X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 19 listopada 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Ja chyba miałam cos takiego w 28 tc. Wyglądało to tak, że nie moglam stawac na jednej nodze, bo mnie prady i bole przechodzily po calej stronie ciala. Przeszlo po jakims czasie.

    Od niedzieli boli mnie po prawej stronie, jakby od biodra do pośladka, ból taki tępy jakbym coś miała tam włożone... Brzuch trochę spięty... Zaczęłam się martwić więc napisałam do dr Kru czy konieczna jest wizyta, a on odp, że nie mam się martwić bo to pewnie rwa kulszowa 🤔

    Byłaś u fizjoterapeuty ?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 19 listopada 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo wrote:
    Z tego co tłumaczyła mi dr K to można podać zarodek a w międzyczasie go zbadać . Gdyby okazał się wadliwy wtedy odstawiasz leki . Więc chyba tak by to u ciebie wyglądało bo nie wydaje mi się aby można było z powrotem mrozić zarodek .


    Wyprzedzając już fakty zapytałam o to. Dr powiedziała że po rozmrozeniu mogą pobrać materiał do badania, ale i tak poczekalaby do bety bo jak się nie przyjmie to stracona kasa. Wynik mówiła że w ok. 4 dni by był.

    antonna, AnkaBe lubią tę wiadomość

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 19 listopada 2019, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diversik, ja miałam. Taki paraliżujący ból jakby kości ogonowej i pośladków, czasami promieniujący do nogi. Miałam też moment, że straciłam z bólu czucie w jednej nodze. Zaraz jak przeczytałam twój wpis, to pomyślałam sobie, że to pewnie rwa. Mnie Kru. wysyłał z tym do fizjoterapeuty, ale ja miałam dość specjalistów i nigdzie nie poszłam, tylko narzekałam mężowi w domu. Po porodzie ustąpiło, choć ostatnio po dłuższym spacerze znów czułam przez jakiś czas ten ból.

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 19 listopada 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Od niedzieli boli mnie po prawej stronie, jakby od biodra do pośladka, ból taki tępy jakbym coś miała tam włożone... Brzuch trochę spięty... Zaczęłam się martwić więc napisałam do dr Kru czy konieczna jest wizyta, a on odp, że nie mam się martwić bo to pewnie rwa kulszowa 🤔

    Byłaś u fizjoterapeuty ?

    To u mnie to troche inaczej wygladalo. Mnie bolalo tylko przy chodzeniu, ruszaniu ta noga. Nie byłam u fizjo, samo przeszło :)

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 19 listopada 2019, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Wyprzedzając już fakty zapytałam o to. Dr powiedziała że po rozmrozeniu mogą pobrać materiał do badania, ale i tak poczekalaby do bety bo jak się nie przyjmie to stracona kasa. Wynik mówiła że w ok. 4 dni by był.

    A jesli mam 3 zarodki i to w takim wypadku za kazdy co transfer (jesli sie przyjmie) place 5 tys, czyli łącznie 15 tys?

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Mikka Autorytet
    Postów: 399 354

    Wysłany: 19 listopada 2019, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cataldy jak po wizycie u dr sz?:)

  • ipla Ekspertka
    Postów: 121 235

    Wysłany: 19 listopada 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonna, Za dużo, przykro mi bardzo. Zanim przystąpiłam do leczenia w Medarcie, nie przypuszczałam, że to wszystko będzie takie trudne... Dwa razy poronilam i było mi ciężko, ale tłumaczyłam sobie to tak, że dziecko najprawdopodobniej było za słabe, chore, że nie przeżyło. Tu same procedury są okropnie ciężkie dla nas, dlatego wydaje mi się to jeszcze trudniejsze... Wierzę, że nieudany transfer powinien dać większy obraz lekarzom w czym jest problem i następnym razem będzie dużo wieksza szansa powodzenia. Pozdrawiam Was serdecznie!

    antonna lubi tę wiadomość

    37lat
    Starania od 2015
    2009 ciąża naturalna i córcia Ala
    AMH 0,93
    Torbiele jajników 2x operacje, brak jednego jajnika
    Od operacji nieregularne miesiączki
    Bardzo słaba jakość nasienia
    06.2019 Medart dr Ż
    Czerwiec stymulacja i pobrane 3 komórki
    3 się zapłodniły
    21.10 transfer blastki 5.1.1.
    2 blastki zamrożone
    7dpt beta 70,3 9dpt beta 230 14dpt 2643 16dpt 5369 18dpt 9364
    12.11 Bije serce naszego Maleństwa!❤🥰
  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 19 listopada 2019, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Oki dziękuję! Niestety materiał nie został pobrany. Wtedy tego nie praktykowali jeszcze. Czyli zostaje opcja z pobraniem i czekaniem po transferze. A po ilu dniach jest wynik?

    Mam wyniki bety z dzisiaj. Jest 1.1, było 2.6 czyli spada.

    Szkoda, bardzo mi przykro i tulę mocno :-*

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 19 listopada 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja już po wizycie u dr Sz, nie taki diabeł straszny ;) choć zjebkę przyjełam, bo postawiłam butelkę z wodą na jego biurku („proszę zabrać stąd tę flaszkę” ;))

    Na ostatniej wizycie dr Kru widział dziewczynkę, a dzisiaj okazało się, że „najprawdopodobniej” chłopiec :)
    Ogólnie wszystko w porządku, maluch był dzisiaj wyjątkowo ruchliwy. Będziemy dokładniej obserwować serduszko, bo dr zauważył minimalnie niedomykającą się zastawkę trójdzielną - później sprawdzał to jeszcze raz jak maluch się trochę uspokoił, i już tego nie widział.. mówił, że to nie jest powód do stresu, ale wiecie jak to jest.. w głowie już milion myśli 🙄
    Poza tym wszystko książkowo.
    Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na połówkowe, ta zastawka pewnie będzie mi spędzać sen z powiek 😶

    Jeszcze raz dzięki dziewczyny za wszystkie rady dotyczące dr Sz :)

    iMonia, Mikka, Dalia90, Mysza1986, truskawka26, Anulas, Antonina, Malina28., Berbeć., Starajacsieocud, ipla, Mera, diversik89, kinga25 lubią tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady, u mnie było z kolei podejrzanie niskie tętno, ale na szczęście wszystko w porządku, więc i u Waszego malucha tak będzie 😊

    Dziewczyny, a wiecie może czy w Medarcie wystawią opiekę nade mną mojemu mężowi? Kurczę, jestem po wizycie u kardiologa i mam takie skoki ciśnienia, że nie mam zostawać sama w domu 😒

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 18:42

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Catlady, u mnie było z kolei podejrzanie niskie tętno, ale na szczęście wszystko w porządku, więc i u Waszego malucha tak będzie 😊

    Dziewczyny, a wiecie może czy w Medarcie wystawią opiekę nade mną mojemu mężowi? Kurczę, jestem po wizycie u kardiologa i mam takie skoki ciśnienia, że nie mam zostawać sama w domu 😒

    Dalia kardiolog na wizycie powinien wystawić mężowi ta opieke jeśli widział do niej wskazania, w medarcie idą nam na rękę często wiec kto wie, ale powinnaś dostać to tak naprawdę od kardiologa skoro to są jego wytyczne.

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak długo mialyscie brązowe plamienia. Ja jestem powoli przerażona bo dalej trwają. Med ego dnia mniej drugiego więcej że skuzem czy czymś takim. Zawału dostanę do wizyty. I nie wiem czy pisac do dr czy tak może być.

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawka26 wrote:
    Dziewczyny jak długo mialyscie brązowe plamienia. Ja jestem powoli przerażona bo dalej trwają. Med ego dnia mniej drugiego więcej że skuzem czy czymś takim. Zawału dostanę do wizyty. I nie wiem czy pisac do dr czy tak może być.

    Ja mialam plamienia tak do 7-8 tc

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaBe wrote:
    Dalia kardiolog na wizycie powinien wystawić mężowi ta opieke jeśli widział do niej wskazania, w medarcie idą nam na rękę często wiec kto wie, ale powinnaś dostać to tak naprawdę od kardiologa skoro to są jego wytyczne.
    No dokładnie, z kolei kardiolog uważa, że lekarz prowadzący powinien wystawić... I bądź człowieku mądry ;)

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Ewelina185b Autorytet
    Postów: 255 380

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawka26 wrote:
    Dziewczyny jak długo mialyscie brązowe plamienia. Ja jestem powoli przerażona bo dalej trwają. Med ego dnia mniej drugiego więcej że skuzem czy czymś takim. Zawału dostanę do wizyty. I nie wiem czy pisac do dr czy tak może być.
    Ja mialam jakos kolo 8 tygodnia ciagle plamienia brązowe. A w 12 tyg jak mi chlusło krwia to pojechalam do szpitala zostalam tam 5 dni. Nie wiedzile skąd te plamienia bo z dzidzią bylo wszytsko ok. Potem pojechalam do dr. Z. Okazalo sie ze maam anemie i bakterie. Bralam antybiotyk na bakterie przez tydzien.I potem bylo juz caly czas czysto.

    Ewelina185b
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    A jesli mam 3 zarodki i to w takim wypadku za kazdy co transfer (jesli sie przyjmie) place 5 tys, czyli łącznie 15 tys?


    W tych nerwach o koszty nie zapytałam, ale pewnie tak. Taniej pewnie wyjdą te badania z krwi. Ale które skuteczniejsze to nie wiem. No i te badania wykonuje się później. Czyli znów wydłużają y się stres.

    antonna lubi tę wiadomość

  • Paulina90 Ekspertka
    Postów: 183 189

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy po inseminacji są jakieś przeciwwskazania ? Bo z tego wszystkiego nie zapytałam doktora :)
    Mam spotkać się z koleżankami i nie wiem nawet czy mogę spożyć alkohol...
    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

    *Jajowody drożne
    * Nasienie męża ok
    * Moje wyniki też ok

    19.11.2019 pierwsza IUI :-)w4squgpj6eja2r1h.png
  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawka26 wrote:
    Dziewczyny jak długo mialyscie brązowe plamienia. Ja jestem powoli przerażona bo dalej trwają. Med ego dnia mniej drugiego więcej że skuzem czy czymś takim. Zawału dostanę do wizyty. I nie wiem czy pisac do dr czy tak może być.

    Truskawka plamienia będą długo, tak długo aż się macica nie oczyści u mnie trwały miesiąc ale ja aż tak restrykcyjnie nie lezalam, jak leżysz to będą dłużej bo wolniej się opróżnia.

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • Mikka Autorytet
    Postów: 399 354

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina185b wrote:
    Ja mialam jakos kolo 8 tygodnia ciagle plamienia brązowe. A w 12 tyg jak mi chlusło krwia to pojechalam do szpitala zostalam tam 5 dni. Nie wiedzile skąd te plamienia bo z dzidzią bylo wszytsko ok. Potem pojechalam do dr. Z. Okazalo sie ze maam anemie i bakterie. Bralam antybiotyk na bakterie przez tydzien.I potem bylo juz caly czas czysto.

    Ewelina jak sobie radzilas z anemia? Ja całą ciążę brałam sorbifer jak sie dowiedzialam lekarz zalecił feroplex ale zero poprawy:(

  • Ewelina185b Autorytet
    Postów: 255 380

    Wysłany: 19 listopada 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka wrote:
    Ewelina jak sobie radzilas z anemia? Ja całą ciążę brałam sorbifer jak sie dowiedzialam lekarz zalecił feroplex ale zero poprawy:(
    Biore ten feroplex ale caly czas mam zelazo niskie. Pije duzo barszczu,ale robiw sama i niedaje zadnego octu i chemii.moja znajoma i kuzynka mają caly czas anemie ktora ciagnie sie kilka lat.

    Ewelina185b
‹‹ 1799 1800 1801 1802 1803 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ