MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDalia90 wrote:Tak, właśnie chcę porozmawiać z Kru o tym . Czy te sterydy podają też w Medarcie? Czy trzeba się kłaść do szpitala?
Dzięki kochane 😘
Podaja w Medart tez ,ale porozmawiaj z dr Kru jak bedzie bezpieczniej bo masz tez cukrzyce a niestety po sterydach cukry moga zaszalec chwilowo ,ja bylam kilka dni na cukrzycy ciazowej pod nadzorem bo latwo nie bylo ,ale to tez ciaza blizniacza to moze inaczej ,tez chodzi abys potem sie niepotrzebnie nie stresowala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 12:11
Dalia90 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny z dwóch pęcherzyków mialyscie pojedyncza ciążę czy mnoga ???
Mąż mnie wystraszył czworaczkami
Najpierw go wysmialam, ale potem zwatpilam:)
Za dwa tygodnie mamy wizytę i pewnie będę teraz myśleć*Jajowody drożne
* Nasienie męża ok
* Moje wyniki też ok
19.11.2019 pierwsza IUI -
Paulina90 wrote:Dziewczyny z dwóch pęcherzyków mialyscie pojedyncza ciążę czy mnoga ???
Mąż mnie wystraszył czworaczkami
Najpierw go wysmialam, ale potem zwatpilam:)
Za dwa tygodnie mamy wizytę i pewnie będę teraz myśleć
Ciążę bliźniaczą możesz mieć nawet z jednego pęcherzyka, także zawsze jest ryzyko 🤣 ale tak realnie to loteria, dziewczyny po ivf przy podaniu 2 zarodków mają jedno dziecko a niekiedy dziewczyny po podaniu jednego mają dwójkę, jednak przeważająca część to ciąże pojedyncze, maksymalnie bliźniacze - medart ma rękę do bliźniaków ale to nadal jest tylko pewien odsetek ciąż a nie reguła. Tak naprawdę tylko usg prawdę ci powie 😉M&K 2017
M 😍 2020 -
Imbirek91 wrote:Ciążę bliźniaczą możesz mieć nawet z jednego pęcherzyka, także zawsze jest ryzyko 🤣 ale tak realnie to loteria, dziewczyny po ivf przy podaniu 2 zarodków mają jedno dziecko a niekiedy dziewczyny po podaniu jednego mają dwójkę, jednak przeważająca część to ciąże pojedyncze, maksymalnie bliźniacze - medart ma rękę do bliźniaków ale to nadal jest tylko pewien odsetek ciąż a nie reguła. Tak naprawdę tylko usg prawdę ci powie 😉
Prawda, Imbirek dobrze mówi
A tak z ciekawości w związku Twoim uaktywnieniem na forum- wracacie po rodzeństwo? Jeśli tak to szacun, ja już sobie więcej dzieci w domu nie wyobrażam 😁 -
Pom-pon wrote:Prawda, Imbirek dobrze mówi
A tak z ciekawości w związku Twoim uaktywnieniem na forum- wracacie po rodzeństwo? Jeśli tak to szacun, ja już sobie więcej dzieci w domu nie wyobrażam 😁
Ale twoje dzieci mają 3 Msc moje juz wkrótce dwa lata więc to nie ma co porównywać 😁 jeśli mam być szczera to dopiero jak chłopcy skończyli 1.5 roku (i przeszliśmy przez 6-tygodniowy regres snu 🤦♀️) to poczułam się tak naprawdę dobrze w roli mamy. A to w jakim tempie oni zaczęli się rozwijać po ukończeniu tego 1.5 roku niezmiernie mnie zadziwia 😃 oni długo byli takimi gapciami, bardzo długo nie chodzili, raczkowali ale totalnie nie mieli potrzeby chodzenia i zaczęli dopiero w 20 msc 😱 mimo, że dzieci zdrowe, również neurologicznie - po prostu raczkowali, jak chcieli coś wyżej położonego to sobie wstali, ściągnęli i znów na czworaka i to co było latem a jest teraz to niebo i ziemia
Dodatkowo też mega plusem jest to, że moje dzieci mają swój harmonogram dnia który pasuje i im i nam więc nie są tacy męczący - o 19 kąpiel, o 19.30 błoga cisza i czas dla siebie i to naprawdę ma sens. Nie wyobrażam sobie nie mieć tego wieczoru dla siebie ☺️
Także wszystko przed Wami! Pierwsze 3 miesiące życia chłopców było jak dotąd moim najgorszym czasem w życiu, mimo, że cieszyłam się ze ich mam to padałam ze zmęczenia plus hormony... Straszne to było 😏M&K 2017
M 😍 2020 -
Dalia90 wrote:Tak, właśnie chcę porozmawiać z Kru o tym . Czy te sterydy podają też w Medarcie? Czy trzeba się kłaść do szpitala?
Dzięki kochane 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 15:02
Dalia90 lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
Imbirek91 wrote:Ale twoje dzieci mają 3 Msc moje juz wkrótce dwa lata więc to nie ma co porównywać 😁 jeśli mam być szczera to dopiero jak chłopcy skończyli 1.5 roku (i przeszliśmy przez 6-tygodniowy regres snu 🤦♀️) to poczułam się tak naprawdę dobrze w roli mamy. A to w jakim tempie oni zaczęli się rozwijać po ukończeniu tego 1.5 roku niezmiernie mnie zadziwia 😃 oni długo byli takimi gapciami, bardzo długo nie chodzili, raczkowali ale totalnie nie mieli potrzeby chodzenia i zaczęli dopiero w 20 msc 😱 mimo, że dzieci zdrowe, również neurologicznie - po prostu raczkowali, jak chcieli coś wyżej położonego to sobie wstali, ściągnęli i znów na czworaka i to co było latem a jest teraz to niebo i ziemia
Dodatkowo też mega plusem jest to, że moje dzieci mają swój harmonogram dnia który pasuje i im i nam więc nie są tacy męczący - o 19 kąpiel, o 19.30 błoga cisza i czas dla siebie i to naprawdę ma sens. Nie wyobrażam sobie nie mieć tego wieczoru dla siebie ☺️
Także wszystko przed Wami! Pierwsze 3 miesiące życia chłopców było jak dotąd moim najgorszym czasem w życiu, mimo, że cieszyłam się ze ich mam to padałam ze zmęczenia plus hormony... Straszne to było 😏
Dziękuję że to napisałaś! Bo na razie u mnie też radość z macierzyństwa to 50% a druga połowa to wyczerpanie i brak cierpliwości... Za tydzień kończą 3miesisce. Jak się nie poprawi to chyba ubije wszystkich którzy ciągle powtarzają że najgorsze trzy miesiące, później lepiej. Oby -
Paulina90 wrote:Dziewczyny z dwóch pęcherzyków mialyscie pojedyncza ciążę czy mnoga ???
Mąż mnie wystraszył czworaczkami
Najpierw go wysmialam, ale potem zwatpilam:)
Za dwa tygodnie mamy wizytę i pewnie będę teraz myśleć
Ja jestem co prawda po ivf, ale mam ciąże blizniaczą po podaniu 1 zarodka- cykl był sztuczny wiec nie mialam naturalnej owulacji. Kazdy zarodek moze sie podzielic- ale tak jak dziewczyny pisaly raczej to sie nie zdaza czesto
ja sie melduje po połówkowych, dzis dr Sz nie był zbytnio w dobrym humorze...albo poprostu badania blizniacze są dla niego bardziej obciążąjace, bo nie omieszkał mi wspomnieć o tym jakie to trudne badanie
w badaniu wszystko dobrze... jedynie najpierw u dwóch dziewczynek, a potem tylko u jednej wyszła niedomykalnosc zastawki trojdzielnej bez zaburzen hemodynamicznych, kazał się nie przejmować, ale przyjść na kontrole w styczniu.
Nie wiem sama czy mnie do końca to badanie uspokoiło, ale w koncu odwazylam sie zalozyc suwaczekCatlady, Mysza1986, bdziągwa, Alu_87, Kaach, Mera, alexxandra_aa, iMonia, kinga25, Angel9306, Starajacsieocud, truskawka26 lubią tę wiadomość
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
AnkaBe wrote:Ja jestem co prawda po ivf, ale mam ciąże blizniaczą po podaniu 1 zarodka- cykl był sztuczny wiec nie mialam naturalnej owulacji. Kazdy zarodek moze sie podzielic- ale tak jak dziewczyny pisaly raczej to sie nie zdaza czesto
ja sie melduje po połówkowych, dzis dr Sz nie był zbytnio w dobrym humorze...albo poprostu badania blizniacze są dla niego bardziej obciążąjace, bo nie omieszkał mi wspomnieć o tym jakie to trudne badanie
w badaniu wszystko dobrze... jedynie najpierw u dwóch dziewczynek, a potem tylko u jednej wyszła niedomykalnosc zastawki trojdzielnej bez zaburzen hemodynamicznych, kazał się nie przejmować, ale przyjść na kontrole w styczniu.
Nie wiem sama czy mnie do końca to badanie uspokoiło, ale w koncu odwazylam sie zalozyc suwaczek
PS. Piękny suwaczekBaby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Dziewczyny dzisiejsza beta w 14 dzień po IUI 107,2
Pojawiły się plemienia, więc zaczynam się bać.
Lekarz pisał że tak może się zdarzyć, widać że beta na razie rośnie. . 12 dzień po IUI miałam betę 37bdziągwa, niezapominajka12345, Mysza1986, iMonia, Ruda2017, Gaja88, diversik89, Mera, truskawka26, Malina28. lubią tę wiadomość
*Jajowody drożne
* Nasienie męża ok
* Moje wyniki też ok
19.11.2019 pierwsza IUI -
Paulina90 wrote:Dziewczyny dzisiejsza beta w 14 dzień po IUI 107,2
Pojawiły się plemienia, więc zaczynam się bać.
Lekarz pisał że tak może się zdarzyć, widać że beta na razie rośnie. . 12 dzień po IUI miałam betę 37
Ładny przyrost. Plamieniami staraj się jak najmniej przejmowac.
Duży odsetek z nas miał plamienia i krwawienia a ciąża rozwijała się dobrze powodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 18:25
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
Paulina90 wrote:Dziewczyny dzisiejsza beta w 14 dzień po IUI 107,2
Pojawiły się plemienia, więc zaczynam się bać.
Lekarz pisał że tak może się zdarzyć, widać że beta na razie rośnie. . 12 dzień po IUI miałam betę 37
Z tego co piszesz jesteś mniej więcej w dniu spodziewanej miesiączki więc nie ma się co przejmować krwawieniemM&K 2017
M 😍 2020 -
Jestem po wizycie u kardiologa i jestem załamana... Ciśnienie poszybowało w kosmos na holterze... Prawdopodobnie zostały mi jakieś 2 tygodnie 😔. Jeśli Mała nie przyrośnie prawidłowo przez starzejące się łożysko, to będą musieli rozwiązać ciążę 😔 Panicznie się boję jutrzejszej wizyty... Teraz mam mieć wizyty co tydzień...9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
AnkaBe wrote:Ja jestem co prawda po ivf, ale mam ciąże blizniaczą po podaniu 1 zarodka- cykl był sztuczny wiec nie mialam naturalnej owulacji. Kazdy zarodek moze sie podzielic- ale tak jak dziewczyny pisaly raczej to sie nie zdaza czesto
ja sie melduje po połówkowych, dzis dr Sz nie był zbytnio w dobrym humorze...albo poprostu badania blizniacze są dla niego bardziej obciążąjace, bo nie omieszkał mi wspomnieć o tym jakie to trudne badanie
w badaniu wszystko dobrze... jedynie najpierw u dwóch dziewczynek, a potem tylko u jednej wyszła niedomykalnosc zastawki trojdzielnej bez zaburzen hemodynamicznych, kazał się nie przejmować, ale przyjść na kontrole w styczniu.
Nie wiem sama czy mnie do końca to badanie uspokoiło, ale w koncu odwazylam sie zalozyc suwaczekAnkaBe, diversik89 lubią tę wiadomość
MedArt-marzec 2019
IUI-08.06.2019 (puregon+ovitrelle)
[/url] -
Imbirek91 wrote:Z tego co piszesz jesteś mniej więcej w dniu spodziewanej miesiączki więc nie ma się co przejmować krwawieniem*Jajowody drożne
* Nasienie męża ok
* Moje wyniki też ok
19.11.2019 pierwsza IUI -
Dalia90 wrote:Jestem po wizycie u kardiologa i jestem załamana... Ciśnienie poszybowało w kosmos na holterze... Prawdopodobnie zostały mi jakieś 2 tygodnie 😔. Jeśli Mała nie przyrośnie prawidłowo przez starzejące się łożysko, to będą musieli rozwiązać ciążę 😔 Panicznie się boję jutrzejszej wizyty... Teraz mam mieć wizyty co tydzień...
Mi dr K mówiła, że skończony 34 tydzień to już bezpieczny czas dla Maleństwa. Także nosek do góry i myśl o tym, że niedługo będziesz tulić córeczkę🥰🥰Dalia90 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy to że biorę dopochwowo luteinie nie przeszkadza pobrać jutro na wizycie Cytologii?
PS właśnie dojrzlam brązową nitke w sluzie i oczywiście czarne myśli, dobrze że jutro wizyta bo bym zeszła na zawał... Może coś takiego czasem z szyjki polecieć bo mam wrażenie że to taki właśnie śluz był nie z pochwy bo tam 'czysto'Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 20:11
-
Dalia90 wrote:Jestem po wizycie u kardiologa i jestem załamana... Ciśnienie poszybowało w kosmos na holterze... Prawdopodobnie zostały mi jakieś 2 tygodnie 😔. Jeśli Mała nie przyrośnie prawidłowo przez starzejące się łożysko, to będą musieli rozwiązać ciążę 😔 Panicznie się boję jutrzejszej wizyty... Teraz mam mieć wizyty co tydzień...
Kochana trzymaj się mocno ! Na pewno zrobią tak jak dla Ciebie i Malutkiej będzie najlepiej....A teraz postaraj się uspokoić :* trzymaj kciuki za jutro ;*****Dalia90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDalia90 wrote:Jestem po wizycie u kardiologa i jestem załamana... Ciśnienie poszybowało w kosmos na holterze... Prawdopodobnie zostały mi jakieś 2 tygodnie 😔. Jeśli Mała nie przyrośnie prawidłowo przez starzejące się łożysko, to będą musieli rozwiązać ciążę 😔 Panicznie się boję jutrzejszej wizyty... Teraz mam mieć wizyty co tydzień...
Dalia - bedzie dobrze ,nie masz wyjscia i musisz sie zmierzyc z ta sytuacja ,wiem ,ze ta sa tylko slowa ,ale ja swoj dramat przedwczesnego porodu mialam w 28 tygodniu jak walczylismy ze skurczami i gin mowil walczymy jak najdluzej sie da i bedzie bezpiecznie ale jednoczesnie uspakajal ,ze wczesniaki po 32 tygodnia w dzisiejszej dobie medycyny neonatolodzy wyprowadzaja tak ,ze dzieci rosna zdrowe ,bez praktycznie najmniejszych powiklan
Trzymam kciuki za wizyte .Dalia90 lubi tę wiadomość
-
Mysza1986 wrote:Dziewczyny czy to że biorę dopochwowo luteinie nie przeszkadza pobrać jutro na wizycie Cytologii?
PS właśnie dojrzlam brązową nitke w sluzie i oczywiście czarne myśli, dobrze że jutro wizyta bo bym zeszła na zawał... Może coś takiego czasem z szyjki polecieć bo mam wrażenie że to taki właśnie śluz był nie z pochwy bo tam 'czysto'
Przy luteinie dopochwowej mogą być plamienia związane z podrażnieniem; nawet mechanicznym
Podczas wprowadzania globulki.
Co do tej cytologii to zawsze Myslalam ze trzeba odstawić leki dopochwowe na 2-3 dni wiec nie mam pojecia jak to jest w ciąży jak się przyjmuje luteinę 🤔 a doktor mówił ze będzie pobierał cytologie?Mysza1986 lubi tę wiadomość
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).