MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
aksb wrote:Krew oddana 3h temu, więc zostaje mi tylko odświeżać stronę z wynikami albo czymś pożytecznym się zdjąć 🤣 dziś 7dpt. Brzuch nie boli. Jakoś jestem dobrej myśli 😁 może przez to że brzuch nie boli. Jeśli beta będzie zero to chyba nie uwierzę i będę dalej wierzyć w kropka aż do wtorkowej bety 😉
Po tygodniu w domu z powodu przeziębienia trzeba jutro wrócić do pracy... Ciekawe jak ja się skupię...
Że względu na przeziębienie i mocne bóle okresowe w 4/5 dpt cieszę się że byłam ten ostatni tydzień w domu. -
diversik89 wrote:Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z Was zaczęła stymulację do procedury w trakcie brania anty np w połowie ? Czy trzeba skończyć opakowanie ?[/QUOTE
Bralam tab. antykoncepcyjne przed stymulacją, bo zrobil mi sie torbiel po inseminacji. Nie bralam całego opakowania w połowie mialam wizyte u dr B i kazal mi je odstawic tego samego dnia 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2019, 16:08
diversik89 lubi tę wiadomość
Medart dr A.B
PCOS, Insulinooporność, Hasimoto, Mutacja genu Mthfr. U męża słabe nasienie. 3 lata starań - 4 inseminacje. Medart punkcja 20.01.2019. Mamy 6 zarodków 5dniowych. Criotransfer 21.02.2019. 8 dpt beta 112. 10 dpt beta 388.
14 dpt beta 2383. 6 tydzień 5 dzień bije serduszko ❤️
Amelia? Filip? 😉 -
nick nieaktualnydiversik89 wrote:Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z Was zaczęła stymulację do procedury w trakcie brania anty np w połowie ? Czy trzeba skończyć opakowanie ?
diversik89 lubi tę wiadomość
-
diversik89 wrote:Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z Was zaczęła stymulację do procedury w trakcie brania anty np w połowie ? Czy trzeba skończyć opakowanie ?Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
aksb wrote:Krew oddana 3h temu, więc zostaje mi tylko odświeżać stronę z wynikami albo czymś pożytecznym się zdjąć 🤣 dziś 7dpt. Brzuch nie boli. Jakoś jestem dobrej myśli 😁 może przez to że brzuch nie boli. Jeśli beta będzie zero to chyba nie uwierzę i będę dalej wierzyć w kropka aż do wtorkowej bety 😉
Po tygodniu w domu z powodu przeziębienia trzeba jutro wrócić do pracy... Ciekawe jak ja się skupię...
Że względu na przeziębienie i mocne bóle okresowe w 4/5 dpt cieszę się że byłam ten ostatni tydzień w domu.9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Chciałbym żeby mi ktoś wyjaśnił działanie nospy i relanium po transferze. Ja rozumiem że relanium troszkę nas wyciszy może rozluźni, a nospa złagodzi bóle miesiączkowe czy ma to jeszcze inny wpływ na zagnieżdżenie? Ja czytając Was wcześniej widziałam że bierzecie wiec zapytalam dr czy brac to stwierdził że nie ma potrzeby bo będzie tego za duzo. No ale i tak kupiłam chyba nie zaszkodzi. No i relanium też będę brać bliżej bety bo z doświadczenia wiem że mi się przyda. 😌
-
Beta zero.
Powtarzam we wtorek.
Czyli trzeba będzie zakasac rękawy jutro w pracy i nadrabiać tygodniowe zaległości...
Nie płacze. Tylko serducho mi mocniej bije. Czuję jakiś spokój wewnętrzny że moje dwie śnieżynki (jedną brałam) pomogą mi ułożyć sobie w głowie moje życie na nowo. Bez względu na wynik. Będę cieszyć się życiemi moim synkiem. Będę wiedziała co zrobić z czekającym pokojem. Będę wiedziała że nie mogę odsuwać tematów w pracy. I na co wydawać pieniądze. Do kolejnej procedury nie planuje podchodzić. Tzn zabiorę jeszcze moja druga śnieżynkę i koniec. Będę się cieszyć że mam zdrowego syna.2011 cp
2012 syneknaturalsik
od 2014 starania
V 2017 hsg - jeden niedrożny, drugi = ?
VI, VII 2017 2 x clo
od IX 2017 klinika niepłodności
XII 2018 sono hsg (jeden niedrożny, drugi drożny, kręty)
III 2018 laparo, zrosty, jeden jajowód drożny, Hashimoto, mąż ok
08.2018 I IUI☹️
12.2018 II IUI ☹️
03.2019 I IVF ❄️❄️
05.2019 transfer ❄️☹️
06.2019 biopsja endometrium plus scratching
4 lipca 2019 transfer❄️ ☹️ -
anakonda wrote:Jesli masz dlugi protokół to musisz wybrac do konca bo organizm musi sie wyciszyc przed duza dawka gonadotropin inaczej bedzie z tego marny efekt .
Zaczynam drugi cykl z anty ze względu na ureaplasme. Muszę powtórzyć badanie i dopiero po całkowitym wyleczeniu tego dziadostwa możemy zacząć stymulację. Zastanawiam się nad @ po anty... ponieważ pierwsze opakowanie zaczęłam brać od 11dc i od tego czasu cały cykl plamilam, nawet pojawiła się krew, pod koniec opakowania plamienia się nasiliły, pojawiła się również krew, a teraz kiedy powinnam mieć normalną @ jest czysto... Czy któraś z Was też miała ?Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
aksb wrote:Beta zero.
Powtarzam we wtorek.
Czyli trzeba będzie zakasac rękawy jutro w pracy i nadrabiać tygodniowe zaległości...
Nie płacze. Tylko serducho mi mocniej bije. Czuję jakiś spokój wewnętrzny że moje dwie śnieżynki (jedną brałam) pomogą mi ułożyć sobie w głowie moje życie na nowo. Bez względu na wynik. Będę cieszyć się życiemi moim synkiem. Będę wiedziała co zrobić z czekającym pokojem. Będę wiedziała że nie mogę odsuwać tematów w pracy. I na co wydawać pieniądze. Do kolejnej procedury nie planuje podchodzić. Tzn zabiorę jeszcze moja druga śnieżynkę i koniec. Będę się cieszyć że mam zdrowego syna.aksb lubi tę wiadomość
-
aksb wrote:Beta zero.
Powtarzam we wtorek.
Czyli trzeba będzie zakasac rękawy jutro w pracy i nadrabiać tygodniowe zaległości...
Nie płacze. Tylko serducho mi mocniej bije. Czuję jakiś spokój wewnętrzny że moje dwie śnieżynki (jedną brałam) pomogą mi ułożyć sobie w głowie moje życie na nowo. Bez względu na wynik. Będę cieszyć się życiemi moim synkiem. Będę wiedziała co zrobić z czekającym pokojem. Będę wiedziała że nie mogę odsuwać tematów w pracy. I na co wydawać pieniądze. Do kolejnej procedury nie planuje podchodzić. Tzn zabiorę jeszcze moja druga śnieżynkę i koniec. Będę się cieszyć że mam zdrowego syna.
😔 powtórz betę, może jeszcze się uda. Zajmij głowę jutro praca i poczekaj do wtorku. Trzymam nadal kciuki i tule mocno 😗Francesca, aksb, diversik89 lubią tę wiadomość
starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
-
Francesca wrote:Przykro mi ale jeszcze jest szansa, truskawka jest tego przykładem. Ja postanowiłam tym razwm zrobić betę w 10 dniu.
Dokładnie jestem przykładem że 7dpt 0 to jeszcze nie musi być koniec.aksb lubi tę wiadomość
starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
-
aksb wrote:Beta zero.
Powtarzam we wtorek.
Czyli trzeba będzie zakasac rękawy jutro w pracy i nadrabiać tygodniowe zaległości...
Nie płacze. Tylko serducho mi mocniej bije. Czuję jakiś spokój wewnętrzny że moje dwie śnieżynki (jedną brałam) pomogą mi ułożyć sobie w głowie moje życie na nowo. Bez względu na wynik. Będę cieszyć się życiemi moim synkiem. Będę wiedziała co zrobić z czekającym pokojem. Będę wiedziała że nie mogę odsuwać tematów w pracy. I na co wydawać pieniądze. Do kolejnej procedury nie planuje podchodzić. Tzn zabiorę jeszcze moja druga śnieżynkę i koniec. Będę się cieszyć że mam zdrowego syna.
Pięknie napisane ....No właśnie, docenienie tego co już jest...rzadka metoda A tak skuteczna ☺Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż
31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
Czekamy na Ciebie synku 😍😍
01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍 -
diversik89 wrote:Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z Was zaczęła stymulację do procedury w trakcie brania anty np w połowie ? Czy trzeba skończyć opakowanie ?
Ja przed procedura miałam plastry anty. Naklejalam jak pojawiła się @ ale tak konkretnie tzn porządne krwawienie i dokładnie w 21 dniu miałam się stawić u dr K jak nie było możliwości w 21 dniu to miałam przykleić plaster z kolejnego opakowania. Tak to było o ile dobrze pamiętam 😉starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
-
aksb wrote:Beta zero.
Powtarzam we wtorek.
Czyli trzeba będzie zakasac rękawy jutro w pracy i nadrabiać tygodniowe zaległości...
Nie płacze. Tylko serducho mi mocniej bije. Czuję jakiś spokój wewnętrzny że moje dwie śnieżynki (jedną brałam) pomogą mi ułożyć sobie w głowie moje życie na nowo. Bez względu na wynik. Będę cieszyć się życiemi moim synkiem. Będę wiedziała co zrobić z czekającym pokojem. Będę wiedziała że nie mogę odsuwać tematów w pracy. I na co wydawać pieniądze. Do kolejnej procedury nie planuje podchodzić. Tzn zabiorę jeszcze moja druga śnieżynkę i koniec. Będę się cieszyć że mam zdrowego syna.aksb lubi tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Marta12 wrote:Pięknie napisane ....No właśnie, docenienie tego co już jest...rzadka metoda A tak skuteczna ☺
Powiem szczerze że bardzo zmądrzałam życiowo przez procedurę invitro. Dużo mnie kosztowała psychicznie. I mojego męża też. Ale dobrze że teraz i oszczedze sobie kilka lat z życia i zamiast gonić za marzeniam skupię się na cudownym życiu które mam. A nie umiałam się skupić wcześniej.
No ale jeśli beta nie drgnie to mam jeszcze jedną śnieżynkę. Co prawda wolniejszą bo 2.1.2 ale może to właśnie na nią czekam?
Ile robiliście przerwy między transferami?
Zastanawiam się czy podchodzić w następnym cyklu i zamknąć ten rozdział mojego życia Nb ostatecznie jak najszybciej czy zrobić sobie przerwę na wakacje i nagdonienie w pracy i podejść np we wrześniu.2011 cp
2012 syneknaturalsik
od 2014 starania
V 2017 hsg - jeden niedrożny, drugi = ?
VI, VII 2017 2 x clo
od IX 2017 klinika niepłodności
XII 2018 sono hsg (jeden niedrożny, drugi drożny, kręty)
III 2018 laparo, zrosty, jeden jajowód drożny, Hashimoto, mąż ok
08.2018 I IUI☹️
12.2018 II IUI ☹️
03.2019 I IVF ❄️❄️
05.2019 transfer ❄️☹️
06.2019 biopsja endometrium plus scratching
4 lipca 2019 transfer❄️ ☹️ -
truskawka26 wrote:Dokładnie jestem przykładem że 7dpt 0 to jeszcze nie musi być koniec.
No ze stopki Twojej widzę że w sumie miałyśmy identyczne dwie śnieżynki. Tylko ja swoich nie badałam. Mi podali ta 5... teraz.
Czyli jak Ty miałaś "wolniejszą" podaną (taka mi zastała) to jest wytłumaczenie dla bety zero w 7 dpt.2011 cp
2012 syneknaturalsik
od 2014 starania
V 2017 hsg - jeden niedrożny, drugi = ?
VI, VII 2017 2 x clo
od IX 2017 klinika niepłodności
XII 2018 sono hsg (jeden niedrożny, drugi drożny, kręty)
III 2018 laparo, zrosty, jeden jajowód drożny, Hashimoto, mąż ok
08.2018 I IUI☹️
12.2018 II IUI ☹️
03.2019 I IVF ❄️❄️
05.2019 transfer ❄️☹️
06.2019 biopsja endometrium plus scratching
4 lipca 2019 transfer❄️ ☹️ -
aksb wrote:No ze stopki Twojej widzę że w sumie miałyśmy identyczne dwie śnieżynki. Tylko ja swoich nie badałam. Mi podali ta 5... teraz.
Czyli jak Ty miałaś "wolniejszą" podaną (taka mi zastała) to jest wytłumaczenie dla bety zero w 7 dpt.
No tak 2.1.1. taka mi podali w sumie miała być podana 5.1.1 ale ponieważ zdecydowaliśmy się na badania tylko została nam jedna opcja. Czy to mogło być przyczyną bety 0 nie mam pojęcia. Trzymam kciuki za powodzenie u Ciebie 😗aksb lubi tę wiadomość
starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
-
aksb wrote:Powiem szczerze że bardzo zmądrzałam życiowo przez procedurę invitro. Dużo mnie kosztowała psychicznie. I mojego męża też. Ale dobrze że teraz i oszczedze sobie kilka lat z życia i zamiast gonić za marzeniam skupię się na cudownym życiu które mam. A nie umiałam się skupić wcześniej.
No ale jeśli beta nie drgnie to mam jeszcze jedną śnieżynkę. Co prawda wolniejszą bo 2.1.2 ale może to właśnie na nią czekam?
Ile robiliście przerwy między transferami?
Zastanawiam się czy podchodzić w następnym cyklu i zamknąć ten rozdział mojego życia Nb ostatecznie jak najszybciej czy zrobić sobie przerwę na wakacje i nagdonienie w pracy i
Podziwiam podejście dla mnie in vitro było wszystkim i faktycznie kilka lat myśli krążyły tylko wokół dzieci teraz się udało i za 18 tyg mam szansę zostać mama 😍😍 wiem że pewnie jeszcze kiedyś będę chciała mieć kolejne dziecko ale myślę że do tego czasu będę mieć tak piękne myśli jak ty ...poprostu będę się cieszyć z tego co mam z tego dzieciątka...Masz rację czasami trzeba zbastowac i zacząć cieszyć się tym ci już jest bo lata lecę, czas ucieka i nie zawsze warto gonić za przyslowiowym kroliczkiem ....Ale i tak życzę z całego serca powodzenia we wszystkim 😊😊 super że masz już synka 😊aksb lubi tę wiadomość
Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż
31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
Czekamy na Ciebie synku 😍😍
01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍 -
Dziewczyny, czy któraś miała transfer na naturalnym cyklu? Wystarczy wówczas na spontan iść tuż przed owu do gin czy może i tak miałyście jakieś leki od początku cyklu?
2011 cp
2012 syneknaturalsik
od 2014 starania
V 2017 hsg - jeden niedrożny, drugi = ?
VI, VII 2017 2 x clo
od IX 2017 klinika niepłodności
XII 2018 sono hsg (jeden niedrożny, drugi drożny, kręty)
III 2018 laparo, zrosty, jeden jajowód drożny, Hashimoto, mąż ok
08.2018 I IUI☹️
12.2018 II IUI ☹️
03.2019 I IVF ❄️❄️
05.2019 transfer ❄️☹️
06.2019 biopsja endometrium plus scratching
4 lipca 2019 transfer❄️ ☹️