MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
antonna wrote:Ja chyba miałam cos takiego w 28 tc. Wyglądało to tak, że nie moglam stawac na jednej nodze, bo mnie prady i bole przechodzily po calej stronie ciala. Przeszlo po jakims czasie.
Od niedzieli boli mnie po prawej stronie, jakby od biodra do pośladka, ból taki tępy jakbym coś miała tam włożone... Brzuch trochę spięty... Zaczęłam się martwić więc napisałam do dr Kru czy konieczna jest wizyta, a on odp, że nie mam się martwić bo to pewnie rwa kulszowa 🤔
Byłaś u fizjoterapeuty ?Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Za dużo wrote:Z tego co tłumaczyła mi dr K to można podać zarodek a w międzyczasie go zbadać . Gdyby okazał się wadliwy wtedy odstawiasz leki . Więc chyba tak by to u ciebie wyglądało bo nie wydaje mi się aby można było z powrotem mrozić zarodek .
Wyprzedzając już fakty zapytałam o to. Dr powiedziała że po rozmrozeniu mogą pobrać materiał do badania, ale i tak poczekalaby do bety bo jak się nie przyjmie to stracona kasa. Wynik mówiła że w ok. 4 dni by był.antonna, AnkaBe lubią tę wiadomość
-
Diversik, ja miałam. Taki paraliżujący ból jakby kości ogonowej i pośladków, czasami promieniujący do nogi. Miałam też moment, że straciłam z bólu czucie w jednej nodze. Zaraz jak przeczytałam twój wpis, to pomyślałam sobie, że to pewnie rwa. Mnie Kru. wysyłał z tym do fizjoterapeuty, ale ja miałam dość specjalistów i nigdzie nie poszłam, tylko narzekałam mężowi w domu. Po porodzie ustąpiło, choć ostatnio po dłuższym spacerze znów czułam przez jakiś czas ten ból.
-
diversik89 wrote:Od niedzieli boli mnie po prawej stronie, jakby od biodra do pośladka, ból taki tępy jakbym coś miała tam włożone... Brzuch trochę spięty... Zaczęłam się martwić więc napisałam do dr Kru czy konieczna jest wizyta, a on odp, że nie mam się martwić bo to pewnie rwa kulszowa 🤔
Byłaś u fizjoterapeuty ?
To u mnie to troche inaczej wygladalo. Mnie bolalo tylko przy chodzeniu, ruszaniu ta noga. Nie byłam u fizjo, samo przeszło👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Anulas wrote:Wyprzedzając już fakty zapytałam o to. Dr powiedziała że po rozmrozeniu mogą pobrać materiał do badania, ale i tak poczekalaby do bety bo jak się nie przyjmie to stracona kasa. Wynik mówiła że w ok. 4 dni by był.
A jesli mam 3 zarodki i to w takim wypadku za kazdy co transfer (jesli sie przyjmie) place 5 tys, czyli łącznie 15 tys?👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Antonna, Za dużo, przykro mi bardzo. Zanim przystąpiłam do leczenia w Medarcie, nie przypuszczałam, że to wszystko będzie takie trudne... Dwa razy poronilam i było mi ciężko, ale tłumaczyłam sobie to tak, że dziecko najprawdopodobniej było za słabe, chore, że nie przeżyło. Tu same procedury są okropnie ciężkie dla nas, dlatego wydaje mi się to jeszcze trudniejsze... Wierzę, że nieudany transfer powinien dać większy obraz lekarzom w czym jest problem i następnym razem będzie dużo wieksza szansa powodzenia. Pozdrawiam Was serdecznie!
antonna lubi tę wiadomość
37lat
Starania od 2015
2009 ciąża naturalna i córcia Ala
AMH 0,93
Torbiele jajników 2x operacje, brak jednego jajnika
Od operacji nieregularne miesiączki
Bardzo słaba jakość nasienia
06.2019 Medart dr Ż
Czerwiec stymulacja i pobrane 3 komórki
3 się zapłodniły
21.10 transfer blastki 5.1.1.
2 blastki zamrożone
7dpt beta 70,3 9dpt beta 230 14dpt 2643 16dpt 5369 18dpt 9364
12.11 Bije serce naszego Maleństwa!❤🥰 -
antonna wrote:Oki dziękuję! Niestety materiał nie został pobrany. Wtedy tego nie praktykowali jeszcze. Czyli zostaje opcja z pobraniem i czekaniem po transferze. A po ilu dniach jest wynik?
Mam wyniki bety z dzisiaj. Jest 1.1, było 2.6 czyli spada.
Szkoda, bardzo mi przykro i tulę mocno :-*starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
-
Dziewczyny, ja już po wizycie u dr Sz, nie taki diabeł straszny choć zjebkę przyjełam, bo postawiłam butelkę z wodą na jego biurku („proszę zabrać stąd tę flaszkę” )
Na ostatniej wizycie dr Kru widział dziewczynkę, a dzisiaj okazało się, że „najprawdopodobniej” chłopiec
Ogólnie wszystko w porządku, maluch był dzisiaj wyjątkowo ruchliwy. Będziemy dokładniej obserwować serduszko, bo dr zauważył minimalnie niedomykającą się zastawkę trójdzielną - później sprawdzał to jeszcze raz jak maluch się trochę uspokoił, i już tego nie widział.. mówił, że to nie jest powód do stresu, ale wiecie jak to jest.. w głowie już milion myśli 🙄
Poza tym wszystko książkowo.
Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na połówkowe, ta zastawka pewnie będzie mi spędzać sen z powiek 😶
Jeszcze raz dzięki dziewczyny za wszystkie rady dotyczące dr SziMonia, Mikka, Dalia90, Mysza1986, truskawka26, Anulas, Antonina, Malina28., Berbeć., Starajacsieocud, ipla, Mera, diversik89, kinga25 lubią tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Catlady, u mnie było z kolei podejrzanie niskie tętno, ale na szczęście wszystko w porządku, więc i u Waszego malucha tak będzie 😊
Dziewczyny, a wiecie może czy w Medarcie wystawią opiekę nade mną mojemu mężowi? Kurczę, jestem po wizycie u kardiologa i mam takie skoki ciśnienia, że nie mam zostawać sama w domu 😒Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 18:42
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Dalia90 wrote:Catlady, u mnie było z kolei podejrzanie niskie tętno, ale na szczęście wszystko w porządku, więc i u Waszego malucha tak będzie 😊
Dziewczyny, a wiecie może czy w Medarcie wystawią opiekę nade mną mojemu mężowi? Kurczę, jestem po wizycie u kardiologa i mam takie skoki ciśnienia, że nie mam zostawać sama w domu 😒
Dalia kardiolog na wizycie powinien wystawić mężowi ta opieke jeśli widział do niej wskazania, w medarcie idą nam na rękę często wiec kto wie, ale powinnaś dostać to tak naprawdę od kardiologa skoro to są jego wytyczne.3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Dziewczyny jak długo mialyscie brązowe plamienia. Ja jestem powoli przerażona bo dalej trwają. Med ego dnia mniej drugiego więcej że skuzem czy czymś takim. Zawału dostanę do wizyty. I nie wiem czy pisac do dr czy tak może być.starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
-
truskawka26 wrote:Dziewczyny jak długo mialyscie brązowe plamienia. Ja jestem powoli przerażona bo dalej trwają. Med ego dnia mniej drugiego więcej że skuzem czy czymś takim. Zawału dostanę do wizyty. I nie wiem czy pisac do dr czy tak może być.
Ja mialam plamienia tak do 7-8 tc👧 2017 ❤ 👶 2021
-
AnkaBe wrote:Dalia kardiolog na wizycie powinien wystawić mężowi ta opieke jeśli widział do niej wskazania, w medarcie idą nam na rękę często wiec kto wie, ale powinnaś dostać to tak naprawdę od kardiologa skoro to są jego wytyczne.9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
truskawka26 wrote:Dziewczyny jak długo mialyscie brązowe plamienia. Ja jestem powoli przerażona bo dalej trwają. Med ego dnia mniej drugiego więcej że skuzem czy czymś takim. Zawału dostanę do wizyty. I nie wiem czy pisac do dr czy tak może być.Ewelina185b
-
antonna wrote:A jesli mam 3 zarodki i to w takim wypadku za kazdy co transfer (jesli sie przyjmie) place 5 tys, czyli łącznie 15 tys?
W tych nerwach o koszty nie zapytałam, ale pewnie tak. Taniej pewnie wyjdą te badania z krwi. Ale które skuteczniejsze to nie wiem. No i te badania wykonuje się później. Czyli znów wydłużają y się stres.antonna lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy po inseminacji są jakieś przeciwwskazania ? Bo z tego wszystkiego nie zapytałam doktora
Mam spotkać się z koleżankami i nie wiem nawet czy mogę spożyć alkohol...
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
*Jajowody drożne
* Nasienie męża ok
* Moje wyniki też ok
19.11.2019 pierwsza IUI -
truskawka26 wrote:Dziewczyny jak długo mialyscie brązowe plamienia. Ja jestem powoli przerażona bo dalej trwają. Med ego dnia mniej drugiego więcej że skuzem czy czymś takim. Zawału dostanę do wizyty. I nie wiem czy pisac do dr czy tak może być.
Truskawka plamienia będą długo, tak długo aż się macica nie oczyści u mnie trwały miesiąc ale ja aż tak restrykcyjnie nie lezalam, jak leżysz to będą dłużej bo wolniej się opróżnia.3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Ewelina185b wrote:Ja mialam jakos kolo 8 tygodnia ciagle plamienia brązowe. A w 12 tyg jak mi chlusło krwia to pojechalam do szpitala zostalam tam 5 dni. Nie wiedzile skąd te plamienia bo z dzidzią bylo wszytsko ok. Potem pojechalam do dr. Z. Okazalo sie ze maam anemie i bakterie. Bralam antybiotyk na bakterie przez tydzien.I potem bylo juz caly czas czysto.
Ewelina jak sobie radzilas z anemia? Ja całą ciążę brałam sorbifer jak sie dowiedzialam lekarz zalecił feroplex ale zero poprawy:( -
Mikka wrote:Ewelina jak sobie radzilas z anemia? Ja całą ciążę brałam sorbifer jak sie dowiedzialam lekarz zalecił feroplex ale zero poprawy:(Ewelina185b