MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyW ulotce tak jest że można jednorazowo trzymać trzy miesiące bez lodowki a po trzech miesiącach należy ponownie schłodzić i potem można znowu bez . Ja o to też w Wielkopolskiej aptece pytałam i mówiła że tak jest . Więc tak można . Gonapeptyl musi być cały czas są lodówce bo pędziłam do domu żeby w godzinę zdążyć .Hiacynta48 wrote:A powiedz mi proszę czy jeśli w ostanie cyklu brałam przez kilka dni i był poza lodówka. Później miałam rezerwę ale substancja w pewnie nadal została więc włożyłem na miesiąc lodówki,czy teraz mogę znowu wyjąć i dalej już nie trzymać w lodówce? Jak Ty zrozumiałaś ulotkę?
-
Niezapominajko ja na Twoim miejscu zapisałabym się tez do dr Z. On jest codziennie w klinice, a jak zajdziesz w ciąże przejdziesz do dr Kru w Koninie
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Bardzo się cieszę 😍Ruda2017 wrote:Mysza skorzystałam z twojej opinii na temat pasty do zębów Meridol i powiem Ci rewelka ! Dzięki!
Krwawily mi dziąsła, czasem same tak z siebie w ciągu dnia a po drugim dniu stosowania przy myciu już czysto 😊
Ruda2017 lubi tę wiadomość
-
w 1 ciąże zaszłam bez intralipidu na lekach od dr K i poronilam w 6tc, 2 i 3 transfer nieudany beta 0. w 2 ciąże zaszłam przy 2 procedurze na lekach od Pasnika typu intralipid i bardzo kontrowersyjny accofil też poronienie w 7tc, potem mimo tego samego zestawu beta 0 więc ciężko mi powiedzieć czy polecam... Na pewno sam Paśnik to człowiek bardzo pro pacjentom. Konsultowalam z nim moje plamienia w tej ciąży przez maila mimo tego że już z 1,5 roku się u niego nie lecze a w sumie byłam w Łodzi chyba na 2 wizytach...Anulas wrote:Jesteś z tego zadowolona? Polecasz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 11:33
Anulas lubi tę wiadomość
-
kinga25 wrote:Niezapominajko ,kiedys juz to ktoras z dziewczyn pisala ,wiem ,ze to decyzja kazdej z nas ,ja tez jestem bardzo przyzwyczajona do swojego ginekologa ,tylko jemy ufam w 100% ,ale aby przyspieszyc pewne sprawy w leczeniu przenioslam sie na pewien czas do innego lekarza w Medart. ze wzgledu na labolatorium nie chcesz sprobowac zapisac sie do dr K albo Z ? na same poprowadzenie do inseminacji i stymulacje ? Oni poprostu dluzej w tym siedza , sa obcykani sa odA do Z i mysle ,ze to tez by dalo troche wiecej spokoju Tobie .
Masz rację... Tylko dr k nie będzie oszczędzać w wizytach
A niezapominajka chyba chciałaby unikać niepotrzebnych kosztów;(
Ale tak sobie myślę że mogłabyś niezapominajka robić badanie w swoim laboratorium A wizytę umawiać na późny wieczór i jakby były złe to ewentualnie odwołać wizytę... kwestia tylko tego ile zajmuje Ci dojazd do kliniki.
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
Mikka wrote:Masz rację... Tylko dr k nie będzie oszczędzać w wizytach A niezapominajka chyba chciałaby unikać niepotrzebnych kosztów;(
Ale tak sobie myślę że mogłabyś niezapominajka robić badanie w swoim laboratorium A wizytę umawiać na późny wieczór i jakby były złe to ewentualnie odwołać wizytę... kwestia tylko tego ile zajmuje Ci dojazd do kliniki.
ja tak robiłam, wizytę umawiałam najpóźniej jak się da, rano lab u mnie w miejscowości wyniki do odbioru około 16 i jazda na Poznań 2h, wówczas wiedziałam czy jechać. Na szczęście moje hormony zawsze były posłuszne i nigdy nie musiałam odwoływać wizyty
Starajacsieocud, niezapominajka12345, Mysza1986, Mikka lubią tę wiadomość
starania od październik 2015; mąż ok
ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka
-
Czemu nie kazał ci przychodzić do siebie na Konin? A może chce mieć wszystko w jednej karcie tzn. całe twoje leczenie?niezapominajka12345 wrote:No niestety właśnie muszą być tego samego dnia 3 dc👎🙉😞 czyli jutro, nie mogłam zrobić dzisiaj bo za wcześnie heh....a jak zrobię jutro rano w Koninie i pojadę na poznan to też w Koninie wyniki będą dopiero po 16, a ja jechać bym musiała wcześniej 🙉 no trudno, najwyżej się najeżdżę HeH life is brutal......zwłaszcza że że dr Kru w Koninie 🙄 ale nie kazał mi przychodzić hehe
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
anka1987 wrote:Czemu nie kazał ci przychodzić do siebie na Konin? A może chce mieć wszystko w jednej karcie tzn. całe twoje leczenie?
Powszechnie Lekarz pracujący w danej klinice ma raczej odgórny przykaz aby przyjmować pacjentki tam- ma to zapobiegać nieuczciwej konkurencji. Co innego jak jest tzw gabinet partnerski - wtedy on może np przygotowywać stymulację a zabieg jest wykonywana w klinice. Ale nie wiem czy takie gabinety partnerskie są praktykowane w medarcie.
Każda procedura i dokumentacja na pewno podlega tez kontroli wewnętrznej przez dyrektora medycznego wiec raczej dr Kru nie może tak części wizyt robić tu a części tu i myśle ze dlatego zlecił wizyty w medarcie.
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
No właśnie chodzi o dojazdy też bo takto wiem że bym mogła robić badania u siebie a na wizytę jeździć np wieczorem tyle że teraz jestem skazana na pociągi airbag tramwaje itp więc sam dojazd do Kliniki zajalby mi ponad 2 h, a później się tak sama błąkać po nocach i wracać z Poznania kolejne 2 h to mi się nie uśmiecha...🙉Mikka wrote:Masz rację... Tylko dr k nie będzie oszczędzać w wizytach A niezapominajka chyba chciałaby unikać niepotrzebnych kosztów;(
Ale tak sobie myślę że mogłabyś niezapominajka robić badanie w swoim laboratorium A wizytę umawiać na późny wieczór i jakby były złe to ewentualnie odwołać wizytę... kwestia tylko tego ile zajmuje Ci dojazd do kliniki.starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
On i tak sobie to co w Koninie robi przepisuje później do Medartu, chodzi po prostu o badania że muszą być w 3dc a nie w 2 dc (dzisiaj) heanka1987 wrote:Czemu nie kazał ci przychodzić do siebie na Konin? A może chce mieć wszystko w jednej karcie tzn. całe twoje leczenie?starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Gdybym jeździła samochodem nie byłby to żaden problem, a takto ciężko te dojazdy ogarnąć tak po nocach 😬😊truskawka26 wrote:ja tak robiłam, wizytę umawiałam najpóźniej jak się da, rano lab u mnie w miejscowości wyniki do odbioru około 16 i jazda na Poznań 2h, wówczas wiedziałam czy jechać. Na szczęście moje hormony zawsze były posłuszne i nigdy nie musiałam odwoływać wizytystarania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Nie nie, nie o to chodzi. Nieraz już miałam wizytę w Koninie i spokojnie przygotowanie stymulację itp mogą być w Koninie a zabieg i tak będzie w medarcie. Można tak robic.AnkaBe wrote:Powszechnie Lekarz pracujący w danej klinice ma raczej odgórny przykaz aby przyjmować pacjentki tam- ma to zapobiegać nieuczciwej konkurencji. Co innego jak jest tzw gabinet partnerski - wtedy on może np przygotowywać stymulację a zabieg jest wykonywana w klinice. Ale nie wiem czy takie gabinety partnerskie są praktykowane w medarcie.
Każda procedura i dokumentacja na pewno podlega tez kontroli wewnętrznej przez dyrektora medycznego wiec raczej dr Kru nie może tak części wizyt robić tu a części tu i myśle ze dlatego zlecił wizyty w medarcie.
AnkaBe lubi tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Niezapominajko, ja leczac się u dr K byłam tak z nią ugadana(aby nie jeździć co 2 dzień z Wroclawia), że przed planowana insemimacja robilam w 3dc i dalej jeśli była taka potrzeba, badania u siebie w mieście :LH, Progesteron i estriadiol i wysłałam jej wyniki SMS.
Wtedy dr decydowała czy mam przyjeżdżać na inseminacje na drugi dzień czy dalej te same badania. -
Hejka mam pytanie, czy któraś z Was odczuwa lekkie bóle miesiączkowe oraz twardnienia brzucha ? Jeśli chodzi o ból to ciężko mi go odróżnić od jelit, ponieważ chyba z tym również mam problem... A twardnienia występują dość często mimo brania dużej dawki asparginu i luteiny...
W szpitalu byłam badana i z małą wszystko dobrze, ale dalej martwi mnie ten twardy brzuch... czy to możliwe, że to wina jelit ?
Wy też tak macie ?
Dobrze, że wizyta w piątek 🤔
Pozdrawiam ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 13:52
Oblivion lubi tę wiadomość
Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
diversik89 wrote:Hejka mam pytanie, czy któraś z Was odczuwa lekkie bóle miesiączkowe oraz twardnienia brzucha ? Jeśli chodzi o ból to ciężko mi go odróżnić od jelit, ponieważ chyba z tym również mam problem... A twardnienia występują dość często mimo brania dużej dawki asparginu i luteiny...
W szpitalu byłam badana i z małą wszystko dobrze, ale dalej martwi mnie ten twardy brzuch... czy to możliwe, że to wina jelit ?
Wy też tak macie ?
Dobrze, że wizyta w piątek 🤔
Pozdrawiam ❤️
Ja właśnie również mam wrażenie, że czasami odczuwam bóle menstruacyjne. Jest to chwilowe tak samo jak twardniejacy brzuszek. -
Podobno twardnienia są normalne.... mi twardnieje kilka razy dziennie. Brałam no.spy relanium ale brzuch i tak robił się twardy jak kamień więc przestałam brać.... ewentualnie czasami wezmę no spe jak nie puszcza za długo Albo mam w planach jakaś dłuższa wyprawę dr kru zabronił jakiegokolwiek glaskania brzuszka
Antonina, diversik89 lubią tę wiadomość
-
diversik89 wrote:Hejka mam pytanie, czy któraś z Was odczuwa lekkie bóle miesiączkowe oraz twardnienia brzucha ? Jeśli chodzi o ból to ciężko mi go odróżnić od jelit, ponieważ chyba z tym również mam problem... A twardnienia występują dość często mimo brania dużej dawki asparginu i luteiny...
W szpitalu byłam badana i z małą wszystko dobrze, ale dalej martwi mnie ten twardy brzuch... czy to możliwe, że to wina jelit ?
Wy też tak macie ?
Dobrze, że wizyta w piątek 🤔
Pozdrawiam ❤️
Ja mam podobnie, a jesteśmy na tym samym etapie więc mnie to uspokaja 🤓
diversik89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŻeby się nie błąkać to najlepszy jest Uber nie wychodzi to drogo a jesteś odwieziona zawsze pod drzwi . Mi na zastępstwie dr Kru też kazał przyjechać z wynikami ale ja robiłam przed wizytą i wyniki mu wysłałam w nocy . No trudno . Ja bym na twoim miejscu najpierw pojechała na wizytę najlepiej widać w 3 dniu co tam się dzieje mimo wszystko . A potem pobrała krew i do domu a wyniki wieczorem . Mi dr K już po USG mówiła że na pewno wyniki takie a takie . Ja wiem że to koszty ale i tak stracisz czas pieniądze na dojazd to już lepiej sprawdzić to wszystko . Czy tam się dobrze dzieje .niezapominajka12345 wrote:No właśnie chodzi o dojazdy też bo takto wiem że bym mogła robić badania u siebie a na wizytę jeździć np wieczorem tyle że teraz jestem skazana na pociągi airbag tramwaje itp więc sam dojazd do Kliniki zajalby mi ponad 2 h, a później się tak sama błąkać po nocach i wracać z Poznania kolejne 2 h to mi się nie uśmiecha...🙉
Mikka lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o problemy z jelitami, to mi brzuch właśnie częściej się napinał i napina, jak mam z nimi problemy. Te bóle miesiączkowe też miewam, także myślę, że to wszystko jest w normie 😊 Jelita u mnie oberwały ostro przez leki, zanim dojdę do siebie,to chyba będę na emeryturze 🙃diversik89 wrote:Hejka mam pytanie, czy któraś z Was odczuwa lekkie bóle miesiączkowe oraz twardnienia brzucha ? Jeśli chodzi o ból to ciężko mi go odróżnić od jelit, ponieważ chyba z tym również mam problem... A twardnienia występują dość często mimo brania dużej dawki asparginu i luteiny...
W szpitalu byłam badana i z małą wszystko dobrze, ale dalej martwi mnie ten twardy brzuch... czy to możliwe, że to wina jelit ?
Wy też tak macie ?
Dobrze, że wizyta w piątek 🤔
Pozdrawiam ❤️
diversik89 lubi tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Dalia90 wrote:Jeśli chodzi o problemy z jelitami, to mi brzuch właśnie częściej się napinał i napina, jak mam z nimi problemy. Te bóle miesiączkowe też miewam, także myślę, że to wszystko jest w normie 😊 Jelita u mnie oberwały ostro przez leki, zanim dojdę do siebie,to chyba będę na emeryturze 🙃
Oj też tak mam...
Już się czuje jak stara babcia 🙈 😂
Kiedyś czytałam , że po laparoskopii są większe problemy z jelitami, ponieważ już nigdy nie będą na swoim miejscu...a miałam je trzy.... Więc chyba już lepiej nie będzie...🙈🤔
Strasznie mnie męczą te bóle i martwią...Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
