MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Matilda19 wrote:Dziewczyny czy orientujecie się czy dr może wystawić L4 np z terminem po wizycie np kilka dni ? Wiem że wstecz 3 dni ale do przodu to jest jakoś zależne czy można np z rejestracją załatwić że np od konkretnego dnia?
Mi dr mówiła że jak się zdecyduje to mam napisac i mi wystawia. Bylam umowiona, że do niej napisze, ale jeszcze nie skorzystałam.Matilda19 lubi tę wiadomość
-
Anulas wrote:Mi dr mówiła że jak się zdecyduje to mam napisac i mi wystawia. Bylam umowiona, że do niej napisze, ale jeszcze nie skorzystałam.
Aaa przypomnialam sobie, że juz tak mialam🙉 Dr cos zaznaczyla, a ja mialam się w rejesyracji przypomniec w dany dzien. Od reki bylo
Eh sama sobie odpowiedzialam🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 18:26
Matilda19 lubi tę wiadomość
-
anakonda wrote:U mnie w zasadzie co transfer to cb albo poronienie. Ja miałam i na naturalnym i sztucznym i tak nie rośnie. Tylko raz na Gonalu mi uroslo endo ale był zarodek nieprawidłowy genetycznie podany. Ja jestem jakaś oporna na leki ale jeśli nawet nie miałaś na cyklu na naturalnym to jest duża szansa że będzie rosło spokojnie musicie znaleźć sposób na nie. Wiem że to trwa i pochłania mnóstwo kasy (mój najdroższy cykl wyniósł mnie 5000 i transferu nie było) spokojnie jeszcze macie mnóstwo możliwości.
Hej, u mnie tez transfer zakończył się ciąża biochemiczna.
Gonalu nie brałam, przynajmniej póki co. Tylko gonapeptyl przy punkcji ale ze względu na reakcje na punkcję mojego organizmu transfer odroczono na następny cykl, Bo ciężko to przechodziłam- 5 dni pod kroplówka 🤦🏼♀️
Po czym transferu nie było przez endometrium. O mnie tez niestety dr K Mówi ze jestem „trudnym przypadkiem” bo leki podajemy, stymulujemy a mój organizm swoje niestety.
-
nick nieaktualny
-
Za dużo za dużo wrote:Mysza jak u was jak mały . Opowiadaj 😏
Mamy jeszcze w czerwcu zabieg w szpitalu na ciemiączko, i trochę się boję znów szpitala ale mam nadzieję że szybko lekarze zrobią co trzeba i już w pełni zdrowi wrócimy do domku.
Widzę że tu ostatnio wysyp ciąż co mnie bardzo cieszy, ale najbardziej kciuki zaciskam za te co czekają najdłużej na szczęśliwy finał.Mrs.P, iMonia, Antonina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysza1986 wrote:A dziękuję, coraz lepiej się rozumiemy, chciaz narodziny dziecka faktycznie wywracaja życie do góry nogami i śmieje się że 5 lat czekałam na ciąże i dziecko i jeszcze się przygotować nie zdążyłam na to co się dzieje potem 😅
Mamy jeszcze w czerwcu zabieg w szpitalu na ciemiączko, i trochę się boję znów szpitala ale mam nadzieję że szybko lekarze zrobią co trzeba i już w pełni zdrowi wrócimy do domku.
Widzę że tu ostatnio wysyp ciąż co mnie bardzo cieszy, ale najbardziej kciuki zaciskam za te co czekają najdłużej na szczęśliwy finał.Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnulas wrote:Czy idąc na L4 potrzebowałyście jakieś zaświadczenie od lekarza?
Zaświadczenie masz na myśli do pracy ?
Lekarz je wystawi, ale kiedy chcesz nadal pracować i nie decydujesz się na L4, bo wtedy masz troszkę luźniejsze traktowanie. O ile pracodawca wymaga tego kwitka.
Ale jeśli nie o tym mowa, to ja jestem na zwolnieniu od 8 tygodnia i żadnych zaświadczeń nikt nie wymaga. -
Dziewczyny, jak to było u Was po nie udanym transferze, u mnie była ciąża biochemiczna, i zaczynamy wszystko od nowa stymulacje bo nie mamy już zarodków. Kiedy podchodzilyscie do kolejnej procedury? Od razu? Czy czekaliście? Jakieś zmiany wprowadzalyscie? Jak to wyglądało u Was?
-
Anulas wrote:Dołączyłam do tych leżących dziewczyn. Na bieliźnie brązowa plama. Mam leżeć i Lutinus odstawic. Mam nadzieje że to przez niego. Szkoda, że wizyta dopiero w piątek. Do tego czasu oszalejeData produkcji: 1984r.
Start: maj 2016
09.2016 - 6tc |'|
02.2018 - 10tc |'|
10.2018 - 9tc |'|
05.2019 - IUI
09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
13.12.2019 - FET 5.1.2
14dpt - beta 1556
29dpt - jest serduszko ❤️
05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
❤️T. 👣
//AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //
02.01.2024 FET 6.3.1
7dpt - beta 78
9dpt - beta 172
13dpt - beta 930
16dpt - beta 3349
30dpt - jest serduszko ❤️
04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy
//niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero// -
mika_do wrote:U mnie takie plamienia wywołała prawdopodobnie luteina połączona z infekcją - śluzówka się wysuszyła i luteina podrażniała szyjkę i pochwę
Też mam taką nadzieję. Śluzówkę też mam tak sucha ze bez wody nawet nie mam co lutinusu wkładać -
Anulas wrote:Dołączyłam do tych leżących dziewczyn. Na bieliźnie brązowa plama. Mam leżeć i Lutinus odstawic. Mam nadzieje że to przez niego. Szkoda, że wizyta dopiero w piątek. Do tego czasu oszaleje
-
Za dużo za dużo wrote:Chyba nie można tak do końca się przygotować na to co będzie . Ale fajnie że się układa bo początki mieliście trudne . To trzymam kciuki żeby zabieg się udał i żebyś odetchnęła już chociaż pewnie im starsze tym więcej zmartwień 😉
Anulas często to właśnie środki dopochwowe powodują plamienie ja miałam kilka razy w ciąży na różnych etapach, łez grzecznie i czekaj na wizytę, kciuki 👍 -
Śnieżynka wrote:Dziewczyny, jak to było u Was po nie udanym transferze, u mnie była ciąża biochemiczna, i zaczynamy wszystko od nowa stymulacje bo nie mamy już zarodków. Kiedy podchodzilyscie do kolejnej procedury? Od razu? Czy czekaliście? Jakieś zmiany wprowadzalyscie? Jak to wyglądało u Was?
Ja zawsze mialama antykoncepcję ale to zależy od twojego indywidualnego przypadku- jaki macie problem, jak wyglądają twoje jajniki i macica i jakim dr chce iść protokołem. Możesz mieć od razu stymulację a możesz mieć ją odroczoną a teraz dostać anty żeby wyciszyć organizm, trudno powiedzieć 🤷♀️
Co do zmian to ja miałam pierwszą stymulację na gonapeptylu plus puregonie, drugą na decapeptylu plus puregonie a trzecia była dokładnym powtórzeniem pierwszej, ale w międzyczasie doszło mnóstwo suplementów i badańM&K2017
M 😍 2020 -
Dziewczyny , wszem i wobec oficjalnie ogłaszam, że mamy ❤️. Dzisiaj byłam na nieplanowanej wizycie u dr K i w 5+4 było już widać jak pulsuje !!!! Cieszę się ogromnie chociaż wiem że to bardzo wcześnie żeby nie zapeszyć ale RADOŚĆ ogromna !!!’
Za dużo za dużo, niezapominajka12345, Anulas, Gaja88, JustynaFrog, Zoska, Imbirek91, Olanta, Catlady, truskawka26, Aliglam, Luluiza, mika_do, Aguś93, Mamka92, iMonia, Panna Migotka, antonna, Nowa38, Mysza1986, Marusia, Malina28., Lilak1992 lubią tę wiadomość