X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez zawsze mialam badanie dzien lub nawet dwa przed transferem

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymajcie mocno kciuki, jutro mam połówkowe u Sz😱🙈😍😍😍✊boję się bardzo, ale wierzę że wszystko będzie ok ✊😍

    Mamka92, Gaja88, Matilda19, Starajacsieocud, Mysza1986, mika_do, Catlady, Rybitwa lubią tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 413

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Dziewczyny trzymajcie mocno kciuki, jutro mam połówkowe u Sz😱🙈😍😍😍✊boję się bardzo, ale wierzę że wszystko będzie ok ✊😍


    Będzie na pewno. :) ja im bardziej się boję wizyty to zawsze jest dobrze hehe


    Kiedy się robi te prenatalne 1 trymestru? Jakie są Widelki ?
    Ja właśnie siedzę i czekam na wizytę u dr Z ale dziś tu dużo ludzi.

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    A nie masz wizyty dzień przed transferem? Ja mam zawsze żeby sprawdzić endo czasami żeby nie jeździć miałam w dniu transferu i wtedy albo rozmrażali zarodek albo nie
    No nie właśnie 😏 miałam w sobotę i transfer w poniedziałek. Może nie urośnie za dużo...

  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoska wrote:
    Powinna być wizyta dzień przed transferem, wtedy robi ci USG i badanie krwi- hormony. Ja miałam już w sobotę wizytę bo Z mówił że w niedzielę to na badanie krwi musiałabym jechać do punktu. A tak w sobotę pobierają w medarcie. Mówił jeszcze,ze przy enometrium 15-16mm on nie robi transferów.
    Ja miałam wizytę w sobotę, USG, endometrium 12mm i badanie progesteronu. Transfer w poniedziałek.
    Teraz jak tak myślę to przy poprzednim transferze też nie miałam USG dzień przed tylko dwa. Jedyne co to progesteron badałam dodatkowo dzień przed, bo dwa dni przed był za niski i jechałam w niedzielę specjalnie na badanie do Poznania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2020, 10:39

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze prenatalne robiłam w 12+2, dr chyba kazał między 11-13? Tak mi się coś kojarzy 😉😊 ale nie wiem czy dobrze mówię.
    Mamka92 wrote:
    Będzie na pewno. :) ja im bardziej się boję wizyty to zawsze jest dobrze hehe


    Kiedy się robi te prenatalne 1 trymestru? Jakie są Widelki ?
    Ja właśnie siedzę i czekam na wizytę u dr Z ale dziś tu dużo ludzi.

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 413

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie krwiak jest malutki takze pięknie znika. Maluszek ma 1.3 cm :) wszystko ok :)

    Gaja88, Aguś93, Nowa38, Matilda19, Lilak1992, Imbirek91, Starajacsieocud, niezapominajka12345, mika_do, Zoska, Catlady, antonna, Anulas, truskawka26, Olanta, Maggy, Rybitwa, Panna Migotka lubią tę wiadomość

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Lilak1992 Ekspertka
    Postów: 260 75

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Jak długo czeka się na badanie genu HLA DQ2 DQ8 w kierunku genetycznie uwarunkowanej nietolerancji glutenu? Czy można zrobic badanie w Medart czy Zamawiałyście badania do domu?

  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 413

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak1992 wrote:
    Hej dziewczyny!
    Jak długo czeka się na badanie genu HLA DQ2 DQ8 w kierunku genetycznie uwarunkowanej nietolerancji glutenu? Czy można zrobic badanie w Medart czy Zamawiałyście badania do domu?

    Ja czekałam 2 tygodnie robilam w medarcie

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Wika35 Koleżanka
    Postów: 42 15

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora88 wrote:
    Dziewczyny, pomóżcie proszę. W poniedziałek miałam punkcję, w środę pytałam jak idzie, a dr napisał o 4 zarodkach i 1 zapłodnieniu. Zdecydowałam się na genetykę, więc transfer byłby ewentualnie w kolejnym cyklu.
    Jak to teraz wygląda: mam pisać codziennie do lekarza jak się rozwijają, czy zadzwonią i poinformują co i jak? 5-ty dzień wypada w sb, więc nie wiem czy powinnam do niego pisać jutro czy dziś. Czy badają od razu wszystkie zarodki? Czy mogę powiedzieć ile badać? Nie mam pojęcia też kiedy się umawiać na jakąś wizytę, czy będzie trzeba przyjmować leki (o ile się wszystko uda..).

  • Wika35 Koleżanka
    Postów: 42 15

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora88 mam podobna sytuacje. Masz juz moze jakies info o zarodkach?

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Mam krwiaka. Nie wiem jak duzego bo na samym "wlocie". Pani dr nie chciala tą głowica tego ruszac. Zrobiła USG przez brzuch i z dzieciątkiem ok🙏🙏🙏. Najbliższe tygodnie będę leżeć.

    mika_do lubi tę wiadomość

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Jestem po wizycie. Mam krwiaka. Nie wiem jak duzego bo na samym "wlocie". Pani dr nie chciala tą głowica tego ruszac. Zrobiła USG przez brzuch i z dzieciątkiem ok🙏🙏🙏. Najbliższe tygodnie będę leżeć.
    Skad sie ten krwiak wzial? Czy on powstal po ostatnim USG czy juz wtedy byl, ale go nie bylo widac? Komentowala to jakos?

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Kasia0490 Koleżanka
    Postów: 35 7

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂 widzę, że temat wyboru lekarza dość często się przewija.

    Podczytuje Was w wolnej chwili, prowadziłam dwie ciążę u dr Kru, pierwsza jak jeszcze pracował w szpitalu, kolejna rok temu, dwa porody miałam bardzo ciężkie, pierwszy na Polnej, opieka była bardzo dobra, kolejny w Sw Rodzinie tutaj był problem, niestety byłam "niczyja", lekarz kończący dyżur miał gdzieś co będzie dalej, kolega będzie się martwił i tak przez kilka dni, lekka trauma mam do dziś.

    Wiem, że ile ludzi tyle opini, w przyszłości planujemy jeszcze jedno dziecko, tym razem wybiorę położnika pracującego w szpitalu.

    Podzieliłam się swoimi doświadczeniami.

    antonna, Kora88 lubią tę wiadomość

  • Matilda19 Autorytet
    Postów: 305 183

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Jestem po wizycie. Mam krwiaka. Nie wiem jak duzego bo na samym "wlocie". Pani dr nie chciala tą głowica tego ruszac. Zrobiła USG przez brzuch i z dzieciątkiem ok🙏🙏🙏. Najbliższe tygodnie będę leżeć.
    Super że z maluchem wszystko ok 🙏🏻 Jak na „wylocie” to chyba optymistyczne bo się będzie swobodnie opróżniał. A bóle też miałaś czy tylko krwawienie ? Pytam informacyjnie 😉

  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 413

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Jestem po wizycie. Mam krwiaka. Nie wiem jak duzego bo na samym "wlocie". Pani dr nie chciala tą głowica tego ruszac. Zrobiła USG przez brzuch i z dzieciątkiem ok🙏🙏🙏. Najbliższe tygodnie będę leżeć.


    Witaj w klubie mój po tygodniu w sumie został tylko malutki ładnie się oczyścil:)

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna

    Na USG go nie bylo. Wieczorem poszlam na spacer (wczesniej tez chodzilam) . Dr mówi, że dla mnie to juz moze byc wysilek. A już nie pamietam, ale moglam krzywo nadepnac, albo cos faktycznie dzwignac, co nie wydawalo mi się ciężkiego i pewnie większości z Was by nic nie bylo. Mówiła tez, że przy bakteriach te kosmowki są oslabione (chyba dobrze zrozumialam). Na oko to z 4 cm ma wiec duzy mi się wydaje 🤔

    Matilda19
    Dobrze, że jest nisko bo nie zagraża na razie dziecku. Ból sie pojawi wszystkiego jak krew zobaczylam wiec to raczej z nerwów. Tak nic specjalnie e brzuchu nie boli poza kluciem od czasu do czasu. Bardziej boli mnie w plecach. Dostalam znow tą 1 saszetke na bakterie w moczu. Dr mówiła, że ból w plecach to raczej od nerek.

    Mamka92

    A skrzepy jakieś mialas? Czy się ladnie wchłonął?

  • Nowanadzieja Przyjaciółka
    Postów: 96 29

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    antonna

    Na USG go nie bylo. Wieczorem poszlam na spacer (wczesniej tez chodzilam) . Dr mówi, że dla mnie to juz moze byc wysilek. A już nie pamietam, ale moglam krzywo nadepnac, albo cos faktycznie dzwignac, co nie wydawalo mi się ciężkiego i pewnie większości z Was by nic nie bylo. Mówiła tez, że przy bakteriach te kosmowki są oslabione (chyba dobrze zrozumialam). Na oko to z 4 cm ma wiec duzy mi się wydaje 🤔

    Matilda19
    Dobrze, że jest nisko bo nie zagraża na razie dziecku. Ból sie pojawi wszystkiego jak krew zobaczylam wiec to raczej z nerwów. Tak nic specjalnie e brzuchu nie boli poza kluciem od czasu do czasu. Bardziej boli mnie w plecach. Dostalam znow tą 1 saszetke na bakterie w moczu. Dr mówiła, że ból w plecach to raczej od nerek.

    Mamka92

    A skrzepy jakieś mialas? Czy się ladnie wchłonął?


    Mi dr A B mówił, że krwiaki robią się od Clexane, jest to dosc częsta przyczyna i niestety mogą się dłużej wchłaniac

    Synek - 35 +4 tc 24.11.2020.
  • Matilda19 Autorytet
    Postów: 305 183

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    antonna

    Na USG go nie bylo. Wieczorem poszlam na spacer (wczesniej tez chodzilam) . Dr mówi, że dla mnie to juz moze byc wysilek. A już nie pamietam, ale moglam krzywo nadepnac, albo cos faktycznie dzwignac, co nie wydawalo mi się ciężkiego i pewnie większości z Was by nic nie bylo. Mówiła tez, że przy bakteriach te kosmowki są oslabione (chyba dobrze zrozumialam). Na oko to z 4 cm ma wiec duzy mi się wydaje 🤔

    Matilda19
    Dobrze, że jest nisko bo nie zagraża na razie dziecku. Ból sie pojawi wszystkiego jak krew zobaczylam wiec to raczej z nerwów. Tak nic specjalnie e brzuchu nie boli poza kluciem od czasu do czasu. Bardziej boli mnie w plecach. Dostalam znow tą 1 saszetke na bakterie w moczu. Dr mówiła, że ból w plecach to raczej od nerek.

    Mamka92

    A skrzepy jakieś mialas? Czy się ladnie wchłonął?
    A miałaś posiew robiony ? Czy intuicyjnie dała „coś” ma bakterie ? Jak jestem na wizycie u dr K to ciagle mi właśnie posiewy robi i mówiła właśnie że bakterie mogą powodować krwawienia wiec może od tego.
    Ufam że będzie dobrze ale stres niestety jest 🙏🏻😏Zreszta ja osobiście dopóki nie urodzę i na ręce dziecka nie wezmę to nie uwierzę że wszystko ok 😉
    Trzymam kciuki i życzę miłego leżenia ✊😊

  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wika35 wrote:
    Kora88 mam podobna sytuacje. Masz juz moze jakies info o zarodkach?

    Tak, ale zdecydowałam się też 4 dnia napisać do doktora, napisał, że są 3 zarodki. Potem był weekend, to odpuściłam więc nie wiem co się z nimi dzieje. Nie wiem też dalej ile trwa ta genetyka, ale w pon. zadzwonię do rejestracji i zapytam co i jak.

    Pisałam też do dr czy się umówić do niego na przyszły tydzień, ale napisał, że wizyta poczeka.
    Czuję się jakaś niedoinformowana, ale pewnie za mało pytam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2020, 17:30

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
‹‹ 2311 2312 2313 2314 2315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ