MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie no zartujecie sobie. We Wloszech to z tego co wiem siedza w domu, ale maja przepustki i moga jechac do miasta do pracy, albo do lekarza 🤷♀️. Mialam w tym cyklu scratching i jestem w trakcie stymulacji. Za tydzien mial byc transfer. No nie nie nie, wkurze sie niesamowicie. Mi nic dr K takiego nie mowila, ale tez balam sie pytac.. Jutro wizyta. Chcielismy "uciec" z mezem i dzieckiem do tesciow do Kosciana w razie gdyby Poznan mieli zamknac . Myslalam, zeby dr K mi wypisala jakies zaswiadczenie, ze mam wizyte u lekarza to moze mnie wpuszcza wtedy 🤷♀️ A tak to siedzimy w domu i sie nie ruszamy. No kurde co za pech👧 2017
👧 2021
👶 2022 -
anakonda wrote:Rozumiem i dlatego ja ze względu na was kobietki w ciąży zastanawiam się czy przerwać stymulacje. Moj mąż jest kierowca a ja bym sobie nie darowała jak bym coś przyniosła do kliniki. Mam czas na zastanowienie się do jutra ewentualnie dr da mi jakieś leki ale mam do niej pisać jaka decyzję podejmiemy. A znając mojego pecha to wszystko może się zdarzyć.
Kaach lubi tę wiadomość
-
diversik89 wrote:Ciebie również
A wiesz dlaczego zwróciłam na Ciebie uwagę i nawet głowę odwrocilam... 🤭🤔
Bo miałaś strach w oczach... chyba, że się myle...🙈
i zastanawiałam się czy to ktoś z forum i czy wszystko dobrze...
Więc cieszę się, że wszystko ok...❤❣
U nas nie było ciekawie...
AFI znowu spadek z 12 na 9
malutka bardzo mało przybrała, waży 2250g, a dwa tyg temu ważyła 2130g 😓 mówił, że poniżej normy... A do tego tętno jej skoczylo ponad 170...
Dr Sz podłączył nas pod KTG, siedzieliśmy ponad godzinę , skoki były, ale to raczej nerwy małej bo później się ustablilizowalo... pewnie przez badanie, bo tak nas dusił, że prawie 🤮
Jeśli chodzi o serduszko malutkiej to mówił, że zmiana nadal widoczna, ale przepływy w normie, reszta też więc albo taka jej uroda, albo wyjdzie coś po urodzeniu... ale mamy się nie martwić 🙄
Zlecił konsultacje kardiologiczną zaraz po pojawieniu się kruszynki na świecie...
Jeśli chodzi o dr Sz to dziś mnie pozytywnie zaskoczył... 😋
Zapytał kiedy mam kolejna wizytę u dr prowadzącego ciążę... Zlecił badania z krwi, morfologie, CRP, zrobił posiew , zlecił KTG oraz badanie moczu...
Jakie było moje zdziwienie jak to wszystko usłyszałam 😋🤭
Zapytał również czy mam możliwość zrobienia KTG u siebie w mieście i zlecił je w następnym tyg
Tyle u mnie... 💁♀️
Mam nadzieję, że damy radę przetrwać bez zbędnych przygód do 38tc
Tak masz rację byłam przerażona, bo okropnie się bałam tej wizyty i jak wyszłam to "puscilo"😊
Kochana najbardziej pocieszające jest to, że to już bliżej niż dalej.
Więc jeszcze chwilkę i będziesz tulila swoją mała Księżniczkę 🥰
Trzymaj się ciepło!!! 😘diversik89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iwa20 wrote:Prezydent Poznania oznajmil , ze nie zamykaja Poznania to sa plotki, które sa nieprawda.
Moze nie zamkna calkiem, a ogranicza. Jak dla mnie to nie wyklucza tej wersji z przepustkami 🤔 czas pokażeIwa20, Mysza1986 lubią tę wiadomość
👧 2017
👧 2021
👶 2022 -
Nie ma co panikować na zapas dziewczyny. Tylko spokój nas uratuje
Moi teście są w Australii od 3 tygodni, mają wracać w przyszły weekend ale wygląda na to, że nie będą mogli.. póki co sytuacja codziennie się tak dynamicznie rozwija, że nie pozostaje nam nic innego tylko czekać.Mysza1986, diversik89, truskawka26, Starajacsieocud lubią tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnyCatlady wrote:Nie ma co panikować na zapas dziewczyny. Tylko spokój nas uratuje
Moi teście są w Australii od 3 tygodni, mają wracać w przyszły weekend ale wygląda na to, że nie będą mogli.. póki co sytuacja codziennie się tak dynamicznie rozwija, że nie pozostaje nam nic innego tylko czekać.
Będą poddani kwarantannie po prostu. -
nick nieaktualnyAnulas wrote:Ogólnie gdyby nie nasza sytuacja, nasze problemy to nawet jestem za ta kwarantanna dla wszystkich. Lepiej zapobiegac niz leczyc
Ja też. Bardzo się boje ze braknie sprzętu 😞
We Włoszech jest tragicznie, w Anglii siostrzenica pisze że też a u nich wszystko pootwierane i high life! -
Berbeć. wrote:Ja też. Bardzo się boje ze braknie sprzętu 😞
We Włoszech jest tragicznie, w Anglii siostrzenica pisze że też a u nich wszystko pootwierane i high life!
Ja mam (pewnie jak wiekszosc z was) rodzicow w wieku 70+ ze schorzeniami. Juz sie o nich martwie..
-
nick nieaktualnyAnulas wrote:Ja mam (pewnie jak wiekszosc z was) rodzicow w wieku 70+ ze schorzeniami. Juz sie o nich martwie..
Ja teściów. Przywiązana jestem do nich bardzo. Załamała bym się gdyby się im coś stało. Są dla nas najważniejsi i jedyni przyjaciele ♥️ Teraz nawet nie wiem kiedy się zobaczymy, bo mieszkamy kawałek od siebie poza tym nie chcemy ich narażać. To jest jakiś koszmar to wszystko.
Zresztą mój mąż pracuje w branży spożywczej tak upraszczając trochę, więc teraz do pracy nawet w soboty i nadgodzin masa. A środki zapobiegawcze żadne. Też się o niego martwię 😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 00:38
-
Mnie to "zamykanie miast" nie stresuje. Poki co zgadzam sie ze wszystkimi decyzjami rzadu (no moze brakuje mi tylko zamkniecia kosciolow wszystkich religii na 2 tygodnie). Wiec licze, ze jak zrobia cos takiego to rozsadnie. Jak mi zamkna klinike a kosciol bedzie otwarty na 50 wiernych co godzine w niedziele to sie wsciekne 😑 Mam dzis wizyte, zapytam sie dr K jak sie sprawy maja. Ostatnio sie balam pytac 🙈👧 2017
👧 2021
👶 2022 -
antonna wrote:Mnie to "zamykanie miast" nie stresuje. Poki co zgadzam sie ze wszystkimi decyzjami rzadu (no moze brakuje mi tylko zamkniecia kosciolow wszystkich religii na 2 tygodnie). Wiec licze, ze jak zrobia cos takiego to rozsadnie. Jak mi zamkna klinike a kosciol bedzie otwarty na 50 wiernych co godzine w niedziele to sie wsciekne 😑 Mam dzis wizyte, zapytam sie dr K jak sie sprawy maja. Ostatnio sie balam pytac 🙈
Jeśli możesz to daj informację czy klinika planuję pracować w przyszłym tygodniu normalnie ? 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 07:58
Mysza1986 lubi tę wiadomość
07.18 IUI
09.18 I procedura krótki protokół , mamy 2 zarodki
Zmiana kliniki
01.19 II procedura długi protokół mamy 1 zarodek prawidlowo genetyczny
03.19 (9 tc) 💔
06.19 III procedura, badania NGS
07.19 transfer-złe przyrosty bety. Zbyt mały pęcherzyk (7tc).
12.19 transferciąża biochemiczna
05.20 transferciąża biochemiczna
10.20 transferciąża biochemiczna
01.21 4dc rysa endometrium
03.21 histeroskopia
04.21 transferciąża biochemiczna
-
U mnie od wczoraj w mieście kolejki Niemców pod sklepami z fajkami, bo granice zamykają z soboty na niedzielę i żaden obcokrajowiec nie wjedzie. Skupiska ludzi się tworzą,że ho ho..
My wczoraj wyszliśmy ze szpitala, jako rozpoznanie wpisali mi fałszywy poród wywołany skurczami. Ciężko jest o spokój, jak cały świat staje na głowietrzymajcie się ciepło dziewczyny i w dobrym zdrowiu!
Starajacsieocud lubi tę wiadomość
-
Panna Migotka wrote:U mnie od wczoraj w mieście kolejki Niemców pod sklepami z fajkami, bo granice zamykają z soboty na niedzielę i żaden obcokrajowiec nie wjedzie. Skupiska ludzi się tworzą,że ho ho..
My wczoraj wyszliśmy ze szpitala, jako rozpoznanie wpisali mi fałszywy poród wywołany skurczami. Ciężko jest o spokój, jak cały świat staje na głowietrzymajcie się ciepło dziewczyny i w dobrym zdrowiu!
Nie wiem jak było u Ciebie Ale ja jak wychodziłam ze szpitala to jak zobaczyłam swój wypis to myślałam że albo zaraz zemdleje albo pomylili osoby.
Później dr Kru mi wyjaśnił, że muszą takie rzeczy pisać aby szpital miał zwrócona kasę za badania. -
Antonina wrote:Nie wiem jak było u Ciebie Ale ja jak wychodziłam ze szpitala to jak zobaczyłam swój wypis to myślałam że albo zaraz zemdleje albo pomylili osoby.
Później dr Kru mi wyjaśnił, że muszą takie rzeczy pisać aby szpital miał zwrócona kasę za badania.
Mi wpisali, że pacjentka trafiła do szpitala z bólami brzucha. Owszem mnie bolał brzuch, ale tylko przy badaniu ginekologicznym, bo miałam wszystko napięte przez skurcze. A tak to normalnie się czułam. Grunt, że pomogli. -
Panna Migotka wrote:Mi wpisali, że pacjentka trafiła do szpitala z bólami brzucha. Owszem mnie bolał brzuch, ale tylko przy badaniu ginekologicznym, bo miałam wszystko napięte przez skurcze. A tak to normalnie się czułam. Grunt, że pomogli.
Ja byłam w szpitalu ze względu na kolke nerkowa i złe wyniki moczu, a na wypisie ,, pacjentka przyjęta z powodu poronienia zagrażającego..." 🙈
Prawie zawał dostałam jak to zobaczyłam...Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]