MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny bardzo bardzo dziękuję za Wasze słowa to bardzo pomaga. Leżała cały dzień, splam, płakałam i znów spałam. Trochę plamilam jeszcze popołudniu. Później już nie, Wasze kciuki działają cuda oby tak dalej. Leżę grzecznie i się nie ruszam. Za Was również trzymam kciuki 😗😗😗
AnkaBe, Anulas, Antonina, Dalia90, Maggy, diversik89, Mysza1986, Mera, Catlady, ipla, Alu_87 lubią tę wiadomość
starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
-
truskawka26 wrote:Dziewczyny bardzo bardzo dziękuję za Wasze słowa to bardzo pomaga. Leżała cały dzień, splam, płakałam i znów spałam. Trochę plamilam jeszcze popołudniu. Później już nie, Wasze kciuki działają cuda oby tak dalej. Leżę grzecznie i się nie ruszam. Za Was również trzymam kciuki 😗😗😗
Truskawka tylko się nie zdenerwuj jeśli krwawienie znowu się pojawi. Jeśli w macicy podkrwawia jakieś naczynie a leżymy to ono się nie zawsze od razu opróżnia, czasami krew się może nagromadzić i dopiero później opróżnić. I takie sytuacje mogą się zdążyć i nie musi to świadczyć o niczym poważnym.truskawka26 lubi tę wiadomość
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Magnetyczna wrote:Kochana, Ty jesteś chyba 2 tyg przede mną. Nie wiem czy Cię to pocieszy ale mój maluch też zwolił z nabieraniem wagi. Przybiera ale nie tyle co wcześnie. Dr Sz chce mnie jeszcze raz zobaczyć na przepływach mimo, że wyszły ok.
Nie martw się. Tak jak dr powiedział nie każdy maluch musi być klopsikiem 🙂
Napewno mnie pocieszy.😀 Ja mam 35 tydzień tak mniej więcej. Ja mam tez iść jeszcze raz za dwa tygodnie do dr Sz. Orientujesz sie może Ty albo dziewczyny jak to jest z tym terminem porodu. Wcześniej miałam na 10 grudnia teraz na 18 to która datę beda brać pod uwagę? -
mao wrote:Malinka, może mała chwilowo przystopowała ze wzrostem i niedługo nadrobi..
Ale ja bym w takim razie chyba ponownie odstawiła, albo chociaż ograniczyła gluten, bo kiedyś ktoś pisał na forum, że dr Ż mówił, że przy samowolnym powrocie do glutenu Maluch przestał przybierać.. ale równie dobrze może to być zbieg okoliczności ☺️
Całą ciąże człowiek musi się stresować 🙈
Ty się stresujesz, że za mało przybiera, a ja że mój za dużo😉
Masz racje cała ciąże nerwy. Od transferu do porodu. No widzisz tak złe tak nie dobrze. Juz od dzis znów sie bede mega ograniczać z tym cholernym glutenem. Ogólnie troche zgubiłam apetyt i to normalne jedzienie mnie troche pocieszało. A teraz znów. Ale trudno. A Ty myślisz ze do terminu donosisz? Bo ja myśle ze pewnie przenoszę. -
Malina28. wrote:Masz racje cała ciąże nerwy. Od transferu do porodu. No widzisz tak złe tak nie dobrze. Juz od dzis znów sie bede mega ograniczać z tym cholernym glutenem. Ogólnie troche zgubiłam apetyt i to normalne jedzienie mnie troche pocieszało. A teraz znów. Ale trudno. A Ty myślisz ze do terminu donosisz? Bo ja myśle ze pewnie przenoszę.
A ja sądzę, że urodzę przed terminem😉 Umówiłam się z synkiem na 23.11 to będzie 39+3 tc- w weekend nie ma korków i na spokojnie dojedziemy do szpitala😉 Wydaje mi się, że brzuch mi się na dniach obniżył- a dr Kru mówił, ze zazwyczaj tak się dzieje na dwa tygodnie przed porodem- także zobaczymy 😉
Ja tez straciłam apetyt jakiś czas temu... wmuszam w siebie jedzenie... 🙈
-
AnkaBe wrote:Truskawka tylko się nie zdenerwuj jeśli krwawienie znowu się pojawi. Jeśli w macicy podkrwawia jakieś naczynie a leżymy to ono się nie zawsze od razu opróżnia, czasami krew się może nagromadzić i dopiero później opróżnić. I takie sytuacje mogą się zdążyć i nie musi to świadczyć o niczym poważnym.
Dziękuję Kochana, pewnie bym panikowała, a wiedząc to podejdę do tego inaczej 😗😗😗starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
-
mao wrote:Wszyscy mi mówią, że na bank przenoszę ciążę- kochani ludzie😖🤦🏻♀️
A ja sądzę, że urodzę przed terminem😉 Umówiłam się z synkiem na 23.11 to będzie 39+3 tc- w weekend nie ma korków i na spokojnie dojedziemy do szpitala😉 Wydaje mi się, że brzuch mi się na dniach obniżył- a dr Kru mówił, ze zazwyczaj tak się dzieje na dwa tygodnie przed porodem- także zobaczymy 😉
Ja tez straciłam apetyt jakiś czas temu... wmuszam w siebie jedzenie... 🙈Malina28. lubi tę wiadomość
Ewelina185b -
Ewelina185b wrote:Mi tez wszyscy mówią ze mi się brzuch obniżył ale ja tego niewidzę. Ale to już trwa miesiac jak mi mówią. Ja mam dokladnie termin na 22listopada ale dr. Z i dr. Kru mowili ze mam 2 tyg szbciej liczyć ze urodze. I tak czekam walizka spakowana. Mąż to by mnie najlepiej zawiózł do szpitala na izbę przyjęć i zebym tam czekała. Boi się, ze nie dąży z jazda bo mamy 2 godziny.W sobote wizyta i zobaczymy.W sobote zaczynam rowny 38 tydz.
Kochana o której masz w sobotę wizytę ?
Może się zobaczymy... Ja mam na 9.30 do dr Kru 😍 już nie mogę się doczekać 😍❤️Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
mao wrote:Wszyscy mi mówią, że na bank przenoszę ciążę- kochani ludzie😖🤦🏻♀️
A ja sądzę, że urodzę przed terminem😉 Umówiłam się z synkiem na 23.11 to będzie 39+3 tc- w weekend nie ma korków i na spokojnie dojedziemy do szpitala😉 Wydaje mi się, że brzuch mi się na dniach obniżył- a dr Kru mówił, ze zazwyczaj tak się dzieje na dwa tygodnie przed porodem- także zobaczymy 😉
Ja tez straciłam apetyt jakiś czas temu... wmuszam w siebie jedzenie... 🙈
Mi tez sie wydaje ze mam niżej brzuch nawet maz mi o tym mówi ale to chyba o niczym u mnie nie świadczy. Ja bym chciała tak urodzić zeby czasem sie wszystko nie Przesunęło i na swieta bede w szpitalu. Juz Ci powiem ze czekam na to zeby byc juz po wszystkim. -
diversik89 wrote:Kochana o której masz w sobotę wizytę ?
Może się zobaczymy... Ja mam na 9.30 do dr Kru 😍 już nie mogę się doczekać 😍❤️diversik89 lubi tę wiadomość
Ewelina185b -
Emma_ wrote:O nie, też miałam problem z dziąsłami. ☹️ Współczuję.
Dzięki za dobre słowa. Kciuki za najbliższe transfery!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 22:22
-
diversik89 wrote:Kochana o której masz w sobotę wizytę ?
Może się zobaczymy... Ja mam na 9.30 do dr Kru 😍 już nie mogę się doczekać 😍❤️diversik89 lubi tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Mysza1986 wrote:Emma i pamiętasz co miałaś wdrożone i kiedy przeszło? Dziś stomatolog przez tel powiedziała że to baardzo częste w ciąży... A niecałe 3 tyg temu byłam na kontroli i było wszytsko ok. Dlatego piszę żeby Was uprzedzić i wyczulic na wzmożone dbanie o jamę ustną bo mało to przyjemne
Dzięki za dobre słowa. Kciuki za najbliższe transfery!
Jeśli chodzi o zapalenie dziąseł w przebiegu ciąży,
To w tkance dziąsła znajdują analogiczne receptory dla hormonow płciowych jak estrogeny i progesteron jak w tkance macicy. W związku z tym obserwuje się zwiekszona reakcje zapalna na niewielkie ilości płytki nazębnej- które u „nieciezarnej” nie generowałoby stanu zapalnego.
Zawsze trzeba udać się do stomatologa na kontrole i ważne aby tez wykonać higienizacje jeśli jest taka potrzeba. Nie boimy się w ciąży scalingu i piaskowania.
W domu można stosować żel elugel do masażu dziąsła 2-3xdz, oraz płukanki bez alkoholu z chlorheksydyna Np curasept Perio ads doraźnie 2xdz.
Dobrze tez sprawdza się irygator wodny żeby nie dopuścić do zalegania jedzenia.
I nie boimy się krwi podczas szczotkowania, można wpaść w błędne koło- strach przed myciem więcej płytki.
Przejdzie po połogu, ale trzeba być pod kontrola dentysty, a idealnie jakby zbadał periodontolog.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 22:45
Mysza1986, Alu_87 lubią tę wiadomość
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Mikka wrote:Ja 30 tydzień i dalej prolutex i clexane... Powiem szczerze że już mam serdecznie dosyć tych zastrzykow i całej reszty innych leków.....ciągle tylko myślę co wziąć kiedy wziąć i czy czasem już czegoś nie wzięłam i nie pamiętam
O kurczę a ja się łudziłam ze normalnie odstawiają w 12 tc ten progesteron i ze już niedługo mi tez zredukują... a tu widzę ze niekoniecznie 🙈3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
AnkaBe wrote:Pytanie nie do mnie ale dodam coś od siebie
Jeśli chodzi o zapalenie dziąseł w przebiegu ciąży,
To w tkance dziąsła znajdują analogiczne receptory dla hormonow płciowych jak estrogeny i progesteron jak w tkance macicy. W związku z tym obserwuje się zwiekszona reakcje zapalna na niewielkie ilości płytki nazębnej- które u „nieciezarnej” nie generowałoby stanu zapalnego.
Zawsze trzeba udać się do stomatologa na kontrole i ważne aby tez wykonać higienizacje jeśli jest taka potrzeba. Nie boimy się w ciąży scalingu i piaskowania.
W domu można stosować żel elugel do masażu dziąsła 2-3xdz, oraz płukanki bez alkoholu z chlorheksydyna Np curasept Perio ads doraźnie 2xdz.
Dobrze tez sprawdza się irygator wodny żeby nie dopuścić do zalegania jedzenia.
I nie boimy się krwi podczas szczotkowania, można wpaść w błędne koło- strach przed myciem więcej płytki.
Przejdzie po połogu, ale trzeba być pod kontrola dentysty, a idealnie jakby zbadał periodontolog.
Mikka a czemu ty jeszcze prolutex bierzesz? Jakie wskazania? Mi właśnie w 13tc odstawil dr Kru. Bo clexane to nawet jeszcze w okresie połogu trzeba jakiś czas..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 22:52
-
Mikka wrote:Ja 30 tydzień i dalej prolutex i clexane... Powiem szczerze że już mam serdecznie dosyć tych zastrzykow i całej reszty innych leków.....ciągle tylko myślę co wziąć kiedy wziąć i czy czasem już czegoś nie wzięłam i nie pamiętam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2019, 04:54
-
Mysza1986 wrote:Emma i pamiętasz co miałaś wdrożone i kiedy przeszło? Dziś stomatolog przez tel powiedziała że to baardzo częste w ciąży... A niecałe 3 tyg temu byłam na kontroli i było wszytsko ok. Dlatego piszę żeby Was uprzedzić i wyczulic na wzmożone dbanie o jamę ustną bo mało to przyjemne
Dzięki za dobre słowa. Kciuki za najbliższe transfery!Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie tak jak Mao pisze - to indywidualna sprawa:) ja na szczęście teraz co drugi dzień biorę, bo inaczej to by było trzeba ogłosić bankructwo
Dr k dwa razy robiła podejście żeby odstawić, ale też miałam problem z szyjka i skurczami, dlatego zostawiła...
Czasem się zastanawiam jak by te nasze ciążę wyglądały bez tych wszystkich leków ... 😳 wiadomo że trzeba wszystko brać, ale kurczę tyle kobiet daje radę tylko na witaninkach A my prolutex lutinus duphaston no spy .. itp itd.... Powiem Wam że już wymiekam:D i o niczym tak nie marzę od kilku tygodniu jak o odstąpieniu tych wszystkich leków ))kinga25 lubi tę wiadomość