MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję bardzo dziewczyny jesteście kochane 😘 jest mi łatwiej z wami przetrwać bo u mnie w rodzinie nikt nic nie wie że wogole się staramy o dziecko nie mam z kim pogadać, pożalić sie itd... oprócz meza oczywiscie napewno będę z wami caly czas 😉narazie daje sobie spokój jest mi bardzo ciężko że musimy narazie zrezygnowac ale nie mam wyjścia dam radę przeczekać jakoś😣
Ps.leczę się u dr Ż
Maggy, alka, Mysza1986, iMonia lubią tę wiadomość
9 lat starań
MEDART 2019
1 procedura
Punkcja 23.08.2019
1 - Transfer 28.08.2019 zarodek 1.1.1 💕❤😘
05.09.2019 bhcg 8dpt 1.2 mlU/ml😥
2 - Transfer 22.09.2019
zarodek 1.1.1 💕❤😘
30.09.2019 bhcg 8dpt 1.2 mlU/ml😥
Od 01.10.2019 przerwa w staraniach przez jakiś czas 😥😣😪
2 procedura
Punkcja październik 2020
1-transfer 1.2.1 ❤💕😘
25.10.2020 bhcg 9.2mlU/ml🙂
27.10.2020 bhcg 10.4mlU/ml
Odstawienie leków😪😪
Przerwa aż do teraz ...
INVIMED 2021
pełna nadziei
punkcja 16.09.2021
22.09.2021
Mamy❄❄ 3bb I 4bb
18.10.2021 TRANSFER
Dwóch zarodków 😘❤🍀🍀
28.10.2021
Beta bhcg 1.18 mlU/ml😪
punkcja 27.12.2021
02.01.2022 Dwa zarodki 2cc I 2cd odrzucone 😪😪😪 -
nick nieaktualnyAnkaBe - to tak naprawde zalezy od Ciebie ,moja kolezanka dopiero sie przeniosla jak byla u Niego na Usg 3d /4d okolo 30 tygodnia i nie bylo problemu ,ja akurat wczesnie dosc bo psychcznie wiedzialam ,ze to juz ten monent ,ze musze: uciec : do doktora bo czulam sie przy Nim najbezpieczniej .A tylko mi mowil ,ze chce uniknac prowadzenia ciazy przez dwoch ginekologow bo wiadomo ,ze lekarze roznia sie opiniami miedzy soba ,w Medart sa za lezeniem plackiem w 1 trymestrze ,doktor ma troche odmienne zdanie na ten temat i aby nie tworzyly sie niepotrzebne sytuacje stresowe wlasnie .Wiec to od Ciebie zalezy ,a tez okres oczekiwania na pierwsza wizyte to w dobrych porywach okolo 3/4 tygodni ,pozniej to juz 24 h na dobe dzialanie .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 23:44
-
nick nieaktualny
-
A ja się w połowie zgodzę fakt cennika nigdy nie było i trzeba się było prosić teraz jest na stronie internetowej. Ja będąc tam miałam kilka zabiegów płacąc tylko za znieczulenie bądź tak jak za wizytę. Znieczulenie jest dodatkowe bo to pieniądze dla anestezjologa. Przy 4 ivf gdzie dr zaproponowała sama układ że jeśli uzyskamy ciążę to zapłacę całość jeśli nie to anestezjologa. Placilam 2500 za badanie 1 zarodka który okazał się nieprawidłowy genetycznie i taki miałam podany. Ciążę uzyskaliśmy ale ze wyszło jak wyszło dr nie wzięła ani złotówki. Często za ocenę też nie płacę nie wiem czy przez to że długo walczę czy dr tak robi.alka wrote:Jeśli mam być szczera to ja mam kilka zarzutów do MedArtu i nie myślę tak bo tyle razy mi się ivf nie udało.
Już na etapie histeroskopii mnie wkurzyli.
Kilka razy (moze tylko ja tak mialam, nie wiem...) nie podali całkowitych cen. Jak się umawiałam na histeroskopię na przykład uzyskałam od dr Ż informację że to koszt 1200zl. Po badaniu chcę płacić a tam kobieta (one są naprawdę super) w recepcji wystawia rachunek na 1600zl. Zrobiłam wielkie oczy bo byłam informowana o innych kosztach a ona na to: "Nie została pani poinformowana że znieczulenie jest dodatkowo płatne". No super...
Po drugie na 1 wizycie spytałam czy żeby zminimalizować potrzeby przyjezdzania do Poznania USG np w 3dc mogę robić u siebie - u lekarza z którym zresztą ta klinika niby współpracuje i który nie mając już na mnie pomysłu mnie tam skierował. Dr Ż stwierdził że oczywiście i że nie ma najmniejszego problemu. Jak już podpisaliśmy dokumenty i zaczęłam stymulację to już nie było o tym mowy! Ok. przyjezdzałam, ale po co było takie mydlenie oczu???
Po trzecie ta immunologia... szkoda gadac.
Po czwarte brak otwartości na nowe leki. Zauważyłam że zawsze jest to stały zestaw.
Po piąte myślę, że takie przypadki jak przed 5 transferem wymagałyby głębszej diagnostyki a ja zawsze słyszałam "Spokojnie, niech się Pani nie denerwuje widocznie to jeszcze nie ten zarodek" - no kur.. m..ć no!!! (Dlatego byłam pewna że to się nie uda:-( Cały czas powtarzaliśmy 1 schemat. Nigdy nie usłyszałam: "Może pomyślmy o innych lekach, zróbmy to na cyklu naturalnym, zasięgnijmy opinii np hematologa czy coś w tym stylu.
Jest jeszcze kilka rzeczy ktore tam mi sie nie podobaja ale nie chce juz marudzic.
Oczywiście jest i mnóstwo plusów:
- stały kontakt
- czynne 365 dni w roku
- elastyczność co do godzin wizyt
- alab na miejscu
- Super miłe i pomocne kobiety w recepcji
-...
Nie wiem. Może marudzę ale takie są moje odczucia. Zostawiłam tam mnóstwo pieniędzy i wg mnie takie niedociągnięcia nie powinny mieć miejsca😕
Co do immuno zgadzam się w 100% (PS robiłaś może badanie na bakterie h. Pyroli mi doc P mówił że utrudnia zagnieżdżenie a teraz dr K zleca również to badanie.
Co do leków to prawda ale ja stawiam na swoim. Fakt do Gonalu długo dr przekonywalam i kazała mi podać 3 argumenty to się zgodzi. Podałam i teraz sama do niego wraca. Zresztą ja dr K mówiłam że ja jestem odporna na leczenie więc w tej chwili mam ciągle jakieś nowe leki.
Ja dodam to że są ciągle opóźnienia i to mnie irytuje. Ja rozumiem że trzeba poświęcić czas pacjentowi ale to niech umawiaja co 20 min.
Z plusa i się zgadzam bo rzadko w klinikach w weekend przyjmują lekarze jak już to ktoś ma dyżur i trafisz do przypadkowego lekarza
Catlady lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
Potwierdzam to co napisała Anakonda, ode mnie dr K tez nie wzięła często ani złotówki np: jak robiliśmy pierwsze podejście do IUI i w ten dzień okazało się, że nagle mąż nie ma praktycznie plemników (bakteria)- zbadano nasienie, u mnie dr K sprawdzała czy są jeszcze pecherzyki i jak wyglada endo itp, w gabinecie spędziliśmy ok 30 minut- jedyny nasz koszt to był posiew nasienia (50 zł). Często tez dr K mówiła, że mam „wlecieć” na USG i upewnimy się, że wszystko idzie zgodnie z planem i też to było za free.
Nie wiem czy inni lekarze z kliniki tez tak robią🤷🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 07:22
-
nick nieaktualnyTo jestem w szoku bo ja u Ż placilam zawsze i za wszystko czasami wiecej niz sie spodziewalam. Anastezjolog to dodatkowa usluga - fakt, ale jesli pytam o koszt calkowity to chce znac koszt calkowity. Jako laik nie mam obowiazku wiedzieć że znieczulenie to dodatkowa płatność... Może za dużo wymagam... Nie wiem.
Tej bakterii akurat nie mialam. Zawsze wszystkie te ich standardowe posiewy wychodziły mi idealnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 07:36
-
nick nieaktualnymao wrote:Potwierdzam to co napisała Anakonda, ode mnie dr K tez nie wzięła często ani złotówki np: jak robiliśmy pierwsze podejście do IUI i w ten dzień okazało się, że nagle mąż nie ma praktycznie plemników (bakteria)- zbadano nasienie, u mnie dr K sprawdzała czy są jeszcze pecherzyki i jak wyglada endo itp, w gabinecie spędziliśmy ok 30 minut- jedyny nasz koszt to był posiew nasienia (50 zł). Często tez dr K mówiła, że mam „wlecieć” na USG i upewnimy się, że wszystko idzie zgodnie z planem i też to było za free.
Nie wiem czy inni lekarze z kliniki tez tak robią🤷🏻♀️
Ja Ci odpowiem, że dr Ż tak nie robi. Bardzo żałuję że nie zdecydowałam się na zmianę lekarza😭 -
nick nieaktualny
-
Ale tu się zgadzam z Tobą jeśli pytasz o koszt to całkowity i taki powinni podawać. Choć teraz na stronie jest napisane może pacjentki zwróciły im uwagę.alka wrote:To jestem w szoku bo ja u Ż placilam zawsze i za wszystko czasami wiecej niz sie spodziewalam. Anastezjolog to dodatkowa usluga - fakt, ale jesli pytam o koszt calkowity to chce znac koszt calkowity. Jako laik nie mam obowiazku wiedzieć że znieczulenie to dodatkowa płatność... Może za dużo wymagam... Nie wiem.
Tej bakterii akurat nie mialam. Zawsze wszystkie te ich standardowe posiewy wychodziły mi idealnie.
Badanie na h. Pyroli pobiera się z krwi to bakteria która jest w żołądku. A badanie to helicobakter pyroli klasa igg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 08:59
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
Dostałam okres super ze rano bo przynajmniej wiem że to na 100% 1 dc, tak więc badania hormonów w piątek a do lekarza chyba dopiero w sobote od samego rana jak uda mi się umówić (będzie to już 4dc rano), lecz pytałam lekarza czy mogę tak zrobić i powiedział że tak, wy też tak sądzicie??🤔 bo jak zrobię badania w piątek to wyniki będę miała dopiero po południu i nie mam jak dojechać wtedy do Poznania tak na ostatnia chwile a wcześniej wolę nie jechać bo wszystko zależy od wyników badań jak będą złe to mam wcale nie przyjeżdżać....więc chyba wizyta usg w 4dc też będzie ok prawda? Przy przygotowaniu do IUI?
Dziewczyny jeszcze powiedzcie mi wy jak macie wizyte podczas okresu to normalnie rozbieracie się jak zawsze i tak siadacie na fotelu/kozetce?🤔 czy dopiero majtki ściągacie jak jesteście gdzieś na fotelu czy jak?🤔 🙈starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
nick nieaktualnyMaggy wrote:Agulla1 u nas w rodzinie też nikt nie wie, a mieszkamy z rodzicami (tak jak Wy jesteśmy w trakcie budowy). Muszę solidnie nagimnastykować się jeżeli chodzi o częste wizyty i leki.
Cyrk na kółkach.
Myślałam, że tylko my trzymamy to w tajemnicy. Wyjazdy do kliniki i wymyślanie zastępczych powodów wycieczek bardzo rozwinęło mi wyobraźnie;-)
agulla1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanakonda wrote:Ale tu się zgadzam z Tobą jeśli pytasz o koszt to całkowity i taki powinni podawać. Choć teraz na stronie jest napisane może pacjentki zwróciły im uwagę.
Badanie na h. Pyroli pobiera się z krwi to bakteria która jest w żołądku. A badanie to helicobakter pyroli klasa igg.
Dzięki za podpowiedź. Sprawdzę tę bakterię jeszcze w tym tygodniu -
nick nieaktualny
-
Jak lekarz przygotowujący Cie do IUI powiedział, że tak będzie dobrze to go słuchaj 😉 My nie mamy wykształcenia medycznego, każda opowiada o swoim przypadku i często te rady są pomocne- ale decyduje lekarz😉niezapominajka12345 wrote:Dostałam okres super ze rano bo przynajmniej wiem że to na 100% 1 dc, tak więc badania hormonów w piątek a do lekarza chyba dopiero w sobote od samego rana jak uda mi się umówić (będzie to już 4dc rano), lecz pytałam lekarza czy mogę tak zrobić i powiedział że tak, wy też tak sądzicie??🤔 bo jak zrobię badania w piątek to wyniki będę miała dopiero po południu i nie mam jak dojechać wtedy do Poznania tak na ostatnia chwile a wcześniej wolę nie jechać bo wszystko zależy od wyników badań jak będą złe to mam wcale nie przyjeżdżać....więc chyba wizyta usg w 4dc też będzie ok prawda? Przy przygotowaniu do IUI?
Dziewczyny jeszcze powiedzcie mi wy jak macie wizyte podczas okresu to normalnie rozbieracie się jak zawsze i tak siadacie na fotelu/kozetce?🤔 czy dopiero majtki ściągacie jak jesteście gdzieś na fotelu czy jak?🤔 🙈
Ja rozbierałam się tak jak zawsze, „oporządziłam się” najbardziej jak sie dało, ubierałam tą niebieską spódniczkę i maszerowałam na fotel☺️ Tylko ja 3 dc nie mam z reguły już tragedii.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 09:49
-
U mnie to samo....nikt nie wie, jeszcze gdybym mieszkała w Poznaniu byłoby łatwiej, a gdy ciągle muszę wyjeżdżać i wymyślać nowe wycieczki to czasem już mi głupio...🙉Maggy wrote:Czyli jest nas więcej🙈
Damy radę😁
Najbardziej boję się dnia punkcji i tych dni po niej oraz dni po transferze. Nie wiem jeszcze jak to ogarnę w domu.
Ale jeżeli wiem, że nikt nie wie to mam większy komfort psychiczny.
alka lubi tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
nick nieaktualnyMagnetyczna wrote:Ja miałam dwie bezplatne wizyty. Poza tym jak moja ciąża była zagrożona dr Z bardzo mi pomógł i to też bezpłatnie.
Oczywiście czasami wkurza mnie niesamowicie ale nauczyłam się nie wychodzić z gabinetu aż nie uzyskam odpowiedzi 😁 więc było już tak że dr mowił do widzenia a ja dalej siedziałam i pytałam. Było to już trochę w formie żartów ale jednak 🙂
Więc musiał mnie nie lubić😊
Mnie też wkurzał niejednokrotnie ale wyszłam z założenia że nie muszę pałać do niego sympatią ma być skuteczny i to tyle. Zawsze był uprzejmy to fakt i tu nie mogę mu niczego zarzucić. Mam jednak nieodparte wrażenie że nie przykładał się do zdiagnozowania mnie. Wszystko było u niego ok i badania dodatkowe to strata czasu i pieniędzy i zawsze stały tekst, o którym już wspominałam: "Widocznie to jeszcze nie ten zarodek. Nie ma się czym przejmować".
Nie oczekuję od lekarza ocierania mi łez ale chciaż tekstu: "Przykro mi." -
Jeśli lekarz Ci powiedział, że usg może być w 4dc to co mamy Ci potwierdzić? Słuchaj się lekarzaniezapominajka12345 wrote:Dostałam okres super ze rano bo przynajmniej wiem że to na 100% 1 dc, tak więc badania hormonów w piątek a do lekarza chyba dopiero w sobote od samego rana jak uda mi się umówić (będzie to już 4dc rano), lecz pytałam lekarza czy mogę tak zrobić i powiedział że tak, wy też tak sądzicie??🤔 bo jak zrobię badania w piątek to wyniki będę miała dopiero po południu i nie mam jak dojechać wtedy do Poznania tak na ostatnia chwile a wcześniej wolę nie jechać bo wszystko zależy od wyników badań jak będą złe to mam wcale nie przyjeżdżać....więc chyba wizyta usg w 4dc też będzie ok prawda? Przy przygotowaniu do IUI?
Dziewczyny jeszcze powiedzcie mi wy jak macie wizyte podczas okresu to normalnie rozbieracie się jak zawsze i tak siadacie na fotelu/kozetce?🤔 czy dopiero majtki ściągacie jak jesteście gdzieś na fotelu czy jak?🤔 🙈
Mi dr kazał być zawsze na usg w 3dc - ale ja przygotowywałam się do IVF a nie IUI.
Co do wizyty podczas okresu, to niczym się nie przejmuj, lekarze już nie takie rzeczy widzieli majtki ściągaj w przebieralni, załóż tą stylową jednorazową spódniczkę i szybko na fotel
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
No niby tak powiedział, ale jeszcze się waham jak to zrobić....wiem, że niektóre z Was pisały, że były np.na usg w 3dc a wyniki badań przysyłały dr s sem np wieczorem lub na drugi dzień....tylko mnie to trochę dziwi, bo przecież po co iść na wizytę płacić za nią, jak później może się okazać że wyniki są zle?🤔Catlady wrote:Jeśli lekarz Ci powiedział, że usg może być w 4dc to co mamy Ci potwierdzić? Słuchaj się lekarza
Mi dr kazał być zawsze na usg w 3dc - ale ja przygotowywałam się do IVF a nie IUI.
Co do wizyty podczas okresu, to niczym się nie przejmuj, lekarze już nie takie rzeczy widzieli majtki ściągaj w przebieralni, załóż tą stylową jednorazową spódniczkę i szybko na fotel starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
No ja właśnie tak robiłam. Wyniki wysyłałam dr smsem wieczorem. Zawsze to jakieś ryzyko, ale w moim przypadku wyniki za każdym razem były ok.niezapominajka12345 wrote:No niby tak powiedział, ale jeszcze się waham jak to zrobić....wiem, że niektóre z Was pisały, że były np.na usg w 3dc a wyniki badań przysyłały dr s sem np wieczorem lub na drugi dzień....tylko mnie to trochę dziwi, bo przecież po co iść na wizytę płacić za nią, jak później może się okazać że wyniki są zle?🤔
Tak samo możesz powiedzieć w drugą stronę, zrobisz badania, które wyjdą ok - ale na usg okaże się że coś nie tak i cykl w plecy - wtedy po co te badania wcześniej i strata kasy?
to działa w dwie strony. Zawsze może coś wyjść nie tak, ale trzeba mieć nastawienie, że wszystko będzie ok!
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️
