MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
niezapominajka12345 wrote:Dziewczyny tak sobie myślę, czy istnieje może jakieś takie ubezpieczenie zdrowotne które można opłacać na miesiąc i w nim będę miała nieograniczony dostęp (tzn. możliwość) wykonywania BEZPŁATNIE badań laboratoryjnych (hormony itp. inne potrzebne przy leczeniu niepłodności)....tak teraz na to wpadłam, wiecie może czy istnieje w ogóle coś takiego? Bo jak wiadomo ciągłe badania to kupa kasy, główkuję co by tu można było zrobić, żeby było taniej;)
Dzisiaj chciałam dostać skierowanie od gin (na NFZ) na badania hormonów w 3dc ale niestety nie udało się....bo jak to powiedziała ,, przecież jak Pani chodzi gdzie indziej się leczyć to ja Pani nie dam, bo ja za to płacę normalnie rachunki" heh....w poniedziałek mam kolejną próbę u innego lekarza u którego robię co miesiąc monitoringi więc wie ,,na czym stoimy'' to może da skierowanie na badania...1.2004 Junior
12.2018 laparoskopia endometrioza
02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
04.2019 poronienie
07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
13 dpo Beta 53,6
15 dpo Beta 210,9
24 dpo Beta 9266,0
27 dpo Beta 16678,0❤️
04.2020 Laura Zofia❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png -
nick nieaktualnyNiezapominajka, jak chcesz miec badania prawie za darmo, to najlepiej zatrudnic sie w labie / firmie, ktora zarzadza laboratoriami tj. Alab czy Diagnostyka. Bo zadne ubezpieczenie prywatne nie siega tak daleko.
W Diagu pracownicy maja 70 % znizki, a czlonkowie ich rodzin 50 %🙂
Jest tez opcja poprosic o skierowanie lekarza z prywatnego pakietu typu LuxMed czy Medicover. Chociaz w LuxMedzie na bardziej skomplikowane i drozsze badania tj. przeciwciala tarczycowe czy antyXa tez nikt Cie niestety nie skieruje -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aaaa dziękuję bardzo za odpowiedź 😊 nie no zatrudniać się raczej nie będę hehe mam dosyć swojej pracy 😳😊🙈 ale zniżki mają niezle 😉
baileys wrote:Niezapominajka, jak chcesz miec badania prawie za darmo, to najlepiej zatrudnic sie w labie / firmie, ktora zarzadza laboratoriami tj. Alab czy Diagnostyka. Bo zadne ubezpieczenie prywatne nie siega tak daleko.
W Diagu pracownicy maja 70 % znizki, a czlonkowie ich rodzin 50 %🙂
Jest tez opcja poprosic o skierowanie lekarza z prywatnego pakietu typu LuxMed czy Medicover. Chociaz w LuxMedzie na bardziej skomplikowane i drozsze badania tj. przeciwciala tarczycowe czy antyXa tez nikt Cie niestety nie skierujestarania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
nick nieaktualnyMagnetyczna wrote:A później dlaczego brałaś prolutex? Bo ja dostałam luteine na krótką szyjkę i zastanawiam się czy mogę wymienić ją na prolutex 🤔
jest w przypadku szyjki to juz sie nie orientuje . -
kinga25 wrote:Mysza - dwa dziennie bralam do 14/15 tc ,potem juz tylko jeden .
Dzięki za info!
Mam teraz trochę badań do zrobienia (wirusówki, mocz, morfologia) i ciekawa jestem czy mi je zwykły lekarz przepisze na nfz? chyba sprawdzę, może chciaż coś zaoszczędzę... bo koszty faktycznie mamy duże i wszystko na własną rękę niestety
PS kciuki za te dziewczyny, które są po transferach i próbują "nie myśleć" do bety!
agulla1 lubi tę wiadomość
-
alexxandra_aa wrote:no właśnie robie na wysokości pępka- zbieram fałdkę i wbijam.
Ale dzisiaj od rana krwawie z miejsca gdzie wbiłam clexane i to tak krwawie, że już dwa razy musiałam się przebierać. Musiałam w coś trafić.
Albo pod złym kątem wbijam igłe. Po wcześniej przy zastrzykach do stymulacji nie było problemu, bo małżonek mi pomagał, a teraz wyjechał i sama sobie chyba nie radzę.
Na ten moment mam 2 duże i 2 małe krwiaki z tego jeden cały czas krwawi -
diversik89 wrote:Hej, dziewczyny czy któraś z Was zamawia może prolutex przez aptekę internetową? U mnie w mieście ciężko dostępny lek, a w doz.pl od kilku dni niedostępny:( może znacie jakieś inne strony, gdzie można zamówić lek na receptę?
diversik89 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam krwiaka. Jestem w 9tc.Dr AB mowi ze powinien sie wchłonąć. Musze leżeć. Dr teraz ma urlop a ja od 2 dni mam krwawienie raz dziennie, dzis to chyba po nocy jeszcze plamie, ale nigdy nie mialam tsk dzien po dniu krwawienia. Zastanawiam sie czy jutro nie jechac do dr Ż.
A moze, ktoras dostaje relanium na rozkurczenie macicy wiem ze dr Ż tak robi.
Mozecie cos poradzic? Nie da się nie stresować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2019, 10:43
-
Kasik*82 wrote:Dziewczyny mam krwiaka. Jestem w 9tc.Dr AB mowi ze powinien sie wchłonąć. Musze leżeć. Dr teraz ma urlop a ja od 2 dni mam krwawienie raz dziennie, dzis to chyba po nocy jeszcze plamie, ale nigdy nie mialam tsk dzien po dniu krwawienia. Zastanawiam sie czy jutro nie jechac do dr Ż.
A moze, ktoras dostaje relanium na rozkurczenie macicy wiem ze dr Ż tak robi.
Mozecie cos poradzic? Nie da się nie stresować.
Realnium dają żeby nie było skurczów macicy. nie wiem jak w przypadku krwawień, ja dostałam w przypadku plamień- jak się pojawiały miałam brać 2x dziennie 1 tab. . Znam dziewczyny, które własnie krwiaka "wyleżały" i się super wchłonął, podstawa to podobno własnie bezwzględne leżenie plackiem. Może zadzoń do dr Ż zapytać czy masz przyjeżdzać? Albo bezpośrednio do neigo albo powiedz Paniom z recepcji jaka sytuacja. -
Kasik*82 wrote:Dziewczyny mam krwiaka. Jestem w 9tc.Dr AB mowi ze powinien sie wchłonąć. Musze leżeć. Dr teraz ma urlop a ja od 2 dni mam krwawienie raz dziennie, dzis to chyba po nocy jeszcze plamie, ale nigdy nie mialam tsk dzien po dniu krwawienia. Zastanawiam sie czy jutro nie jechac do dr Ż.
A moze, ktoras dostaje relanium na rozkurczenie macicy wiem ze dr Ż tak robi.
Mozecie cos poradzic? Nie da się nie stresować.
Znajoma z krwiakiem musiała bezwzględnie leżeć. Nawet jak tylko do toalety przeszła to zaczynała krwawić. Relanium też brała. I wszystko dobrze się skończyło. Maleństwo jest już z nimi. Na pewno nie da się nie denerwować, ale z pewnością to relanium ma w tym m.in. pomóc.Kasik*82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysza1986 wrote:Dzięki za info!
Mam teraz trochę badań do zrobienia (wirusówki, mocz, morfologia) i ciekawa jestem czy mi je zwykły lekarz przepisze na nfz? chyba sprawdzę, może chciaż coś zaoszczędzę... bo koszty faktycznie mamy duże i wszystko na własną rękę niestety
PS kciuki za te dziewczyny, które są po transferach i próbują "nie myśleć" do bety!
Bo lekarz rodzinny watpie aby od innego specjalisty wystawil skoerowanie ,ale warto zapytac . -
Kasik*82 wrote:Dziewczyny mam krwiaka. Jestem w 9tc.Dr AB mowi ze powinien sie wchłonąć. Musze leżeć. Dr teraz ma urlop a ja od 2 dni mam krwawienie raz dziennie, dzis to chyba po nocy jeszcze plamie, ale nigdy nie mialam tsk dzien po dniu krwawienia. Zastanawiam sie czy jutro nie jechac do dr Ż.
A moze, ktoras dostaje relanium na rozkurczenie macicy wiem ze dr Ż tak robi.
Mozecie cos poradzic? Nie da się nie stresować.Kasik*82 lubi tę wiadomość
MedArt-marzec 2019
IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
[/url] -
kinga25 wrote:Nie chce Ciebie wprowadzic w blad ,ale potem okresowo pojawialy mi sie te skurcze i wydaje mi sie ,ze to tez na hamowanie tego bylo ,mielismy tez w planach przejsc na inny progesteron ale ostatecznie doktor mi te zastrzyki zostawl i okresowo male dawki luteiny .Jak
jest w przypadku szyjki to juz sie nie orientuje .MedArt-marzec 2019
IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
[/url] -
Kasik*82 wrote:Dziewczyny mam krwiaka. Jestem w 9tc.Dr AB mowi ze powinien sie wchłonąć. Musze leżeć. Dr teraz ma urlop a ja od 2 dni mam krwawienie raz dziennie, dzis to chyba po nocy jeszcze plamie, ale nigdy nie mialam tsk dzien po dniu krwawienia. Zastanawiam sie czy jutro nie jechac do dr Ż.
A moze, ktoras dostaje relanium na rozkurczenie macicy wiem ze dr Ż tak robi.
Mozecie cos poradzic? Nie da się nie stresować.
Ja po wizycie usg w 8tc zaczęłam krwawić musiałam Leżeć i brać relanium, w 9tc pokazał się krwiak na usg. Okresowe krwawienie i plamienie. Nawet codziennie. Jedna Wizyta awaryjna z powodu silnego krwawienia. Dziś idę na wizytę kontrolna (10t+5d).
Tez lezalam prawie plackiem- tj wstawałam coś zjesc, podgrzać jedzenie, i się wykapac.
Chociaż wyczytałam w pracach naukowych ze leżenie nie zmienia rokowania- ale nie wolno się przeciążać, nic dźwigac. Tylko dr K i dr Kru kazali leżeć to co miałam zrobić- lezalam.
Po drodze dostałam antybiotyk profilaktycznie i dopiero po jego skończeniu to mi się przypaletala infekcja jakas oporna bakyeria wiec wiecznie coś. Ale trzymam kciuki!!!
Dużo odpoczywaj i powinno być dobrze.
Dr powiedział czy to krwiak podkosmowkowy? Czy może jakiś inny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2019, 11:54
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Dziewczyny, wiecie może kiedy dokładnie dr Ż idzie na urlop? Kojarzę, że jakoś w październiku ale nie pamiętam kiedy.Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Mysza1986 wrote:Dzięki za info!
Mam teraz trochę badań do zrobienia (wirusówki, mocz, morfologia) i ciekawa jestem czy mi je zwykły lekarz przepisze na nfz? chyba sprawdzę, może chciaż coś zaoszczędzę... bo koszty faktycznie mamy duże i wszystko na własną rękę niestety
PS kciuki za te dziewczyny, które są po transferach i próbują "nie myśleć" do bety!
Kochana który to tydzień ciąży ? Mi dr na ostatniej wizycie nic nie zlecił i trochę się martwię był to 10tydz 0dni, a następna wizyta to prenatalne i później dopiero pod koniec października wizyta u dr K bo dr Ż bedzie na urlopie...Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
diversik89 wrote:Kochana który to tydzień ciąży ? Mi dr na ostatniej wizycie nic nie zlecił i trochę się martwię był to 10tydz 0dni, a następna wizyta to prenatalne i później dopiero pod koniec października wizyta u dr K bo dr Ż bedzie na urlopie...
Diversik kiedy masz prenatalne u Sz?
A nie miałaś tych badać bezpośrednio przed ivf? Może jeszcze są ważne i dlatego nie zostały zlecone ponownie
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Mysza1986 wrote:Realnium dają żeby nie było skurczów macicy. nie wiem jak w przypadku krwawień, ja dostałam w przypadku plamień- jak się pojawiały miałam brać 2x dziennie 1 tab. . Znam dziewczyny, które własnie krwiaka "wyleżały" i się super wchłonął, podstawa to podobno własnie bezwzględne leżenie plackiem. Może zadzoń do dr Ż zapytać czy masz przyjeżdzać? Albo bezpośrednio do neigo albo powiedz Paniom z recepcji jaka sytuacja.