X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Luty przychodzi i ciążę nam przynosi - 💕IN VITRO LUTY 2020💕
Odpowiedz

Luty przychodzi i ciążę nam przynosi - 💕IN VITRO LUTY 2020💕

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Oho. Kalafior kolejny raz... Tylko jak w poniedziałek miałam ovitrelle to nie jest tak że to bedzie teoretycznie 6 doba po owulacji?
    Ovitrelle działa 24-36 po, wiec zależy kiedy miałaś dokładnie owulacje. Myśle, ze jest ok :)
    A czemu ty na naturalnym a nie na sztucznym?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    3AA
    Ulala piękne :) Top top jakość.
    Ale z 3 myśle ze nie ma zagrożenia, ze one wyjda z otoczki w ndz jak rozmrożą. Będą akurat dla ciebie na pon.

    Nie wiem co tam inni doradza, ale ja bym przed transferem nie pila winna. Przed dzień tak (ja piłam normalnie), ale w dniu nie :) Może dadzą ci relanium?

  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 19 lutego 2020, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave87 wrote:
    A ja mam wręcz na odwrót 🤦 non stop bym jadła 😂😂😂

    No ja jakos tydz temu tez moglam non stop jesc, ale teraz to masakra.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Hahah sorry. Ale ja podobno jestem ekstremalnym przypadkiem i jest coraz lepiej wraz z czasem a wy już zaraz 8, 9 lub 10 tydzień :)
    Generalnie, jak głupio to nie zabrzmi ja bardzo się cieszę ze mam nudności i wymioty i zmęczenie bo wiem ze wciąż mam malutka w brzuchu.

    U mnie 6 tydz i bardziej maz sie cieszy z moich nudnosci, tez mowi ze to dobry znak.

    WIK, Cherry78 lubią tę wiadomość

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Ulala piękne :) Top top jakość.
    Ale z 3 myśle ze nie ma zagrożenia, ze one wyjda z otoczki w ndz jak rozmrożą. Będą akurat dla ciebie na pon.

    Nie wiem co tam inni doradza, ale ja bym przed transferem nie pila winna. Przed dzień tak (ja piłam normalnie), ale w dniu nie :) Może dadzą ci relanium?

    Mój doktor jest przeciwny dawania relanium. Podobno ma negatywny wpływ na płód w późniejszym etapie.

    Jestem na naturalnym i chyba to był strzał w dziesiątkę bo piękne endo urosło.

    Niki345, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod wrote:
    U mnie 6 tydz i bardziej maz sie cieszy z moich nudnosci, tez mowi ze to dobry znak.
    Gdyby nie było objawów to u mnie byłaby panika pewnie ze coś się dzieje.
    Ale to jest prawda ja czasami czuje się super dobrze i objawy odchodzą a potem wracają. Wiec w sumie, nie ma się co martwić objawami lub brakiem.

    Jlod lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Mój doktor jest przeciwny dawania relanium. Podobno ma negatywny wpływ na płód w późniejszym etapie.

    Jestem na naturalnym i chyba to był strzał w dziesiątkę bo piękne endo urosło.
    To może chociaz meliske sobie strzel?

    A ty masz problem z endo na sztucznym?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    To może chociaz meliske sobie strzel?

    A ty masz problem z endo na sztucznym?

    było dobre ale nie aż tak z tego co mówił doktor... zawsze miałam sztuczny i się nie udawało.. naturalny lepszy

    WIK, Jlod, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość

  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Mój doktor jest przeciwny dawania relanium. Podobno ma negatywny wpływ na płód w późniejszym etapie.

    Jestem na naturalnym i chyba to był strzał w dziesiątkę bo piękne endo urosło.
    I nie będziesz się faszerować tonami progesteronu i estradiolu, zdecydowanie naturalny lepszy, tym bardziej, że skuteczność statystycznie ta sama.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 20:13

    Frelcia_na_tymczasie, Jlod, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Makt Autorytet
    Postów: 19264 16111

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Dziewczyny tez tak miałam, totalna awersja do jedzenia plus nudności i wymioty. Schudłam 3kg. Zaraz drugi trymest a u mnie waga niższa niż przed ciąża. Lekarz powiedział ze dopóki dziecko się dobrze rozwija to oni się nie martwią. Położna mi mówiła ze pierwsze miesiące to trochę taka walka o przetrwanie żeby cokolwiek zjeść. Można nawet fast food. Powiedziała ze mało jeszcze dzieci potrzebują kalorii, bardziej witamin wiec pamiętajcie o prenatalnych.
    Ale awersja do jedzenia pierwsza przeszła około 8-9 tyg, potem wymioty trochę złagodniały koło 12, mdłości wciąż się trzymają.

    Prawda jest tez taka ze dzidzia sobie weźmie ile potrzebuje, nawet kosztem mamy, a tak naprawdę dopiero w 3 trymestrze wzrasta zapotrzebowanie kcal ze względu na szybki przyrost masy dziecka :) a w 1 trymestrze lepiej jesc cokolwiek niż martwic się o to zeby jesc zdrowo :)
    Ja na początku mimo ze nie wymiotowałam, to tez schudłam ok 2 kg, ale potem odrobiłam słusznie 😁 także nie martwcie się na zapas :)

    Cherry78, Jlod, WiśniaW, Sylwia Sylwia, Nadzieja, Umka lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19264 16111

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Niestety pierwszy trymerst to czasem walka aby zjeść i wypić cokolwiek, u mnie finalnie minus 2,5 kg, w 10tc było apogeum 🤮 na szczęście od 11tc zdarzało się coraz więcej dobrych chwil. Osobiście mi nie pomagało nic, ale ponoć innym dziewczynom pomagały migdały, imbir, cola, ananas, woda gazowana z cytryną, małe regularne posiłki, drobne przekąski. Może Was to poratuje. Ważne aby pilnować płynów, bo z tym nie ma żartów, znajoma wylądowała ostatnio w szpitalu na kroplowkach bo lekarz na usg stwierdził, że zarodek ma "sucho". Więc najważniejsze płyny, płyny i jeszcze raz płyny.

    O tak! Cola w 1 trymestrze bardzo ratowała gdzie normalnie nie przepadam :p

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Mevr_A Autorytet
    Postów: 471 689

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wprawdzie póki co nie wymiotuję, ale jeśli męczyły mnie mdłości to cola i solidne beknięcie pomagały bardzo 😁

    Co do jedzenia przy mdlosciach, to ja polecam bardzo winogrona - lekkie, nie siada na żołądku, a sklada się prawie wyłącznie z wody, wiec można się tez nawodnic :)

    Jlod lubi tę wiadomość

    Ja - endometrioza I stopnia
    Mąż - morfologia 0%

    2 x IUI 🙁

    IVF
    09.2019 - 🙁
    11.2019 - 🙁

    01.2020 - naturalny cud!
    10.02 - jest ❤
    20.03 - dziewczynka! 💜
    3.10.20 - Emma 🎂❤

    relgk6nl69ylptu1.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    O tak! Cola w 1 trymestrze bardzo ratowała gdzie normalnie nie przepadam :p
    Cola (ta zwykła) zawiera w składzie substancję przeciwwymiotną, bo takiej dawki cukru jak tam jest by organizm nie przyjął (i jest to potwierdzone info). Nie jednej ciężarnej uratowała życie 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 20:41

    Makt, Jlod, Dave87 lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Lencia Autorytet
    Postów: 300 455

    Wysłany: 19 lutego 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ja dalej przyczajona czekam na rozpoczęcie procedury. Myślałam, że zaczniemy od nowego cyklu, ale dzisiaj odebrałam pierwsze ze zleconych badań i się lekko przeraziłam. Przeciwciała anty-TPO wyszły mi 126,00 przy podanej normie 0-5,61, anty-TG jest ok. Myślicie, że to może mieć duże znaczenie przy procedurze? TSH we wrześniu miałam 1,750 i lekarz powiedział, że może być. Wizyta dopiero w poniedziałek. Szczerze mówiąc jestem w szoku, bo nie sądziłam, że mogę mieć jakieś problemy tarczycowe...

    Czekam jeszcze na wyniki przeciwciał przeciw plemnikom, antykardiolipinowych i przeciwjądrowych. Zrobiłam też białko C i S, a na dniach będę robiła czynnik V Leiden. Nie mam za sobą poronienia, ale panicznie się tego boję i chciałam dmuchać na zimne.

    Starania od 10.2018.
    Ja: '91. On '90.
    3xIUI 😔
    I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
    II IVF krótki - FET 1AA 😔
    Zmiana kliniki:
    III IVF długi - brak zarodków
    IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
    6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️

    09.2022 Julian 3960g 56cm 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mevr_A wrote:
    Ja wprawdzie póki co nie wymiotuję, ale jeśli męczyły mnie mdłości to cola i solidne beknięcie pomagały bardzo 😁

    Co do jedzenia przy mdlosciach, to ja polecam bardzo winogrona - lekkie, nie siada na żołądku, a sklada się prawie wyłącznie z wody, wiec można się tez nawodnic :)
    Winogrona maja bardzo dużo cukru. Trzeba uważać żeby nie za dużo jak ktoś ma problem z cukrem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 21:09

  • Mevr_A Autorytet
    Postów: 471 689

    Wysłany: 19 lutego 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Winogrona maja bardzo dużo cukru. Trzeba uważać żeby nie za dużo jak ktoś ma problem z cukrem.

    Tak, masz rację, trzeba pamietac o cukrze, tak samo jak przy coli :)

    WIK lubi tę wiadomość

    Ja - endometrioza I stopnia
    Mąż - morfologia 0%

    2 x IUI 🙁

    IVF
    09.2019 - 🙁
    11.2019 - 🙁

    01.2020 - naturalny cud!
    10.02 - jest ❤
    20.03 - dziewczynka! 💜
    3.10.20 - Emma 🎂❤

    relgk6nl69ylptu1.png
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 19 lutego 2020, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Winogrona maja bardzo dużo cukru. Trzeba uważać żeby nie za dużo jak ktoś ma problem z cukrem.

    Cukier to moje drugie imię, dzisiaj robiłam glukozę na czczo 80,5 😳😆
    Zawsze wszyscy się dziwią, że można jeść tyle słodkiego i mieć cukier w normie. Ja za to zawsze tłumacze, że mój organizm od zawsze żyje na cukrze, wiec jest nauczony jak z nim żyć 😂

    Nasty, Mevr_A, WIK lubią tę wiadomość

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Asiula Autorytet
    Postów: 505 620

    Wysłany: 19 lutego 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę dziewczyny u mnie chyba infekcja przy zastrzkach lekarz mi powiedzial ze inwag moge brać a jeśli cos bedzie umowic się. Do niego narazie bronie sie. Tym invagiem miesiaczka tez skończyła się po trzech dniach a zawsze mam 6 7 moze to być od tej stymulacji? Narazie. Zadnych uplawow tylko swędzenie na. Usg jestem umowiona na poniedziałek . jeśli będzie jakas infekcja wszystko się przeciagnie w czasie ? Czy mogą mi zrobić punkcie czy dopiero jak wylecze i wszystko odbędzie się w następnym cyklu.chciala bym miec. To. Za soba a tu takie coś . . . ;(

    2012 r ciąża naturalna . Pusty pęcherzyk 8tc*
    Starania od 2017
    Pierwsza wizyta maj 2019

    03.03.2019I procedura pobrane 20 komórek 5 zaplodnionych 3 przetrwały

    I transfer cykl sztuczny marzec beta 0.2

    II transfer cykl naturalny 01.06
    beta 7dpt - 15.74
    beta 9dpt- 9 :(
    Został z nami 1❄
    Cykl bezowulacyjny :🤔
    Naturalny cud 🥰
    15.07 33dc beta 466.88
    34dc beta 734.09
    35dc beta 1106
    38dc beta 3352.03
    39dc 21.07 mamy kropusia 1 mm
    49 dc beta 54079.49 ( dla lekarza )
    56dc 7 tyd 5 dzień mamy serduszko
    10.09 prenatalne chłopiec
    Pappa wysokie ryzyko zd
    25.09 test sanco zdrowa dziewczynka
    Połówkowe : zdrowa dziewczynka ❤
    3 prenatalne 13.01 zdrowa dziewczynka 1700
    Termin porodu 20.03
  • Kamila 90 Autorytet
    Postów: 352 669

    Wysłany: 19 lutego 2020, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Prawda jest tez taka ze dzidzia sobie weźmie ile potrzebuje, nawet kosztem mamy, a tak naprawdę dopiero w 3 trymestrze wzrasta zapotrzebowanie kcal ze względu na szybki przyrost masy dziecka :) a w 1 trymestrze lepiej jesc cokolwiek niż martwic się o to zeby jesc zdrowo :)
    Ja na początku mimo ze nie wymiotowałam, to tez schudłam ok 2 kg, ale potem odrobiłam słusznie 😁 także nie martwcie się na zapas :)
    Ja zaczęłam 12 tydzien A zyje na kanapkach z serem zoltym bo nic innego nie wchodzi. Rano standard wymioty.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 03:56

    3jvztgf6kycusqbj.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10691 7651

    Wysłany: 19 lutego 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Ale Ty masz świeży. Na świeżym można. Dziewczyny napisały Ci wyżej.
    No nie bardzo 🙈
    Rzadko kiedy lekarze się decydują na takich ruch, zwłaszcza, że po punkcji organizm ma duży wyrzut hormonów i endo może szybciej się zmieniać, a dwa zarodek może się szybko rozwijać.

    Sylwia, w mojej klinice 6dniowe blastki podają w 6dobie brania prg na sztucznym, czyli 5dpo, bo blastka to blastka, nieważne kiedy osiągnęła to stadium. Choć u niektórych kobiet przesunięcie okna implantacyjnego o 24h przynosi dobry efekt.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
‹‹ 287 288 289 290 291 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ