MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Luluiza wrote:Jeśli na oliwę nie pomaga i nie możesz za nic zdjąć, to chyba będzie trzeba na jakaś doraźną.. 😲
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 08:55
-
Bajlando wrote:Hej, ja tez jestem po 3 nieudanych próbach in vitro. Nie mam już pomysłu co można zrobić więcej. Choruje na endometriozę, biore Letrox 50 i Dostinex. Zarodki zdrowe i brak zagnieżdżenia. Jestem u dr K. Czy ona teraz przyjmuje? Wiem ze do konca lutego była na urlopie. A wiadomo czy była za granica? Mam niebawem wizytę i teoche się obawiam...
Dr przyjmujr, bylam u niej kilka dni po urlopie(nie wiem gdzie byla) ale raczej zdrowa wrocila bo nic mnoe nie wzielo. A czy teraz jest zdrowa to nikt nie wiem bo my tez nie wiemy czy do kliniki jezdzimy zdrowe skoro to się w organizmie tyle dni rozwija.
Mam ten sam problem co ty i te same zalecenia. -
nick nieaktualnyAnulas wrote:Dr przyjmujr, bylam u niej kilka dni po urlopie(nie wiem gdzie byla) ale raczej zdrowa wrocila bo nic mnoe nie wzielo. A czy teraz jest zdrowa to nikt nie wiem bo my tez nie wiemy czy do kliniki jezdzimy zdrowe skoro to się w organizmie tyle dni rozwija.
Mam ten sam problem co ty i te same zalecenia.
Rozumiem. Ja mam 3-4 stopień endometriozę i tak mysle ze to ona ma największy wpływ na brak zagnieżdżenia 🤨 -
Angel9306 wrote:Kosultował moj przypadek z dr Z I dr K I wszyscy teraz stwierdzi, aby zrobić łyżeczkowanie w 4dc a następnie puregon I viagre na wzrost endometrium
Mysza1986, Angel9306, diversik89 lubią tę wiadomość
Ewelina185b -
alexxandra_aa wrote:Dziewczyny pls help
Palec na którym mam obrączkę tak napuchnal, Że boli przeokropne i zdjąć nie mogę
Mecze się kilka godzin
Do kogo z tym się udać? Trochę boje się na SOrMysza1986 lubi tę wiadomość
👧 2017
👧 2021
👶 2022 -
Anulas wrote:Tak Was dzis podczytuje i się zalamuje. 6-10 podań... Ja nie jestem w stanie tyle komórek wytworzyc! 😠 Dzis naprawede plakac mi się chce.
Berbeć., Mysza1986 lubią tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
antonna wrote:Ja pod koniec ciazy juz tez nie moglam zdjac obrączki. Udalo sie sposobem na nitke. Reka w zimnej wodzie, zeby opuchlizna zeszla i potem obwiazalam palec ciasno nitka i potem maz ja ciagnal i sie udalo.
U mnie nic nie pomogło
Jadę na przecięcie obrączki
Masakra jakaś naprawdę.
Za wczasu dziewczyny lepiej zdjąć obrączkę niż się tak męczyć jak ja
Wszystko spróbowałam i aż skore czuje mam zdarta pod obrączka, ale przy kości napuchlo i im
Więcej próbuje tym bardziej puchnieStarania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
Mysza1986 wrote:A nie może mąż przeciąć? Wiem że mój sąsiad sam "oswobodził" swoją partnerkę... Albo zlotnik jakiś? Na pewno ma narzędzia żeby przeciąć. Zawsze to kontakt z 1 osoba a nie wylegarnią chorób. Ewentualnie schłodzić rękę żeby opuchliznq zeszła i jeszcze spróbować 😊 ja swoją zdjelam ok 6mca
Mąż się boi ze mi krzywdę zrobi, bo mocno napuchlo
Złotnik tez się boi mnie przyjąć. Czekam na decyzje czy zdecyduje się
Z jednej strony to dobrze, bo ja rez jestem przerażona, ze muszę do niego jechać
Byleby mi palca z nerow nie uciął 🤷♀️Mysza1986 lubi tę wiadomość
Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
nick nieaktualnyAngel9306 wrote:Niestety ma takie podejscie, chyba tak jak w przypadku Ewelina 185B, to ostani pomysł aby podejść puregonie I viagrze na wzrost endometrium
i zrobić łyżeczkowanie w 4dc (nigdy wczesniej tak niepodchodziłam do transferu)
To trzymam kciuki i życzę powodzenia, u mnie do dnia dzisiejszego nie znamy odpowiedzi co tak naprawdę pomogło, że udało się za 5 razem, ale też z doktorem walczylam, aby podchodzić już na różnej kombinacji leków, jak sugerowala hematolog i może to było kluczem.Angel9306 lubi tę wiadomość
-
Anulas wrote:Wczoraj pobrano 1 komorke. Brak info jeszcze. Przy okazji lyzeczkowanie i histeroskopia. Ale nic nie wiem bo wczoraj z dr juz nie rozmawialam.
A mogę zapytać dlaczego miałaś histeroskopie ? Czy podczas USG było coś niepokojącego?07.18 IUI
09.18 I procedura krótki protokół , mamy 2 zarodki
Zmiana kliniki
01.19 II procedura długi protokół mamy 1 zarodek prawidlowo genetyczny
03.19 (9 tc) 💔
06.19 III procedura, badania NGS
07.19 transfer-złe przyrosty bety. Zbyt mały pęcherzyk (7tc).
12.19 transferciąża biochemiczna
05.20 transferciąża biochemiczna
10.20 transferciąża biochemiczna
01.21 4dc rysa endometrium
03.21 histeroskopia
04.21 transferciąża biochemiczna
-
Angel9306 wrote:A mogę zapytać dlaczego miałaś histeroskopie ? Czy podczas USG było coś niepokojącego?
Dr mowila ze blona sluzowa nie jest taka jak powinna i ze zrobimy 3 w jedbym. Nic nie mowila wiecej. Mam nadzieje ze mi tam czegos nie wynalazla.
Dalej czekam za info🥺 -
Hej dziewczyny,
Jestem tu nowa, to mój pierwszy wpis.
Dotychczas śledziłam Wasze rozmowy, teraz aktywnie się włączę, zaczynajac od pytania - może któraś była w podobnej sytuacji (w końcu prawie żadnej z nas los nie rozpieścił w kwestiach ciąży:( ).
Miałam transfer 1 zarodka (blastocysta) w czwartek, Tydzień temu. Dziś zrobiłam pierwsza betę progesteron - wynik Bety dramat, tylko 6,6Progesteron tez bez szału, 12,98. Mam powtórzyć wyniki za dwa dni, ale czarno to widzę. To był pierwszy w życiu transfer (IMSI), mam jednego mrozaka jeszcze. Po transferze miałam silne bóle W krzyżu i dole brzucha i skurcze (macicy?), brałam nospe a potem jeszcze relanium. Któraś zaczęła w 7dpt od takiej żałośnie niskiej bety i poszło ok?
Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za każda z osobna!✊🏻✊🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 14:12
*Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat