X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopochwowych nie mam, a wczoraj był pierwszy dzień bez Prolutexu, więc trochę mnie zestresowało to, że mogłam pozbyć się jedynej dawki progesteronu z rana. Wzięłam jeszcze raz ten Duphaston, bo przeczytałam w ulotce, że wzięcie większej liczby tabletek nie powinno zaszkodzić. Zwymiotowałam chwilę po połknięciu, więc to bardzo prawdopodobne, że się ich pozbyłam i nie zdążyły się nawet rozpuścić. Letrox też poszedł pływać, ale tym akurat aż tak się nie przejęłam. :)

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edloteh wrote:
    Berbeć, widzisz, na Gonie zadziałała dawka 4x1....
    Grunt to znaleźć odpowiednie dawki.
    A te.godziny przyjmowania sa bardzo istotne? Bo mówicie ze rowno co 6h, a mi powiedziała, ze nieważne o której godzinie tylko rano i wieczorem. Ja nie przyjmowalam w równych odstępach czasu

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1932

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    No a właśnie niekoniecznie. Na innym wĄtku dziewczyny mówią , ze jesli jest problem z endo to wizyty powinny byz czestsze a dawki modyfikowane. Tzn nir akurat w kwestii Mao bo ona problemu nie ma, ale w mojej/naszej. I dlaczego u nas dają takie małe dawki, tam zalecają 3x1 później 3x2 a potem 3x3. I nie ma nikt problemu.z endo.
    Ale maja tylko estrofem a u nas w klinice dają jeszcze divigel lub systen50 to też estradiol wiec tak mało go nie ma . Ja jak byłam na cyklu sztucznym to kombinowałam ale to i tak nic nie dawało .

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1932

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    I co, jak idzie? Jakie leczenie Ci zastosowala?
    Takie samo jak w sierpniu . Z tym że ja cykl sztuczny miałam 2 lata lemu i tylko chyba z 3 czy 4 cykle i tylko raz endo urosło i była transfer w listopadzie 2016 . Potem tylko cykl naturalny ( ja nie mam problemu z owulacja cykle regularne ). Dzisiaj miałam scretching i mam od wczoraj Gonal 100j dziennie plus globulki z sildenafilem (viagra) poza tym medargin i zobaczymy czy tym razem ruszy . Zależy jakie ma się problemy bo z tego co kojarzę to sama z siebie @ nie masz wiec dr też dobiera leczenie pod problemy .

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć jak masz jakieś wątpliwości to zawsze możesz przenieś się do innej kliniki :) i nie mówię tego złośliwie tylko zwyczajnie mało dziewczyn o tym wie, że nawet jak masz zarodki to możesz zmienić klinikę :)
    A czasem potrzeba czasu żeby znaleźć sposób na endo... Nam zajęło to rok i w moim przypadku żadna kombinacja estradiolu nie działała - endo konsekwentnie nie odpowiadało na podawane leki choć dawki brałam duże. Zadziały dopiero gonadotropiny :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 14:48

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Takie samo jak w sierpniu . Z tym że ja cykl sztuczny miałam 2 lata lemu i tylko chyba z 3 czy 4 cykle i tylko raz endo urosło i była transfer w listopadzie 2016 . Potem tylko cykl naturalny ( ja nie mam problemu z owulacja cykle regularne ). Dzisiaj miałam scretching i mam od wczoraj Gonal 100j dziennie plus globulki z sildenafilem (viagra) poza tym medargin i zobaczymy czy tym razem ruszy . Zależy jakie ma się problemy bo z tego co kojarzę to sama z siebie @ nie masz wiec dr też dobiera leczenie pod problemy .
    Mam @, teraz jak nie biore anty to mam. Tzn za każdym razem mam duphaston (nie wiem czy on wpływa na to, ze dostaje @). A ten scratching miałaś pod narkoza ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Berbeć jak masz jakieś wątpliwości to zawsze możesz przenieś się do innej kliniki :) i nie mówię tego złośliwie tylko zwyczajnie mało dziewczyn o tym wie, że nawet jak masz zarodki to możesz zmienić klinikę i zarodki zabrać ze sobą :)
    A czasem potrzeba czasu żeby znaleźć sposób na endo... Nam zajęło to rok i w moim przypadku żadna kombinacja estradiolu nie działała - endo konsekwentnie nie odpowiadało na podawane leki choć dawki brałam duże. Zadziały dopiero gonadotropiny :)
    No mój M już o tym wspomniał, żeby zmienic lekarza. Ja chodze do dr K juz wiele lat i kiedyś mi dosłownie zycie uratowala, wiec nie, nie zmienie. Zresztą jest po prostu świetnym lekarzem. Ale dobrze sie dowiedzieć jakie sa inne warianty leczenia, to przeciez lekarzowi tez mozna cos zasugerować, prawda?
    Wiecie jak to jest jak nie wychodzi to czlowiek sfrustrowany i chwyta sie wszystkiego.
    Teraz naturalny, bo nie chcialam u innego lekarza, potem puregon, a potem pewnie gonadtropiny także ten...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 15:27

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1932

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Mam @, teraz jak nie biore anty to mam. Tzn za każdym razem mam duphaston (nie wiem czy on wpływa na to, ze dostaje @). A ten scratching miałaś pod narkoza ?
    Tak po duphastonu jest @ . Tak pod narkoza tzn dzisiaj się dowiedziałam że to co nas usypia na chwilę to silne środki p/bólowe i silne uspokajające. A zapytałam dziś dlaczego mam 2 zastrzyki bo nigdy nie wyłapałam że dostaje 2 tylko po pierwszym chyba miałam odlot . A dziś coś ciężko mnie było uśpić.

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1932

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbec Puregon to gonadotropina. Wiesz co ja tak sobie 2 lata prawie czekałam na transfer więc schowaj sflustrowanie do kieszeni bo nie masz na to wpływu. Ja pamiętam 3-4 cykle które były z tych po nieudanym transferze miałam ochotę to rzucić w .uj ale potem się przyzwyczailiśmy a jak się udało to było jedno wielkie niedowierzanie.

    Imbirek91 lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć chodziło mi o puregon :) ruszyło mi na puregonie w małej dawce z ovitrelle żeby wywołać owu :)
    W medarcie mają masę przypadków i kombinują - dr Ż mnie chciał na przykład wysłać na ponowną laparo z elektrokauteryzacją ale dr K stwierdziła że jeszcze nie i tak kombinowali i kombinowali :) pierzgę ci kazali pić?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 15:02

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1932

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek a Tobie wtedy po tej piegrze ruszyło? Ja pamiętam tylko ten ochydny smak :/

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Berbec Puregon to gonadotropina. Wiesz co ja tak sobie 2 lata prawie czekałam na transfer więc schowaj sflustrowanie do kieszeni bo nie masz na to wpływu. Ja pamiętam 3-4 cykle które były z tych po nieudanym transferze miałam ochotę to rzucić w .uj ale potem się przyzwyczailiśmy a jak się udało to było jedno wielkie niedowierzanie.
    To skoro tez bylas sfrustrowana to daj sie pofrustrowac innym :). Myślę, ze wszystkie przeżywamy takie emocje tylko nie wszystkie o tym mowia. Nie wierze ze wychodzicie z kliniki z kiepską informacją i uśmiechem na twarzy mówiąc sobie no trudno następnym razem sie uda Idac za waszymi radami udania sie do psychologa , odbylam wizyte online :P i dowiedzialam sie bardzo interesujących rzeczy, ze właśnie mozna sie wku.wic, mozna czuc frustracje i wszystkie inne emocje. Zreszta nie od dzis wiadomo, ze duszenie emocji w sobie jest wlasnie gorsze niż ich wyrzucanie, takze ten, ja jestem z tych co wyrzucaja :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 15:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Puregon to gonadtropina ok ok silly me :)

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1932

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbec ja sfrustrowana nie byłam powiedziałabym bardziej miałam dość jeżdżenia do tej kliniki . Sama myśl że muszę tam jechać miałam mdłości więc wtedy odpuszczalam cykl czy 2 . Na siłę nic nie będę robiła. Ja jestem raczej tym typem co ma w d.pie więc raczej wiadomość o odwołaniu transferu czy wiadomości Endo jest do d.upy spływalo po mnie . Bardziej szkoda mi było kasy ( tak wiem zawsze nożna zarobić) jak 1000 zł poszło od tak sobie.

    Imbirek91 lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Imbirek a Tobie wtedy po tej piegrze ruszyło? Ja pamiętam tylko ten ochydny smak :/
    Czy ja wiem czy pomogło? Pół roku prawie to piłam :D i tak, to było ohydne i dość drogie na dodatek :)
    Berbeć ja akurat kiepskich informacji słyszałam w gabinecie dr dziesiątki, bo endo nie było moim jedynym problemem - najpierw był problem z zarodkami. No ale co zrobisz? Co ci to da że będziesz chodzić wściekła? Endo ci od tego nie urośnie :) zresztą jakbyś tak jeździła długo do kliniki jak ja a już szczególnie jak anakonda to nie starczy ci tej złości i tu nie chodzi o licytowanie ile kto jeździł tylko o to ze nie da się żyć na przykład 3 lat i więcej na ciągłym wkurwie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 15:45

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Berbec ja sfrustrowana nie byłam powiedziałabym bardziej miałam dość jeżdżenia do tej kliniki . Sama myśl że muszę tam jechać miałam mdłości więc wtedy odpuszczalam cykl czy 2 . Na siłę nic nie będę robiła. Ja jestem raczej tym typem co ma w d.pie więc raczej wiadomość o odwołaniu transferu czy wiadomości Endo jest do d.upy spływalo po mnie . Bardziej szkoda mi było kasy ( tak wiem zawsze nożna zarobić) jak 1000 zł poszło od tak sobie.
    Ale masz z tym jakis problem, ze ja jestem? Bo nie od dzis odnosze takie wrazenie. Za kazdym razem bardzo szeroko komentujesz moje wyrażone tutaj emocje.

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć to to samo można powiedzieć o tobie że szukasz zaczepki żeby się na kimś wyżyć :)
    Anakonda próbuje ci powiedzieć ze swojego doświadczenia że czym dłużej będziesz jeździć tym mniej masz w sobie emocji tylko tyle. A wkurwiać się wkurwiaj ale nic ci to nie da jak napisałam wyżej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 15:51

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Berbeć to to samo można powiedzieć o tobie że szukasz zaczepki żeby się na kimś wyżyć :)
    Anakonda próbuje ci powiedzieć ze swojego doświadczenia że czym dłużej będziesz jeździć tym mniej masz w sobie emocji.

    I ja to rozumiem, ze z czasem sie mniej przeżywa, ale nie rozumiem tego zdziwienia x ze ja przeżywam, gdzie tak naprawde raptem staram sie pol roku i jest to dla mnie wszytko nowe.

  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda wszystko odczuwa inaczej.. Jedna to twarda babka, inna musi się wypłakać, a jeszcze inna wygadać się, aby jej ulżyło :)
    Ja chyba najgorzej zniosłam podejście do pierwszego IUI... jak wchodziliśmy do gabinetu...a dr K powiedziała proszę usiąść musimy porozmawiać...nie będzie dzisiaj IUI.. nie ma praktycznie plemników..po badaniach okazało się, że pojawiły się bakterie... wtedy zdałam sobie sprawę, że zajście w ciąże nawet z pomocą kliniki może nie być takie łatwe.

    Berbeć uszy do góry, każda każdej tutaj dobrze życzy!!! Może akurat jak teraz masz @ to endo w końcu ruszy :)

    Edit: ja z endo nigdy nie miałam problemów, ale na własnej skórze przekonałam się, że w najważniejszych momentach nawet pewniaki zawodzą... ale i tak wierzę, że zaraz zajdę w ciąże za pomocą moich dwóch zarodeczków...<3 <3


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 16:18

    Anhydra, Mała8 lubią tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę, że etapów emocjonalnych stanów podczas walki z niepłodnością jest wiele. A do tego w którym znajduje się w tej chwili Anakonda trzeba wiele czasu. I nie sądzę, że akurat Ona komentując posty ma coś złego na myśli. Pamiętajcie laski, że słowem pisanym czasem ciężko wyrazić emocje.

    gabrysia111, Mała8 lubią tę wiadomość

    r9bzabd.png
‹‹ 1084 1085 1086 1087 1088 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ