X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • bdziągwa Autorytet
    Postów: 281 337

    Wysłany: 14 lutego 2020, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Spokojnie, czytałam o tym po wizycie u dr Kru...
    Boję się tego, ale staram się myśleć pozytywnie...
    Dość już tych złych scenariuszy...
    Trzymam rękę na pulsie...
    Ja miałam nadciśnienie indukowane ciąża od 32tc i urodziłam w 38 tc.....
    Tak należy mierzyć ciśnienie Ale polskie normy mówią że niebezpieczne jest to dopiero od 150/100 I wymaga leczenia w szpitalu.

    Naciśnienie spowodowane jest w głównej mierze przyrostem wagi matki.A żeby mówić o stanie przedrzucawkowym musiałabyś mieć białko w moczu....na pewno jak prowadzi Cię dr Kru to masz wymagane aby mieć nad tym kontrolę :-) spokojnie nie warto się denerwować na zapas bo też przez to ciśnienie wyższe!

    diversik89 lubi tę wiadomość

    Synek wrzesień 2017 👱‍♂️
    4tpt mamy ❤❤
    Maj/Czerwiec 2020 👱‍♀️👱‍♂️
    [link=https://www.suwaczki.com/]p19u9jcgo6pk91ac.png[/link]
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 15 lutego 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbec kciuki za transfer!

    Niezapominajka kciuki za bete! Mam nadzieje, zs te plamienia to nie okres :)

    U nas sie szumisie nie sprawdziły dlatego, ze te co mielismy wylaczaly sie po 10-20 min i dziecko mi sie budzilo. Dlatego my uzywalismy po prostu starego telefonu bez karty SIM do szumu 🙈
    Ja polecam aspirator do noska + nebulizator w jednym.

    Berbeć., alexxandra_aa, Maggy lubią tę wiadomość

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 15 lutego 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Spokojnie, czytałam o tym po wizycie u dr Kru...
    Boję się tego, ale staram się myśleć pozytywnie...
    Dość już tych złych scenariuszy...
    Trzymam rękę na pulsie...
    Najpierw maraton stresu związanego z Niepłodnością: wynikami badań, punkcją i, transferami, oczekiwaniem to na cykl, to na endo to na betę, potem strach o przyrosty, czy bije serduszko, plamienia, badania prentalne, szyjki, ktg i inne... Ja się zastanawiam czy my po prostu kiedyś wrócimy do normalności?? Czy z tym niepokojem to trzeba już się po prostu zaprzyjaźnić? 😉

    bv5tg9v.png
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5263 1916

    Wysłany: 15 lutego 2020, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Jako mam bliźniaków powiem Ci, że na pewno nie warto kupować za dużo ciuszków tych małych (56-68) bo dziecko ci z tego wyrośnie, nawet nie zdążysz ubrać wszystkiego a dodatkowo pewnie trochę takich małych ciuszków spłynie do ciebie w ramach prezentów :) takim nieoczywistym zakupem, ale moim zdaniem bardzo przydatnym jeśli nie masz jest suszarka elektryczna do prania, to wiadomo, już taki gadżet ale jeden z bardziej przydatnych 😁
    Kosmetyków za dużo dla dziecka też nie ma co kupować - tak naprawdę w pierwszym okresie wystarczy na przykład masło shea - dorzucasz do wanienki i masz z głowy smarowanie. Aczkolwiek może Ci się przydać jakiś emolient na kilka dni po porodzie bo na przykład moi mieli bardzo suche skóry - ale to też mąż może Ci w każdej chwili kupić w każdej aptece, jeśli będzie konieczne :)
    Na pewno z takich większych wydatków, na którym się nie oszczedza to fotelik (plus baza, jeśli macie isofixa) - polecam sklep osiemgwiazdek (zresztą niedaleko kliniki jest).
    A tak to wózek, wanienka, łóżeczko (my na początku mieliśmy kosze shunggle - u nas się super sprawdziły) i tyle 🤷‍♀️ tak naprawdę taki dzieciaczek noworodek za dużo rzeczy nie potrzebuje w tym pierwszym okresie swojego życia.
    Oczywiście są pierdółki, które można mieć typu smoczek czy butelka jeśli nie pójdzie karmienie piersią, ale to wszystko są rzeczy które obecnie w każdej chwili można kupić, jeśli będą konieczne.

    Dużo zależy od twojego dziecka, bo u nas na przykład istotną rolę w wypracowaniu schematu dnia i nocy odegrały misie szumisie (zresztą do dziś moje dzieci nie wyobrażają sobie ich nie mieć 🙈), ale są dzieci, które wręcz nienawidzą tego szumu, także maluch się urodzi i będziecie się powoli uczyć i poznawać i w ramach potrzeb dokupować następne rzeczy :)
    Ja bez dzieci polecam suszarkę ja sobie bez niej życia nie wyobrażam :)

    Panna Migotka, Imbirek91, iMonia lubią tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5263 1916

    Wysłany: 15 lutego 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Aż tak się denerwujesz ?
    Relanium nie tylko jest lekiem uspokajającym ale podaje się go przy skurczach ja miałam podawany 2 dni przed transferem już ale ze względu na skurcze które mam po transferze.

    Luluiza lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 15 lutego 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Najpierw maraton stresu związanego z Niepłodnością: wynikami badań, punkcją i, transferami, oczekiwaniem to na cykl, to na endo to na betę, potem strach o przyrosty, czy bije serduszko, plamienia, badania prentalne, szyjki, ktg i inne... Ja się zastanawiam czy my po prostu kiedyś wrócimy do normalności?? Czy z tym niepokojem to trzeba już się po prostu zaprzyjaźnić? 😉


    Jakie to prawdziwe...🙈

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 15 lutego 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Wszystkie bralyscie relanium przed transferem?
    Ja nie brałam.

    201911201770.png

    202201014972.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2020, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Ja nie brałam.

    Mi nie napisała w karciez a teraz już nie mam jak się zapytać i też nie biorę. Wzięłam tylko no spe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprzedam Puregon 600 ( zaciągnięta 1 dawka 75 )w penie, niestety bez igieł, ale dorzucam strzykawki razem z igłami do insuliny i cały osprzęt
    ( jak dobrze mieć bratową pielęgniarkę )

    Puregon zakupiony bez refundacji w styczniu i cały czas w lodowce.
    Oddam za pół ceny.
    Poznań

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 15 lutego 2020, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Najpierw maraton stresu związanego z Niepłodnością: wynikami badań, punkcją i, transferami, oczekiwaniem to na cykl, to na endo to na betę, potem strach o przyrosty, czy bije serduszko, plamienia, badania prentalne, szyjki, ktg i inne... Ja się zastanawiam czy my po prostu kiedyś wrócimy do normalności?? Czy z tym niepokojem to trzeba już się po prostu zaprzyjaźnić? 😉

    Byłam pewna, że już żadna ewentualna ciąża w moim życiu nie przebiegnie już 'normalnie', tzn.że ja już zawsze będę się 'trzęsła' nad ciążą, ale nie... Może dlatego że jestem w naturalnej ciąży to naprawdę mam luz - oczywiście mam z tyłu głowy to wszystko co się może wydarzyć, z ujawnieniem światu tego że spodziewamy się dziecka czekaliśmy bardzo długo tak jak w przypadku bliźniaków (w zasadzie dopiero jak już nie dało się tego ukryć), ale powiem wam szczerze że nawet tygodni za bardzo nie liczę 🤭 zawsze przed wizytą zaglądam w książeczkę, żeby spojrzeć czy to 22 czy już 23 tydzień 🤣
    Ale ja mam już dwójkę dzieci, które absorbują mój czas a z drugiej strony mały w brzuszku też daje mi popalić, w tym sensie że na przykład przez ostatni tydzień mam wrażenie, pożerał mi całą energię - serio nie miałam siły kompletnie na nic. Na szczęście też mały ma czas aktywności wieczorem więc jak już chłopcy śpią to mam czas się położyć i tylko sprawdzić czy kopie i w ten sposób nam dzień za dniem upływa. Jestem już za połową i tak naprawdę jedyne o co się trochę martwię to to czy ta cholerna szyjka trzyma, bo teraz nie bardzo mogę sobie pozwolić na ewentualne leżenie - na pewno nie całymi dniami 🙄 w tygodniu wizyta u Kru więc zobaczymy czy nadal dzielnie się trzyma 😊 w każdym razie to nie jest na tej zasadzie że codziennie rozkminiam czy już się skróciła czy jeszcze nie, albo 'ojej zakłuło mnie coś - to dobrze, czy źle' 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 10:54

    Luluiza, Mysza1986 lubią tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 15 lutego 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Mi nie napisała w karciez a teraz już nie mam jak się zapytać i też nie biorę. Wzięłam tylko no spe
    A nospe miałam brać z tego co pamietam 3x1. Jak się jakoś mega nie denerwujesz to ja bym relanium odpuściła - nospa powinna wystarczyć😊

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 15 lutego 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek, bo nie masz czasu na takie myśli z dwójka dzieci😂🤣 Inaczej jak to pierwsza ciąża- a każda z nas marzyła/marzy, aby chociaż raz się udało... I jak już jest ten nasz cud w brzuszku to cały czas drżymy o niego, zwłaszcza jak pojawiają się plamienia, krwawienie, skurcze itp itd..
    A teraz nie ma bata z dziećmi już nie masz czasu na myślenie tyle o tej ciąży 😁 bo tu jeden przyjdzie się przytulić, drugi coś zbroi i czasu na myślenie na starcza😁

    Mysza, o bobasa zawsze się będziesz niepokoić- ale wszystko się w miarę unormuje😊

    201911201770.png

    202201014972.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż się wkurza, bo mówię, że mam nadzieję, że AB mnie zapłodnił 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 11:40

    Starajacsieocud, Luluiza, niezapominajka12345, Mysza1986, mao, Panna Migotka, Kaach, antonna, Angel9306, iMonia, diversik89, Catlady, Ewelina33, Dominisia883, Mrs.P, Mera lubią tę wiadomość

  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 15 lutego 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Byłam pewna, że już żadna ewentualna ciąża w moim życiu nie przebiegnie już 'normalnie', tzn.że ja już zawsze będę się 'trzęsła' nad ciążą, ale nie... Może dlatego że jestem w naturalnej ciąży to naprawdę mam luz - oczywiście mam z tyłu głowy to wszystko co się może wydarzyć, z ujawnieniem światu tego że spodziewamy się dziecka czekaliśmy bardzo długo tak jak w przypadku bliźniaków (w zasadzie dopiero jak już nie dało się tego ukryć), ale powiem wam szczerze że nawet tygodni za bardzo nie liczę 🤭 zawsze przed wizytą zaglądam w książeczkę, żeby spojrzeć czy to 22 czy już 23 tydzień 🤣
    Ale ja mam już dwójkę dzieci, które absorbują mój czas a z drugiej strony mały w brzuszku też daje mi popalić, w tym sensie że na przykład przez ostatni tydzień mam wrażenie, pożerał mi całą energię - serio nie miałam siły kompletnie na nic. Na szczęście też mały ma czas aktywności wieczorem więc jak już chłopcy śpią to mam czas się położyć i tylko sprawdzić czy kopie i w ten sposób nam dzień za dniem upływa. Jestem już za połową i tak naprawdę jedyne o co się trochę martwię to to czy ta cholerna szyjka trzyma, bo teraz nie bardzo mogę sobie pozwolić na ewentualne leżenie - na pewno nie całymi dniami 🙄 w tygodniu wizyta u Kru więc zobaczymy czy nadal dzielnie się trzyma 😊 w każdym razie to nie jest na tej zasadzie że codziennie rozkminiam czy już się skróciła czy jeszcze nie, albo 'ojej zakłuło mnie coś - to dobrze, czy źle' 🙈

    A od którego tygodnia czułaś ruchy małego?
    Bo od wczoraj się martwię, ze jeszcze maluch mało aktywnie mi daje znac o sobie.
    Czuje takie bulgotanie i łaskotanie jakby takie małe bąbelki mi pękały od środka, ale bez wyraźnych ruchów
    A na usg macha rączkami i nóżkami i na pewno się o raca. Bo raz jest po lewej, a raz po prawej stronie

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 15 lutego 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Z takich innych rzeczy to ja też jestem fanką podkładów do przewijania, bo zwyczajnie prościej jest jak jeszcze nie ma się wprawy (zresztą teraz też się zaopatrzę, chociaż wprawę mam niemałą 😂) - nie masz stresu że się coś pobrudziło, po prostu ciach do kosza i tyle.
    Dodatkowo musisz sobie zakupić aspirator do noska i to akurat może Ci się przydać już bardzo szybko - ja mam elektryczny i jestem bardzo zadowolona, ale dużo mam poleca też te katarki do odkurzacza (ale do mnie to nie przemawia :)). W każdym razie jeśli zdecydujesz się na elektryczny jakiś konkretny to lepiej zamówić przez internet bo apteki raczej nie mają tak na stanie - głównie te katarki, bo są po prostu tanie. Przyda Ci się też termometr - bezdotykowy do sprawdzania temp wody, ale do sprawdzania dziecka polecam mimo wszystko normalny elektroniczny z miękką końcówką :)

    I obowiązkowo kilka pieluch tetrowych/muślinowych/bambusowych.

    Właśnie w mojej szkole rodzenia jest sklepik, gdzie można wypożyczyć kilka rzeczy wypożyczyć i sprawdzić sobie zanim się je kupi.
    Tez mądrze, bo można sprawdzić co się sprawdzi a co nie :)

    Imbirek91 lubi tę wiadomość

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • Starajacsieocud Ekspertka
    Postów: 216 287

    Wysłany: 15 lutego 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Mąż się wkurza, bo mówię, że mam nadzieję, że AB mnie zapłodnił 😂

    Dobre 😂 nie stresuj go tak 😂😂😂😂

    Kciuki zaciśniete 🤞🤞🤞🤞

    Berbeć., Luluiza, Mysza1986 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgeqknsseo.png


    Medart Poznań
    1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach
    3 IUI- cudzie trwaj ❤
    37 tydzień - synek, 10 punktów
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 15 lutego 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Imbirek, bo nie masz czasu na takie myśli z dwójka dzieci😂🤣 Inaczej jak to pierwsza ciąża- a każda z nas marzyła/marzy, aby chociaż raz się udało... I jak już jest ten nasz cud w brzuszku to cały czas drżymy o niego, zwłaszcza jak pojawiają się plamienia, krwawienie, skurcze itp itd..
    A teraz nie ma bata z dziećmi już nie masz czasu na myślenie tyle o tej ciąży 😁 bo tu jeden przyjdzie się przytulić, drugi coś zbroi i czasu na myślenie na starcza😁

    Mysza, o bobasa zawsze się będziesz niepokoić- ale wszystko się w miarę unormuje😊

    A nie no przy chłopcach to nie było dnia żebym nie używała detektora 😄 ale mówię, myślałam że już nigdy nie będę 'normalnie' znosić ewentualnej ciąży a tu widzisz :)

    Ruchy czuję od 18-19 tyg - najpierw takie delikatne przez kilka dni a później się rozhulał i teraz już kopie na całego - chociaż też miał kilka dni takich że praktycznie nic nie czułam, tam delikatnie się odezwał jak wypiłam szklankę zimnego soku ale tak to siedział cicho :) ruchy to kwestia indywidualna, bywało że ja z bliźniakami nawet przy zaawansowanej ciąży nie czułam ich jakoś wybitnie - zależy jaki mieli dzień, czasem spali całymi dniami a czasem kopali jak szaleni :)

    Jak mały zaczynał kopać to w zasadzie nie tyle czułam że kopie tylko czułam że przywalił w pęcherz bo momentalnie mi się zachciewało siku - do dzisiaj lubi sobie okopać ten pęcherz 🙈 to takie charakterystyczne uczucie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 12:21

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 15 lutego 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIARA CZYNI CUDA wrote:
    hejka bylam dzis u dr. Kru ciaza rozwija sie prawidlowo mam przyjsc za 2.5 tyg mam nadzieje ze bedzie dobrze. Dzis walentynki i dobra wiadomosc bo tak sie bałam. Ciśnienie az 145 jak zbadał. Kazal brac clexane duphaston luteine acard i itd. I sie oszczedzac nie zlapac przeziebienia mialas racje super ginekolog pierwsze wrażenia bardzo dobre. Mam tylko niski progesteron bo 15.

    Super! Gratuluję 😁

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 15 lutego 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszedł mi wynik posiewu w końcu oba ujemne :D nie mam już e coli nareszcie :D 😀

    Imbirek91, mika_do, antonna, Luluiza, diversik89, alexxandra_aa, Berbeć., Mysza1986, Angel9306, iMonia, Starajacsieocud, Antonina, Mera lubią tę wiadomość

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2020, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie mogę nigdzie znaleźć metylokobalaminy ..chyba znowu jakieś braki są , w aptece też nie było szukam na kto ma lek i online i nie ma nigdzie. Co można w zamian? Polećcie coś

    Angel9306 lubi tę wiadomość

‹‹ 2021 2022 2023 2024 2025 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ