MedArt Poznań
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Nie wiem czy jest tu coś powodem do zaskakiwaniaKasia0490 wrote:👍👍👍👍👍👍👍
 
 Muszę Ciebie zaskoczyć, wymieniłyśmy się z Catlady opiniami, forami, dobra to była wymiana zdań, opini😉 Ale pozwolę sobie zacytować to co napisałam Tobie, bo ja swojego zdania nie zmieniłam, i nadal utrzymuję to co pisałam tutaj wcześniej Ale pozwolę sobie zacytować to co napisałam Tobie, bo ja swojego zdania nie zmieniłam, i nadal utrzymuję to co pisałam tutaj wcześniej 
 
 Jestem na tej grupie i czytałam podobne opinie, ale prawda jest taka że o każdej klinice są opinie pozytywne jak i negatywne. Ja nie bronię Medartu, absolutnie, bo uważam że każdy ma prawo do wydania własnej opinii zarówno na temat kliniki jak i konkretnego lekarza.
 
 Jak najbardziej rozumiem, że nie niejedna osoba poczuła się urażona, rozżalona, zawiedziona, rozczarowana działaniem kliniki czy lekarza.
 
 Ja mimo że jestem w drugiej ciąży dzięki Medart, mam im kilka rzeczy do zarzucenia, nie wszystko mi się podoba, ale już kiedyś pisałam o tym na forum. Nikt nie zachwala pod niebiosa Medartu bo oni nie są idealni.
 
 Ale dyskusje jakie się ostatnio wywiązują są mega przykre, nie wiem jak długo czytasz wątek kliniki ale kiedyś naprawdę była to baza wiedzy, wszyscy byli dla siebie uprzejmi, można było o wszystko zapytać, uzyskać wsparcie. A teraz mam wrażenie, że na forum jest większość osób „podczytujących”, które generalnie się nie udzielają, nie odpowiedzą na pytanie z jakimś problemem, tylko siedzą cicho tylko po to żeby po jakimś czasie „wbić szpilę” i chamsko odpowiedzieć na jakiś komentarz, wyrażając się tylko negatywnie o klinice. To jest niefajne, bo tworzy się niemiła atmosfera.
 
 Każdy ma prawo mieć jakieś „ale”, ale nie możesz mieć pretensji do osób które z działań i sposobu leczenia kliniki są zadowolone (zachodząc w ciążę lub nie - bo takie osoby też znam). Tak jak pisałam każdy ma prawo do własnej opinii.
 
 Tylko szkoda że z forum zrobiło się miejsce do przepychanek i utarczek słownych, tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2021, 21:46  mao, mika_do lubią tę wiadomość
                                Baby H. mao, mika_do lubią tę wiadomość
                                Baby H. 
  
 
 Baby T. 
  
 
 🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
 💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
 
 07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
 12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
 05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
 14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
 11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
 7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
 27dpt - mamy ❤️
 
 11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
 5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
 28dpt - mamy ❤️
- 
                        
                        Generalnie czy będziemy ignorować czy wchodzić w dyskusje nic to nie zmieni, bo ktoś kto wkłada tyle trudu w zakładaniu fałszywych kont i wprowadzaniu niemiłej atmosfery tu na forum, ma po prostu jakiś problem który powinien przegadać z psychologiem. Uważam że nie jest to normalne zachowanie to obsesja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2021, 22:31  mika_do lubi tę wiadomość mika_do lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Dziewczyny tak czytam Was od kilku dni i dziś siedząc w Medart w poczekalni naszły mnie takie myśli:
 -nie ma nic gorszego od wieśniackiego podejścia „płacę - wymagam”
 -Pamietajmy, że jesteśmy tylko ludźmi, każdy z nas ma prawo mieć gorszy dzień- lekarz także.
 - Nas pacjentek jest mnóstwo, lekarzy jest w zasadzie tylko 3, są do naszej dyspozycji praktycznie 24h na dobę, nawet gdy idą na urlop to nie zostawiają nas bez opieki.
 - lekarzy jest tylko 3 albo aż 3, mamy zatem prawo wyboru, nikt nas na sile nie zmusza, jeśli nie ma flow to mamy prawo zmienić lekarza.
 - bądźmy dla siebie dobre, wyrozumiałe, kibicujmy sobie wzajemnie i wspierajmy się bez zbędnego faworyzowania 
 I mam tylko taka cichą nadzieje, że te dziewczyny, którym już się udało tak szybko nie zapomną o tym jak to jest być po tej drugiej stronie. Glonojadek, Promieniowanie, Megu, truskawka26, Kora88, Paolita, Gaja88, mika_do lubią tę wiadomość Glonojadek, Promieniowanie, Megu, truskawka26, Kora88, Paolita, Gaja88, mika_do lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Spokojnie, tego się nie zapomina… tej niepewności czy kiedyś będę mamą, strachu, wylanych łez… płaczu jak wszyscy w koło zachodzili w ciąże…. Itp itd.kwiatkibratki wrote:Dziewczyny tak czytam Was od kilku dni i dziś siedząc w Medart w poczekalni naszły mnie takie myśli:
 -nie ma nic gorszego od wieśniackiego podejścia „płacę - wymagam”
 -Pamietajmy, że jesteśmy tylko ludźmi, każdy z nas ma prawo mieć gorszy dzień- lekarz także.
 - Nas pacjentek jest mnóstwo, lekarzy jest w zasadzie tylko 3, są do naszej dyspozycji praktycznie 24h na dobę, nawet gdy idą na urlop to nie zostawiają nas bez opieki.
 - lekarzy jest tylko 3 albo aż 3, mamy zatem prawo wyboru, nikt nas na sile nie zmusza, jeśli nie ma flow to mamy prawo zmienić lekarza.
 - bądźmy dla siebie dobre, wyrozumiałe, kibicujmy sobie wzajemnie i wspierajmy się bez zbędnego faworyzowania 
 I mam tylko taka cichą nadzieje, że te dziewczyny, którym już się udało tak szybko nie zapomną o tym jak to jest być po tej drugiej stronie.
 Ja do tej pory nie pytam bezdzietnych par, kiedy planują dziecko… rozmawiając z takimi osobami bardzo rzadko opowiadam o synku.. bo pamietam co sama czułam jak się staralismy, a ktoś mi w kolko mówił, ze moje dziecko to i to itp itd..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2021, 23:37  Catlady, kwiatkibratki, truskawka26, Promieniowanie lubią tę wiadomość Catlady, kwiatkibratki, truskawka26, Promieniowanie lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Ja do dzisiaj pamiętam jak siostra mi powiedziala że jest w ciąży. Ryczalam cały dzień, długo dochodziłam do siebie zamiast się cieszyc byłam zła na cały świat. To był taki kubeł zimnej wody dla mnie, odpuściłam i robiłam wszystko żeby być dla niej wsparciem (odpracować ta cała zazdrość wobec również i innych) dlatego tak jak Mao nie poruszam tematu dzieci przy osobach ich nie posiadających bo wiem jak ja się czułam. Jak chodziłam do znajomej co ma 3 dzieci to dawałam sobie szansę na bycie super ciocia i wychodziło mi to.
 
 P.S. test ciążowy pozytywny w urodziny mojej siostryWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2021, 09:57  kwiatkibratki, truskawka26, Kora88 lubią tę wiadomość kwiatkibratki, truskawka26, Kora88 lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Grendha wrote:Hejka
 
 Bylam juz kiedyś na ovu jednak po 7 IUI i 2 IVF dopadła mnie depresja i odpuściłam. Na codzień mieszkam w Holandii ale postanowiliśmy z mężem przenieść leczenie do Polski. Od czerwca leczę się w MedArt u dr. Żaka w środę będą pobierane komórki. Holandia bardzo mnie skrzywiła psychicznie i mam wielkie obawy czy tym razem będzie dobrze, czy jajeczka będą zdrowe.
 
 Hej.
 Ja tez mieszkam w Holandii. Leczę się tez w MedArt, jest czasami ciężko zgrać to wszystko ale wierze że warto. Trzymam kciuki za ciebie i wierze że będzie dobrze. Grendha lubi tę wiadomość Grendha lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Ja z tych podczytujacych, rzadko się udzielam, tez nie mam zbyt dużo czasu by być na bieżąco, ale ostatnio zaczęłam nadrabiać czytanie ze względu na plany powiększenia rodziny tez przyznaje ze smutkiem, że ciężko czyta się ten wątek na forum ostatnio. Najtrudniejsze jest dla mnie jednak odnalezienie sie w wątkach tych, ze właśnie coś jest nie tak z klinika, przez to ze rzadko ktoś przytacza swoje autentyczne zdarzenia, które mogą pozwolić wyrobic sobie na ten temat jakaś opinie/zadać pytanie co się stało,  czy moc zrozumieć przypadek, a częściej te informacje dotyczą „ bo ktoś mi powiedział coś, ale nie wiadomo w sumie co...”. Nie neguje, ze coś było nie tak i ktoś ma takie informacje. Ale przez to ze często jest to owiane jakaś tajemnica, albo nie podane wprost, albo nawiązuje do czegos czego już nie przeczytałam i pewnie nie przeczytam, to po prostu nie umiem się w tym odnaleźć i pewnie nie tylko ja. A co gorsza, powoduje to tylko moj wewnętrzny niepokój, zamiast bycia bardziej doinformowanym, czego zazwyczaj doświadczałam na tym wątku. Tylko tyle chciałam od siebie dodać. tez przyznaje ze smutkiem, że ciężko czyta się ten wątek na forum ostatnio. Najtrudniejsze jest dla mnie jednak odnalezienie sie w wątkach tych, ze właśnie coś jest nie tak z klinika, przez to ze rzadko ktoś przytacza swoje autentyczne zdarzenia, które mogą pozwolić wyrobic sobie na ten temat jakaś opinie/zadać pytanie co się stało,  czy moc zrozumieć przypadek, a częściej te informacje dotyczą „ bo ktoś mi powiedział coś, ale nie wiadomo w sumie co...”. Nie neguje, ze coś było nie tak i ktoś ma takie informacje. Ale przez to ze często jest to owiane jakaś tajemnica, albo nie podane wprost, albo nawiązuje do czegos czego już nie przeczytałam i pewnie nie przeczytam, to po prostu nie umiem się w tym odnaleźć i pewnie nie tylko ja. A co gorsza, powoduje to tylko moj wewnętrzny niepokój, zamiast bycia bardziej doinformowanym, czego zazwyczaj doświadczałam na tym wątku. Tylko tyle chciałam od siebie dodać. Catlady, aka, Glonojadek, Gaja88, mika_do lubią tę wiadomość Catlady, aka, Glonojadek, Gaja88, mika_do lubią tę wiadomość 
 
  
 
  
 
 AMH 0.76, LUF
 IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
 05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
 02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
 7dpt - 89,68 mIU/ml
 8dpt - 158,57 mIU/ml
 13dpt - 2250,09 mIU/ml
 28dpt ❤️ 👱♀️
 10.2022 SN 40+5 ❤️
 03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
 5dpt - 23,39
 8dpt - 81,90
 12dpt - 817
 16dpt - 3778
 27dpt ❤️ 👱♂️
 12.2024 SN 40+5 ❤️
 Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
- 
                        
                        Tak jak dziewczyny napisały. Tego nie da się zapomnieć. Jedyne co to obojetnie znoszę informacje o kolejnych ciążach. Bez ryku, krzyku itd.
 W towarzystwie osob mających dzieci zawsze z mężem odstawaliśmy bo oni ciagle o tych dzieciach gadali i teraz też odstajemy bo my nie chcemy nikogo zamęczać opowieściami o naszym dziecku.
- 
                        
                        Kochana, każdego dnia patrząc na mój 5-letni już cud, pamiętam. To jest część mojego życia, droga, która doprowadziła mnie tu gdzie teraz jestem. Podróż do celu, najtrudniejsza, najbardziej wyczerpująca i zarazem najpiękniejsza. Nigdy nie zapomnę. Nawet nie chcę. Dlatego ciągle tu zaglądam, śledzę jak Wam idzie. Stąd nigdy tak do końca nie przechodzi się na tę ,,drugą stronę”kwiatkibratki wrote:Dziewczyny tak czytam Was od kilku dni i dziś siedząc w Medart w poczekalni naszły mnie takie myśli:
 -nie ma nic gorszego od wieśniackiego podejścia „płacę - wymagam”
 -Pamietajmy, że jesteśmy tylko ludźmi, każdy z nas ma prawo mieć gorszy dzień- lekarz także.
 - Nas pacjentek jest mnóstwo, lekarzy jest w zasadzie tylko 3, są do naszej dyspozycji praktycznie 24h na dobę, nawet gdy idą na urlop to nie zostawiają nas bez opieki.
 - lekarzy jest tylko 3 albo aż 3, mamy zatem prawo wyboru, nikt nas na sile nie zmusza, jeśli nie ma flow to mamy prawo zmienić lekarza.
 - bądźmy dla siebie dobre, wyrozumiałe, kibicujmy sobie wzajemnie i wspierajmy się bez zbędnego faworyzowania 
 I mam tylko taka cichą nadzieje, że te dziewczyny, którym już się udało tak szybko nie zapomną o tym jak to jest być po tej drugiej stronie.
  Lumiko, Kora88 lubią tę wiadomość Lumiko, Kora88 lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Kwiatkibratki z tym, że płacę wymagam jest stwierdzeniem wieśniackim się nie zgadzam, opiszę moje doświadczenie w tym zakresie, lekarz jest dla pacjenta, idąc na wizytę idziemy z konkretnymi oczekiwaniami i powinniśmy być zadwoleni ze świadczonych usług, są to moje wydane pieniądze, oczywiście każdy lekarz jest tylko człowiekiem, czasem są dni gdzie jest masa pacjentów przemęczenie, jak u każdego człowieka, natomiast u mnie było trochę tych wizyt gdzie się zastanawiałam za co ja zapłaciłam, siedziałam przy biurku, nie miałam jeszcze spakowanej teczki a Pan doktor już wstał podszedł do dzwi i rozmawiałam z lekarzem stojącym przy dzwiach, no nie było to według mnie profesjonalne, dalej już to była tylko i wyłącznie moje decyzja czy odpowiada mi taka komunikacja z pacjentem zostaje /zmieniam lekarza, więc ja osobiście uważam, że trzeba mówić o swoich oczekiwaniach
- 
                        
                        Tak, to jakwiatkibratki wrote:Chyba nawet wiem o jakim lekarzu piszesz…. Słabe to wiem…
 
 Catlady? Czy Ty pisalas, ze masz divigel?  chodź na priv
                                Baby H. chodź na priv
                                Baby H. 
  
 
 Baby T. 
  
 
 🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
 💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
 
 07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
 12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
 05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
 14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
 11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
 7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
 27dpt - mamy ❤️
 
 11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
 5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
 28dpt - mamy ❤️
- 
                        
                        aka wrote:Hej.
 Ja tez mieszkam w Holandii. Leczę się tez w MedArt, jest czasami ciężko zgrać to wszystko ale wierze że warto. Trzymam kciuki za ciebie i wierze że będzie dobrze.
 Ale super wiedzieć że też ktoś jest z NL i w tej samej klinice 💟 staraliście się w Holandii? Czy od razu do Medartu?👩🏽 35 lat
 Starania od 2015 roku
 
 Endometrioza - laparoskopia 01.2017
 Hiperprolaktynemia
 PCOS
 
 7 IUI 2015 - 2017
 
 2019 - 2 x przygotowania do IVF nieudane przez OHSS
 
 1 IVF 01.2021 cykl naturalny ◾
 2 IVF 03.2021 cykl naturalny ◾
 3 IVF 10.2021 cykl sztuczny ❄ 4AB ◾
 
 Zostało ❄❄❄❄
- 
                        
                        Grendha wrote:Ale super wiedzieć że też ktoś jest z NL i w tej samej klinice 💟 staraliście się w Holandii? Czy od razu do Medartu?
 W Holandii nie byliśmy u lekarza... Wiem że są tu dobrzy specjaliści ale jakoś lepiej czuje się u lekarza w Polsce, każdy wyjazd na urlop staram się dowiedzieć lekarza, wykonać badania.. idzie to niestety powoli ale wiem że małymi krokami damy radę postawić diagnozę i wdrożyć odpowiednie leczenie..
- 
                        
                        aka wrote:W Holandii nie byliśmy u lekarza... Wiem że są tu dobrzy specjaliści ale jakoś lepiej czuje się u lekarza w Polsce, każdy wyjazd na urlop staram się dowiedzieć lekarza, wykonać badania.. idzie to niestety powoli ale wiem że małymi krokami damy radę postawić diagnozę i wdrożyć odpowiednie leczenie..
 Dobrze zrobiliście ze sie poszliście w Holandii do lekarza bo tam leczyliśmy się 5 lat i tylko zniszczyli mi psychike i do tego faszerowali lekami nie mając pojęcia o niczym. Żałuję starvonego tam czasu. W Polsce jest bardziej konkretnie.👩🏽 35 lat
 Starania od 2015 roku
 
 Endometrioza - laparoskopia 01.2017
 Hiperprolaktynemia
 PCOS
 
 7 IUI 2015 - 2017
 
 2019 - 2 x przygotowania do IVF nieudane przez OHSS
 
 1 IVF 01.2021 cykl naturalny ◾
 2 IVF 03.2021 cykl naturalny ◾
 3 IVF 10.2021 cykl sztuczny ❄ 4AB ◾
 
 Zostało ❄❄❄❄
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        
 
 Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 14 września 2021, 21:42 11.18 Histeroskopia ,2xIUI 
 06.19 In Vitro- 5 zarodków, po badaniu 3 zdrowe
 07.19 Transfer , 12.19 Transfer , 12.19 Transfer 
 05.20 Transfer 
 Zmiana kliniki -2 i 3 procedura in vitro- beta 0 lub biochemiczne
 Zmiana kliniki - 4 procedura
 22.11 transfer 4bb i 3ba
 7dpt 165🍀
 9dpt 372🍀
 11dpt 601🍀
 14 dpt 1081🍀
 21 dpt wizyta są 2 zarodki 👊🍀
 34 dpt Mamy jedno ❤
  
- 
                        
                        Hej dziewczyny.Biore po uwagę zmianę lekarza i co za tym idzie wogòle miejsca.Czy któraś zmieniała na lekarza niepracującego w klinikach ,poprostu położnik-ginekolog.Jesli tak to w ktòrych tygodniach ciąży..??I czy lekarza prowadzącego informowałyście o takich zamiarach.Nie że co źle i wogòle poprostu chodzi o koszta-koszta nas przerastają..Ana 2020.
- 
                        
                        Aana wrote:Hej dziewczyny.Biore po uwagę zmianę lekarza i co za tym idzie wogòle miejsca.Czy któraś zmieniała na lekarza niepracującego w klinikach ,poprostu położnik-ginekolog.Jesli tak to w ktòrych tygodniach ciąży..??I czy lekarza prowadzącego informowałyście o takich zamiarach.Nie że co źle i wogòle poprostu chodzi o koszta-koszta nas przerastają..
 Ja akurat nie, ale we wcześniejszych wpisach dziewczyny pisały, że przechodziły do innych lekarzy z zaleceniami z medartu i nie było z tym najmniejszego problemu   Aana lubi tę wiadomość Aana lubi tę wiadomość
 
         
				
								
				
				
			




 
        

