X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 16:27

  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 17 października 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ipla wrote:
    Czy kazali Wam brać Gynalgin profilaktycznie przed transferem? Doktor mi nie odpisał na to pytanie, a przed punkcją mi zalecił.

    Też miałam przed punkcja, a przed transferem już nie.

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • ipla Ekspertka
    Postów: 121 235

    Wysłany: 17 października 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam bardzo Dziewczyny 😃 Już myślałam, że dr zapomniał w tym wirze przed urlopem...

    37lat
    Starania od 2015
    2009 ciąża naturalna i córcia Ala
    AMH 0,93
    Torbiele jajników 2x operacje, brak jednego jajnika
    Od operacji nieregularne miesiączki
    Bardzo słaba jakość nasienia
    06.2019 Medart dr Ż
    Czerwiec stymulacja i pobrane 3 komórki
    3 się zapłodniły
    21.10 transfer blastki 5.1.1.
    2 blastki zamrożone
    7dpt beta 70,3 9dpt beta 230 14dpt 2643 16dpt 5369 18dpt 9364
    12.11 Bije serce naszego Maleństwa!❤🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 19:39

  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 17 października 2019, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn które miały transfer na cyklu sztucznym. Czy pamiętacie do którego tygodnia ciąży przyjmowalyscie progesteron i w której formie? Bo ja mam 14tc i mam ciagle luteinę podjęzykowa 4x2, duphaston 2x1 i prolutex 1x1 i się zastanawiam czy jest jakiś cień szansy na horyzoncie żeby np wyeliminować ta luteinę :)

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • Malina28. Autorytet
    Postów: 570 514

    Wysłany: 17 października 2019, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia jutro. Ja miałam 3 punkcję i z każda sie czułam gorzej. Ale ogólnie nie jest tak strasznie. 😄

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 19:39

    Malina28. lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2019, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaBe wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn które miały transfer na cyklu sztucznym. Czy pamiętacie do którego tygodnia ciąży przyjmowalyscie progesteron i w której formie? Bo ja mam 14tc i mam ciagle luteinę podjęzykowa 4x2, duphaston 2x1 i prolutex 1x1 i się zastanawiam czy jest jakiś cień szansy na horyzoncie żeby np wyeliminować ta luteinę :)
    Doktor jeszcze przed transferem mowil ,ze do okolo 12 tygodnia ciazy bedzie progesteron i wyeliminowalismy luteine i duphaston ,zostalam na prolutex a jak sie prznioslam to jeszcze doszedl Benesis czy jakos tak doustnie ,przy ciazy blizniaczej to tez pewnie inaczej z lekami .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2019, 06:50

  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 18 października 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaBe wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn które miały transfer na cyklu sztucznym. Czy pamiętacie do którego tygodnia ciąży przyjmowalyscie progesteron i w której formie? Bo ja mam 14tc i mam ciagle luteinę podjęzykowa 4x2, duphaston 2x1 i prolutex 1x1 i się zastanawiam czy jest jakiś cień szansy na horyzoncie żeby np wyeliminować ta luteinę :)

    Ja właśnie odstawiłam prolutex, zobaczymy jak organizm sobie poradzi bez progesteronu... Boję się, że pojawią się plamienia. Innego nie biorę...
    Ale widzę, że Ty jesteś mocno obstawiona...

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawka26 wrote:
    Dziękuję za odpowiedzi, jesteście niezastąpione :*, wzięłam l4 do bety bo mam bardzo stresującą pracę i niełatwych przełożonych, więc lepiej się nie narażać, stresu będzie później pod dostatkiem ;)

    A co do zajęcia głowy to plany już są, tyle planów, że nie wiem czy mi tydzień wystarczy ;)
    Powodzenia 🙂 ja też wzięłam L4 bo stresu mam dużo a jeszcze szef dzwoni ,że może bym już przyszła wcześniej jednak ... Też mam dużo zajęć ale głowa niestety skupioną na jednym dzisiaj mam jakiś kryzys że się pewnie nie udało aż się wstać z łóżka nie chce. Mam nadzieję ,że pójdzie ci lepiej to czekanie niż mi .

    truskawka26 lubi tę wiadomość

  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 18 października 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo wrote:
    Powodzenia 🙂 ja też wzięłam L4 bo stresu mam dużo a jeszcze szef dzwoni ,że może bym już przyszła wcześniej jednak ... Też mam dużo zajęć ale głowa niestety skupioną na jednym dzisiaj mam jakiś kryzys że się pewnie nie udało aż się wstać z łóżka nie chce. Mam nadzieję ,że pójdzie ci lepiej to czekanie niż mi .

    Dziękuję, właśnie jestem w drodze po kropka :) najgorsza walka z własną głowa, znam to. Zobaczymy jak tym razem mi pójdzie. Wiem że czekanie nie jest łatwe ale pamiętaj głowa to bardzo ważny aspekt, więc myśl pozytywnie. Trzymam kciuki ✊✊✊

    Za dużo, Mera, Wesoła_Muminka lubią tę wiadomość

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • Tacia Autorytet
    Postów: 345 272

    Wysłany: 18 października 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom-pon wrote:
    Byliśmy wczoraj u kardiologa, ale przed wizytą było to samo. Niestety. Nie znajduje przyczyny tej zmiany na gorsze, może faktycznie skok, jak Emma napisała.
    Teraz śpią, chwilo, trwaj.
    Olkowi na kolki jedynie pomógł lek na receptę Debridat i esputicon w kroplach jest o wiele lepszy niż espumisan dla dzieci.
    Dla mnie jak do tej pory najgorszy skok rozwojowy był bodajże około 4-5 miesiąc gdzie w nocy Olek budził się co 2h i za bardzo nie miał nawet apetytu przez co spadł na wadze. Teraz walczymy z rozpoczynającym się przeziebieniem;-( dziewczyny moze macie skuteczne sposoby?

  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 18 października 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Ja właśnie odstawiłam prolutex, zobaczymy jak organizm sobie poradzi bez progesteronu... Boję się, że pojawią się plamienia. Innego nie biorę...
    Ale widzę, że Ty jesteś mocno obstawiona...

    Diversik ale Ty masz cykl jakby naturalny to z tego co pamietam w cyklu z punkcja wiec masz swoje hormony, to dlatego miałaś ich mniej :) odezwij się po wizycie

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 18 października 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tacia wrote:
    Olkowi na kolki jedynie pomógł lek na receptę Debridat i esputicon w kroplach jest o wiele lepszy niż espumisan dla dzieci.
    Dla mnie jak do tej pory najgorszy skok rozwojowy był bodajże około 4-5 miesiąc gdzie w nocy Olek budził się co 2h i za bardzo nie miał nawet apetytu przez co spadł na wadze. Teraz walczymy z rozpoczynającym się przeziebieniem;-( dziewczyny moze macie skuteczne sposoby?
    Tacia, gałganek Aliny ;) poszukaj u panatabletki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2019, 10:16

  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 18 października 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaBe wrote:
    Diversik ale Ty masz cykl jakby naturalny to z tego co pamietam w cyklu z punkcja wiec masz swoje hormony, to dlatego miałaś ich mniej :) odezwij się po wizycie

    No tak, nie myślę już 🙈
    Dam znać... Strasznie się boję 😬

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 18 października 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo wrote:
    Powodzenia 🙂 ja też wzięłam L4 bo stresu mam dużo a jeszcze szef dzwoni ,że może bym już przyszła wcześniej jednak ... Też mam dużo zajęć ale głowa niestety skupioną na jednym dzisiaj mam jakiś kryzys że się pewnie nie udało aż się wstać z łóżka nie chce. Mam nadzieję ,że pójdzie ci lepiej to czekanie niż mi .


    Ja jednak nie zdecydowałam się na L4. Praca czasem i stresująca, ale jednak czas szybciej leci. Nie mam czasu tyle myśleć i póki co to się sprawdza. Sama się sobie dziwię, ale jestem całkiem spokojna (jak na mnie) nie spodziewałam się tego.
    Tez mam taki momenty, że myślę czemu ma się nie udać, a za chwilę schodzę na ziemię, że zawsze może się nie udać:(

  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 18 października 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a kiedy robicie usg bioderek? Bo ile źródeł tyle terminów :D My robiliśmy przed skończonym 2 miesiącem i lekarz powiedział kiedy następne badanie ale zapomniałam :( Po skończonym 6 miesiącu się robi?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2019, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu - daj znac prosze po wizycie u dr Sz jak sie z Emilka macie :) Powodzenia .!
    My dzis idziemy na dlugo wyczekiwana sesje zdjeciowa :)

    Mysza1986, Mera, diversik89, Wesoła_Muminka lubią tę wiadomość

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 18 października 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zabarwiony śluz zmienił się dzisiaj w konkretne ciemno brązowe plamienia. Od rana rozterki czy jechać do szpitala czy czekać na wizytę do dr Sz popołudniu. Już miałam jechać na ip ale Pani z rejestracji mnie namówiła żebym jednak czekała... prosimy o kciuki.

    Mysza1986, Malina28., diversik89, iMonia, Wesoła_Muminka lubią tę wiadomość

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 18 października 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    U mnie zabarwiony śluz zmienił się dzisiaj w konkretne ciemno brązowe plamienia. Od rana rozterki czy jechać do szpitala czy czekać na wizytę do dr Sz popołudniu. Już miałam jechać na ip ale Pani z rejestracji mnie namówiła żebym jednak czekała... prosimy o kciuki.


    Trzymamy mocno!

    Alu_87, Za dużo lubią tę wiadomość

‹‹ 1699 1700 1701 1702 1703 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ