X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 15 listopada 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się tu dzieje :)

    Ja jestem po HSG, wszystko jest dobrze, oba jajowody drożne, macica ok. Nic tylko zachodzić w ciążę :P Udało mi się z lekarką zamienić słowo jak wstałam od stołu i powiedziałam, że w następnym cyklu chcemy podchodzić albo do inseminacji, albo do in vitro (zależy od męża wyników nasienia, które zrobimy pod koniec miesiąca), więc kazała zadzwonić 1 dc i umówić się na 3 dc :)

    MedA, Ainaa, anakonda lubią tę wiadomość

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 15 listopada 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na razie to do niczego nie podchodzimy bo mam być 2 miesiące na estrofemie :/
    Mój organizm nie wytwarza estrogenów, od 3 lat jestem na hormonalnej terapii zastępczej co by nie wyglądać jak "stara baba" ;) (femoston, estrofem, progynowa, itp.) Miało to "pobudzić" moje jajniki do działania ale nie pobudziło. Teraz chcę zajść w ciążę - najpierw CLO - nic nie rośnie, teraz byłam na jednym cyklu z gonalem 50j rosło opornie i przy 15mm pęcherzyk się zatrzymał. Teraz mieliśmy zacząć z dawką 75j ale mam pewne obiekcje co do mojego doktorka więc przeszłam się do medartu i zgłupiałam do reszty. W invimedzie też byłam (tam mi dawali CLO przy endo 5mm więc nie mam pytań) mój mąż już się śmieje, żebym poszła do 3 kolejnych to już w ogóle zwariuję :P

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to widzisz, może dlatego dr Ż zaproponował ci ten estrofem z uwagi na Twoje problemy - z tego co kojarzę to chyba żadna z nas nie ma takiego problemu więc raczej nie będziemy mogły ci podpowiedzieć... Chyba, że jakaś dziewczyna teraz się ujawni ;-)

  • We Ekspertka
    Postów: 264 82

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dzwoniłam do rejestracji spytać o koszt tego mrozenia i bez względu na to jaka ilość zarodków koszt jest 1500 zł nawet na ten jeden który ewentualnie by mi został. Chociaż cały czas rozważam podanie dwóch.

    Starania od 2013r.
    w MedArcie od 08.2016 - problemy z nasieniem

    Ciąża naturalna 10.03 - 926 mlU/ml - termin Listopad 2017
    Córka październik 3260g.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    We jeśli mogę ci radzić to nie zastanawiaj się na razie nad tym, bo może być tak, że nie będziesz musiała podjąć tej decyzji - oczywiście życzę ci, żeby było inaczej i żebyś miała te dwa zarodki, ale poczekaj do piątku, usiądziesz sobie z mężem przy winku (dr K poleca winko aż do bety ;D) i wtedy zdecydujecie a teraz i tak zmienisz sto razy decyzję ;-)
    A najlepiej po prostu zapytaj dr co uważa za właściwsze i dające więcej szans w waszym wypadku - czy teoretycznie większe szanse macie jeśli teraz weźmiecie dwa, czy jak rozłożysz sobie na transfer i ewentualny kriotransfer. Niech ci doradzi w końcu od tego jest ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 14:16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 20:58

    anakonda lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie mam zamiar się dowiedzieć co myśli o tym Pani dr, bo jeśli będę miała megaszczęście to może te 2 uda się wyhodować, bo w sumie nie wierzę, że tym razem cokolwiek się uda uzyskać, ale jak będę na ocenie to chcę ją o to zapytać i gdyby zdarzył się taki cud to postanowiłam zrobić to co dr powie - jeśli stwierdzi, że mam większe szanse jak podam 2 to podaję, trudno. O ile rzecz jasna będzie co podawać...

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Ci MedA. Mimo, że nie byłaś w stanie pomóc to lepiej mi trochę jak se pogadałam :P

    Ja może i się nie znam ale też podałabym jeden a drugi zamroziła

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Dziękuję Ci MedA. Mimo, że nie byłaś w stanie pomóc to lepiej mi trochę jak se pogadałam :P

    Ja może i się nie znam ale też podałabym jeden a drugi zamroziła

    Wydaje mi się, że po prostu komuś musisz zaufać. Wiem, że jak już podjęłaś decyzję, że chcesz zajść w ciążę to chciałabyś jak najszybciej podjąć stosowne działania - też taka byłam, ale zachodzenie w ciążę (a raczej w moim przypadku NIEzachodzenie) uczy cierpliwości i teraz już z większym spokojem przyjmuję wszystkie opóźnienia... Chociaż na okres się nie mogę doczekać a jego ani widu... ;D

  • kiciakocia Autorytet
    Postów: 823 346

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarinka jak bóle szyjki? Kontaktowałaś się w tej sprawie z panią doktor?

    Mi dr K słowem o winku nie wspomniała hmmm. Może dlatego, że biorę antybiotyki i glucophage

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 14:40

  • We Ekspertka
    Postów: 264 82

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA na pewno wyhodujesz nie ma innego wyjścia. Wiem ze może się okazać że nawet nie będzie co transferowac i chyba pogadam z doktorem przed żeby coś doradził tak jak mówisz...o ile będę mieć wybór bo samemu ciężko się zdecydować

    Starania od 2013r.
    w MedArcie od 08.2016 - problemy z nasieniem

    Ciąża naturalna 10.03 - 926 mlU/ml - termin Listopad 2017
    Córka październik 3260g.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiciakocia wrote:
    Katarinka jak bóle szyjki? Kontaktowałaś się w tej sprawie z panią doktor?

    Mi dr K słowem o winku nie wspomniała hmmm. Może dlatego, że biorę antybiotyki i glucophage

    Ja też biorę glucophage a o tym winku to ona czasem mówi, czasem nie ;-) Podczas pierwszej stymulacji mi nic nie mówiła, a podczas drugiej mnie zapytała - "Pani pije to winko, nie?" - a wcześniej nic nie powiedziała ;-)

    We trzymam kciuki nieustannie, żeby Twoje zarodki sobie rosły i obydwa były silne!

    We lubi tę wiadomość

  • kiciakocia Autorytet
    Postów: 823 346

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA to winko to cały cykl? Dzisiaj w sumie kończę anytybiotyk to od jutra mogłabym się "poświęcić" :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2016, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona w zasadzie zaleca wino aż do bety z tego co rozmawiałam z nią przy krio, bo po pierwsze rozluźnia a nie jest w stanie zaszkodzić na tym etapie maluchowi, a po drugie niby coś tam pomaga z błoną ;-) Tylko dzień przed punkcją nie pij, bo w ankiecie anestezjologicznej coś tam o alkoholu i papierosach jest z tego co pamiętam, czy mi się myli z ankietą ze szpitala? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 14:55

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 20:57

  • AnnaNata. Autorytet
    Postów: 267 165

    Wysłany: 15 listopada 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ladybirth wrote:
    Hej, U nas dobrze!:) Zaczęliśmy juz 20tc i w przyszłym tyg mam usg u Szymańskiego. Trochę mnie to stresuje ale mam nadzieje ze będzie wszystko ok! Ja też dobrze się czuje i czekam na pierwsze ruchy maleństwa. A jak u Was?

    To fajnie że wszystko dobrze. My zaczęliśmy 18 tydzień więc wyprzedzacie nas o 2 tygodnie, aczkolwiek wg dr maluch rozwija się szybciej co za tym idzie ze termin porodu sie skrocil i wpada na 20 kwietnia. Wiem ze to czekanie jest stresujące, mnie wizyta czeka za dobrych 2 tyg. Gratuluję córeczki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 15:52

    I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
    3 sniezynki
    30.04.17 synus 3464kg 58cm
  • kiciakocia Autorytet
    Postów: 823 346

    Wysłany: 15 listopada 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA przed punkcją sobie odpuszczę żeby niechcący na alkoholiczkę nie wyjść ;)

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5347 1974

    Wysłany: 15 listopada 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Ale się tu dzieje :)

    Ja jestem po HSG, wszystko jest dobrze, oba jajowody drożne, macica ok. Nic tylko zachodzić w ciążę :P Udało mi się z lekarką zamienić słowo jak wstałam od stołu i powiedziałam, że w następnym cyklu chcemy podchodzić albo do inseminacji, albo do in vitro (zależy od męża wyników nasienia, które zrobimy pod koniec miesiąca), więc kazała zadzwonić 1 dc i umówić się na 3 dc :)
    No i super to teraz "tylko " zachodzić :)

    antonna lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5347 1974

    Wysłany: 15 listopada 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA wrote:
    No ja właśnie mam zamiar się dowiedzieć co myśli o tym Pani dr, bo jeśli będę miała megaszczęście to może te 2 uda się wyhodować, bo w sumie nie wierzę, że tym razem cokolwiek się uda uzyskać, ale jak będę na ocenie to chcę ją o to zapytać i gdyby zdarzył się taki cud to postanowiłam zrobić to co dr powie - jeśli stwierdzi, że mam większe szanse jak podam 2 to podaję, trudno. O ile rzecz jasna będzie co podawać...
    Ja teraz z Panią dr o tym rozmawiałam przez pół wizyty chyba . Jak zadała pytanie 1 czy 2 to ja że 1 a ona ok w razie co mozemy jeszcze zdanie zmienić ale dr uważa bynajmniej w moim przypadku ryzykiem przez wcześniejsze poronienie i ogólnie ciążą wysokiego ryzyka . Pani dr powiedziała że nie lubi ciąż mnogich ale daje pacjentce wybór bo to ona będzie w tej ciąży chodzić . Co do podania dwóch zwiększa się troche szansa na ciaze ale akurat to mnie nie przekonuje .


    We ja na twoim miejscu jeśli zarodki były by słabsze brałabym dwa ( mimo że nie jestem zwolenniczką ) moze któryś sie zadomowi a kasa z mrożenia i crio byłaby na kolejną procedurę . Jeśli były by dobrej klasy brałabym pojedynczo .

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5347 1974

    Wysłany: 15 listopada 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiciakocia wrote:
    Katarinka jak bóle szyjki? Kontaktowałaś się w tej sprawie z panią doktor?

    Mi dr K słowem o winku nie wspomniała hmmm. Może dlatego, że biorę antybiotyki i glucophage
    spoko ja też takiego przyzwolenia nie dostałam :)

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
‹‹ 191 192 193 194 195 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ