    START 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też prywatnie.

    Dam znać koniecznie :-)

    A jeśli mogę zapytać....ile płacisz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kończymy 2 miesiącem.. jak ten czas leci..

    wombi lubi tę wiadomość

  • wombi Autorytet
    Postów: 4917 4883

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi za in icsi place 5700 plus 600 znieczulenie. Biorę jeszcze embioskop za 400 i nie wiadomo jak z mrozenie (1100)
    Zapłaciłam juz za badania ok 600 i leki 750
    Czyli będzie ok 8000 plus jescze leki po i badania wiec pewnie 8500 a jak bee musiała mrozic to 9600.
    A jak u Ciebie wychodzi?
    Jesteś już po wizycie?

    Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
    START 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po i ....jedziemy Wombi na tym samym wozie .....brak jakiejkolwiek reakcji ze strony jajników. Zwiększył dawkę do 225 Gonalu i wizyta w niedzielę :-( ja dokładnie jeszcze nie wiem jakie będę całkowite koszta, dotychczas poszło 1100 na zastrzyki, 600 na badania wirusologiczne moje i męża 3800 dla kliniki a reszta jeszcze nie zliczona

  • wombi Autorytet
    Postów: 4917 4883

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi to kiepsko... :( a brałas wcześniej leki na wyciszanie? Masz krótki czy długi protokół?

    Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
    START 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo dziewczyny trzymam nadal kciuki musi się udać ;)

  • bugi Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć
    w zeszłym roku byłam w ciąży, która okazała się być pozamaciczną umiejscowioną w prawym jajowodzie. Podczas laparoskopii usunięto zarodek, prawy jajowód został zachowany, ale okazało się że w lewym jest wodniak. Lekarz, który wykonywał zabieg udrożnił mi lewy jajowód, ale niestety po kilku miesiącach wodniak wrócił. Lekarz u którego się leczę dał mi skierowanie na laparoskopię z chromotubacją i w zależności od tego co się okaże, zaszycie lub wycięcie lewego jajowodu. Bo bez wodniaka ponoć moje szanse na ciążę wzrosną 7-10 krotnie, może nawet uda się naturalnie, chyba , że się okaże że prawy jajowód też nawala.
    Boję się takiego drastycznego kroku, niby jak jest wodniak to jajowód i tak nie funkcjonuje sprawnie, a tylko utrudnia, ale jednak jak go wytnę to już odwrotu nie ma.
    Czy któraś z Was jest lub była w podobnej sytuacji i podjęła decyzję o usunięciu jajowodu?
    Dodam, że staramy się już 2 lata i na razie bez efektów

    walcz dopóki jest nadzieja
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta jak serce maluszka?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bugi wrote:
    Cześć
    w zeszłym roku byłam w ciąży, która okazała się być pozamaciczną umiejscowioną w prawym jajowodzie. Podczas laparoskopii usunięto zarodek, prawy jajowód został zachowany, ale okazało się że w lewym jest wodniak. Lekarz, który wykonywał zabieg udrożnił mi lewy jajowód, ale niestety po kilku miesiącach wodniak wrócił. Lekarz u którego się leczę dał mi skierowanie na laparoskopię z chromotubacją i w zależności od tego co się okaże, zaszycie lub wycięcie lewego jajowodu. Bo bez wodniaka ponoć moje szanse na ciążę wzrosną 7-10 krotnie, może nawet uda się naturalnie, chyba , że się okaże że prawy jajowód też nawala.
    Boję się takiego drastycznego kroku, niby jak jest wodniak to jajowód i tak nie funkcjonuje sprawnie, a tylko utrudnia, ale jednak jak go wytnę to już odwrotu nie ma.
    Czy któraś z Was jest lub była w podobnej sytuacji i podjęła decyzję o usunięciu jajowodu?
    Dodam, że staramy się już 2 lata i na razie bez efektów
    Nie byłam na Twoim miejscu ale ja chyba nie dałabym sobie wyciąć jajowodu :) Konsultowałaś to z innym lekarzem? :)
    Co z tego ze bez wodniaka masz wieksze szase na zajście w ciąże jak bez jajowodu one spadają :) a nie da się tylko tego wodniaka wyciąć, usunąć jakoś? :) cieżko doradzić :)

    Edyta jak tam maluszek?? ;)

    Natalia śmieszek z tego Twojego dziecka :)
    Już bym chciała kwiecień :p coraz gorzej się czuje.. :/

‹‹ 297 298 299 300 301 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ