X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamisia laparo diagnostyczne wykonuje się przed owu, żeby mieć pewność, że nie ma ciąży, wtedy też jest cienkie endometrim. Tak mi przynajmniej tłumaczył lekarz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 22:32

    kamisia lubi tę wiadomość

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20618 21922

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Wam przesunęła się @ po hsg? Jeśli tak to ile?

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • takataka ja Koleżanka
    Postów: 39 0

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz mowil ze do 14 dnia cyklu ale po@ robimy laparo.

    W szpitalu bylam 3 dni po tyg. Czulam sie ok. I wróciłam do pracy. W szpitalu wypisywali zwolnienie na 30dni.


    Po laparo lekarz zalecił zastrzyki ale dal kilka opcji do wyboru.

    Pytałam o ta inaeminacje. Poniewaz chcialam zeby lekarz przepisał mi leki na stymulacje bez inseminacji ale powiedzial ze to bez sensu i male powodzenie.

    Kamisia ja mialam okres w terminie. Jednak trwal 3 dni .( zwykle 9 ) ale po samej laparo ze sprawdzeniem drożności krwawilam tydz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 06:25

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1572

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wiec mialam nosa- endometrioza I stopnia, zajety jeden jajnik i wiezadlo krzyzowo- maciczne, czyli tam gdzie mnie bolalo... wszystko usuneli laserem przezpochwowo wiec nie mam zadnych dziurek w brzuchu ;) pierwsza tego typu operacja w polsce :) 16 osob na sali operacyjnej paczalo co tam mam ;)
    powoli dochodze do siebie, dokucza mi jedynie zoladek i jelita bo nie chca zaczac pracowac,sa spuchniete i wzdete:/
    za dwa tyg mozemy zaczac starania, moze sie uda:)


    u5cvp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    no wiec mialam nosa- endometrioza I stopnia, zajety jeden jajnik i wiezadlo krzyzowo- maciczne, czyli tam gdzie mnie bolalo... wszystko usuneli laserem przezpochwowo wiec nie mam zadnych dziurek w brzuchu ;) pierwsza tego typu operacja w polsce :) 16 osob na sali operacyjnej paczalo co tam mam ;)
    powoli dochodze do siebie, dokucza mi jedynie zoladek i jelita bo nie chca zaczac pracowac,sa spuchniete i wzdete:/
    za dwa tyg mozemy zaczac starania, moze sie uda:)


    Cześć Olencja. Pamiętam Cię z dawna dawna z wątku inseminacji, śledziłam między innymi Twoje losy ( taka Twoja psychofanka :P ) i w pewnym momencie pamiętam, że się poddałaś,ale widzę, że jednak dalej walczysz ;) Super, że usunęli wszystko i trzymam kciuki za powodzenie :) Ja czytając kiedyś Twoje losy nie myślałam, że aż tyle to potrwa ;/ Ja też świeżo po laparoskopii i histeroskopii i też endo niewielkie, ale można podpiąć pod 1 stopień. Tylko u mnie dwa małe ogniska, bez zrostów itp.

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1572

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wrocilam do walki bo maz mnie gnebil,wiec zrobilam to dla niego, ja juz nie widze sensu dalszych staran no ale zobaczymy teraz po tym laparo,skoro szanse sa duze to kto wie

    bardziej martwi mnie bol zoladka, cokolwiek zjem to boli:/


    u5cvp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że Wam się udało przetrwać ;) I obyście w końcu mieli to wynagrodzone :)
    A ile inseminacji mieliście? Planujecie kolejne?

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1572

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    6,nigdy wiecej,strata czasu i nerwow


    u5cvp2.png
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20618 21922

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie odebrałam wyniki badań, ogarniacie to może? Niby wszędzie mam normę, ale może wyniki coś jednak wskazują.

    TSH wynik 1,94 µIU/ml min 0,350 max 4,940 N



    FT3 wynik 3,44 pg/ml min 1,71 max 3,71 N



    FT4 wynik 0,97 ng/dl min 0,70 max 1,48 N


    anty-TPO wynik 0,48 IU/ml min 0,00 max 5,61 N

    anty-TG wynik 0,82 IU/ml min 0,00 max 4,11 N

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 18:29

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10853 8487

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ft4 za niskie a ft3 za wysokie - przydalaby sie wizyta u endokrynologa

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
    Zoya 🤎 Vincent 🩶 25.08.2025
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20618 21922

    Wysłany: 12 kwietnia 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czułam, że coś będzie nie tak.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam do was kilka pytan :) bo wglebiam sie w temat laparoskopi, mysle ze juz niebawem bede miała robione.

    1. Czy na sale operacyjna jedzie sie bez ubran? Bez pizamy i kapci?
    2. Na jakim lozku wykonywany jest zabieg, ginekologiczynm czy zwyklym operacyjnym?
    3. Czy pielegniarki mnie przykryja jakims kocem? Przede wszystkim nogi? Bo bardzo nie lubie mieć odkrytych :)
    4. Czy lepiej jechać do szpitala juz ogolona czy zrobić to na miejscu?
    Z gory ddzeki za odpowiedzi :)

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10853 8487

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1. W szpitalu, w ktorym robilam laparo, jechalo sie na sale na swoim lozku w swojej koszuli.
    2. Ja mialam na zwyklym.
    3. Niczym nie przykrywaja - spisz i jest Ci to obojetne, a jak sie budzisz to juz jestes pod koldra.
    4. Ja zawsze jestem ogolona - nie wyobrażam sobie bobra pokazywac lekarzowi.(ogolona juz w dniu przyjecia)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 18:40

    Lonia1990 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
    Zoya 🤎 Vincent 🩶 25.08.2025
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1. Ja na sale operacyjną jechałam w szpitalnej jednorazowej koszuli (kazano mi się przebrać w nią rano przed zabiegiem).
    2. Łóżko było operacyjne, ale z podpórkami na nogi - pozycja jak na fotelu gin konieczna przy sprawdzaniu drożności.
    3. Na stole operacyjnym oczywiście leży się nago, po odzyskaniu świadomości byłam już na zwykłym łóżku przykryta kołdrą i kocami.

    Lonia1990 lubi tę wiadomość

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1572

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pewnie zalezy od szpitala,w moim sa takie stadnardy ze trzeba sie myc ich mydlem i na sale w ich koszulce plus ponczochy antyzakrzepowe.jakby nie patrEc to ppwazny zabieg,pperacja,ktpry moze sie skonczyc nawet laparotomia


    u5cvp2.png
  • takataka ja Koleżanka
    Postów: 39 0

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam tak jak kabelka . Trzeba bylo umyc sie ich płynem wieczorem i rano przrd

  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1. Na salę operacyjną szłam (była tuż obok sali przygotowania) w szpitalnej piżamie jednorazowej i dostałam jednorazowe kapciuszki.
    2. Na łóżku operacyjnym, ale z podpórkami na nogi jak na fotelu gin.
    3. Jak już leżałam na stole (w tej jednorazowej koszulce), to pielęgniarki zakryły mi miejsca "wrażliwe" jakąś pelerynką (musiałam dobrze ułożyć się na tym stole, tak jak do badania gin). Było tam kilka osób i nie chciały, bym czuła się skrępowana. Nie pamiętam co było później ;) Obudziłam się w tej samej piżamie na łóżku w swojej sali, przykryta byłam kołdrą i grubym kocem, bo po narkozie jest zimno.
    4. Depilację robiłam dzień przed zabiegiem. Dzień przed zabiegiem i w dniu zgłoszenia do kliniki prałam prysznic z żelem antybakteryjnym zaleconym przez klinikę (prysznic w domu).

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy mogę mieć skarpetki na nogach do zabiegu? Potrzebny jest szlafrok do szpitala? Bo nie mam i nie wiem czy kupowac?

    Zabieg czeka mnie w maju, w niedzielę bede sie umawiac z lekarzem na konkretny dzień

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 17:39

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szlafrok się przydaje, bo piżamka jednorazowa, którą dostaje się na czas zabiegu jest prześwitująca ;) Bez szlafroku może też być zimno, ale to już kwestia indywidualna.

    Wątpię, żeby podczas zabiegu pozwolili Ci być w skarpetkach. Ja musiałam zdjąć skarpetki przed wejściem na salę zabiegową. Prawdopodobnie chodzi o kwestie krążenia. Z tego też powodu każą zmyć lakier z paznokci. To była druga narkoza w moim życiu i drugi raz nie mogłam mieć pomalowanych paznokci.

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wczoraj w pierwszym cyklu po laparo w 10dpo biel vizira.

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
‹‹ 460 461 462 463 464 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ