MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Anulas wrote:Przyjdzie pielegniarka i zabierze was do pokoju na pietro. Da kiece do ubrania i będziesz czekac. Wezmą cię na sale podlacza wszystko i uśpią. Chyba tylko raz dr K mi robila punkcje. 2 razy byli to jacyś faceci. Pierwszy raz jakiś niemiły bo wszedl nawrt dzień dobry nie powiedzial, tak byl zamaskowany, że nie wiem kto to byl. Personel tez bardziej panikował przed jego przyjściem. Drugi raz to juz mnie usypiali więc slyszalam tylko dzień dobry. A 3 raz to była dr K przyszla zanim się przebrała coś pogadala i dalej po staremu.Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
m1990 wrote:Nic bede musiala poszukać tutaj u mnie w sklepach produktów BG.
Mi tam najbardziej zależy na pieczywie bo niewyobrazam sobie sniadania bez chleba/ bułki oraz jogurt naturalny i granola lub płatki owsiane.
Płatki owsiane znajdziesz BG (Carrefour, Auchan, Leclerc). Najciężej jest z pieczywem, zależy czy masz gdzieś piekarnię BG, albo choćby taką w której jakiś gryczano-jaglany robią na przykład.
Jest czasami ciężko, ale da radęCel uświęca środki, czy jakoś to tak było
-
Dziękuję dziewczyny za wskazówkiStarania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
Catlady wrote:Obstawiam, że ten pierwszy to był dr Ż 😅
Tak podejrzewam, przez"sen "pamietam, że powiedzial pobrane 4 ale to bardziej chyba do pielegniarki było. To zawsze pielegniarki informowaly o ilości. W sumie to teraz sobie uświadomiłam że jednak 4 punkcje mialam a nie 3🥵 -
Matilda19 wrote:U mnie jako ciekawostkę powiem że dzień przed punkcją dr K ciemną nocą poinformowała mnie że zabieg przeprowadzi dr AB i ma nadzieje że się nie pogniewam😉 myślę sobie , co za różnica i tak będę spała. Na sali anestezjolog jakiś ordynator szpitala z Raszei mi się trafił , przemiły taki że aż głupio mi było bo ja w stresie za bardzo rozmowna nie byłam a ten „do rany „ przyłóż j opowiada i zagaduje a ja nic. Byłam jako druga pacjentka tego dnia na punkcję zapisana. Ale do rzeczy. Już leżę na tym stole rozłożona z nogami do góry, wszyscy gotowi , pielęgniarki całe w gotowości a dr AB nie ma. Kręcą sie kręcą , jedna wyszła i nagle słyszę jak szepcze do drugiej: „dobrze że do niego zadzwoniłam i daleko nie odjechał ale ma szybki samochód to zaraz powinien być „ 😳😳😳 moje zdziwienie osiągnęło zenitu i jak już dotarł co chwile trwało to go nawet na oczy nie widziałam bo już spałam a po jak się obudziłam to już pewnie w domu kawę pił 🤣🤣 Także ten ..... może być „ wesoło”
Taki jeden starszy anestezjolog jest dość dowcipny, ale szczerze jak tam się leży to nie ma się ochoty na żarty i ledwie na wymuszony śmiech się zdobylam.Matilda19 lubi tę wiadomość
-
Anulas wrote:Przyjdzie pielegniarka i zabierze was do pokoju na pietro. Da kiece do ubrania i będziesz czekac. Wezmą cię na sale podlacza wszystko i uśpią. Chyba tylko raz dr K mi robila punkcje. 2 razy byli to jacyś faceci. Pierwszy raz jakiś niemiły bo wszedl nawrt dzień dobry nie powiedzial, tak byl zamaskowany, że nie wiem kto to byl. Personel tez bardziej panikował przed jego przyjściem. Drugi raz to juz mnie usypiali więc slyszalam tylko dzień dobry. A 3 raz to była dr K przyszla zanim się przebrała coś pogadala i dalej po staremu.
Na mnie z kolei już AB z anestezjologiem czekali, chociaż byłam o czasie.
Najbardziej mnie zdziwił samolot, bo jest jedyny w swoim rodzaju - nogi na suficie i leżenie bardzo na płasko.
Ja się przed spytałam Pani pielęgniarki po co mi te pantaloty i stwierdziła, że zaraz się przekonam.
Matilda, no to rzeczywiście miałaś 'wesoło'.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 22:51
Matilda19, Paulina Nessa lubią tę wiadomość
-
Mrs.P wrote:Na mnie z kolei już AB z anestezjologiem czekali, chociaż byłam o czasie.
Najbardziej mnie zdziwił samolot, bo jest jedyny w swoim rodzaju - nogi na suficie i leżenie bardzo na płasko.
Ja się przed spytałam Pani pielęgniarki po co mi te pantaloty i stwierdziła, że zaraz się przekonam.
Matilda, no to rzeczywiście miałaś 'wesoło'.
No dobrze, że są te galoty bo jakbym czekajac cały czas miala wszystko na wierzchu to jeszcze bardziej bym się stresowala -
Dziewczyny które biorą clexane 🙈
Ostatnio bije nad pępkiem po prawej i lewej stronie i nieraz sobie myśle czy nie uszkodzę mojej Małej Kruszynki od tych zastrzyków 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Jutro wizyta 🍀🙏✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 23:14
-
Anulas wrote:No dobrze, że są te galoty bo jakbym czekajac cały czas miala wszystko na wierzchu to jeszcze bardziej bym się stresowala
Tym bardziej, że jak już się położyłam, to większość znika z pola widzenia. I tak się zastanawiałam, czy dr już jest gotowy i tuż za mną.. czy się jeszcze tam kręci. Z gaciami jest mniej krępująco. -
Ja wiem jedno, że nie odnajdę się na tym forum, widzę, że jest to szczycenie się sukcesami, a jeżeli chodzi o porażki to nagle nikogo to nie dotyczy, nikogo nie ma ale i tak życzę Wam powodzenia i pozdrawiam serdecznie.
Chciałam wyrazić tylko swoją opinię, po jednym dniu na forumWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 23:40
Kasia0490, Pelerynka12 lubią tę wiadomość
-
Karolina12341 wrote:Ja wiem jedno, że nie odnajdę się na tym forum, widzę, że jest to szczycenie się sukcesami, a jeżeli chodzi o porażki to nagle nikogo to nie dotyczy, nikogo nie ma ale i tak życzę Wam powodzenia i pozdrawiam serdecznie.
Chciałam wyrazić tylko swoją opinię, po jednym dniu na forumMiśka01 lubi tę wiadomość
-
Mrs.P wrote:Na mnie z kolei już AB z anestezjologiem czekali, chociaż byłam o czasie.
Najbardziej mnie zdziwił samolot, bo jest jedyny w swoim rodzaju - nogi na suficie i leżenie bardzo na płasko.
Ja się przed spytałam Pani pielęgniarki po co mi te pantaloty i stwierdziła, że zaraz się przekonam.
Matilda, no to rzeczywiście miałaś 'wesoło'.Mrs.P lubi tę wiadomość
-
Matilda19 wrote:Tego się chyba nie da samemu opracować , musisz do dr Kru lub dr Sz ( tego u którego byłaś na prenatalnych ) i oni to w „program” wrzucają i liczą
Dzięki:* musze zdobyć numer do Kru. Bo on robił. Może ma ktoś?
Niezapominajka ??? -
Karolina12341 wrote:Ja wiem jedno, że nie odnajdę się na tym forum, widzę, że jest to szczycenie się sukcesami, a jeżeli chodzi o porażki to nagle nikogo to nie dotyczy, nikogo nie ma ale i tak życzę Wam powodzenia i pozdrawiam serdecznie.
Chciałam wyrazić tylko swoją opinię, po jednym dniu na forum
Nie zniechęcaj się po jednym dniu. To forum dużo mi pomogło. Zwlaszcza po parazkach i duzo nauczylo, że nie musialam od razu dr zadreczac.
A to, że czasami jest tu troszkę zabawniej, to nie z tego, że nam super się wszustko uklada. Gdybys poczytala nasze historie to ten smiech jest okrojony morzem łez, zwatpienia i rezygnacji.
Mmnie dodatkowo historie dziewczyn motywowaly. Jak czytasz ile miala zabiegow, jakie powikłania ile poronien i nagle pisze, że zostalyscie ciociami to nadzieja wraca.
Czy zostaniesz czy nie to i tak ✊✊✊🙏🙏🙏Miśka01, mika_do lubią tę wiadomość
-
Mnie często denerwują wpisy odnośnie wyprawki dziecięcej, modeli wózków itp. Ponieważ uważam , że to nie miejsce, żeby wypisywać takie rzeczy. I taki problem ,to nie problem. Gdzie inne dziewczyny odbierają kolejny wynik beta 0, tracą kolejne dziecko... Po czym uświadamiam sobie, że dziewczyny, które kompletuje wyprawkę mają bagaż doświadczeń za sobą. A teraz chcą by ich cud miał wygodny, dostosowany do potrzeb wózek. I zbieram informacje o wózkach, bo mam nadzieje , że ja też będę miała taki słodki problem kiedyś 😊 Mąż nie karze mi czytać forum. A mi forum daje bardzo wiele. Czuje sie jakbyście były moimi siostrami 😊 Przy moich koleżankach (wszystkie mają dzieci) czuje się jak odmieniec, kosmitka. Żadna nie wie o in vitro. Nie mogę z nimi podzielić się problemami. Zresztą kto przez to nie przeszedł to nie zrozumie. Także dziękuję dziewczyny za to , że jesteście i mogę na Was liczyć 😗
antonna, Matilda19, Catlady, Panna Migotka, Starajacsieocud, mika_do lubią tę wiadomość