X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 25 marca 2020, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Super! A czy na ktg się inaczej umawiasz czy w ramach godziny wizyty? Bo mi dr wspomniał że na następnej wizycie robimy ktg ale nie umawiałem nic dodatkowo w rejestracji... 🤔🤔🤔

    Chyba nie trzeba się umawiać.
    Ja jutro mam wizytę u dr Kru A po niej ktg, które mi zapowiedział na poprzedniej wizycie😊

    Mysza1986, diversik89 lubią tę wiadomość

  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 25 marca 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina wrote:
    Chyba nie trzeba się umawiać.
    Ja jutro mam wizytę u dr Kru A po niej ktg, które mi zapowiedział na poprzedniej wizycie😊
    To będę wdzięczna za cynk jak to wygląda po wizycie 😉

    Antonina lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • Medartka Ekspertka
    Postów: 244 80

    Wysłany: 25 marca 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mika_do wrote:
    Medartka, widzę, że beta ładnie przyrasta :)
    Trzymam kciuki! :)

    Niestety, radość z bety została chwile później zastąpiona strachem - na papierze w toalecie zabarwienie krwią - żywej krwi nie ma, ale różowy „śluz” się pojawił;( Teraz to już się „boje” iść do WC na „wiadomo co”, bo wtedy to plamienie jest...Także marnie to widzę:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 19:15

    m3sxs65g6wavhz7s.png
    *Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat
  • mika_do Autorytet
    Postów: 279 225

    Wysłany: 25 marca 2020, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka wrote:
    Niestety, radość z bety została chwile później zastąpiona strachem - na papierze w toalecie zabarwienie krwią - żywej krwi nie ma, ale różowy „śluz” się pojawił;( Teraz to już się „boje” iść do WC na „wiadomo co”, bo wtedy to plamienie jest...Także marnie to widzę:(

    Może to podrażnienie / mikrouraz w pochwie od aplikacji luteiny. Różowa wydzielina zazwyczaj nie zwiastuje niczego groźnego.
    Aplikujesz luteinę palcem czy aplikatorem?

    Data produkcji: 1984r.

    Start: maj 2016
    09.2016 - 6tc |'|
    02.2018 - 10tc |'|
    10.2018 - 9tc |'|
    05.2019 - IUI :/
    09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
    13.12.2019 - FET 5.1.2
    14dpt - beta 1556
    29dpt - jest serduszko ❤️

    05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
    ❤️T. 👣

    //AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //

    02.01.2024 FET 6.3.1
    7dpt - beta 78
    9dpt - beta 172
    13dpt - beta 930
    16dpt - beta 3349
    30dpt - jest serduszko ❤️
    04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy

    //niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero//
  • Medartka Ekspertka
    Postów: 244 80

    Wysłany: 25 marca 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mika_do wrote:
    Może to podrażnienie / mikrouraz w pochwie od aplikacji luteiny. Różowa wydzielina zazwyczaj nie zwiastuje niczego groźnego.
    Aplikujesz luteinę palcem czy aplikatorem?

    Palcem - aplikatorem dr K zakazała. Jestem zła na siebie, bo dziś na większych zakupach nadzwigalam się siatek jak niepoważna, może to to:( Plamienia zaczęły się od wizyty w toalecie przy „2” - po tych zakupach. Teraz aż się do toalety boje iść - ja zawsze miałam plamienia i albo znaczyły poronienie albo ciąże pozamaciczne :(

    m3sxs65g6wavhz7s.png
    *Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat
  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 25 marca 2020, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    To będę wdzięczna za cynk jak to wygląda po wizycie 😉

    Masz to załatwione 😁

    A w ogóle to dziś dostałam tele z Medartu czy jestem zdrowa, Czy miałam do czynienia z osobą zarazona, Czy mam gorączkę. I zostałam poinformowana o tym aby zabrać swoje rękawiczki i maseczka.
    I z godziny 12:00 zaproponowali 10:30, czyżby tyle osób poodpadalo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2020, 20:01

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 25 marca 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonna trzymam kciuki <3 bete masz na wtorek? to wpadne sprawdzić :)

    antonna lubi tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 25 marca 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czemu dr K zakazała aplikatorem?🤔 pytam bo ja tak aplikuje i tak mi wygodnie i nie ma żadnych podrażnień.
    Dziewczyny a Wy jak aplikuje cie luteinę dopochwowa??🤔
    Medartka wrote:
    Palcem - aplikatorem dr K zakazała. Jestem zła na siebie, bo dziś na większych zakupach nadzwigalam się siatek jak niepoważna, może to to:( Plamienia zaczęły się od wizyty w toalecie przy „2” - po tych zakupach. Teraz aż się do toalety boje iść - ja zawsze miałam plamienia i albo znaczyły poronienie albo ciąże pozamaciczne :(

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Czemu dr K zakazała aplikatorem?🤔 pytam bo ja tak aplikuje i tak mi wygodnie i nie ma żadnych podrażnień.
    Dziewczyny a Wy jak aplikuje cie luteinę dopochwowa??🤔

    No właśnie podobno lepiej paluchami, ale ja mam daleko szyjkę i spokojnie wkładam tą rynnę cała i popycham i zawsze sobie sprawdzam jaki śluz jest tam • głębiej • i jakoś łatwiej mi to spryskać i odkazić pi każdym użyciu wiec ja robię tą rynną 🤪

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka wrote:
    Palcem - aplikatorem dr K zakazała. Jestem zła na siebie, bo dziś na większych zakupach nadzwigalam się siatek jak niepoważna, może to to:( Plamienia zaczęły się od wizyty w toalecie przy „2” - po tych zakupach. Teraz aż się do toalety boje iść - ja zawsze miałam plamienia i albo znaczyły poronienie albo ciąże pozamaciczne :(

    Nie wiem co poradzić, do usg jeszcze musisz zaczekać, ale to tez może być takie po zagnieżdżeniu, kilka z nas tak miało i to już na pozytywnej becie 🙏🏻☘️

    Medartka lubi tę wiadomość

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 25 marca 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zawsze dokładnie myje po każdym użyciu jak i przed, zresztą mam już chyba z 6 tych aplikatorów 🙄i jakoś na nie nie narzekam. Muszę zapytać Kru co sądzisz i czy powinnam palcem czy aplikatorem jest ok.
    Luluiza wrote:
    No właśnie podobno lepiej paluchami, ale ja mam daleko szyjkę i spokojnie wkładam tą rynnę cała i popycham i zawsze sobie sprawdzam jaki śluz jest tam • głębiej • i jakoś łatwiej mi to spryskać i odkazić pi każdym użyciu wiec ja robię tą rynną 🤪

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 25 marca 2020, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka wrote:
    Niestety, radość z bety została chwile później zastąpiona strachem - na papierze w toalecie zabarwienie krwią - żywej krwi nie ma, ale różowy „śluz” się pojawił;( Teraz to już się „boje” iść do WC na „wiadomo co”, bo wtedy to plamienie jest...Także marnie to widzę:(

    Ja przed pierwszą wizyta na papierze widziałam że mocz ma różowy kolor, ale mąż wyczytał, że może też być od clexane. Strach przed pójściem do WC absolutnie rozumiem :(. Ja czekam na męża aż wróci z tego lasu bo wykąpać się sama boję, że jak się schyle to z tym krwiakiem coś się zadzieje :(. Za dwa dni kolejna beta?

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • Medartka Ekspertka
    Postów: 244 80

    Wysłany: 25 marca 2020, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Nie wiem co poradzić, do usg jeszcze musisz zaczekać, ale to tez może być takie po zagnieżdżeniu, kilka z nas tak miało i to już na pozytywnej becie 🙏🏻☘️

    Dziękuje za słowa otuchy, ale na zagnieżdżanie już chyba za późno - to już dwa tygodnie po transferze blastocysty, wiec jakby to miało być plamienie implantacyjne, to już byłoby dawno temu:( Mam wrażenie, ze przybiera na mocy:( żywej krwi nie ma, ale podbarwienie krwiste jest i z takimi „glutkami” trochę:(

    kinga25 lubi tę wiadomość

    m3sxs65g6wavhz7s.png
    *Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat
  • Medartka Ekspertka
    Postów: 244 80

    Wysłany: 25 marca 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaach wrote:
    Ja przed pierwszą wizyta na papierze widziałam że mocz ma różowy kolor, ale mąż wyczytał, że może też być od clexane. Strach przed pójściem do WC absolutnie rozumiem :(. Ja czekam na męża aż wróci z tego lasu bo wykąpać się sama boję, że jak się schyle to z tym krwiakiem coś się zadzieje :(. Za dwa dni kolejna beta?

    Teraz beta kolejna dopiero we wtorek ale sama dla siebie chyba pójdę za 2 dni sprawdzić - dla świetego spokoju. Ale naprawdę widzę czarny scenariusz - nigdy plamienia u mnie nie skończyły się niczym dobrym:/ Do tego dochodzi mi jakby ból w krzyżu - jak przed Pierwszym poronieniem.. Zobaczymy, co będzie, ale mysli mam czarne.

    m3sxs65g6wavhz7s.png
    *Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2020, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka wrote:
    Dziękuje za słowa otuchy, ale na zagnieżdżanie już chyba za późno - to już dwa tygodnie po transferze blastocysty, wiec jakby to miało być plamienie implantacyjne, to już byłoby dawno temu:( Mam wrażenie, ze przybiera na mocy:( żywej krwi nie ma, ale podbarwienie krwiste jest i z takimi „glutkami” trochę:(


    Przez przypadek polubiłam.

  • Starajacsieocud Ekspertka
    Postów: 216 287

    Wysłany: 25 marca 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka, trzymam za Was kciuki 🤞
    Trzeba być dobrej myśli, że wszystko zakończy się pozytywnie ❤

    f2w39jcgeqknsseo.png


    Medart Poznań
    1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach
    3 IUI- cudzie trwaj ❤
    37 tydzień - synek, 10 punktów
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2020, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka wrote:
    Teraz beta kolejna dopiero we wtorek ale sama dla siebie chyba pójdę za 2 dni sprawdzić - dla świetego spokoju. Ale naprawdę widzę czarny scenariusz - nigdy plamienia u mnie nie skończyły się niczym dobrym:/ Do tego dochodzi mi jakby ból w krzyżu - jak przed Pierwszym poronieniem.. Zobaczymy, co będzie, ale mysli mam czarne.

    No ja tego nigdy nie przeszłam i oby Twoje przypuszczenia okazały się nie tym najgorszym 😢🙏🏻 Ja nie wiem co bym zrobiła 🤯 mogę tylko czekać co napiszesz za kilka dni ☘️🧸

  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 26 marca 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Trzymam kciuki 😊 na jakiej stronie zamawiałaś maseczki?? Bo ja póki co trafiam na same kosmiczne ceny 🙄 tak samo z rekawiczkami, a jak już są to XS rozmiar a to trochę za małe 🙄

    Takie zamówiłam: https://allegro.pl/oferta/maska-na-twarz-bawelniana-super-jakosc-9051218850?snapshot=MjAyMC0wMy0yNVQxMToyNToyMS44NDhaO2J1eWVyO2U5MmZmM2Q2YjJlOWIwNDQ2NTE2M2EyN2I4NzEwMGZhMWQ4NDIyMDY2NTUyMTU1NGQxYjE0ZjZhNWUyMDE5N2Q%3D

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 26 marca 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Antonna trzymam kciuki <3 bete masz na wtorek? to wpadne sprawdzić :)

    Zgadza się, we wtorek :-) Miło Cię tu widzieć :-)

    MalaHD lubi tę wiadomość

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Starajacsieocud Ekspertka
    Postów: 216 287

    Wysłany: 26 marca 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Zgadza się, we wtorek :-) Miło Cię tu widzieć :-)

    Antonna, kciuki zaciśnięte 🤞

    antonna lubi tę wiadomość

    f2w39jcgeqknsseo.png


    Medart Poznań
    1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach
    3 IUI- cudzie trwaj ❤
    37 tydzień - synek, 10 punktów
‹‹ 2132 2133 2134 2135 2136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ