MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajko
Masz dwie opcje
Pierwsza to taka ze odwlekasz IUI.
A druga to taka ze podchodzisz do IUI bez diety póki nie zrobisz badań krwi, Ew włączenie diety po oddaniu krwi na przeciwciała. Ale przestrzegam przed włączaniem diety zanim zostanie postawiona diagnoza.
bo potem gastroenterolodzy się denerwują
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 20:44
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
niezapominajka12345 wrote:Ok dziękuję, właśnie dr coś mówił o jakiś przeciwciałach ale nie wiedziałam o jakich 🙉😳hmmm kurcze to to wszystko tym bardziej wydłuża czas leczenia, dzisiaj się dowiadywałam że na wyniki tych badan czeka się około 2 tygodni + jeszcze gastroskopia jakby co to kolejny miesiąc w plecy....🙉 i w dodatku nie mogę w tym czasie wdrożyć diety? Przecież to bezsensu 🥺 to mam teraz przez miesiąc świadomie jeść Gluten chociaż nie powinnam 🙈
Ja po otrzymaniu wyniku zaraz przeszłam na bezglutenowa. Jak mówiła K to dobrze bo byłam już 2 tygodnie do przodu. Będąc na bezglutenowej robiłam przeciwciała. Były ujemne. K powiedziała, że co zrobię po urodzeniu to ją nie interesuje, ale do póki się staram mam być na bezgl. Na Twoim miejscu już bym ten gluten wykluczyła. -
Dzięki kochana!
wiecznie pod górkę...my kobiety naprawdę mamy przerąbane:(
Zgadza się, to dobrze że w końcu przynajmniej wiem co MOŻE być przyczyną, ale niestety też normalne jest to, że się wiecznie denerwuje takimi sytuacjami, bo one oddalają mnie od celu:(
Wiadomo, że łatwo jest mówić, nie martw się, czas zleci itp. ale każda z Was wie, że najgorsze jest to czekanie na wszystko:(
Dzięki za pocieszenie!
kinga25 wrote:Niezapominajko -doskonale Ciebie rozumiem dla kazdego co innego jest ciosem bo kazda z Nas jest inna,dla jednej kilka porazek to nic wielkiego dla kolejnej to juz moze byc bardzo duzo .
Wiesz mi zawsze powtarzano ,ze kazda diagnostyka wymaga spokoju i cierpliwosci a miedzy oczekiwananiami na wyniki starac sie zyc normalnie ,poczatkowo wnerwialo mnie to gadanie .
Zobacz jeszcze jakis czas temu nie wiedzialas tego ,nie znalas ewentualnych przyczyn tylko tego ,ze sie nie udawalo ,TERAZ - masz zrobione badania jedne z wielu ,ktore zapewne jeszcze Ciebie czekaja ,wiesz co moze byc potencjalna przyczyna ,ok mozemy to leczyc ,dzialac aby zblizac sie coraz bardziej do celu ,czasem potrzeba wielu badan ,aby to wszystko zebrac do kupy i ustalic dalszy plan dzialania ,ale teraz juz bedzie duzo lepiej ,ale moze to zajac wiecej albo mniej czasu ,tego juz nikt nie wie .
Ja tez jak mialam zielone swiatlo od ginekologa do dzialan to czasem bylo tak ,ze mnie zdrowie na kilka miesiecy wylaczalo z dzialan i musielismy odkladac starania ,ivf,ale kiedys w koncu sie udalo .starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Zgadza się, opcje są dwie....zastanawiam się tylko, czy jest w ogóle szansa powodzenia tej IUI (bo to jednak koszty są), więc czy nie lepiej najpierw zastosować dietę, która zapewne będzie musiała trwać kilka dobych miesięcy aby wyniki się poprawiły czy co:(
Hmmm to teraz nie wiem, każda z Was mówi co innego....zgadza się, że czytałam żeby nie wykluczać glutenu jeśli się nie zrobi przeciwciał itp. bo wtedy mogą wyjść mylne wyniki, ale z drugiej strony będę kolejny miesiac w plecy moze:(AnkaBe wrote:Niezapominajko
Masz dwie opcje
Pierwsza to taka ze odwlekasz IUI.
A druga to taka ze podchodzisz do IUI bez diety póki nie zrobisz badań krwi, Ew włączenie diety po oddaniu krwi na przeciwciała. Ale przestrzegam przed włączaniem diety zanim zostanie postawiona diagnoza. bo potem gastroenterolodzy się denerwują starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
No właśnie też się zastanawiam Bo kurcze jak od razu nie przejdę to kolejne 2 tygodnie w plecy...albo i dłużej jak jeszcze gastroskopia czy tam cos bedzie musiało byc robione:((
Anulas wrote:Ja po otrzymaniu wyniku zaraz przeszłam na bezglutenowa. Jak mówiła K to dobrze bo byłam już 2 tygodnie do przodu. Będąc na bezglutenowej robiłam przeciwciała. Były ujemne. K powiedziała, że co zrobię po urodzeniu to ją nie interesuje, ale do póki się staram mam być na bezgl. Na Twoim miejscu już bym ten gluten wykluczyła.starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Kochana a Tobie już się udało?? Jesteś w ciąży? I badania robiłaś przed czy w trakcie? (jeśli jestes, bo nie widzę żadnego suwaczka)Anulas wrote:Ja po otrzymaniu wyniku zaraz przeszłam na bezglutenowa. Jak mówiła K to dobrze bo byłam już 2 tygodnie do przodu. Będąc na bezglutenowej robiłam przeciwciała. Były ujemne. K powiedziała, że co zrobię po urodzeniu to ją nie interesuje, ale do póki się staram mam być na bezgl. Na Twoim miejscu już bym ten gluten wykluczyła.starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
niezapominajka12345 wrote:Kochana a Tobie już się udało?? Jesteś w ciąży? I badania robiłaś przed czy w trakcie? (jeśli jestes, bo nie widzę żadnego suwaczka)
Nie jestem w ciąży mimo, że staram się 7 lat. Jedno poronienie za nami. Mam endometrioze. Wykorzystaliśmy WSZYSTKIE opcje i zostało ivf. Niestety po 1 punkcji 0 zarodków. -
nick nieaktualny
-
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Ja czekałam na transfer 11 miesięcy, badaliśmy zarodki genetycznie i się udało, nawet bez diety. Byłam na diecie przez miesiąc, bo tak kazał dr Ż, potem już nie, bo nie miałam powodu, aż do czasu zlecenia badań przez dra Kruniezapominajka12345 wrote:Hmmm... Czyli Twoim zdaniem jest sens podchodzić do IUI jak mam nietolerancje glutenu?? 🤔 jak sądzisz? Czy jest szansa powodzenia??🤔 skoro Tobie najpierw udało się zajsc w ciążę a dopiero później dr Kru zlecił te badania to może celiakia aż tak nie komplikuje sprawy i jak ma się udać to się uda?
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Ale ja wiem kochana, że nie zlecił 😊. Robiłam wszystkie badania, o tym nie wspomniał ani razu, mimo mojej niedoczynności tarczycy. W lipcu 2018 miałam pobierane komórki, a w kwietniu 2019 powiedział, że mogę przejść na miesiąc na dietę bezglutenową przed transferem w maju 😉. Myślałam, że może nie mam predyspozycji do celiakii albo nie wiem co, nie znałam się na tym w ogóle i zaufałam lekarzowi. Teraz byłabym pewnie mądrzejsza 🙃agulla1 wrote:Dalia 90 - Niewiem czy dr Ż nie zlecił ci tych badań bo mi już na pierwszej wizycie zlecił te badania 😉
Chociaż poprawy samopoczucia czy polepszenia pracy jelit na diecie bezglutenowej jakoś nie widzę No, ale już przemęczę się do stycznia 😉
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Maggy wrote:Czy mogę spytać u kogo jesteś w klinice? Którego stopnia masz endometriozę? Czy jesteś na diecie w związku z endo?
Już doczytałam😘
W tego typu klinikach raczej nie starają się leczyć endometriozy. Chyba że masz już mega duży bałagan, to pewnie wysyłają na laparoskopię. Ja jestem i po laparoskopię i po laparotomię. Laparotomię miałam w Gorzowie Wlkp. robioną. Ktoś, gdzieś, tam... powiedział mi o nim, że jest dobrym specjalista od endo. Po niej udało mi się zajść w ciążę. Lekarz do którego chodziłam to naprotechnolog. Stosowałam się do jego zaleceń, ale po kolejnym roku niepowodzeń znów chciał operować. Tego moja psychika już nie zniosła. W styczniu powiedziałam dość i w sumie 4 miesiące odpoczywalam. Bez leków, lekarzy, obserwacji cyklu. Nie żałuję tego czasu. Gdybym nie zrobiła tej przerwy nie wiem czy w psychiatryku bym nie wylądowała. Odpoczęłam i zdecydowaliśmy spróbować ivf.
Maggy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja po otrzymaniu wyniku bardzo się wzbraniałam przed dietą i czytałam o diagnostyce w kierunku celiakii. Byłam już nawet umówiona na gastroskopię, ale po rozmowie z drem Kru doszłam do wniosku, że na czas starań i ciąży przejdę na dietę BG, a dopiero później wrócę do glutenu i po kilku miesiącach jedzenia normalnie porządnie się przebadam żeby mieć pewność.niezapominajka12345 wrote:Zgadza się, opcje są dwie....zastanawiam się tylko, czy jest w ogóle szansa powodzenia tej IUI (bo to jednak koszty są), więc czy nie lepiej najpierw zastosować dietę, która zapewne będzie musiała trwać kilka dobych miesięcy aby wyniki się poprawiły czy co:(
Hmmm to teraz nie wiem, każda z Was mówi co innego....zgadza się, że czytałam żeby nie wykluczać glutenu jeśli się nie zrobi przeciwciał itp. bo wtedy mogą wyjść mylne wyniki, ale z drugiej strony będę kolejny miesiac w plecy moze:(
W efekcie na diecie jestem od połowy stycznia, iui miałam w lutym i w marcu, no i technicznie rzecz biorąc obie udane (po pierwszej ciąża biochemiczna). Nie żałuję swojej decyzji, ale wiadomo każdy musi zadecydować sam i w zgodzie ze sobą.
Mam nadzieję że nie odbierzesz tego jako ataku, ale czytając Twoje posty troszkę mam wrażenie że za bardzo się nakręcasz każda z nas przechodzi przez te kroki i u jednej wychodzi więcej, u innej mniej. Ja ogólnie cieszyłam się kiedy "coś" się znajdywało bo przynajmniej było wtedy co naprawiać i nad czym pracować. Oczywiście każda z nas jest inna i ma inne reakcje, ale pamiętaj że podobno czasami wszystko tkwi w głowie i to psychika nie pozwala zaskoczyć.
Dalia90, Maggy, Catlady, Mysza1986, Magnetyczna, Antonina, Mera lubią tę wiadomość
36l. PCOS, IO, hiperprolaktynemia
15.02.2019 - 1 IUI - ciąża biochemiczna
20.03.2019 - 2 IUI udana 😊
-
nick nieaktualnyDziewczyny dzis m y Was prosimy o kciuki ,u nas dzien zero ,pakowanie wszystkich rzeczy i rozmowa z nasza Pediatra co dalej,jaki ma plan dzialania dla Zosi i Bianki ,nie ukrywam troche sie stresuje ,cala noc nie moglam zasnac .
Mysza1986, Angel9306, Emma_, Ruda2017, Dalia90, diversik89, Magnetyczna, Antonina, Anulas, Apolonia87, olka_sz, agulla1, Alu_87, Mera, Malina28., alexxandra_aa lubią tę wiadomość
-
Kinga, przeszliście tak długą i krętą drogę, że teraz już na pewno wyjdziecie na prostąkinga25 wrote:Dziewczyny dzis m y Was prosimy o kciuki ,u nas dzien zero ,pakowanie wszystkich rzeczy i rozmowa z nasza Pediatra co dalej,jaki ma plan dzialania dla Zosi i Bianki ,nie ukrywam troche sie stresuje ,cala noc nie moglam zasnac . trzymamy kciuki ✊🏻🍀
Mysza1986 lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Kciuki zacisniete & & &, i dużo mocy przesyłamkinga25 wrote:Dziewczyny dzis m y Was prosimy o kciuki ,u nas dzien zero ,pakowanie wszystkich rzeczy i rozmowa z nasza Pediatra co dalej,jaki ma plan dzialania dla Zosi i Bianki ,nie ukrywam troche sie stresuje ,cala noc nie moglam zasnac .
-
Czyli na moim miejscu sugerujesz że warto spróbować teraz IUI? Np być już od teraz na diecie bezglutenowej a IUI będzie przecież za ponad 2 tygodnie jak coś to już ciut się organizm oczysci....ja to teraz się zastanawiam czy w ogóle warto robić dalsze badania czy po prostu odrzucić Gluten i to wszystko....a nie milion kolejnych badańolka_sz wrote:Ja po otrzymaniu wyniku bardzo się wzbraniałam przed dietą i czytałam o diagnostyce w kierunku celiakii. Byłam już nawet umówiona na gastroskopię, ale po rozmowie z drem Kru doszłam do wniosku, że na czas starań i ciąży przejdę na dietę BG, a dopiero później wrócę do glutenu i po kilku miesiącach jedzenia normalnie porządnie się przebadam żeby mieć pewność.
W efekcie na diecie jestem od połowy stycznia, iui miałam w lutym i w marcu, no i technicznie rzecz biorąc obie udane (po pierwszej ciąża biochemiczna). Nie żałuję swojej decyzji, ale wiadomo każdy musi zadecydować sam i w zgodzie ze sobą.
Mam nadzieję że nie odbierzesz tego jako ataku, ale czytając Twoje posty troszkę mam wrażenie że za bardzo się nakręcasz każda z nas przechodzi przez te kroki i u jednej wychodzi więcej, u innej mniej. Ja ogólnie cieszyłam się kiedy "coś" się znajdywało bo przynajmniej było wtedy co naprawiać i nad czym pracować. Oczywiście każda z nas jest inna i ma inne reakcje, ale pamiętaj że podobno czasami wszystko tkwi w głowie i to psychika nie pozwala zaskoczyć.starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Kochana, kciuki zaciśnięte! ✊✊🍀kinga25 wrote:Dziewczyny dzis m y Was prosimy o kciuki ,u nas dzien zero ,pakowanie wszystkich rzeczy i rozmowa z nasza Pediatra co dalej,jaki ma plan dzialania dla Zosi i Bianki ,nie ukrywam troche sie stresuje ,cala noc nie moglam zasnac .9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Ja zrobiłam tak jak olka_sz nie chciałam tracić czasu z tym że ja zaczęłam dietę już przed wynikiem.niezapominajka12345 wrote:Czyli na moim miejscu sugerujesz że warto spróbować teraz IUI? Np być już od teraz na diecie bezglutenowej a IUI będzie przecież za ponad 2 tygodnie jak coś to już ciut się organizm oczysci....ja to teraz się zastanawiam czy w ogóle warto robić dalsze badania czy po prostu odrzucić Gluten i to wszystko....a nie milion kolejnych badańStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url]
