X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem w szpitalu , bo zaczelam krwawic od wczoraj jestem w 18 tyg. Od grudnia szyjka mi sie skrocila z 4,5 cm na 2,7 w tak krótkim tempie czy któraś tak miała ?

    kinga25 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    Dziewczyny jestem w szpitalu , bo zaczelam krwawic od wczoraj jestem w 18 tyg. Od grudnia szyjka mi sie skrocila z 4,5 cm na 2,7 w tak krótkim tempie czy któraś tak miała ?


    Przepraszam niechcący polubiłam....

    Trzymaj się tam. 😘

  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    Dziewczyny jestem w szpitalu , bo zaczelam krwawic od wczoraj jestem w 18 tyg. Od grudnia szyjka mi sie skrocila z 4,5 cm na 2,7 w tak krótkim tempie czy któraś tak miała ?
    Mi też szybko szyjka zleciała do 2,46 z okolicy 4 ale trochę udalo się ja wyciągnąć. w razie czego są metody by zatrzymać jej dalsze skracanie . Trzymaj się dzielenie o daj znać co mówią lekarze o tym krwawieniu... Ściskam mocno

    bv5tg9v.png
  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    Dziewczyny jestem w szpitalu , bo zaczelam krwawic od wczoraj jestem w 18 tyg. Od grudnia szyjka mi sie skrocila z 4,5 cm na 2,7 w tak krótkim tempie czy któraś tak miała ?

    Trzymam kciuki, a co mówią lekarze? Skąd krwawienie? Tak jak Mysza pisze są metody żeby zatrzymać skracanie. Także dobrze że jesteś w szpitalu, będą wiedzieli co robić w razie czego. Mojej koleżance założyli w takiej sytuacji pessar ale cały czas leżała i ma pięknego zdrowego synka.
    Trzymaj się dzielnie, jesteśmy z Tobą 😘😘😘

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    Dziewczyny jestem w szpitalu , bo zaczelam krwawic od wczoraj jestem w 18 tyg. Od grudnia szyjka mi sie skrocila z 4,5 cm na 2,7 w tak krótkim tempie czy któraś tak miała ?

    Kochana dużo siły 😍
    Będzie dobrze , trzymaj się ❣

    Dr prowadzący Cię skierował do szpitala czy sama pojechałaś?
    Daj znać co mówią lekarze, trzymamy kciuki

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    Dziewczyny jestem w szpitalu , bo zaczelam krwawic od wczoraj jestem w 18 tyg. Od grudnia szyjka mi sie skrocila z 4,5 cm na 2,7 w tak krótkim tempie czy któraś tak miała ?

    Mi tak znacznie szyjka poleciała koło 20 tyg w ciąży z bliźniakami - też właśnie zleciała z 4 do niecałych 2!
    Było leżenie, były leki i jak tak zleciała tak się zatrzymała i już do końca ciąży się nie skracała dalej i tak jak pisałam cesarka była totalnie na zimno, bo nadszedł 38 tc a tu cisza 😊 ani skurczy ani w zasadzie żadnego rozwarcia 🙈 ogólnie szyjka grubo powyżej 2 jest spoko, dociągniesz do końca 😘 najważniejsze będzie sprawdzenie za jakiś czas czy po tym jak ci się posypała teraz, zatrzymała się czy leci dalej - ale leki plus leżenie i sądzę że się nie ruszy 😃
    A wiadomo skąd się wzięło krwawienie?

    P. S.
    W klinice raczej nie są za pessarami ani szwami - jak ja chciałam w ciąży z chłopcami to dr K powiedziała że nie. Rozmawiałam też wtedy z camparii bodajże, która też miała słaba szyjkę i też jej nie zalecili założenia. Nie pamiętam jednak już jak dr to uargumentowała 🙄

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa 20 bedzie dobrze🙏

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Dziewczyny jakie suple dla męża?


    Polecam Maca, d3+k2, kwas foliowy i selem

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to na poprawę nasienia???
    Mój brał z dwa miesiące fertilman czy coś takiego i nawet się polepszyło nasienie, ale później dr Kru kazał odstawić.

    U mnie estradiol dzisiaj spadł:) Więc zaczynam stymulację ufff....a tak się bałam, jak zwykle:( Zobaczymy może dr K przyniesie mi szczęście;)
    Anulas wrote:
    Polecam Maca, d3+k2, kwas foliowy i selem

    Luluiza, bdziągwa, Catlady lubią tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Mi tak znacznie szyjka poleciała koło 20 tyg w ciąży z bliźniakami - też właśnie zleciała z 4 do niecałych 2!
    Było leżenie, były leki i jak tak zleciała tak się zatrzymała i już do końca ciąży się nie skracała dalej i tak jak pisałam cesarka była totalnie na zimno, bo nadszedł 38 tc a tu cisza 😊 ani skurczy ani w zasadzie żadnego rozwarcia 🙈 ogólnie szyjka grubo powyżej 2 jest spoko, dociągniesz do końca 😘 najważniejsze będzie sprawdzenie za jakiś czas czy po tym jak ci się posypała teraz, zatrzymała się czy leci dalej - ale leki plus leżenie i sądzę że się nie ruszy 😃
    A wiadomo skąd się wzięło krwawienie?

    P. S.
    W klinice raczej nie są za pessarami ani szwami - jak ja chciałam w ciąży z chłopcami to dr K powiedziała że nie. Rozmawiałam też wtedy z camparii bodajże, która też miała słaba szyjkę i też jej nie zalecili założenia. Nie pamiętam jednak już jak dr to uargumentowała 🙄

    Rozmawiałam z dr K dlaczego nie pessar mówiła, że tam się bakterie zbierają i dlatego nie poleca. Oczywiście jak nie ma wyjścia to trzeba ale leżenie plus leki dają radę :)

    Imbirek91 lubi tę wiadomość

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Kochana dużo siły 😍
    Będzie dobrze , trzymaj się ❣

    Dr prowadzący Cię skierował do szpitala czy sama pojechałaś?
    Daj znać co mówią lekarze, trzymamy kciuki
    Sama pojechałam, we wtorek krew dr Kru zalecam brać relanium i lezec wczoraj krew pisałam do niego czy trzeba coś sprawdzać twierdził, ze nie ma juz urlop. Dziś wstałam znowu krew ma usg niby ok ale szyjka mi sie skrocila w ciągu tygodnia z 3,44 na 2,7 .

  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Mi też szybko szyjka zleciała do 2,46 z okolicy 4 ale trochę udalo się ja wyciągnąć. w razie czego są metody by zatrzymać jej dalsze skracanie . Trzymaj się dzielenie o daj znać co mówią lekarze o tym krwawieniu... Ściskam mocno
    Krwawie nie może być od podrażnienia w środku, bo aplikowalam antybiotyk w maści. Wcześniej miałam krwiaka i krew mi sie lala kilka razy a teraz we wtorek wczoraj kulka razy w ciągu dnia i dziś znowu zwariowac można. I co wyszlo z tą szyjka do którego tyg wytrzymalas?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    Dziewczyny jestem w szpitalu , bo zaczelam krwawic od wczoraj jestem w 18 tyg. Od grudnia szyjka mi sie skrocila z 4,5 cm na 2,7 w tak krótkim tempie czy któraś tak miała ?


    Ja jestem na początku drogi i beta spoko przyrasta i mam lekkie brązowe plamienia i tez się martwię, bo to moja pierwsza ciąża 🤨 dzisiaj mija dokładnie 14 dni po IUI i beta 110 i rośnie, raczej się nie martwię ale nie wiem co może może martwić, a co nie 😒 trzymaj się tam i pisz co mówią lekarze 💐

  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Ja jestem na początku drogi i beta spoko przyrasta i mam lekkie brązowe plamienia i tez się martwię, bo to moja pierwsza ciąża 🤨 dzisiaj mija dokładnie 14 dni po IUI i beta 110 i rośnie, raczej się nie martwię ale nie wiem co może może martwić, a co nie 😒 trzymaj się tam i pisz co mówią lekarze 💐
    Nie martw sie na początku miałam duzo plamien A nawet krwawienia.

    Luluiza lubi tę wiadomość

  • Lumiko Autorytet
    Postów: 668 310

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanko do Was🙂 miałam punkcję w połowie grudnia. Po punkcji wszystko było ok. Czy możliwa jest hiperstymulacja jajników w cyklu następnym po cyklu,w którym była punkcja ?
    ( Jestesmy w trakcie przygotowań do transferu , estrofem,plastry,encorton itd)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 19:31

    Starania naturalne styczeń 2017

    Medart - 20.03.2019
    Punkcja 16.12.2019 r. -1 prawidłowy zarodek
    Transfer ❄️ 5.1.1 w dniu 23.10.2020 r.

    7 dpt Beta. 46.2
    11 dpt. Beta. 310,60
    14 dpt. Beta. 1.195
    18 dpt. Beta 6.840
    22 dpt. Beta. 22.006
    26 dpt. Beta 53.940

    27 dpt 💓 i chłopak

    atdcanli6zykm8lv.png
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    Krwawie nie może być od podrażnienia w środku, bo aplikowalam antybiotyk w maści. Wcześniej miałam krwiaka i krew mi sie lala kilka razy a teraz we wtorek wczoraj kulka razy w ciągu dnia i dziś znowu zwariowac można. I co wyszlo z tą szyjka do którego tyg wytrzymalas?
    Nadal trzymam szyjke na poziomie 3,04 jestem w 25tc zalecenie nadal dużo leżeć więc pewnie już do końcówki nie wstanę 😪 dr Kru jest mega ostrożny...

    Gdyby dalej się skracala a nie chcieliby w medart pessara to zmieniłabym lekarza, faktycznie jak pisze Imbirek nasz klinika jest antypessarowa wola zlecać końskie dawki luteiny i leżenie. Tak jak wiele dziewczyn tu pislao potem okazuje się że przychodzi czas a poródu ani wody ani slychu 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 19:02

    bv5tg9v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) czy po transferze zalecane jest również picie lampki czerwonego wina na lepsze ukrwienie czy tylko do transferu ?

    Macie jakieś sprawdzone zalecenia po ?
    Z góry dziękuje za odpowiedz ;)

    To mój 5 transfer tak bym chciała żeby Tym razem się udało .

  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Ja jestem na początku drogi i beta spoko przyrasta i mam lekkie brązowe plamienia i tez się martwię, bo to moja pierwsza ciąża 🤨 dzisiaj mija dokładnie 14 dni po IUI i beta 110 i rośnie, raczej się nie martwię ale nie wiem co może może martwić, a co nie 😒 trzymaj się tam i pisz co mówią lekarze 💐

    Ja również miałam IUI i w 14 dniu robiłam test,15 beta. Natomiast 11 dnia po IUI miałam ostatni 3 dzień plamienia-jak się później okazało tzw.plamienia implementacyjnego. Tak jak opisujesz brązowe plamienie, kropki na bieliźnie.

    Luluiza lubi tę wiadomość

  • bdziągwa Autorytet
    Postów: 281 337

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliglam wrote:
    Hej dziewczyny :) czy po transferze zalecane jest również picie lampki czerwonego wina na lepsze ukrwienie czy tylko do transferu ?

    Macie jakieś sprawdzone zalecenia po ?
    Z góry dziękuje za odpowiedz ;)

    To mój 5 transfer tak bym chciała żeby Tym razem się udało .
    Tak do bety nie zaszkodzi jak będziesz pić :-)

    Aliglam lubi tę wiadomość

    Synek wrzesień 2017 👱‍♂️
    4tpt mamy ❤❤
    Maj/Czerwiec 2020 👱‍♀️👱‍♂️
    [link=https://www.suwaczki.com/]p19u9jcgo6pk91ac.png[/link]
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Ja jestem na początku drogi i beta spoko przyrasta i mam lekkie brązowe plamienia i tez się martwię, bo to moja pierwsza ciąża 🤨 dzisiaj mija dokładnie 14 dni po IUI i beta 110 i rośnie, raczej się nie martwię ale nie wiem co może może martwić, a co nie 😒 trzymaj się tam i pisz co mówią lekarze 💐
    Ja implementację to miałam krwawienie, myślałam że po prostu okres dostałam trwało to ok 1, 5 dnia.

    Luluiza lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
‹‹ 1963 1964 1965 1966 1967 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ