MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
alexxandra_aa wrote:ja też dzisiaj dostałam @.
W poniedziałek spotkanie z doktorem AB. Zapytam go przed kolejnym transferem o ten streching endo📍Niedoczynność tarczycy
📍MTHFR_c677Thetero
📍29.10.2019 iui 😟
📍10.01.2020 udało się ❤
Jezu ufam tobie. Ty się ty zajmij.
-
A gustu wrote:Hejka ja wczoraj byłam u doktora Z i kazał powtórzyć badanie nasienia pytalam czy mozna w jakiś sposób poprawic wyniki nasienia ale powiedział ze nie. Pytalam o zmiane diety i suplementy ale powiedział ze to nie ma wpływu na wynik. Ty piszesz ze u twojego męża morfologia się poprawiła co zrobiłaś jaka dieta czy naprawdę nie da się poprawic wyników nasienia? Czy doktor k podchodzi do tego inaczej?
nam kiedyś lekarz przepisałam jakieś tabletki na poprawę nasienia. Ale nie pamiętam nazwy, ale na bank jest taki specyfik. Trzeba pogrzebać w sieciStarania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
AnkaBe wrote:Pierwszy posiew był na początku jakos ciąży, a jak już się dostanie antybiotyk to trzeba zrobić posiew kontrolny, ciagle są inne bakterie i dlatego tak co chwile robimy 🙈 miałaś na pewno posiew przed ivf wiec na razie się nie denerwuj
Dokładnie kontrolnie po antybiotyku trzeba, lub jak coś się dzieje.
U mnie pewnie tradycyjny grzyb po antybiotyku, mimo stosowania sanprobi cały czas, grzyby mnie z koleji bardzo lubią niestety no ale posiew prawdę powie.
Chyba ograniczę słodycze i zacznę jeść kiszonki +sok z żurawiny żeby pomóc trochę organizowi.
Dr K jest fanką posiewów, od razu na 1 usg w 4tc mi zrobiła, gdyby nie to pewnie bym nawet nie wiedziała że mam jakieś bakterie bo nic wtedy nie czułam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 13:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A gustu wrote:A jeszcze takie pytanko do dziewczyn stosujących plastry antykoncepcyjne dostalam okres a plaster 4 nadal przyklejony czy to normalne?9 lat starań
MEDART 2019
1 procedura
Punkcja 23.08.2019
1 - Transfer 28.08.2019 zarodek 1.1.1 💕❤😘
05.09.2019 bhcg 8dpt 1.2 mlU/ml😥
2 - Transfer 22.09.2019
zarodek 1.1.1 💕❤😘
30.09.2019 bhcg 8dpt 1.2 mlU/ml😥
Od 01.10.2019 przerwa w staraniach przez jakiś czas 😥😣😪
2 procedura
Punkcja październik 2020
1-transfer 1.2.1 ❤💕😘
25.10.2020 bhcg 9.2mlU/ml🙂
27.10.2020 bhcg 10.4mlU/ml
Odstawienie leków😪😪
Przerwa aż do teraz ...
INVIMED 2021
pełna nadziei
punkcja 16.09.2021
22.09.2021
Mamy❄❄ 3bb I 4bb
18.10.2021 TRANSFER
Dwóch zarodków 😘❤🍀🍀
28.10.2021
Beta bhcg 1.18 mlU/ml😪
punkcja 27.12.2021
02.01.2022 Dwa zarodki 2cc I 2cd odrzucone 😪😪😪 -
alexxandra_aa wrote:Dziewczyny, a jak to jest z tym czerwonym winem? Bo ja po pierwszym trasferze mocno się zastawiłam i w końcu nie piłam....i może to dlatego:)
Można było pic lampkę ale przed jakimkolwiek zapłodnieniem 😊
1.2004 Junior
12.2018 laparoskopia endometrioza
02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
04.2019 poronienie
07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
13 dpo Beta 53,6
15 dpo Beta 210,9
24 dpo Beta 9266,0
27 dpo Beta 16678,0❤️
04.2020 Laura Zofia❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png -
Wesoła_Muminka wrote:IMonia, dziękuję za słowa otuchy. Był to bardzo ciężki dla nas czas, dla lekarza również, ponieważ było widać, że przy postawieniu diagnozy było mu po prostu smutno. Najpierw nerwy czy to nie ciąża pozamaciczna, później pojawił się pęcherzyk i oczekiwanie na zarodek i serduszko. Niestety nie było nam to dane. Później poronienie, którego nie zapomnę do końca życia i tak zleciało nam 1.5 miesiąca w mega strachu. Łzy się skończyły, trzeba się wziąć w garść i walczyć dalej. Już nawet wróciliśmy do zdrowej diety 😊
Monia, super że u waszego maleństwa wszystko ok.
Catlady trzymam kciuki za pięknie bijące serduszko u Was ❤Wesoła_Muminka lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
Malina28. wrote:No wlasnie nam tez Z wspominał ze jak nie do niego to do Kru. Ale ja nigdy u niego nie byłam. Widzę zezawsze jest uśmiechnięty ale jestem do Z przyzwyczajona i juz nie myśle ze znów muszę sie rozbierać. 😱 a u niego pewnie stres mi dojdzie. Nie wiem sama. Ja cały czas sie zastanawiam czy kupic ten monitor oddechu czy jak to sie nazywa czy nie. Najwiekszy problem mam z kupowaniem ciuszków bo nie wiem jakie rozmiary. Tak wybraliśmy imię. Mała bedzie Pola miec na imię.
Malina28. lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
niezapominajka12345 wrote:U nas też morfologia się poprawiła z 4% na 13 % dieta ta sama, jedynie przez dwa miesiące bral fertilmen czy coś takiego bo lekarz zalecił ale później już kazał odstawić.
Niemniej da się moefologię poprawić i inne wyniki przede wszystkim prędkość, Ale to trwa miesiące i nas baaaardzo dużo suplementów, więcej sportu i luźne gatki chyba też pomogły;)32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
A gustu wrote:Mam pytanko jeszcze tylko jak o to zapytać ile trzeba mieć plemników by można było zakwalifikować się do inseminacji czy są jakieś normy?32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
kinga25 wrote:Z tymi plamieniami to mi nic nie mow ,pierwszy trymestr mialam z glowy ,ta czarna niby krew ,doktor zawsze mowil ,ze to taka oprozniajaca sie ,jak czasem nie od razu wszystko wyplynie i dkuzej zostanie to tak potem na koncy to wuglada ,jak sie to utlenianie zmienia ale nie pamietam juz dokladnie co mowil
Z tymi infekcjami to mnie w polowie. 2 trymestru po 2 antybiotyku tak sieklo ,ze myslalam ,ze to infekcja stulecia ,zapalenie cewki ,ogolnie bol przy sikaniu to byla masakra ,wyniki ok wszystkie i doktor powiedzial ,zw zrobila sie nadwrazliwosc ukladu moczowo - plciowego po wiekszym wyjalowieniu ,dostalam turbo mix prebiotykow za zasiedlenie ,jakis krem i byli juz w porzodku
Dziewczynki od poczatku spia w osobnych lozeczkach ,na Neonatologii od poczatku tez w osobnych inkubatorach i Ci powiem ,ze to jest bardzo wygodne ,bezpieczne rozwiazanie ,ja sie nie stresuje ,ze jedna cos drugiej w nocy zrobi ,a jak trzeba to mamy kanape u dziewczynek w pokoju i tam poprostu spie ,z karmieniem tez nie mam problemow przy osobnym spaniu .
To trzymam kciuki za wizyte u dr Sz i oby dalej juz byli troche ulgii
Dziękuje Twoje wiadomości mnie zawsze pocieszają, ze mimo tych „niespodzianek” może jeszcze wszystko się skończyć dobrze ❤️
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Co do tych posiewów z pochwy ja mam trochę mieszane uczucia... teoretycznie przy braku objawów nie ma wskazań do leczenia obecności bakterii... może faktycznie posiew z szyjki byłby bardziej wiarygodny...
sama po sobie zauważyłam ze im więcej antybiotyków tym jest coraz gorzej, ale mimo wątpliwości jakoś zdaje się na naszych medartowych lekarzy robię te posiewy i biorę antybiotyk chociaż zawsze „próbuje” ponegocjować, tylko do tej pory z marnym skutkiem 🙈Maggy, Mysza1986 lubią tę wiadomość
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
AnkaBe wrote:Co do tych posiewów z pochwy ja mam trochę mieszane uczucia... teoretycznie przy braku objawów nie ma wskazań do leczenia obecności bakterii... może faktycznie posiew z szyjki byłby bardziej wiarygodny...
sama po sobie zauważyłam ze im więcej antybiotyków tym jest coraz gorzej, ale mimo wątpliwości jakoś zdaje się na naszych medartowych lekarzy robię te posiewy i biorę antybiotyk chociaż zawsze „próbuje” ponegocjować, tylko do tej pory z marnym skutkiem 🙈 -
nick nieaktualny
-
Za dużo wrote:Dziewczyny o co chodzi z tym piciem wina ? Myślałam że nie można przed transferem wam to jakoś pomoglo ?
Można czerwone wino, 1 lampkę do momentu transferu, Zawiera resweratrol które stymulują wzrost endometrium.
Edit- piłam przy dwóch ostatnich transferach, nie przepadam za smakiem ale ponoć jak włączyłam w połowie to wino to dr K powiedziała ze endometrium rośnie lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 17:45
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
A macie jakieś sprawdzone metody po transferze?
Bo jeść, pić?Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
alexxandra_aa wrote:A macie jakieś sprawdzone metody po transferze?
Bo jeść, pić?
Jak chcesz poczuć ze spróbowałas wszystkiego to ponoć warto jeść orzechy brazylijskie, oraz spożywać świeżego ananasa
Edit ; Można tez pomyśleć o akupunkturze ( niektóre kliniki ivf za granica wykonują to standardowo) lub o wizycie u osteopaty zajmującego się uroginekologia- nie wierze w ta osteopatie ale poszłam na 1 wizytę w celu oceny czy „czuja” jakas przeszkodę mechaniczna w związku z moimi operacjami.
Osteopata stwierdził ze macica ma „ładna” ruchomość i ze podziała na zwojach nerwowych w celu przepływu... więcej nie poszłam, ale jak chce się spróbować wszystkiego to czemu nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 18:19
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).