MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina90 wrote:Dziewczyny czy po inseminacji są jakieś przeciwwskazania ? Bo z tego wszystkiego nie zapytałam doktora
Mam spotkać się z koleżankami i nie wiem nawet czy mogę spożyć alkohol...
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Poza kieliszkiem wina bym nie ryzykowna -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czy normalne są takie ciągnięcia i kłócia zwłaszcza wieczorem ? Dr Kru tak w sumie z dnia na dzień kazał odstawić prolutex i jakby się brzuch napinal to wrócić....Ale.mi się nie napina tylko ciągnie dziwnie. Lol już sama nie wiem kiedy ostawialyscie prolutex ? Ja mam dopiero 10 tc...I już sama nie wiem eh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 21:51
Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
nick nieaktualny
-
Hej, a czemu już Ci kazał odstawić tak szybko prolutex? Masz ciążę naturalna czy ivf?bdziągwa wrote:Dziewczyny czy normalne są takie ciągnięcia i kłócia zwłaszcza wieczorem ? Dr Kru tak w sumie z dnia na dzień kazał odstawić prolutex i jakby się brzuch napinal to wrócić....Ale.mi się nie napina tylko ciągnie dziwnie. Lol już sama nie wiem kiedy ostawialyscie prolutex ? Ja mam dopiero 10 tc...I już sama nie wiem eh
bdziągwa lubi tę wiadomość
-
Mam z ivf i to jeszcze bliźniaki więc dlatego tak się wystraszylam....że już kazał odstawić. Biorę jeszcze Lutinus i dupatshon może uznał że to wystarczy. Dr K zawsze mocno obstawia progesteronem.Iwa20 wrote:Hej, a czemu już Ci kazał odstawić tak szybko prolutex? Masz ciążę naturalna czy ivf?Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
bdziągwa wrote:Dziewczyny czy normalne są takie ciągnięcia i kłócia zwłaszcza wieczorem ? Dr Kru tak w sumie z dnia na dzień kazał odstawić prolutex i jakby się brzuch napinal to wrócić....Ale.mi się nie napina tylko ciągnie dziwnie. Lol już sama nie wiem kiedy ostawialyscie prolutex ? Ja mam dopiero 10 tc...I już sama nie wiem eh
Mnie często boli z prawej strony. Czasami to nawet myślałam, że jajnik. Boli tak mocno że noga dertwieje. Mówiłam dr K i ona mówiła, że to więzadła. Że macica się powiększa i tak może być.
bdziągwa lubi tę wiadomość
-
Ja mam 8+5 Dziś mam wizytę. Zapytam jak długo będę musiała brać. A miałaś krwawienia lub plamienia?bdziągwa wrote:Mam z ivf i to jeszcze bliźniaki więc dlatego tak się wystraszylam....że już kazał odstawić. Biorę jeszcze Lutinus i dupatshon może uznał że to wystarczy. Dr K zawsze mocno obstawia progesteronem.
-
Nie miałam. Może takie brązowe jeden dzień w dniu spodziewane miesiączki ale to mega mało.Iwa20 wrote:Ja mam 8+5 Dziś mam wizytę. Zapytam jak długo będę musiała brać. A miałaś krwawienia lub plamienia?Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Dr Kru raczej szybko schodzi z progesteronu albo zostawia tylko luteinie jako najbardziej naturalną, też się obawiałem odstawić prolutex ale te klucia czy uczucie rozciągania w okolicach pachwin są raczej naturalne z tego co rozmawiam z koleżankami większość dziewczyn je mabdziągwa wrote:Mam z ivf i to jeszcze bliźniaki więc dlatego tak się wystraszylam....że już kazał odstawić. Biorę jeszcze Lutinus i dupatshon może uznał że to wystarczy. Dr K zawsze mocno obstawia progesteronem.
-
nick nieaktualnyBeta 1.20 progesteron spadł. Dr K się załamała bo pisała ,że musi się zastanowić nad moim przypadkiem . Bo jestem idealnie przygotowana . Leki duże dawki i takie coś . Nie chcę ryzykować i puki co odpuszczamy w tym miesiącu .antonna wrote:Za duzo i jak?
Dziewczyny robiłyscie coś na własną rękę jakieś badania , jacyś lekarze inni . Mój mąż chce zmienić klinikę ale ja nie chcę bo to jedna z lepszych i nie chce stresować ostatniego kropka który został i go przenosić . Najbardziej z tego wszystkiego uderzyły mnie łzy mojego męża któremu raczej nie zdarza się płakać . -
Za dużo, antonna - dziewczyny bardzo mi przykro
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Za dużo wrote:Beta 1.20 progesteron spadł. Dr K się załamała bo pisała ,że musi się zastanowić nad moim przypadkiem . Bo jestem idealnie przygotowana . Leki duże dawki i takie coś . Nie chcę ryzykować i puki co odpuszczamy w tym miesiącu .
Dziewczyny robiłyscie coś na własną rękę jakieś badania , jacyś lekarze inni . Mój mąż chce zmienić klinikę ale ja nie chcę bo to jedna z lepszych i nie chce stresować ostatniego kropka który został i go przenosić . Najbardziej z tego wszystkiego uderzyły mnie łzy mojego męża któremu raczej nie zdarza się płakać .
Kurczę Za dużo przykro mi Nie radziłabym zmieniać kliniki teraz, jeśli macie jeszcze jeden zarodek do odebrania. Zresztą myślę, że jesteście w najlepszych rękach. Czy dr K mówiła coś więcej? Czy to , że beta drgnęła świadczy o tym, że zarodek próbował się zagnieździć? W czym może być problem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2019, 09:26
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Za dużo wrote:Beta 1.20 progesteron spadł. Dr K się załamała bo pisała ,że musi się zastanowić nad moim przypadkiem . Bo jestem idealnie przygotowana . Leki duże dawki i takie coś . Nie chcę ryzykować i puki co odpuszczamy w tym miesiącu .
Dziewczyny robiłyscie coś na własną rękę jakieś badania , jacyś lekarze inni . Mój mąż chce zmienić klinikę ale ja nie chcę bo to jedna z lepszych i nie chce stresować ostatniego kropka który został i go przenosić . Najbardziej z tego wszystkiego uderzyły mnie łzy mojego męża któremu raczej nie zdarza się płakać .
Bardzo mi przykro, jestem pewna że de K coś wymyśli. U nas też mąż, a przede wszystkim moja mama cały czas mówiła że może zmiana kliniki ale ja dr K mega ufam i nie chciałam. U mnie były problemy z jakowodami bo robiły się wodniaki. Oba mi wycięto żeby nie robiły bałaganu. A dr K wymyśliła histeroskopie przed kolejnym transferzem i wyszło. U mnie dodatkowo był problem z zarodkami i nie miałam kilku mrozakow tylko jeden jedyny.
Mikka lubi tę wiadomość
starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
