X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa38 wrote:
    A ja mam pytanie o obcinanie paznokci u rączek. Jak to robicie? Ja miałam już chyba z 5 podejść i rezygnuję :( Pierwszy raz obcinała położna ale widzę, że już trzeba obcinać. Wiem, że Młody powinien spać ale ja nawet na śpiąco się boję :( Macie może jakieś sprawdzone nożyczki? Bo wydaje mi się, że te które ja mam (akuku) są za grube i dlatego tak opornie mi to idzie.


    Ja do teraz obcinam na śpiocha 😉 mamy Tommee tippee i dla mnie są ok. Pamietam, że na początku te paznokietki były takie delikatne, że też się bałam. Może faktycznie spróbuj z innymi nożyczkami, bo w końcu będziesz musiała się przemóc i zrobić manicure 😁

    Nowa38 lubi tę wiadomość

  • Malina28. Autorytet
    Postów: 570 514

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie mi jak długo trzeba brać akard i po co? Możliwe ze od tego pękają mi żyłki na nogach ?

  • Susula Autorytet
    Postów: 266 127

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie, jestem 9 dni po transferze blaski, beta z dzisiaj 248, progesteron 42 (dwa dni wcześniej beta 116 i progesteron 105, ale odstawilam jeden prolutex). Od dwóch dni mam małe plamienia, a bardziej śluz zabarwiony krwią. Myślicie że jest się czym martwić? Dr K każe lezec

    MedArt 12/2018
    0d1y3e3kubh4ex0j.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susula wrote:
    Dziewczyny mam pytanie, jestem 9 dni po transferze blaski, beta z dzisiaj 248, progesteron 42 (dwa dni wcześniej beta 116 i progesteron 105, ale odstawilam jeden prolutex). Od dwóch dni mam małe plamienia, a bardziej śluz zabarwiony krwią. Myślicie że jest się czym martwić? Dr K każe lezec
    Mnie plamienia zawsze stresowały, ale nie muszą znaczyć nic złego. Moim zdaniem duży spadek wartości progesteronu po odstawieniu (mimo, że dalej jest ładny) i stąd te plamienia. Pisałaś dr K, że pojawiły się po odstawieniu jednego zastrzyku? Bo mi w takiej sytuacji kazała wrócić do 2 zastrzyków dziennie.

    Susula lubi tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Susula Autorytet
    Postów: 266 127

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Mnie plamienia zawsze stresowały, ale nie muszą znaczyć nic złego. Moim zdaniem duży spadek wartości progesteronu po odstawieniu (mimo, że dalej jest ładny) i stąd te plamienia. Pisałaś dr K, że pojawiły się po odstawieniu jednego zastrzyku? Bo mi w takiej sytuacji kazała wrócić do 2 zastrzyków dziennie.
    No właśnie plamienia zaczely się zanim odstawilam jeden prolutex pomimo tego dr kazała odstawić a ja chyba jednak bezpieczniej czulabym się z dwoma :-) trochę się obwiniam bo byłam na weselu i delikatnie tańczyłam plus wstrząsy w samochodzie po kiepskiej drodze i właśnie po tym zaczęły się plamienia.

    MedArt 12/2018
    0d1y3e3kubh4ex0j.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susula wrote:
    No właśnie plamienia zaczely się zanim odstawilam jeden prolutex pomimo tego dr kazała odstawić a ja chyba jednak bezpieczniej czulabym się z dwoma :-) trochę się obwiniam bo byłam na weselu i delikatnie tańczyłam plus wstrząsy w samochodzie po kiepskiej drodze i właśnie po tym zaczęły się plamienia.
    Aaaahaaa... 😉 no to słuchaj się doktor i grzecznie leż.. Ja leżałam plackiem i plamienia ustąpiły... Dr K ponownie chciała mi odstawić jeden Prolutex w 7 tc, ale ja po plamieniach się bałam i pozwoliła mi zostać z dwoma😉 dopiero po badaniach u dr Sz odwazylam się odstawić😋

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Susula Autorytet
    Postów: 266 127

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Aaaahaaa... 😉 no to słuchaj się doktor i grzecznie leż.. Ja leżałam plackiem i plamienia ustąpiły... Dr K ponownie chciała mi odstawić jeden Prolutex w 7 tc, ale ja po plamieniach się bałam i pozwoliła mi zostać z dwoma😉 dopiero po badaniach u dr Sz odwazylam się odstawić😋
    A długo one u Ciebie trwały?

    MedArt 12/2018
    0d1y3e3kubh4ex0j.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susula wrote:
    A długo one u Ciebie trwały?
    Pierwszy raz około tygodnia i rzeczywiście jak leżałam to z dnia na dzień były coraz słabsze, ale jak się ruszyłam, bo jechałam powtarzać betę i progesteron to się nasilały, a potem po jakimś czasie miałam jednodniowe plamienie.

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Susula Autorytet
    Postów: 266 127

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Pierwszy raz około tygodnia i rzeczywiście jak leżałam to z dnia na dzień były coraz słabsze, ale jak się ruszyłam, bo jechałam powtarzać betę i progesteron to się nasilały, a potem po jakimś czasie miałam jednodniowe plamienie.
    Dziękuję Ci bardzo, w takim razie leżę plackiem
    :-)

    MedArt 12/2018
    0d1y3e3kubh4ex0j.png
  • Malina28. Autorytet
    Postów: 570 514

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Acard do okolo 32 /33 tygodnia jak moja glowa dobrze pamieta,acard jest lekiem przeciwplytkowym ,hematolog mi mowil o slabym dzialaniu przecizakrzepowym .Mi zylki tez pekaja i niestety jak mi doktor powumiedzial wiele kobiet po porodzie ma problem z wychodzacymi zylkami czy zylami albo robi sie taka siateczka ,to sie jakos typowo nazywa ,awaskularyzacja czy jakos tak juz nie pamietam i dwa niestety zylki w ciazy nam sie bardzo oslabiaja i to glownie na nogach ,glownie u kobiet ,ktore sa na to podatne i maja cienkie te naczynka .

    To ale długo trzeba go brać. Początkowo myślałam ze gdzieś sie uderzyłam bo jednego mam takiego dużego ale pozniej patrzyłam to pare takich małych siniaków mam. Nigdy tego nie miałam. Dzieki za inf

  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ile razy w czasie ciąży ma się robione badanie toxoplazmy? Pytam bo miałam w 1 trymestrze i było ok tzn nigdy nie przechodziłam i w ciąży też nie więc nie jestem odporna na ten wirus ...co prawda nie mam kotka ale wiem że nie tylko tak można się zarazić czy będę miała to badanie powtarzane w 3 trymestrze czy ten jeden raz o już więcej nic ? Z góry dziękuję za odpowiedź ogólnie oglądałam jakiś program dziś z nudów i dużo mówili o tej bakterii więc trochę znowu spanilowalam ehhh....🤪🤪

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powtarzalam w II trymestrze, dr Kru kazal. Teraz w trzecim poki co jeszcze nie. Najpredzej toksoplazmoza zarazisz sie przez surowe mieso (zwlaszcza niedomyta deske po krojeniu miesa), a nie przez kota

  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 9 czerwca 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    Ja powtarzalam w II trymestrze, dr Kru kazal. Teraz w trzecim poki co jeszcze nie. Najpredzej toksoplazmoza zarazisz sie przez surowe mieso (zwlaszcza niedomyta deske po krojeniu miesa), a nie przez kota


    Dzięki za odpowiedź hm...ogólnie zawsze wszystko myje dokładnie ale i tak wolę sprawdzić niedługo mam wizytę to zrobię sobie dla świętego spokoju 😊😊

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7454 3581

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam zleconą toxo trzy razy. W trzecim trymestrze też trzeba zrobić. A sama robiłam chyba z cztery-pięć razy, bo to moja mała ciążowa obsesja i wolałam to sprawdzać. 🙂

    Marta12, Mera lubią tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Ja miałam zleconą toxo trzy razy. W trzecim trymestrze też trzeba zrobić. A sama robiłam chyba z cztery-pięć razy, bo to moja mała ciążowa obsesja i wolałam to sprawdzać. 🙂


    To faktycznie jestem do tyłu więc będę robić w tym tygodniu ,martwię się bo wiadomo teraz truskawki ,brzoskwinie itd niby to myje pod wodą ale czy to wystarcza😐 ...dużo na działce jestem zdarzy się agrest zjeść z krzaka A to badanie tylko W 1 trymestrze miałam ,mam nadzieje ze to jakos leczą w razie co ...ehh niewiem co z mi się wyobrazilo że to tylko od kota ..dziękuję wam dziewczyny za odpowiedzi ☺☺

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Marta ja tez poczatkowo myslalam ,ze od kotow i nawet chcialam je oddac na czas ciazy ,zmienilam zdanie jak pierwszy raz lezalam na oddziale z pacjentka ,ktora w 9 tygodniu ciazy przechodzila Tox ,jest pod opieka poradni na Przybyszewskiego jest wszystko dobrze z Mala . Tez nie przechodzilam Tox ,nie mam przeciecial ,ale dokladnyn myciem warzyw ,owocow da sie przed tym dobrze uchronic .:)



    Ja jestem panikara ...jak mi coś do głowy się wbije to koniec ...więc wolę zrobić te badanie bo mi to spokoju nie da ,ogólnie ja w tej ciąży to już sama się śmieje z siebie bo robie takie badania o których moje koleżanki nawet nie slyszaly...Ale wiadomo one raz na 3 tyg lub miesiąc wizyta kwas foliowy zwykle witaminki ....A ja cała szuflada leków haha 😄więc nawet nie ma jak się ich poradzić dobrze że mam was tutaj . Więc pójdę dla spokoju własnego i zrobie 😊😊 mam nadzieję że wynik będzie szybki oczywiście pomyślny

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
  • Ruda2017 Autorytet
    Postów: 417 411

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z nie pobrał komórek do mrożenia, bo zostały trzy ładne.
    W piątek mam mieć transfer dwóch śnieżynek.

    Ż był zdziwiony, że tak dużo komórek mi zniknęło. Mówię, że w sobotę byliśmy w lesie szukać odpowiedni patyk na makrame, było pełno komarów i cały czas biegałam żeby mnie nie obsiadły. W domu czułam jak lżej mi w jajnikach. Ż powiedział, że od tych wstrząsów podczas biegania pęcherzyki mi popękały. Miały ciasno, były już na maksa napięte i pyk.
    Nie sądziłam że taka bzdura może mieć taki wpływ!

    Od VIII 2017 MedArt
    I ivf grudzień 2017
    4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
    II ivf lipiec 2018 r.
    26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
    6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
    14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
    22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
    4.02.2020 R&P 👨‍👩‍👦‍👦

    2❄️❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta12 wrote:
    Ja jestem panikara ...jak mi coś do głowy się wbije to koniec ...więc wolę zrobić te badanie bo mi to spokoju nie da ,ogólnie ja w tej ciąży to już sama się śmieje z siebie bo robie takie badania o których moje koleżanki nawet nie slyszaly...Ale wiadomo one raz na 3 tyg lub miesiąc wizyta kwas foliowy zwykle witaminki ....A ja cała szuflada leków haha 😄więc nawet nie ma jak się ich poradzić dobrze że mam was tutaj . Więc pójdę dla spokoju własnego i zrobie 😊😊 mam nadzieję że wynik będzie szybki oczywiście pomyślny
    Oj tak ,moja kolezanka ciaza naturalna bez problemow w czasie calej ciazy z okolo 20 sms glownie wyniki lekarzowi wyslala ,a mi dr B ,bo ja juz czes usunelam nie chcial podac tej magicznej liczby moich pytan ciazowych ale powiedzial ,ze po porodzie to zrobi ;)

    Marta12 lubi tę wiadomość

  • Marta12 Autorytet
    Postów: 423 222

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Oj tak ,moja kolezanka ciaza naturalna bez problemow w czasie calej ciazy z okolo 20 sms glownie wyniki lekarzowi wyslala ,a mi dr B ,bo ja juz czes usunelam nie chcial podac tej magicznej liczby moich pytan ciazowych ale powiedzial ,ze po porodzie to zrobi ;)


    Haha to szalejesz tak jak ja ,moje pytania nie raz są aż niewiarygodne mój mąż się śmieje i mówi coś w stylu "Ty naprawdę o to zapytalas..." haha no tak dlatego jestem już w laboratorium u mnie w mieście i czekam na badanie 😊🤣

    kinga25 lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018 transfer zarodka 5.1.1 przebadany genetycznie dr.Ż

    31.12 B-HCG 122 ❤❤❤❤
    Czekamy na Ciebie synku 😍😍
    01.09.2019 17:17 nasz Filip jest już z nami 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 10 czerwca 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Moze lepiej zamiast barw moro niech nam dadza zdrowa ciążę i dzieciaczki .Daj znac co dr K powie po wyniku.

    hej, estradiol był powyżej 200 więc transfer odwołany, dostałam antykoncepcję na 21 dni żeby wyciszyć organizm :)

    bv5tg9v.png
‹‹ 1393 1394 1395 1396 1397 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ