X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Alicja ja za każdym razem miałam zdjęcie ale nie wiem czy przy transferze . Teraz po punkcji dostałam zdjęcia w 3dc dr mi drukowała . Jedziesz do kliniki zapraszają na górę tam się przygotowujesz Pani embriolog do Ciebie przyjdzie i później transfer . Możesz podczas transferu pogadać ja w zasadzie gadam ale nie na temat transferu :) Ostatnio Żak kazał mi przestać mówić na minutę.

    Dziękuję za odpowiedź już wszystko wiem mam to już za sobą. Myślałam że podczas transferu będę mogłam widzieć na monitorze jak zarodek jest już w środku, ale nie było nic takiego.

  • anakonda Autorytet
    Postów: 4548 1437

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja80 wrote:
    Dziękuję za odpowiedź już wszystko wiem mam to już za sobą. Myślałam że podczas transferu będę mogłam widzieć na monitorze jak zarodek jest już w środku, ale nie było nic takiego.
    W Medart tego nie praktykują ja w poprzedniej klinice miałam monitor i widziałam wszystko . Ale co tam ważne żeby było skuteczne .

    Alicja80 lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
    3 IUI :(
    03.2016 I procedura krótki protokół ICSI :(
    05.2016 II procedura krótki protokół ICSI :(
    Zmiana kliniki MedArt
    09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki :)
    29.11.2016 crio 4AA cb
    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc :(
    V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
    10.04. 2019transfer :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    W Medart tego nie praktykują ja w poprzedniej klinice miałam monitor i widziałam wszystko . Ale co tam ważne żeby było skuteczne .
    I w wielu przypadkach jest skuteczne ☺ więc liczę na cud

  • EwaSz Koleżanka
    Postów: 73 15

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytanie mam za 100 punktów :)

    Czy któraś zna przypadek, by zagnieździła się blastka 1.3.2 ?

    Mamy dwa zarodki 4.1.1 i 1.3.2 zastanawiamy się czy podać oba za jednym razem.
    W Invicta powiedziano nam, że jak zarodki nie są morfologicznie zgodne, to zdarza się, że macica odrzuca oba przez ten słabszy zarodek. W MedART natomiast, że to nie ma znaczenia.
    Macie jakąś wiedzę na tn temat ? :) bo głupia jestem niesłychanie...


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 22:05

    AMH - 1,35
    Insulinooporność
    MTHFR C677T w układzie heterozygotycznym
    02. 2010 -puste jajo płodowe
    02. 2016 - ciąża ektopowa lewy jajowód-laparoskopia-usunięcie jaja płodowego
    07. 2017 - ciąża biochemiczna
    08. 2018 - ciąża ektopowa prawy jajowód - laparoskopia - usunięcie jajowodu
    11.2018 - ICSI Invicta Wro. - 1 jajo dojrzałe - zarodek 3.1.2- BHCG 10dpt 78 / 12dpt 74/ 14dpt 39 :(
    12.2018 - zmiana na MedArt Poznań
    01.2019 - punkcja, mamy ❄❄(4.1.1; 1.3.2)
    28.01 - transfer 4.1.1 :(
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy taką wiedzę jak ty :) czyli że jedni twierdzą że słabszy może pociągnąć za sobą lepszy a inni że nie... Każda blastka ma szansę - zdajesz sobie jednak sprawę że blastki mogą się dzielić i przy podaniu dwóch może okazać się że ciąża będzie trojacza? A co za tym idzie mega ryzykowna? Z drugiej jednak strony ja miałam podaną jedną blastkę plus 'zrobiliśmy' sobie bliźniaka :D czyli wychodzi na to że miałam podaną blastkę i zarodek, który 'sam' powstał w moim organizmie...
    Decyzja należy do was i nikt ci tu jednoznacznie nie doradzi :)

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • EwaSz Koleżanka
    Postów: 73 15

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Mamy taką wiedzę jak ty :) czyli że jedni twierdzą że słabszy może pociągnąć za sobą lepszy a inni że nie... Każda blastka ma szansę - zdajesz sobie jednak sprawę że blastki mogą się dzielić i przy podaniu dwóch może okazać się że ciąża będzie trojacza? A co za tym idzie mega ryzykowna? Z drugiej jednak strony ja miałam podaną jedną blastkę plus 'zrobiliśmy' sobie bliźniaka :D czyli wychodzi na to że miałam podaną blastkę i zarodek, który 'sam' powstał w moim organizmie...
    Decyzja należy do was i nikt ci tu jednoznacznie nie doradzi :)

    Imbirek strasznie trudne są to decyzje... A najgorsze jest to, że lekarze nie są zgodni i tak naprawdę nie wiadomo co robić...
    Trojaczki to faktycznie ciąża bardzo wysokiego ryzyka...

    AMH - 1,35
    Insulinooporność
    MTHFR C677T w układzie heterozygotycznym
    02. 2010 -puste jajo płodowe
    02. 2016 - ciąża ektopowa lewy jajowód-laparoskopia-usunięcie jaja płodowego
    07. 2017 - ciąża biochemiczna
    08. 2018 - ciąża ektopowa prawy jajowód - laparoskopia - usunięcie jajowodu
    11.2018 - ICSI Invicta Wro. - 1 jajo dojrzałe - zarodek 3.1.2- BHCG 10dpt 78 / 12dpt 74/ 14dpt 39 :(
    12.2018 - zmiana na MedArt Poznań
    01.2019 - punkcja, mamy ❄❄(4.1.1; 1.3.2)
    28.01 - transfer 4.1.1 :(
  • Mała8 Autorytet
    Postów: 378 226

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pelna nadziei wrote:
    Ja juz zabieram sie za prasowanie wszysykiego i chyba czas na torbe do szpitala bo prawdopodobnie czeka mnie cc wiec mysle ze zostalo mi z 6-7 tygodni wiec wole byc przygotowana. A jak u Was? Juz myslicie odo wozkach itd?:)
    Ja póki co skupiłam się na ubranka h. W lutym też chcemy kupić komodę i łóżeczko, ale już wstępnie sobie upatrzylam. Co do wózków to slyszalyscie coś o adamexach

    202312226851.png
  • Mała8 Autorytet
    Postów: 378 226

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tacia wrote:
    Pokoik do Olka mamy wyremontowany. Lozeczko i mebelki kupimy w lutym aby wywietrzaly. Wozek kupimy chyba tez w lutym. Co do ciuszkow to ja juz sama nie wiem czy mam ich duzo czy malo ;-/ u mnie najgorsze jest to ze nie wiem czy Olek urodzi sie wczesniakiem czy nie wiec nawet nie wiem na jakie rozmiary mam patrzec. Bardzo duzo mam rozmiarow na 62 kilka na 56 ;-/ kosmetyki dla Olka i chusteczki nawilzajace juz zamowilam czekam za paczka ;-) pampersow narazie nie kupuje bo tez nie wiem jaki rozmiar ;-/ lekarz mowil ze do konca ciazy na pewno nie dotrwam. Najwazniejsze abym wytrzymala do 32 tc wiec tak naprawde nie wiem czy kupowac czy nie. A nie chce aby moj maz cokolwiek sam kupowal bo juz widze te zakupy...
    Mam tak samo jak Ty- nie chce zostawić męża samego z zakupami. Chociaż on powtarza ciągle żeby się nie martwić bo jak coś to on kupi. Ale on jak idzie po spożywcze artykuły ze spisana kartką to dzwoni po kilka razy się dopytać, a przy wyprawce to bym z nim oszalała

    202312226851.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaSz wrote:
    Dziewczyny, pytanie mam za 100 punktów :)

    Czy któraś zna przypadek, by zagnieździła się blastka 1.3.2 ?

    Mamy dwa zarodki 4.1.1 i 1.3.2 zastanawiamy się czy podać oba za jednym razem.
    W Invicta powiedziano nam, że jak zarodki nie są morfologicznie zgodne, to zdarza się, że macica odrzuca oba przez ten słabszy zarodek. W MedART natomiast, że to nie ma znaczenia.
    Macie jakąś wiedzę na tn temat ? :) bo głupia jestem niesłychanie...
    My mieliśmy 4.1.1 i 1.2.1 i transferowalismy obie na raz. Zobaczymy

  • EwaSz Koleżanka
    Postów: 73 15

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja80 wrote:
    My mieliśmy 4.1.1 i 1.2.1 i transferowalismy obie na raz. Zobaczymy

    Alicja80 kiedy beta? :)

    AMH - 1,35
    Insulinooporność
    MTHFR C677T w układzie heterozygotycznym
    02. 2010 -puste jajo płodowe
    02. 2016 - ciąża ektopowa lewy jajowód-laparoskopia-usunięcie jaja płodowego
    07. 2017 - ciąża biochemiczna
    08. 2018 - ciąża ektopowa prawy jajowód - laparoskopia - usunięcie jajowodu
    11.2018 - ICSI Invicta Wro. - 1 jajo dojrzałe - zarodek 3.1.2- BHCG 10dpt 78 / 12dpt 74/ 14dpt 39 :(
    12.2018 - zmiana na MedArt Poznań
    01.2019 - punkcja, mamy ❄❄(4.1.1; 1.3.2)
    28.01 - transfer 4.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaSz wrote:
    Alicja80 kiedy beta? :)
    W czwartek

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze dodam że my musieliśmy sami zdecydować ile zarodków nikt nam nawet nie doradził. I "pani biolog" powiedziała że te zarodki 1.2.1 są też bardzo dobre bo złych by nie trzymali. Możliwe że mieli już takie przypadki zakończone szczęśliwą ciąża skoro podają takie różne razem.

  • EwaSz Koleżanka
    Postów: 73 15

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja80 wrote:
    W czwartek

    Trzymam kciuki! :)


    Alicja80 lubi tę wiadomość

    AMH - 1,35
    Insulinooporność
    MTHFR C677T w układzie heterozygotycznym
    02. 2010 -puste jajo płodowe
    02. 2016 - ciąża ektopowa lewy jajowód-laparoskopia-usunięcie jaja płodowego
    07. 2017 - ciąża biochemiczna
    08. 2018 - ciąża ektopowa prawy jajowód - laparoskopia - usunięcie jajowodu
    11.2018 - ICSI Invicta Wro. - 1 jajo dojrzałe - zarodek 3.1.2- BHCG 10dpt 78 / 12dpt 74/ 14dpt 39 :(
    12.2018 - zmiana na MedArt Poznań
    01.2019 - punkcja, mamy ❄❄(4.1.1; 1.3.2)
    28.01 - transfer 4.1.1 :(
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaSz wrote:
    Imbirek strasznie trudne są to decyzje... A najgorsze jest to, że lekarze nie są zgodni i tak naprawdę nie wiadomo co robić...
    Trojaczki to faktycznie ciąża bardzo wysokiego ryzyka...
    Swojego czasu byla tu na forum dziewczyna która była w ciąży trojaczej po transferze 2 blastek, która z tego co pamiętam urodziła jakoś zaraz po 20 tc i niestety dzieciaki nie miały szans na przeżycie :( oczywiście takie podziały nie zdarzają się nie wiadomo jak często ale jednak się zdarzają... Kiedyś byłam zwolenniczką podawania dwóch, ale w ostatnim transferze podałam 1 (mimo że jeszcze 3 czekają na nas) i to była moja najlepsza życiowa decyzja - niemniej to można powiedzieć dopiero z perspektywy czasu i tego że udało mi się jednak zostać mamą. Uważam że każdy zarodek ma szansę, ile było przypadków że z najlepszej klasy ciąży nie było a z gorszych tak :) moja szczęśliwa blastka była z tych 'gorszych'

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 10:15

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaSz daj znać na co się zdecydowaliscie czy 1 czy 2.

  • Ruda2017 Autorytet
    Postów: 417 411

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas transferowałam zarodki męża. Teraz zostały nam 3/3 zarodki męża i dawcy. Dr zaproponował podawanie dwóch - jeden taki drugi taki. Ż uważa że to dobre dla psychiki, jeśli któryś się zagniezdzi to nie będziemy wiedzieć który a jeśli będą dwa to tez dobrze.
    Wcześniej miałam i jeden i po dwa i cały czas nic.

    Od VIII 2017 MedArt
    I ivf grudzień 2017
    4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
    II ivf lipiec 2018 r.
    26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
    6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
    14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
    22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
    4.02.2020 R&P 👨‍👩‍👦‍👦

    2❄️❄️
  • mao Autorytet
    Postów: 3107 2350

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja80 wrote:
    Jeszcze dodam że my musieliśmy sami zdecydować ile zarodków nikt nam nawet nie doradził. I "pani biolog" powiedziała że te zarodki 1.2.1 są też bardzo dobre bo złych by nie trzymali. Możliwe że mieli już takie przypadki zakończone szczęśliwą ciąża skoro podają takie różne razem.
    Mi dr K tłumaczyła, że pierwsza cyfra się nie liczy, bo zaraz zarodki podciągną na wyższą, ważne są dwie dalsze i jak jest 1.1. To najlepsza, a jak 1.2. Badz 2.1. To tez bardzo dobra. Wazne aby byla jakas 1.

    Edit: ale na forum czytałam wiele wpisów dziewczyn, którym udalo się przy 2.3. Itp, także tak jak Imbirek napisała, to nie ma pewnie większego znaczenia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 11:48

    atdcj44jv390pb8f.png

    bl9czbmhesnf4kc4.png
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które są już mamami może napiszecie co Wam bardzo pomogło na początku, tzn po porodzie, jakie rzeczy, co było przydatne. Kornel pisała o whisbear i mam go już na liście ;) Ogólnie dzisiaj rano obudziłam się z paniką w oczach, że ja jeszcze dla dziecka nic nie mam i nawet nie wiem jak się do tego zabrać. Zaczęłam robić listę i mam zamiar dopisywać w miarę przypomnienia, doczytania, dosłuchania ;) A może polecicie jakieś fajne fora?

  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaSz, ja miałam podany jeden zarodek i on się podzielił. Jakie było nasze zdziwienie jak na wizycie dr B powiedział nam o ciąży bliźniaczej, bo nie mieliśmy pojęcia, że może dojść do takiej sytuacji.

    EwaSz lubi tę wiadomość

  • Tacia Autorytet
    Postów: 345 272

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała8 wrote:
    Mam tak samo jak Ty- nie chce zostawić męża samego z zakupami. Chociaż on powtarza ciągle żeby się nie martwić bo jak coś to on kupi. Ale on jak idzie po spożywcze artykuły ze spisana kartką to dzwoni po kilka razy się dopytać, a przy wyprawce to bym z nim oszalała
    Moj maz jest taki ze kupic wszystko w 1 sklepie i miec swiety spokoj oby tylko zona nie narzekala ;-D slyszalam o adamexie dobre opinie ale jak dla mnie jest on zbyt masywny. My zdecydowalismy sie na cybex jest lekki i nie jest potezny.

‹‹ 1097 1098 1099 1100 1101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ